eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › bledy kraweznikow - bardzo prosze o pomoc
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2002-11-15 15:00:00
    Temat: bledy kraweznikow - bardzo prosze o pomoc
    Od: d...@p...onet.pl

    Witajcie


    Znacie kawal o 2 policjantach z ktorych jeden umie czytac a drugi pisac ???

    Mialem nieszczescie trafic na takiego ktory nie umie chyba ani jednego ani
    drugiego.....

    przepraszam za dlugi text ale wyjatkowo potrzebuje pomocy !!

    Otoz otrzymalem wniosek z komendy wojewodzkiej o skierowanie na powtorny egzamin na
    prawo jazdy gdyz wg nich uzbieralem 28 punktow!!

    Oczywiscie dopuscilem sie wszystkich wymienionych przez nich wykroczen drogowych,
    ALE.....

    1. Podczas jazdy wieczorem na swiatlach postojowych i dziennych (moja wina - fakt! -
    wsiadlem za kierownice auta znajomego i zapomnialem zmienic swiatla).
    Otrzymalem mandat 50 PLN i tyle. Krawężnik nic nie mowil o punktach wiec uznalem ze
    za tak blahe przewinienie poprostu mi ich nie dal. Okazalo sie jednak ze do rejestru
    wpisano mi 4 punkty....
    Czy policjant ma obowiazek poinformowania mnie o przyznanych punktach ??
    Jakie mam szanse skladajac skarge na niego po kilku miesiacach ?? Jest sens wogole
    skladac jakas skarge ? czy cos mi to pomoze w odwolaniach od decyzji starostwa
    dotyczacej skierowania na egzamin albo w sprostowaniu ilosci punktow ??

    2. 2 listopada tego roku przekroczylem predkosc o 28 km/h (bylo ograniczenie do 40)
    - poraz kolejny moja wina - nie ulegalo to watpliwosci wiec przyjelem mandat - 100
    PLN i 4 punkty. Na nowych druczkach jest pole na opis wykroczenia i liczbe punktow -
    pan policjant napisal: "szybkoœć 87/40" i 4 punkty Przy czym 87 jest jak dla mnie
    niewyraznie napisane a liczba 40 jest nadpisana na liczbie 60 (widocznie sie
    pomylil) ! W swoich dokumentach zakwalifikowal moje wykroczenie chyba jako
    "przekroczenie predk. od 41 do 50 km/h" za co nalezy sie 8 punktow! Tak tez zostalo
    wpisane do komputera....
    Przez te darmowe 4 punkty bede musial zdawac egzamin - i nie chodzi mi o sam ten fakt
    ale o to ze przez jakiegos krawężnika bede musial stracic kupe czasu nie mowic juz o
    nerwach...

    Moge sie odwolac od mandatu po takim czasie ? Czy zlozenie skargi na niego z tytulu
    zle spelnionego obowiazku da cos ?? Jak to sie odbywa ? czy jest jakas rozprawa przy
    skardze - konfrontacja policjanta i skladajacego skarge ?? Jak to sie zazwyczaj
    konczy dla policjanta i skarzacego ?
    Jakie mam szanse przy odwolaniu od decyzji starostwa ewentualnie przy korekcie liczby
    punktow??
    Zwlaszcza to by mnie urzadzalo zeby zmienili poprostu liczbe punktow na 24 (czyli o 4
    mniej)
    Czy druk mandatu na ktorym widnieje inna liczba punktow od tej z komputera policji
    moze byc podstawa do zmiany liczby punktow ??

    Czy mam jakies podstawy zeby wytoczyc komendzie jakas sprawe cywilna np. o
    zaniedbania funkcjonariuszy??

    PS. Na razie (3 dni temu) dostalem wniosek o egzamin do starostwa i teraz starostwo
    ma wydac decyzje i od niej podobno dopioero bede sie mogl odwolywac...

    BLAGAM POMOZCIE !!!
    Jeszcze raz przepraszam za dlugiego posta.

