eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zaległy ZUS + komornik
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2005-09-14 06:10:56
    Temat: Zaległy ZUS + komornik
    Od: <k...@g...pl>

    Witam grupę

    8 lat temu miałem 12-osobową firmę. Firma splajtowała, a popadłem w korowód
    zaległych płatności. Poszedłem do pracy i w ciągu 3 lat jakoś wszystko
    załatwiłem.

    Obecnie sytuację mam dość nieciekawą. Od 3 lat jestem bez pracy. Nie posiadam
    absolutnie nic, nawet samochodu. Mieszkam w &#8222;rezerwowym&#8221; mieszkaniu
    siostry w
    małym, prowincjonalnym mieście.

    Kilka dni temu, listonosz dostarczył mi nakaz płatności od ZUS za jakieś
    zaległe składki w czasie, gdy prowadziłem firmę. Składki nie są wielkie, ale z
    odsetkami po ośmiu należność urosła prawie do 8 tysięcy.

    Obecnie dla mnie to jest suma astronomiczna, a w nakazie napisane jest, że mam
    to zapłacić w ciągu tygodnia, albo &#8222;zostanie wszczęte postępowanie egzekucyjne
    w celu przymusowego ściągnięcia należności&#8221;.

    Moje jedyne źródło utrzymania to stary trzyletni komputer. Nie jest wiele wart
    - może z 1500 zł. Jeśli komornik mi go zabierze nie zostanie mi absolutnie
    nic, z czego mógłbym się utrzymywać. Nawet mi się nie chce myśleć, co wtedy.

    Pytanie brzmi, czy i jak mogę tego jakoś uniknąć. Proszę mnie zrozumieć:
    naprawdę nie migam się od płatności, ale po prostu nie mam jak. Moje konto
    bankowe ma stały debet od kilku lat, a kolejna pożyczka od przyjaciół, to
    byłoby szaleństwo w tej sytuacji.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2005-09-14 06:58:29
    Temat: Re: Zaległy ZUS + komornik
    Od: "macso" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik <k...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dg8etg$qij$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam grupę

    > Pytanie brzmi, czy i jak mogę tego jakoś uniknąć. Proszę mnie zrozumieć:
    > naprawdę nie migam się od płatności, ale po prostu nie mam jak. Moje konto
    > bankowe ma stały debet od kilku lat, a kolejna pożyczka od przyjaciół, to
    > byłoby szaleństwo w tej sytuacji.

    uniknąć się pewnie nie da
    jeśli nie masz innych zaległości budzetowych
    zawsze istnieje możliwość zawarcia układu ratalnego.
    wtedy nie rosną przynajmniej odsteki i jest czas na spłatę.


    macso


  • 3. Data: 2005-09-14 08:25:35
    Temat: Re: Zaległy ZUS + komornik
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 14 wrz o godzinie 08:58, na pl.soc.prawo, macso napisał(a):


    > jeśli nie masz innych zaległości budzetowych
    > zawsze istnieje możliwość zawarcia układu ratalnego.


    Nie zawsze.
    Np. układ ratalny może zostać zawarty, ale warunkiem jest np. spłacenie
    zadłużenia za pracowników w ramach składki E, R, Ch - dopiero pozostałośc
    jest do tzw. układu ratalnego.


    > wtedy nie rosną przynajmniej odsteki i jest czas na spłatę.


    Ekhmmm - co do odsetek - przestaje biec okres naliczania z chwilą złożenia
    podania o przystąpienie do układu ratalnego, ale do tego czasu normalnie
    biegnie. Przy podpisywaniu umowy UR - dowiesz się ze dochodzi opłata
    prolongacyjna - 50% wartości odsetek ......
    Nadal polecasz pytającemu układ ratalny ?


    --
    Herbi
    14-09-2005 10:25:32


  • 4. Data: 2005-09-14 08:33:26
    Temat: Re: Zaległy ZUS + komornik
    Od: "macso" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Herbi"

    > Nie zawsze.
    > Np. układ ratalny może zostać zawarty, ale warunkiem jest np. spłacenie
    > zadłużenia za pracowników w ramach składki E, R, Ch - dopiero pozostałośc
    > jest do tzw. układu ratalnego.
    >
    >
    >> wtedy nie rosną przynajmniej odsteki i jest czas na spłatę.
    >
    >
    > Ekhmmm - co do odsetek - przestaje biec okres naliczania z chwilą złożenia
    > podania o przystąpienie do układu ratalnego, ale do tego czasu normalnie
    > biegnie. Przy podpisywaniu umowy UR - dowiesz się ze dochodzi opłata
    > prolongacyjna - 50% wartości odsetek ......
    > Nadal polecasz pytającemu układ ratalny ?

