eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zwolnienie matki na urlopie macierzyńskim
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2017-06-10 20:43:27
    Temat: Re: Zwolnienie matki na urlopie macierzyńskim
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 10.06.2017 o 20:26, A. Filip pisze:

    >> Mam nadzieję, że teraz zrozumiałes i nie będziesz mnie od komuchów
    >> wyzywał, dlatego ze domagam się realizacji umowy przez drugą stronę.
    >>
    >> Shrek
    >
    > Życzę ci żeby ci się chciało chcieć nie tylko tu pisać.
    > Pamiętam casus boukuna któremu się chciało jak dla mnie "o pietruszkę"
    > chandryczyć z państwem Niemieckim aż do Strasburga gdzie dopiero *wygrał*.
    > Chce ci się aż tak?

    Jeszcze nie wiem. Na razie proszę o poradę co się da zrobić. Nawet jeśli
    nic nie wskóram to będę starał się rozpropagować wśród rodaków wiedzę o
    tym jak państwo traktuje swoich obywateli, bo do tej pory wszyscy którzy
    się o tym dowiedzieli reagowali "no co ty - przeceiż matki na urlopie
    nie da sie zwolnić". No więc zwolnić nie, ale "zwolnić" już tak. I
    dotyczy to każdego obywatela i każdej jego wolności. Zwłaszcza od kiedy
    TK już nawet nie udaje, że coś będzie badał.

    Shrek


  • 12. Data: 2017-06-10 22:45:52
    Temat: Re: Zwolnienie matki na urlopie macierzyńskim
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2017-06-10 o 20:43, Shrek pisze:
    > W dniu 10.06.2017 o 20:26, A. Filip pisze:
    >
    >>> Mam nadzieję, że teraz zrozumiałes i nie będziesz mnie od komuchów
    >>> wyzywał, dlatego ze domagam się realizacji umowy przez drugą stronę.
    >>>
    >>> Shrek
    >>
    >> Życzę ci żeby ci się chciało chcieć nie tylko tu pisać.
    >> Pamiętam casus boukuna któremu się chciało jak dla mnie "o pietruszkę"
    >> chandryczyć z państwem Niemieckim aż do Strasburga gdzie dopiero
    >> *wygrał*.
    >> Chce ci się aż tak?
    >
    > Jeszcze nie wiem. Na razie proszę o poradę co się da zrobić. Nawet jeśli
    > nic nie wskóram to będę starał się rozpropagować wśród rodaków wiedzę o
    > tym jak państwo traktuje swoich obywateli, bo do tej pory wszyscy którzy
    > się o tym dowiedzieli reagowali "no co ty - przeceiż matki na urlopie
    > nie da sie zwolnić". No więc zwolnić nie, ale "zwolnić" już tak. I
    > dotyczy to każdego obywatela i każdej jego wolności. Zwłaszcza od kiedy
    > TK już nawet nie udaje, że coś będzie badał.

    Przewrażliwiony jesteś. Czy Twoją żonę zwolnili? Nie, bo nie mają
    takiego prawa. Żona wraca do pracy po urlopie i pracuje. To, że
    pracodawcą jest już kto inny to nie ma znaczenia. Żona pewnie będzie
    musiała podpisać pisemko, czy zgadza się na obecne warunki pracy czy nie
    (tzn, czy chce odejść).
    Niejedną firme przejęła inna firma, niejeden supermarket przeszedl w
    inne "ręce" (jak np. teraz Auchan przejął Real-a, a przedtem Real
    przejął Jean-a), a ci sami przecownicy zostali.


    --
    animka


  • 13. Data: 2017-06-10 22:52:05
    Temat: Re: Zwolnienie matki na urlopie macierzyńskim
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 10.06.2017 o 22:45, Animka pisze:

    > Przewrażliwiony jesteś. Czy Twoją żonę zwolnili? Nie, bo nie mają
    > takiego prawa. Żona wraca do pracy po urlopie i pracuje. To, że
    > pracodawcą jest już kto inny to nie ma znaczenia.

    Przepraszam, ale ty naprawdę głupia jesteś. Nie rozumiesz co znaczy
    "stosunek pracy wygasa?"

    Tu nie chodzi o zwykłego pracodawcę jak Geant kupuje Real albo na
    odwrót. Tu pracodawcą jest państwo więc ma on moc tworzenia nowego prawa
    - więc stworzył, że prawo pracy go nie obowiązuje.