    OFIARA SYSTEMU:
    deem
    m...@p...onet.pl

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2002-11-16 06:07:06
    Temat: Re: bledy kraweznikow - bardzo prosze o pomoc
    Od: "sd_" <l...@s...dogs.lie>

    Użytkownik <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:7efd.0000045c.3dd50bef@newsgate.onet.pl...
    > Witajcie
    > Znacie kawal o 2 policjantach z ktorych jeden umie czytac a drugi pisac
    ???
    > Mialem nieszczescie trafic na takiego ktory nie umie chyba ani jednego ani
    drugiego.....
    > przepraszam za dlugi text ale wyjatkowo potrzebuje pomocy !!
    >
    > Otoz otrzymalem wniosek z komendy wojewodzkiej o skierowanie na powtorny
    egzamin na prawo jazdy gdyz wg nich uzbieralem 28 punktow!!
    >
    > Oczywiscie dopuscilem sie wszystkich wymienionych przez nich wykroczen
    drogowych, ALE.....
    >
    > 1. Podczas jazdy wieczorem na swiatlach postojowych i dziennych (moja
    wina - fakt! - wsiadlem za kierownice auta znajomego i zapomnialem zmienic
    swiatla).
    > Otrzymalem mandat 50 PLN i tyle. Krawężnik nic nie mowil o punktach wiec
    uznalem ze za tak blahe przewinienie poprostu mi ich nie dal. Okazalo sie
    jednak ze do rejestru wpisano mi 4 punkty....

    znam wielu takich zapominalskich. wszyscy wracaja z dzialek, oszczedzajac na
    akumulatorze. nie zaliczam cie do nich, ale jakby za kazdym razem policjant
    sie zastanawial dlaczego ktos popelnil przestepstwo, sady nie mialyby nic do
    roboty. a tak na powaznie, mogles komus zrobic krzywde. nie widziales ze nie
    masz wlaczonych swiatel? a jakby ci ktos wybiegl pod samochod (w nocy ludzie
    patrza na swiatla a nie pojazdy)? to co? ja bym ci wlepil 10 punktow zebys
    zapamietal. ciesz sie ze policjant tylko 4.

    > Czy policjant ma obowiazek poinformowania mnie o przyznanych punktach ??

    a jezyka w buzi to nie mamy?

    > Jakie mam szanse skladajac skarge na niego po kilku miesiacach ?? Jest
    sens wogole skladac jakas skarge ? czy cos mi to pomoze w odwolaniach od
    decyzji starostwa dotyczacej skierowania na egzamin albo w sprostowaniu
    ilosci punktow ??
    >
    > 2. 2 listopada tego roku przekroczylem predkosc o 28 km/h (bylo
    ograniczenie do 40) - poraz kolejny moja wina - nie ulegalo to watpliwosci
    wiec przyjelem mandat - 100 PLN i 4 punkty. Na nowych druczkach jest pole na
    opis wykroczenia i liczbe punktow - pan policjant napisal: "szybkość 87/40"
    i 4 punkty Przy czym 87 jest jak dla mnie niewyraznie napisane a liczba 40
    jest nadpisana na liczbie 60 (widocznie sie pomylil) ! W swoich dokumentach
    zakwalifikowal moje wykroczenie chyba jako "przekroczenie predk. od 41 do
    50 km/h" za co nalezy sie 8 punktow! Tak tez zostalo wpisane do
    komputera....

    a moze 67/40? bo napisales 40 nadpisane na 60 czyli byloby ze jechales
    87/60. a moze jechales 87/40??? przynajmniej nas nie klam.
    facet, jedziesz w miescie z predkoscia dozwolona na drodze miedzy miastami.
    czy ty jestes normalny?! twoj samochod to jest oznaka twojego bogactwa.
    owszem, ale nie upowaznia cie do traktowania innych z gory. w swietle
    przepisow zapewniajacych bezpieczenstwo na drogach jestes rownoprawny z
    smierdzocym kierowca traktora. jak ci sie nie podoba to sprzedaj samochod i
    jedz pksami.

    > Przez te darmowe 4 punkty bede musial zdawac egzamin - i nie chodzi mi o
    sam ten fakt ale o to ze przez jakiegos krawężnika bede musial stracic kupe
    czasu nie mowic juz o nerwach...

    jezeli bylo 90/60 czy tam 60/40 a nie 90/40 to mozesz sie dochodzic. chociaz
    jak jechales 90tka w miescie to ja bym sie na twoim miejscu schowal.