    zawsze to lepsze niż ciągle rosnący dług od którego nie ma ucieczki

    macso


  • 5. Data: 2005-09-14 09:24:46
    Temat: Re: Zaległy ZUS + komornik
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik <k...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dg8etg$qij$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam grupę
    [...]
    > Kilka dni temu, listonosz dostarczył mi nakaz płatności od ZUS za
    > jakieś
    > zaległe składki w czasie, gdy prowadziłem firmę. Składki nie są
    > wielkie, ale z
    > odsetkami po ośmiu należność urosła prawie do 8 tysięcy.
    >
    > Obecnie dla mnie to jest suma astronomiczna, a w nakazie napisane
    > jest, że mam
    > to zapłacić w ciągu tygodnia, albo &#8222;zostanie wszczęte
    > postępowanie egzekucyjne
    > w celu przymusowego ściągnięcia należności&#8221;.
    [...]
    > Pytanie brzmi, czy i jak mogę tego jakoś uniknąć. Proszę mnie
    > zrozumieć:
    > naprawdę nie migam się od płatności, ale po prostu nie mam jak. Moje
    > konto
    > bankowe ma stały debet od kilku lat, a kolejna pożyczka od
    > przyjaciół, to
    > byłoby szaleństwo w tej sytuacji.

    Moze sprobuj doczekac do przedawnienia ? Jesli zawrzesz uklad ratalny
    z ZUS-em, bieg przedawnienia zostanie (chyba) przerwany, i zacznie
    biec od nowa - wtedy juz kaplica. A tak to dwa latka musisz jeszcze
    poczekac i powoli, skladka po skladce bedzie ulegac przedawnieniu. ZUS
    to nie jest zbyt dynamiczna instytucja, przy odrobiie staran i fartu,
    powinno sie udac. Zakladam, ze terminy odwolan od decyzji, z ktora
    jest zwiazany ten nakaz juz Ci minely.

    marekz


  • 6. Data: 2005-09-14 10:25:03
    Temat: Re: Zaległy ZUS + komornik
    Od: "Yasunari Kawabata" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>

    > > wtedy nie rosną przynajmniej odsteki i jest czas na spłatę.

    > Ekhmmm - co do odsetek - przestaje biec okres naliczania z chwilą złożenia
    > podania o przystąpienie do układu ratalnego, ale do tego czasu normalnie
    > biegnie. Przy podpisywaniu umowy UR - dowiesz się ze dochodzi opłata
    > prolongacyjna - 50% wartości odsetek ......

    Przed chwilą dzwoniłem do ZUS i sprawa wygląda tak. Mam do uiszczenia 2
    składki z 97 roku na łączną kwotę ca. 2200 zł. Przypomnieli sobie o tym po 8-
    miu latach!. Odsteki od tego to ca. 5300 zł.

    Układ ratalny, który proponuje ZUS to spłata kwoty zasadniczej, odsetków i
    tzw. opłaty prolongacyjnej wynoszącej 50% odsetków. Razem muszę spłacić ca.
    10.500 zł.

    To jest straszne zdzierstwo. Przy odsetkach ustawowych rzędu 12% rocznie, to
    co powinienem płacić od kwowty 2200 zł za obsługę zadłużenia, to jakieś 260 zł
    rocznie.

    Ale najciekawsze są raty. Pierwsze dwie po 200 zł, następne po 600 zł. Nie
    jestem w stanie zapłacić, więcej niż 200 zł, a pani, że to moje zmartwienie.

    Czy jest możliwość zawieszenia płatności do czasu znalezienia pracy. Inaczej
    to będzie chinśka pułapka na palec im bardziej się starasz żeby zdjąć, tym
    mocniej się zaciska.

    Co powinienem wg. Was zrobić?

    Pozdrawiam,
    Kawabatay




    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 7. Data: 2005-09-14 10:25:06
    Temat: Re: Zaległy ZUS + komornik
    Od: <k...@g...SKASUJ-TO.pl>

    > > wtedy nie rosną przynajmniej odsteki i jest czas na spłatę.

    > Ekhmmm - co do odsetek - przestaje biec okres naliczania z chwilą złożenia
    > podania o przystąpienie do układu ratalnego, ale do tego czasu normalnie
    > biegnie. Przy podpisywaniu umowy UR - dowiesz się ze dochodzi opłata
    > prolongacyjna - 50% wartości odsetek ......

    Przed chwilą dzwoniłem do ZUS i sprawa wygląda tak. Mam do uiszczenia 2
    składki z 97 roku na łączną kwotę ca. 2200 zł. Przypomnieli sobie o tym po 8-
    miu latach!. Odsteki od tego to ca. 5300 zł.

    Układ ratalny, który proponuje ZUS to spłata kwoty zasadniczej, odsetków i
    tzw. opłaty prolongacyjnej wynoszącej 50% odsetków. Razem muszę spłacić ca.
    10.500 zł.

    To jest straszne zdzierstwo. Przy odsetkach ustawowych rzędu 12% rocznie, to
    co powinienem płacić od kwowty 2200 zł za obsługę zadłużenia, to jakieś 260 zł
    rocznie.

    Ale najciekawsze są raty. Pierwsze dwie po 200 zł, następne po 600 zł. Nie
    jestem w stanie zapłacić, więcej niż 200 zł, a pani, że to moje zmartwienie.

