eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Uporczywe hałasowanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 31. Data: 2003-08-18 21:10:15
    Temat: Re: Uporczywe hałasowanie
    Od: "Kinka" <k...@t...pl>


    Użytkownik "mer" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:bhqmgp$gvm$1@news.onet.pl...
    > > Nie! To jest wyjątkowe chamstwo.
    >
    > Masz racje chłopie i nie przejmuj sie głupimi tekstami "kołchoźników",
    którzy jak widać nie maja
    > pojęcia o kulturalnym współmieszkaniu.
    > Jak ktoś mieszka jak bydło to cięzko mu zrozumieć takie "fanaberie"
    > Dla hałasowania znajdą każde wytłumaczenie, ale dla uprzedzenia o
    hałasowaniu żadnego.

    faktycznie...
    jakoś nie mam pojęcia o kulturze reprezentowanej przez Ciebie [cyt.
    "kołchoźników", "mieszka jak bydło"]
    poziom wrażliwości u wszystkich ludzi jest inny i wybacz, ale gdyby każdy
    przy wykonywaniu swojej pracy musiał uwzględniać owe "fanaberie" innych
    ludzi to nie rozpoczęlibyśmy nigdy swojej pracy...
    a poza tym to od kiedy sobota jest dniem wolnym od pracy? a może świętem? są
    tacy, którzy pracują właśnie w soboty a mają wolne np. we wtorek... czy mają
    prawo "burzyć się" że zakłóca im się spokój o 8 rano we wtorek, ich dzień
    wolny, hałasami w bloku?



  • 32. Data: 2003-08-18 22:56:32
    Temat: Re: Uporczywe hałasowanie
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[WYTNIJ-TO]nteria.pl>


    Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bhona6$ubf$1@serwus.bnet.pl...

    > Niewykluczone, mam bowiem alergię na dzieci.

    I bardzo mnie to cieszy bo jest szansa ze linia upierdliwców skończy się na
    Tobie*

    HaNkA

    * to złośliwa uwaga, która mam nadzieję dopasowała sie idealnie do poziomu
    dyskusji, który narzuciłes. Zgodnie z Twoim mottem dla mnie EOT - nie mam
    czasu na uczenie swiń spiewu:-))

    .



  • 33. Data: 2003-08-19 06:10:06
    Temat: Re: Uporczywe hałasowanie
    Od: "mer" <b...@i...pl>

    > faktycznie...
    > jakoś nie mam pojęcia o kulturze reprezentowanej przez Ciebie [cyt.
    > "kołchoźników", "mieszka jak bydło"]

    Widze, że nie masz pojęcia.

    > poziom wrażliwości u wszystkich ludzi jest inny i wybacz, ale gdyby każdy
    > przy wykonywaniu swojej pracy musiał uwzględniać owe "fanaberie" innych
    > ludzi to nie rozpoczęlibyśmy nigdy swojej pracy...

    Wątpie czy zrozumiesz (lub przyznasz się, że zrozumiałaś), ale spróbuje jeszcze raz.
    Wyobraź sobie, że jedziesz zatłoczonym autobusem/tramwajem i musisz przedostać się do
    wyjścia.
    Idziesz jak taran rozpychając ludzi łokciami czy przesuwasz się mówiąc po drodze
    "przepraszam"?
    Ja gdy ostatnio jechałem autobusem to tą drugą metodę stosowałem, ale to było już
    pare lat temu.
    Czyżby tak się zmieniło?

    > a poza tym to od kiedy sobota jest dniem wolnym od pracy? a może świętem? są
    > tacy, którzy pracują właśnie w soboty a mają wolne np. we wtorek... czy mają
    > prawo "burzyć się" że zakłóca im się spokój o 8 rano we wtorek, ich dzień
    > wolny, hałasami w bloku?

    Acha! Rozumiem! Przepraszać wypada tylko od święta.

    mer



  • 34. Data: 2003-08-19 16:16:44
    Temat: Re: Uporczywe hałasowanie
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Kłaniam się, dnia wto 19. sierpnia 2003 00:56 ktoś podpisujący się jako
    HaNkA ReDhUnTeR napisał(a):

    >
    > Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:bhona6$ubf$1@serwus.bnet.pl...
    >
    >> Niewykluczone, mam bowiem alergię na dzieci.
    >
    > I bardzo mnie to cieszy bo jest szansa ze linia upierdliwców skończy się
    > na Tobie*

    Niestety Twoja się rozwija, a to jest jeszcze gorsze. Ja jedynie marudzę, a
    Ty, jak część osób wie, jesteś szkodliwa społecznie.