    > Moge sie odwolac od mandatu po takim czasie ? Czy zlozenie skargi na niego
    z tytulu zle spelnionego obowiazku da cos ?? Jak to sie odbywa ? czy jest
    jakas rozprawa przy skardze - konfrontacja policjanta i skladajacego skarge
    ?? Jak to sie zazwyczaj konczy dla policjanta i skarzacego ?
    > Jakie mam szanse przy odwolaniu od decyzji starostwa ewentualnie przy
    korekcie liczby punktow??
    > Zwlaszcza to by mnie urzadzalo zeby zmienili poprostu liczbe punktow na 24
    (czyli o 4 mniej)
    > Czy druk mandatu na ktorym widnieje inna liczba punktow od tej z komputera
    policji moze byc podstawa do zmiany liczby punktow ??
    >
    > Czy mam jakies podstawy zeby wytoczyc komendzie jakas sprawe cywilna np. o
    zaniedbania funkcjonariuszy??
    >
    > PS. Na razie (3 dni temu) dostalem wniosek o egzamin do starostwa i teraz
    starostwo ma wydac decyzje i od niej podobno dopioero bede sie mogl
    odwolywac...
    >
    > BLAGAM POMOZCIE !!!
    > Jeszcze raz przepraszam za dlugiego posta.
    >
    > OFIARA SYSTEMU:
    > deem
    > m...@p...onet.pl

    pamietaj ze jesli nie bedziesz poprawnie jezdzil, nastepny post tutaj moze
    napisac ofiara twojej bryki. i co wtedy bedziemy musieli zrobic? a co ty
    zrobisz jak komus zrobisz krzywde? amputuja mu nogi? palniesz sobie w lep?
    28 punktow to nie bylo tylko jazda bez swiatel i przekroczenie predkosci o
    30km. powiem ci cos. ja mam od 4 lat prawo jazdy i mam 0 punktow. zadnego
    mandatu. kiedys moj kolega spal na tylnym siedzeniu, wracalismy w nocy z
    imprezy a taki idiota wyprzedzal w nocy na podwojnej lini. oczywiscie sie
    nie zmiescil, musialem zjechac na pobocze. teraz mysle, ze ktos kurwa mogl
    tym poboczem wtedy isc, jako ze ja tak czasem chodze. a bylo za ciemno. na
    krotkich g. widac i przy 60ciu. nie pamietam czy widzialem cokolwiek czy
    patrzylem na to pobocze czy widzialem tylko kabine swojego samochodu jako ze
    ten kretyn zaswiecil mi jeszcze !DLUGIMI! zanim sie minelismy.
    wiec badz troche rozsadniejszy.



  • 3. Data: 2002-11-16 08:50:06
    Temat: Re: bledy kraweznikow - bardzo prosze o pomoc
    Od: d...@p...onet.pl

    > > 1. Podczas jazdy wieczorem na swiatlach postojowych i dziennych (moja
    > wina - fakt! - wsiadlem za kierownice auta znajomego i zapomnialem zmienic
    > swiatla).
    > znam wielu takich zapominalskich. wszyscy wracaja z dzialek, oszczedzajac na
    > akumulatorze. nie zaliczam cie do nich, ale jakby za kazdym razem policjant
    > sie zastanawial dlaczego ktos popelnil przestepstwo, sady nie mialyby nic do
    > roboty. a tak na powaznie, mogles komus zrobic krzywde. nie widziales ze nie
    > masz wlaczonych swiatel? a jakby ci ktos wybiegl pod samochod (w nocy ludzie
    > patrza na swiatla a nie pojazdy)? to co? ja bym ci wlepil 10 punktow zebys
    > zapamietal. ciesz sie ze policjant tylko 4.

    wlaczone mialem swiatla do jazdy w dzien i pozycyjne wiec bylem chyba widoczny.... a
    ze bylo to w miescie na osiwetlonej drodze nie zauwazylem ze nie mam wlaczonych
    swiatel mijania...
    No ale wiem ze moja wina jest bezsporna...

    > > Czy policjant ma obowiazek poinformowania mnie o przyznanych punktach ??
    > a jezyka w buzi to nie mamy?

    wiesz, w swietle warunkow jakie panowaly i faktu ze jakies swiatla mialem nie bylo az
    tak straszne wykroczenie, zebym pomyslal ze wogole moze mi dac za to punkty...

    > > 2. 2 listopada tego roku  przekroczylem predkosc o 28 km/h (bylo
    > ograniczenie do 40) - poraz kolejny moja wina - nie ulegalo to watpliwosci
    > wiec przyjelem mandat - 100 PLN i 4 punkty. Na nowych druczkach jest pole na
    [ciach]
    > a moze 67/40? bo napisales 40 nadpisane na 60 czyli byloby ze jechales
    > 87/60. a moze jechales 87/40??? przynajmniej nas nie klam.
    > facet, jedziesz w miescie z predkoscia dozwolona na drodze miedzy miastami.
    > czy ty jestes normalny?! twoj samochod to jest oznaka twojego bogactwa.
    > owszem, ale nie upowaznia cie do traktowania innych z gory. w swietle
    > przepisow zapewniajacych bezpieczenstwo na drogach jestes rownoprawny z
    > smierdzocym kierowca traktora. jak ci sie nie podoba to sprzedaj samochod i
    > jedz pksami.

    jechalem 68 przy 40 - tak wykazal radar...

    a skad mu sie wzielo 87, tego nie wiem....