    Shrek


  • 14. Data: 2017-06-10 22:59:38
    Temat: Re: Zwolnienie matki na urlopie macierzyńskim
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2017-06-10 o 22:45, Animka pisze:
    > Przewrażliwiony jesteś. Czy Twoją żonę zwolnili? Nie, bo nie mają
    > takiego prawa. Żona wraca do pracy po urlopie i pracuje. To, że
    > pracodawcą jest już kto inny to nie ma znaczenia. Żona pewnie będzie
    > musiała podpisać pisemko, czy zgadza się na obecne warunki pracy czy nie
    > (tzn, czy chce odejść).
    > Niejedną firme przejęła inna firma, niejeden supermarket przeszedl w
    > inne "ręce" (jak np. teraz Auchan przejął Real-a, a przedtem Real
    > przejął Jean-a), a ci sami przecownicy zostali.
    No i znowu nie zrozumiałaś co ktoś napisał. Żal ...

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 15. Data: 2017-06-10 23:04:23
    Temat: Re: Zwolnienie matki na urlopie macierzyńskim
    Od: "Kutivate" <C...@i...pl>



    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ohhm5k$heg$...@n...news.atman.pl...

    Tu nie chodzi o zwykłego pracodawcę jak Geant kupuje Real albo na
    odwrót. Tu pracodawcą jest państwo więc ma on moc tworzenia nowego prawa
    - więc stworzył, że prawo pracy go nie obowiązuje.

    Shrek

    ---------------------------------------------------
    I o co ta walka? Mnie kiedyś mecenas powiedział: " Co z państwem chce Pan
    wygrać?
    Poza tym takie rozwiązania już funkcjonują na całego.
    Zastosowano je do biura trybunału konstytucyjnego, krajowej administracji
    skarbowej i przymierzają się do tego samego w ministerstwie spraw
    zagranicznych.
    W KAS jest nawet zapis, że nie wolno tam pracować funkcjonariuszom organów
    bezpieczeństwa państwa.


  • 16. Data: 2017-06-10 23:08:19
    Temat: Re: Zwolnienie matki na urlopie macierzyńskim
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2017-06-10 o 22:59, Maciek pisze:
    > W dniu 2017-06-10 o 22:45, Animka pisze:
    >> Przewrażliwiony jesteś. Czy Twoją żonę zwolnili? Nie, bo nie mają
    >> takiego prawa. Żona wraca do pracy po urlopie i pracuje. To, że
    >> pracodawcą jest już kto inny to nie ma znaczenia. Żona pewnie będzie
    >> musiała podpisać pisemko, czy zgadza się na obecne warunki pracy czy nie
    >> (tzn, czy chce odejść).
    >> Niejedną firme przejęła inna firma, niejeden supermarket przeszedl w
    >> inne "ręce" (jak np. teraz Auchan przejął Real-a, a przedtem Real
    >> przejął Jean-a), a ci sami przecownicy zostali.
    > No i znowu nie zrozumiałaś co ktoś napisał. Żal ...

    Jeszcze się przekonasz, że przepisy prawa trochę znam i wiem o co chodzi.
    Poza tym można zwrócić się do jakiegoś prawnika, żeby wytłumaczył czy
    pomógł.


    --
    animka


  • 17. Data: 2017-06-10 23:11:32
    Temat: Re: Zwolnienie matki na urlopie macierzyńskim
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2017-06-10 o 22:52, Shrek pisze:
    > W dniu 10.06.2017 o 22:45, Animka pisze:
    >
    >> Przewrażliwiony jesteś. Czy Twoją żonę zwolnili? Nie, bo nie mają
    >> takiego prawa. Żona wraca do pracy po urlopie i pracuje. To, że
    >> pracodawcą jest już kto inny to nie ma znaczenia.
    >
    > Przepraszam, ale ty naprawdę głupia jesteś. Nie rozumiesz co znaczy
    > "stosunek pracy wygasa?"

    Na jaki czas Twoja żona była zatrudniona? Na czas ściśle określony?
    Jeśli tak to rzeczywiście ten stosunek pracy wygasa, ale umowę moga
    żonie przedłużyć.

    > Tu nie chodzi o zwykłego pracodawcę jak Geant kupuje Real albo na
    > odwrót. Tu pracodawcą jest państwo więc ma on moc tworzenia nowego prawa
    > - więc stworzył, że prawo pracy go nie obowiązuje.

    Zadzwoń na infolinię do Rzecznika Praw Obywatelskich.