    > * to złośliwa uwaga, która mam nadzieję dopasowała sie idealnie do poziomu
    > dyskusji, który narzuciłes.

    Nie dasz rady tak wysoko podskoczyć.
    Tak, wiem, jestem wyjątkowo chamski. Tak, mam powody.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Nie próbuj uczyć świni śpiewu. Stracisz swój czas, a i świnię zdenerwujesz.


  • 35. Data: 2003-08-19 16:21:25
    Temat: Re: Uporczywe hałasowanie
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Kłaniam się, dnia wto 19. sierpnia 2003 08:10 ktoś podpisujący się jako mer
    napisał(a):

    > łokciami czy przesuwasz się mówiąc po drodze "przepraszam"? Ja gdy
    > ostatnio jechałem autobusem to tą drugą metodę stosowałem, ale to było już
    > pare lat temu. Czyżby tak się zmieniło?

    Niestety. Jak widać po ataku na mnie, teraz ludzie to po prostu chamy
    uważające ,,ch*j w d*pę sąsiadom, ja jestem panem w swoim mieszkaniu''.
    I wiesz, jeszcze bezczelnie łżą. Spytałem znajomych, którzy również
    popierają sąsiada chama stwierdzając, że ,,raz każdy może'', czy by byli
    zadowoleni, gdyby codziennie takie coś mieli, bo przecież sąsiadów jest np.
    35 w bloku i każdy sobie może wybrać jeden dzień na kucie młotem dziury w
    ścianie. Oni bezczelnie kłamiąc, odpowiadali, ze im to nie przeszkadza...

    A ja przecież nie mówię, żeby sąsiad nie kuł, żeby nie pracował, żeby w
    jakikolwiek sposób się ograniczał. Ja tylko namawiałem do zawiadomienia
    sąsiadów wcześniej, żeby jednak mogli się przygotować na dyskomfort.

    >> a poza tym to od kiedy sobota jest dniem wolnym od pracy? a może świętem?
    >> są tacy, którzy pracują właśnie w soboty a mają wolne np. we wtorek...
    >> czy mają prawo "burzyć się" że zakłóca im się spokój o 8 rano we wtorek,
    >> ich dzień wolny, hałasami w bloku?
    > Acha! Rozumiem! Przepraszać wypada tylko od święta.

    I to, patrząc na naszych rodaków, raczej od większego święta...

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Nie próbuj uczyć świni śpiewu. Stracisz swój czas, a i świnię zdenerwujesz.


  • 36. Data: 2003-08-19 18:40:30
    Temat: Re: Uporczywe hałasowanie
    Od: "Kinka" <k...@t...pl>


    Użytkownik "mer" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:bhsero$sc9$1@news.onet.pl...

    > Widze, że nie masz pojęcia. itd...

    Nie mówimy o przepraszaniu słonko ale tylko i wyłącznie o pracy... jeden
    pracuje do 4 rano z piątku na sobotę, inny w sobotę od 8 rano. Jeśli tak
    trudno zrozumieć Ci innych ludzi to nie trudź się i nie staraj, to ponad
    Twoje siły.



  • 37. Data: 2003-08-19 19:22:05
    Temat: Re: Uporczywe hałasowanie
    Od: "mer" <b...@i...pl>

    > Nie mówimy o przepraszaniu słonko ale tylko i wyłącznie o pracy...

    Właśnie w tym widze problem. Kończe już bo i tak nie zrozumiesz o co chodzi.

    mer



  • 38. Data: 2003-08-19 20:39:28
    Temat: Re: Uporczywe hałasowanie
    Od: "Kinka" <k...@t...pl>


    Użytkownik "mer" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:bhtt8q$s6a$1@news.onet.pl...
    > Kończe już bo i tak nie zrozumiesz o co chodzi.

    cieszę się z tego bezmiernie...


strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1