    > > Przez te darmowe 4 punkty bede musial zdawac egzamin - i nie chodzi mi o
    > sam ten fakt ale o to ze przez jakiegos krawężnika bede musial stracic kupe
    > czasu nie mowic juz o nerwach...
    >
    > jezeli bylo 90/60 czy tam 60/40 a nie 90/40 to mozesz sie dochodzic. chociaz
    > jak jechales 90tka w miescie to ja bym sie na twoim miejscu schowal.

    przekroczylem o 28 km/h!


    nara

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2002-11-16 08:53:28
    Temat: Re: bledy kraweznikow - bardzo prosze o pomoc
    Od: "kasiabe" <k...@w...pl>


    Użytkownik <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:7efd.0000045c.3dd50bef@newsgate.onet.pl...
    > Witajcie
    >
    >
    > Znacie kawal o 2 policjantach z ktorych jeden umie czytac a drugi pisac
    ???

    A znasz kawał o tych, którzy nie potrafią jeździć? A żeby tego było mało -
    mają prawo jazdy nie znając zupełnie obowiązujących im praw i wynikających z
    tego konsekwencjach?

    > Oczywiscie dopuscilem sie wszystkich wymienionych przez nich wykroczen
    drogowych, ALE.....
    >


    Absolutnie nie naigrywam się z Ciebie - szlag mnie tylko trafia jak słyszę
    słowa w stylu - "no tak - jechałem za szybko ale..." i tu pada stek wyzwisk
    na głupich policjantów, na głupie przepisy itp. Ja mam prawo jazdy 12 lat i
    za moich czasów nie było czegoś takiego jak punkty ale mimo to - jak tylko
    zaczęły obowiązywać - zapoznałam się z tym ile "dają" i za co - miałeś jakiś
    problem z zakupieniem nowego kodeksu?????? Sama informacja o punktach
    kosztowała AŻ 2 zł w każdym kiosku...
    Czyli tak w sumie to masz pretensje do kogo?


    > przepraszam za dlugi text ale wyjatkowo potrzebuje pomocy !!
    >

    Nie wydaje mi się...

    > Czy policjant ma obowiazek poinformowania mnie o przyznanych punktach ??

    Odpowiem pytaniem na pytanie - czy kierujący nie ma obowiązku posiadania
    takiej wiedzy? Przecież jest to w jego interesie. A tak dla Twojej
    wiadomości - prawie każde wykroczenie czy przestępstwo mają przyznane
    punkty. Od 1 do 10.

    > Jakie mam szanse skladajac skarge na niego po kilku miesiacach ?? Jest
    sens wogole skladac jakas skarge ? czy cos mi to pomoze w odwolaniach od
    decyzji starostwa dotyczacej skierowania na egzamin albo w sprostowaniu
    ilosci punktow ??

    Nie masz najmniejszych szans na odwołanie i niewielkie szanse na szybkie
    zdanie prawa jazdy po raz drugi - egzaminator będzie miał listę Twoich
    drogowych grzeszków - niestety.


    2. 2 listopada tego roku przekroczylem predkosc o 28 km/h (bylo
    ograniczenie do 40) - poraz kolejny moja wina - nie ulegalo to watpliwosci
    wiec przyjelem mandat - 100 PLN i 4 punkty. Na nowych druczkach jest pole na
    opis wykroczenia i liczbe punktow - pan policjant napisal: "szybkość 87/40"
    i 4 punkty Przy czym 87 jest jak dla mnie niewyraznie napisane a liczba 40
    jest nadpisana na liczbie 60 (widocznie sie pomylil) !

    Jest tam też na pewno miejsce na podpis delikwenta przyjmującego mandat -
    przed podpisaniem na pewno czytasz terść karteluszka - wtedy wszystkie błędy
    wychodzą - popełniłeś błąd i nie przeczytałeś??? To nie miej pretensji, że
    inny człowiek mógł się pomylić... ŻYCIE!