    --
    animka


  • 18. Data: 2017-06-10 23:14:38
    Temat: Re: Zwolnienie matki na urlopie macierzyńskim
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 10.06.2017 o 23:04, Kutivate pisze:

    > I o co ta walka? Mnie kiedyś mecenas powiedział: " Co z państwem chce
    > Pan wygrać?

    No chciałbym, a jak się nie da, to przynajmniej im koło dupy narobić -
    znaczy spopularyzować wiedzę, o tym jak to posłowie, których można
    zidentyfikować na protokołach z głosowania, tworzą prawo służące
    omijaniu kodeksu pracy i zwalnianiu kobiet na urlopach macierzyńskich i
    wychowawczych w celi zatrudnienia swoich pociotków.

    > Poza tym takie rozwiązania już funkcjonują na całego.

    Wiem. Tym bardziej ciekawe byłoby gdyby przerąbali w jakimś trybunale,
    albo żeby chociaż rodacy dowiedzieli się, że ich prawa nie są w żaden
    sposób chronione, bo jak władza będzie chciała dobra obywatela, to mu to
    dobro siłą wydrze.

    > Zastosowano je do biura trybunału konstytucyjnego, krajowej
    > administracji skarbowej i przymierzają się do tego samego w
    > ministerstwie spraw zagranicznych.
    > W KAS jest nawet zapis, że nie wolno tam pracować funkcjonariuszom
    > organów bezpieczeństwa państwa.

    Wiem - ale sprawa matek na macierzyńskim jest nowa - dotąD jeszcze aż
    tak sobie w członka (partii oczywiście;) chyba nie lecieli. Jak się nie
    da nic ugrać, to przynajmniej chciałbym im w miarę możliwości
    zaszkodzić. Ewentualny proces (nawet przegrany) dodałby medialności
    przedsięwzięciu.

    Shrek


  • 19. Data: 2017-06-10 23:16:13
    Temat: Re: Zwolnienie matki na urlopie macierzyńskim
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 10.06.2017 o 23:11, Animka pisze:

    > Na jaki czas Twoja żona była zatrudniona? Na czas ściśle określony?
    > Jeśli tak to rzeczywiście ten stosunek pracy wygasa, ale umowę moga
    > żonie przedłużyć.

    Weż ty jeszcze raz przeczytaj wątek.

    >> Tu nie chodzi o zwykłego pracodawcę jak Geant kupuje Real albo na
    >> odwrót. Tu pracodawcą jest państwo więc ma on moc tworzenia nowego prawa
    >> - więc stworzył, że prawo pracy go nie obowiązuje.
    >
    > Zadzwoń na infolinię do Rzecznika Praw Obywatelskich.

    Rzecznik już wie. I pewnie złoży skargę do TK (albo i nie). TK odpowie
    że zgodnie z konstytucją, bo patrz pierwszy post - za to im płacą.

    Shrek


  • 20. Data: 2017-06-10 23:33:40
    Temat: Re: Zwolnienie matki na urlopie macierzyńskim
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2017-06-10 o 23:11, Animka pisze:
    > W dniu 2017-06-10 o 22:52, Shrek pisze:
    >> W dniu 10.06.2017 o 22:45, Animka pisze:
    >>
    >>> Przewrażliwiony jesteś. Czy Twoją żonę zwolnili? Nie, bo nie mają
    >>> takiego prawa. Żona wraca do pracy po urlopie i pracuje. To, że
    >>> pracodawcą jest już kto inny to nie ma znaczenia.
    >>
    >> Przepraszam, ale ty naprawdę głupia jesteś. Nie rozumiesz co znaczy
    >> "stosunek pracy wygasa?"
    >
    > Na jaki czas Twoja żona była zatrudniona? Na czas ściśle określony?
    > Jeśli tak to rzeczywiście ten stosunek pracy wygasa, ale umowę moga
    > żonie przedłużyć.
    >
    >> Tu nie chodzi o zwykłego pracodawcę jak Geant kupuje Real albo na
    >> odwrót. Tu pracodawcą jest państwo więc ma on moc tworzenia nowego prawa
    >> - więc stworzył, że prawo pracy go nie obowiązuje.

    Agencja to agencja, a nie Państwo. Pańswo to Ministerstwo Rolnictwa
    (chyba jeszcze istnieje).
    >
    > Zadzwoń na infolinię do Rzecznika Praw Obywatelskich.
    >
    >


    --
    animka

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1