    Czy jest możliwość zawieszenia płatności do czasu znalezienia pracy. Inaczej
    to będzie chinśka pułapka na palec im bardziej się starasz żeby zdjąć, tym
    mocniej się zaciska.

    Co powinienem wg. Was zrobić?

    Pozdrawiam,
    Kawabatay




    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2005-09-14 10:35:23
    Temat: Re: Zaległy ZUS + komornik
    Od: "Yasunari Kawabata" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>

    MarekZ <m...@w...irc.pl> napisał(a):
    > [...]
    > > Kilka dni temu, listonosz dostarczył mi nakaz płatności od ZUS za
    > > jakieś zaległe składki w czasie, gdy prowadziłem firmę. (...)

    > Moze sprobuj doczekac do przedawnienia ?

    A kiedy i czy w ogóle ono następuje. Przeczytałem archiwum grupy, ale opinie
    są bardzo różne od 5 lat do 20

    > Jesli zawrzesz uklad ratalny z ZUS-em, bieg przedawnienia
    >zostanie (chyba) przerwany, i zacznie

    Zawarłbym, gdybym mógł płacić do 200 złotych miesięzcznie, ale ZUS się na to
    nie godzi :-(. Od trzeciej raty zaczyna się śruba (600 zł), która niechybnie
    doprowadzi do zerwania układu. Co wtedy. Podejrzewam, że cały cyrk zacznie się
    od początku na jeszcze gorszych zasadach.

    > biec od nowa - wtedy juz kaplica. A tak to dwa latka musisz jeszcze
    > poczekac i powoli, skladka po skladce bedzie ulegac przedawnieniu.

    Jesteś pewny, że to się przedawni? Co do tego czasu. Jakie uprawnienia ma
    komornik. Czy może zająć telewizor, pralkę i wreszcie komputer. Wszystkie te
    rzeczy mam dzięki łaskowości siostry, w której mieszkaniu obecnie mieszkam.

    Pozdrawiam,
    Kawabatay


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2005-09-14 12:19:34
    Temat: Re: Zaległy ZUS + komornik
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik "Yasunari Kawabata" <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał
    w wiadomości news:dg8udb$b67$1@inews.gazeta.pl...

    >> Moze sprobuj doczekac do przedawnienia ?
    >
    > A kiedy i czy w ogóle ono następuje. Przeczytałem archiwum grupy,
    > ale opinie
    > są bardzo różne od 5 lat do 20

    Kazda skladka oddzielnie (lacznie z przynaleznymi do niej odsetkami)
    po uplywie 10 lat od daty jej wymagalnosci. 20 lat, to najgorszy
    mozliwy scenariusz, czyli przerwanie biegu przedawnienia prawie przed
    jego koncem, i kolejne 10 lat od przerwania. 5 lat, to niestety bylo
    kiedys (przed 2003 rokiem).

    > Zawarłbym, gdybym mógł płacić do 200 złotych miesięzcznie, ale ZUS
    > się na to
    > nie godzi :-(. Od trzeciej raty zaczyna się śruba (600 zł), która
    > niechybnie
    > doprowadzi do zerwania układu. Co wtedy. Podejrzewam, że cały cyrk
    > zacznie się
    > od początku na jeszcze gorszych zasadach.

    Dokladnie. Raczej trzymaj sie z dala od ukladu... Podobno oswiadczenie
    majatkowe sie sklada przy jego podpisywaniu itp.

    > Jesteś pewny, że to się przedawni?

    Co do zasady jestem pewny. Jesli nie zostaniesz sprowokowany do
    popelnienia jakiegos bledu. Byla decyzja i termin odwolania sie od
    niej uplynal, czy jak ? Zeby ktos mogl cos konkretnego Ci poradzic,
    musialbys to chyba dokladniej wszystko opisac...

    > Co do tego czasu. Jakie uprawnienia ma
    > komornik. Czy może zająć telewizor, pralkę i wreszcie komputer.
    > Wszystkie te
    > rzeczy mam dzięki łaskowości siostry, w której mieszkaniu obecnie
    > mieszkam.

    Poczytaj archiwum grupy, temat wraca regularnie, a ja nie jestem
    specjalista w tej branzy. Ale jesli bedziesz potrafil wykazac, ze to
    nie Twoje (umowy sprzedazy, faktury zakupu na kogos innego), to
    poborca skarbowy bedzie bezradny.

    marekz


  • 10. Data: 2005-09-14 12:28:08
    Temat: Re: Zaległy ZUS + komornik
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    MarekZ wrote:

    > Kazda skladka oddzielnie (lacznie z przynaleznymi do niej odsetkami)
    > po uplywie 10 lat od daty jej wymagalnosci. 20 lat, to najgorszy
    > mozliwy scenariusz, czyli przerwanie biegu przedawnienia prawie przed
    > jego koncem, i kolejne 10 lat od przerwania. 5 lat, to niestety bylo
    > kiedys (przed 2003 rokiem).

    Nie wiem czy masz rację z tym 2003 r., jeśli tak to ta należność z 1997
    przedawniła się w 2002 r.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1