    > Przez te darmowe 4 punkty bede musial zdawac egzamin - i nie chodzi mi o
    sam ten fakt ale o to ze przez jakiegos krawężnika bede musial stracic kupe
    czasu nie mowic juz o nerwach...

    A nie mówiłam - cały świat jest zły! To wszystko byłoby super jakby
    zostawili Ci te 24 punkty!

    > Zwlaszcza to by mnie urzadzalo zeby zmienili poprostu liczbe punktow na 24
    (czyli o 4 mniej)

    No jasne!!!!

    > Czy druk mandatu na ktorym widnieje inna liczba punktow od tej z komputera
    policji moze byc podstawa do zmiany liczby punktow ??

    Próbuj - życzę szczęścia

    >
    > Czy mam jakies podstawy zeby wytoczyc komendzie jakas sprawe cywilna np. o
    zaniedbania funkcjonariuszy??

    A tu to już się turlam ze śmiechu...


    > BLAGAM POMOZCIE !!!
    > OFIARA SYSTEMU:
    > deem
    > m...@p...onet.pl
    >

    Przykro mi - w tym przypadku pomoże Ci tylko zdrowe myślenie i zrozumienie
    swoich własnych błędów. Spróbuj w sądzie grodzkim okazać swe głębokie
    przemyślenia ;)))
    Ręczę wtedy, że kara będzie wysoka - jak byś nie myślał i jak szybko nie
    jeździł - nikt nie lubi po prostu piratów drogowych ot co.
    Mimo wszystko życzę CI szybkiego zdania ponownego prawa jazdy - i tym razem
    na pewno będziej je bardziej szanował
    kasiabe
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



  • 5. Data: 2002-11-16 17:02:04
    Temat: Re: bledy kraweznikow - bardzo prosze o pomoc
    Od: "piki" <s...@p...onet.pl>

    hej,

    chlopie , tu nie idzie o te zakichane punkty , tylko o zdrowie i czasami
    zycie innych wspoluzytkownikow drog, mam prawo jazdy od 19 lat i jeszcze
    zadnego punktu karnego. Gdyby to ode mnie zalezalo zabralbym ci prawo jazdy
    na zawsze. Bo gdybys np. przejechal mi syna, musialbym urwac ci leb....

    --
    piki




  • 6. Data: 2002-11-16 21:00:19
    Temat: Re: bledy kraweznikow - bardzo prosze o pomoc
    Od: "Jarek Dyrkacz" <j...@a...net.pl>


    > Przez te darmowe 4 punkty bede musial zdawac egzamin - i nie chodzi mi o
    sam ten fakt ale o to ze przez jakiegos krawężnika bede musial stracic kupe
    czasu nie mowic juz o nerwach...

    Ja uwazam ze mozesz spokojnie dochodzic swoich praw - przeciez to absurd
    zeby zdawac ezamin z powodu 4 punktow karnych (tym bardziej darmowych)!!!
    Zawsze bylem pewien ze potrzeba ich nieco wiecej :-))))

    Pozdrowionka i powodzenia na egzamie(-ach)
    Jarek



  • 7. Data: 2002-11-16 21:02:50
    Temat: Re: bledy kraweznikow - bardzo prosze o pomoc
    Od: "Jarek Dyrkacz" <j...@a...net.pl>


    > Nie masz najmniejszych szans na odwołanie i niewielkie szanse na szybkie
    > zdanie prawa jazdy po raz drugi - egzaminator będzie miał listę Twoich
    > drogowych grzeszków - niestety.

    Tak z ciekawosci pytam (bo mam zero pkt), ale czy czasem nie zniesiono tego
    uprawnienia? W mojej miescinie (Łódź) bylo kiedys glosno na ten temat,
    bowiem osoby ktore wpoadly za jazde po kielichu podchodzily do egzamu
    kilkunastokrotnie (tu akurat pochwalam egzaminatorow). I wiem ze byla mowa o
    niedopuszczeniu egzaminatora do informacji o przyczynie podejscia do egzamu?

    Pozdrawiam
    Jarek



  • 8. Data: 2002-11-18 15:40:42
    Temat: Re: bledy kraweznikow - bardzo prosze o pomoc
    Od: "AJA" <n...@w...iie.pz.zgora.pl>

    Nie odpisze po spodem... i wyjdzie na to ze upodabniam sie do osoby ktorej
    odpisuje. Ale o co mi idzie to o to ze kolega nei odpisywal na post nie
    udzielil pomocy tylko jeszcze skarcil. Czy to ma sens. Jka kolega zechce to
    pewnie do "Przyjaciolki" albo "Naj" napisze zeby mu pomogli. A w tym
    przypadku z pewnoscia chcial porady sensownej.
    Czy szanowni grupowicze czasem mogli by odpisac na email a nie swoje
    fantazje tutaj przedstawiac...i to niekoniecznie erotyczne.

    AJA
    "sd_" <l...@s...dogs.lie> wrote in message
    news:ar4n9g$694$1@news.tpi.pl...
    > Użytkownik <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:7efd.0000045c.3dd50bef@newsgate.onet.pl...
    > > Witajcie
    > > Znacie kawal o 2 policjantach z ktorych jeden umie czytac a drugi pisac
    > ???
    > > Mialem nieszczescie trafic na takiego ktory nie umie chyba ani jednego
    ani
    > drugiego.....
    > > przepraszam za dlugi text ale wyjatkowo potrzebuje pomocy !!
    > >
    > > Otoz otrzymalem wniosek z komendy wojewodzkiej o skierowanie na powtorny
    > egzamin na prawo jazdy gdyz wg nich uzbieralem 28 punktow!!
    > >
    > > Oczywiscie dopuscilem sie wszystkich wymienionych przez nich wykroczen
    > drogowych, ALE.....
    > >
    > > 1. Podczas jazdy wieczorem na swiatlach postojowych i dziennych (moja
    > wina - fakt! - wsiadlem za kierownice auta znajomego i zapomnialem zmienic
    > swiatla).
    > > Otrzymalem mandat 50 PLN i tyle. Krawężnik nic nie mowil o punktach wiec
    > uznalem ze za tak blahe przewinienie poprostu mi ich nie dal. Okazalo sie
    > jednak ze do rejestru wpisano mi 4 punkty....
    >
    > znam wielu takich zapominalskich. wszyscy wracaja z dzialek, oszczedzajac
    na
    > akumulatorze. nie zaliczam cie do nich, ale jakby za kazdym razem
    policjant
    > sie zastanawial dlaczego ktos popelnil przestepstwo, sady nie mialyby nic
    do
    > roboty. a tak na powaznie, mogles komus zrobic krzywde. nie widziales ze
    nie
    > masz wlaczonych swiatel? a jakby ci ktos wybiegl pod samochod (w nocy
    ludzie
    > patrza na swiatla a nie pojazdy)? to co? ja bym ci wlepil 10 punktow zebys
    > zapamietal. ciesz sie ze policjant tylko 4.
    >
    > > Czy policjant ma obowiazek poinformowania mnie o przyznanych punktach ??
    >
    > a jezyka w buzi to nie mamy?
    >
    > > Jakie mam szanse skladajac skarge na niego po kilku miesiacach ?? Jest
    > sens wogole skladac jakas skarge ? czy cos mi to pomoze w odwolaniach od
    > decyzji starostwa dotyczacej skierowania na egzamin albo w sprostowaniu
    > ilosci punktow ??
    > >
    > > 2. 2 listopada tego roku przekroczylem predkosc o 28 km/h (bylo
    > ograniczenie do 40) - poraz kolejny moja wina - nie ulegalo to watpliwosci
    > wiec przyjelem mandat - 100 PLN i 4 punkty. Na nowych druczkach jest pole
    na
    > opis wykroczenia i liczbe punktow - pan policjant napisal: "szybkość
    87/40"
    > i 4 punkty Przy czym 87 jest jak dla mnie niewyraznie napisane a liczba 40
    > jest nadpisana na liczbie 60 (widocznie sie pomylil) ! W swoich
    dokumentach
    > zakwalifikowal moje wykroczenie chyba jako "przekroczenie predk. od 41 do
    > 50 km/h" za co nalezy sie 8 punktow! Tak tez zostalo wpisane do
    > komputera....
    >
    > a moze 67/40? bo napisales 40 nadpisane na 60 czyli byloby ze jechales
    > 87/60. a moze jechales 87/40??? przynajmniej nas nie klam.
    > facet, jedziesz w miescie z predkoscia dozwolona na drodze miedzy
    miastami.
    > czy ty jestes normalny?! twoj samochod to jest oznaka twojego bogactwa.
    > owszem, ale nie upowaznia cie do traktowania innych z gory. w swietle
    > przepisow zapewniajacych bezpieczenstwo na drogach jestes rownoprawny z
    > smierdzocym kierowca traktora. jak ci sie nie podoba to sprzedaj samochod
    i
    > jedz pksami.
    >
    > > Przez te darmowe 4 punkty bede musial zdawac egzamin - i nie chodzi mi o
    > sam ten fakt ale o to ze przez jakiegos krawężnika bede musial stracic
    kupe
    > czasu nie mowic juz o nerwach...
    >
    > jezeli bylo 90/60 czy tam 60/40 a nie 90/40 to mozesz sie dochodzic.
    chociaz
    > jak jechales 90tka w miescie to ja bym sie na twoim miejscu schowal.
    >
    > > Moge sie odwolac od mandatu po takim czasie ? Czy zlozenie skargi na
    niego
    > z tytulu zle spelnionego obowiazku da cos ?? Jak to sie odbywa ? czy jest
    > jakas rozprawa przy skardze - konfrontacja policjanta i skladajacego
    skarge
    > ?? Jak to sie zazwyczaj konczy dla policjanta i skarzacego ?
    > > Jakie mam szanse przy odwolaniu od decyzji starostwa ewentualnie przy
    > korekcie liczby punktow??
    > > Zwlaszcza to by mnie urzadzalo zeby zmienili poprostu liczbe punktow na
    24
    > (czyli o 4 mniej)
    > > Czy druk mandatu na ktorym widnieje inna liczba punktow od tej z
    komputera
    > policji moze byc podstawa do zmiany liczby punktow ??
    > >
    > > Czy mam jakies podstawy zeby wytoczyc komendzie jakas sprawe cywilna np.
    o
    > zaniedbania funkcjonariuszy??
    > >
    > > PS. Na razie (3 dni temu) dostalem wniosek o egzamin do starostwa i
    teraz
    > starostwo ma wydac decyzje i od niej podobno dopioero bede sie mogl
    > odwolywac...
    > >
    > > BLAGAM POMOZCIE !!!
    > > Jeszcze raz przepraszam za dlugiego posta.
    > >
    > > OFIARA SYSTEMU:
    > > deem
    > > m...@p...onet.pl
    >
    > pamietaj ze jesli nie bedziesz poprawnie jezdzil, nastepny post tutaj moze
    > napisac ofiara twojej bryki. i co wtedy bedziemy musieli zrobic? a co ty
    > zrobisz jak komus zrobisz krzywde? amputuja mu nogi? palniesz sobie w lep?
    > 28 punktow to nie bylo tylko jazda bez swiatel i przekroczenie predkosci o
    > 30km. powiem ci cos. ja mam od 4 lat prawo jazdy i mam 0 punktow. zadnego
    > mandatu. kiedys moj kolega spal na tylnym siedzeniu, wracalismy w nocy z
    > imprezy a taki idiota wyprzedzal w nocy na podwojnej lini. oczywiscie sie
    > nie zmiescil, musialem zjechac na pobocze. teraz mysle, ze ktos kurwa mogl
    > tym poboczem wtedy isc, jako ze ja tak czasem chodze. a bylo za ciemno. na
    > krotkich g. widac i przy 60ciu. nie pamietam czy widzialem cokolwiek czy
    > patrzylem na to pobocze czy widzialem tylko kabine swojego samochodu jako
    ze
    > ten kretyn zaswiecil mi jeszcze !DLUGIMI! zanim sie minelismy.
    > wiec badz troche rozsadniejszy.
    >
    >



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2002-11-18 15:44:29
    Temat: Re: bledy kraweznikow - bardzo prosze o pomoc
    Od: "AJA" <n...@w...iie.pz.zgora.pl>

    > chlopie , tu nie idzie o te zakichane punkty , tylko o zdrowie i czasami
    > zycie innych wspoluzytkownikow drog, mam prawo jazdy od 19 lat i jeszcze
    > zadnego punktu karnego. Gdyby to ode mnie zalezalo zabralbym ci prawo
    jazdy
    > na zawsze. Bo gdybys np. przejechal mi syna, musialbym urwac ci leb....
    >
    > --

    Jak czytam takie slowa to tak jakbym slyszal mojego ojca. Najlepiej to
    wszsytkich pozamykac do wiezienia anwet dzieci jak popatrza sie oczami
    pozadania na lizaka w sklepie. A pomyslales ze to ty mozesz ktoregos dnia
    nawet jadac zgodnei z przepisami potracic pieszego .. i to z wlasnej winy
    ... bo dostaniesz tik nerwowy nogi czy oka i nie zauwazysz badz wykonasz cos
    nie tak?
    Pomyslales o tym. Myslenie nie boli drogi kierowco wiekowy.

    Czytam ten temat i plakac mi sie chce.

    AJA

    > piki
    >
    >
    >



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2002-12-18 13:43:47
    Temat: Re: bledy kraweznikow - bardzo prosze o pomoc
    Od: "Pablo" <p...@f...pl>


    Użytkownik <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:7efd.0000045c.3dd50bef@newsgate.onet.pl...
    > Witajcie

    >
    > 1. Podczas jazdy wieczorem na swiatlach postojowych i dziennych (moja
    wina - fakt! - wsiadlem za kierownice auta znajomego i zapomnialem zmienic
    swiatla).
    > Otrzymalem mandat 50 PLN i tyle. Krawężnik nic nie mowil o punktach wiec
    uznalem ze za tak blahe przewinienie poprostu mi ich nie dal. Okazalo sie
    jednak ze do rejestru wpisano mi 4 punkty....
    > Czy policjant ma obowiazek poinformowania mnie o przyznanych punktach ??

    TAK

    > Jakie mam szanse skladajac skarge na niego po kilku miesiacach ??
    ZADNEJ
    Jest sens wogole skladac jakas skarge ?
    NIE MA
    czy cos mi to pomoze w odwolaniach od decyzji starostwa dotyczacej
    skierowania na egzamin albo w sprostowaniu ilosci punktow ??
    NIESTETY NIE!
    >
    > 2. 2 listopada tego roku przekroczylem predkosc o 28 km/h (bylo
    ograniczenie do 40) - poraz kolejny moja wina - nie ulegalo to watpliwosci
    wiec przyjelem mandat - 100 PLN i 4 punkty. Na nowych druczkach jest pole na
    opis wykroczenia i liczbe punktow - pan policjant napisal: "szybkość 87/40"
    i 4 punkty Przy czym 87 jest jak dla mnie niewyraznie napisane a liczba 40
    jest nadpisana na liczbie 60 (widocznie sie pomylil) ! W swoich dokumentach
    zakwalifikowal moje wykroczenie chyba jako "przekroczenie predk. od 41 do
    50 km/h" za co nalezy sie 8 punktow! Tak tez zostalo wpisane do
    komputera....
    > Przez te darmowe 4 punkty bede musial zdawac egzamin - i nie chodzi mi o
    sam ten fakt ale o to ze przez jakiegos krawężnika bede musial stracic kupe
    czasu nie mowic juz o nerwach...
    >
    > Moge sie odwolac od mandatu po takim czasie ?
    Przyjales mandat, przepadlo
    Czy zlozenie skargi na niego z tytulu zle spelnionego obowiazku da cos ??
    NIC NIE DA
    Jak to sie odbywa ? czy jest jakas rozprawa przy skardze - konfrontacja
    policjanta i skladajacego skarge ??
    Zazwyczaj skarga jest oddalana!

    Jak to sie zazwyczaj konczy dla policjanta i skarzacego ?
    W tej sytuacji tylko pochwala! Dostales mandat, przyjales go! Lepiej nie
    zaczynac

    > Jakie mam szanse przy odwolaniu od decyzji starostwa ewentualnie przy
    korekcie liczby punktow??
    Nikle, 0,001%
    > Zwlaszcza to by mnie urzadzalo zeby zmienili poprostu liczbe punktow na 24
    (czyli o 4 mniej)
    > Czy druk mandatu na ktorym widnieje inna liczba punktow od tej z komputera
    policji moze byc podstawa do zmiany liczby punktow ??
    mozna sie postawic i probowac, ale jaki bedzie skutek? raczej negatywny.
    Nalezy pamietac ze to jest policja!
    >
    > Czy mam jakies podstawy zeby wytoczyc komendzie jakas sprawe cywilna np. o
    zaniedbania funkcjonariuszy??
    ZADNYCH
    >
    > PS. Na razie (3 dni temu) dostalem wniosek o egzamin do starostwa i teraz
    starostwo ma wydac decyzje i od niej podobno dopioero bede sie mogl
    odwolywac...
    Tak, ale pomysl czy warto!!!

    Paweł

    >
    > BLAGAM POMOZCIE !!!
    > Jeszcze raz przepraszam za dlugiego posta.
    >
    > OFIARA SYSTEMU:
    > deem
    > m...@p...onet.pl
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1