eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nagana - konsekwencje, slusznosc i co mowi kodeks pracy na ten temat?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2003-08-16 06:49:53
    Temat: Nagana - konsekwencje, slusznosc i co mowi kodeks pracy na ten temat?
    Od: "Adam Kozlowski" <a...@e...pl>

    Witam,
    Pilnie potrzebuje porady, gdyz w poniedzialek mam ciag dalszy zmagan z moim
    przelozonym :(
    Jak wyglada sytuacja:
    Zarudniony juz jestem dwa lata i dostalem polecenie wykonania czynnosci
    ktora uwazam za lezaca poza zakresem moich obowiazkow jako pracownika tej
    firmy.
    Niestety nie ma czegos takiego stworzonego jak lista obowiazkow, ktore sa
    przypisane do mojego stanowiska (mam nadzieje ze to dziala w obie strony).
    Wiem ze nagane moge zaskarzyc do Sadu Pracy, ale nie o to tu chodzi :(
    Problem z w tym ze zostalo mi przedstawione pismo jaki dostane do podpisania
    ze przyjmuje nagane (nie pamietam dokladnie), albo ze ja dostane i ze
    zostala zaakceptowana przez jakiegos dyrektora.
    1. Czy moge odmowic przyjecia takiej nagany i co sie z tym wiaze?
    2. Czy moj szef (kierownik, nad nim jest jeszcze pare osob) moze wydac mi
    polecenie, ja go nie wykonuje, dostaje nagane i dac mi je jeszcze raz (w
    przeciagu 2 dni roboczych)?
    3. Czy jezeli jednyna osoba z ktora na ten temat rozmawialem jest moj szef
    tzn. nie wykonuje jego polecenia, wrecza mi pismo o naganie, gdzie mam
    podpisac sie ze moje argumenty zostaly wysluchane jest to poprawne ze niekt
    wyzej nie wysluchuje moich argumentow tylko on sam? Chodzi mi o to ze
    sytuacja wyglada tak ze ktos chce mnie zbic bo taki ma kaprys a ja mu staram
    sie przemowic do rozumu zeby tego nie zrobil, a on mowi krotkie ach i bierze
    sie do bicia, czy nie powinno byc przy takiej rozmowie kogos jeszcze, osoby
    z wyzszym stanowiskiem, z innego dzialu (chodzi o bezstronnosc)?
    4. Czy wykonywana przez moja osobe praca przez okres 2 lat moze wplywac na
    obraz zakresu obowiazkow? Nie wiem jak to powiedziec ale czy stanowisko i
    dzial w jakim jestem ma wplyw na to co zdaniem powiedzmy sadu powinienem
    robic badz nie

    Jezeli ktos z Was mialby jakies pytania w tej sprawie to z checia na nie
    odpowiem lub uzupelnioe informacje o te posiadane przeze mnie.
    Jezeli bedzie potrzeba to podam informacje dot. rodzaju stanowiska i
    wykonywanej pracy, spodziewam sie ze bedzie to konieczne, ale na razie chce
    tego uniknac.

    Adam Kozlowski





  • 2. Data: 2003-08-16 07:12:01
    Temat: Re: Nagana - konsekwencje, slusznosc i co mowi kodeks pracy na ten temat?
    Od: "Sławek" <s...@g...pl>

    Z tego co mi wiadomo , od każdego urzędowego pisma jest czas na odwołanie
    się od niego. Wynosi on przeważnie 14 dni, ale w twoim przypadku może być 7
    (na naganej powinno być pouczenie, bo jak nie to kadrowa dała dupy). Na
    umowie o pracę powinien być określony zakres obowiązków, ale jest on tak
    sformułowany ze trudno konkretne czynności precyzować. Jeżeli uważasz , że
    twój kierownik cię wykorzystuje idź wyżej się poskarż.
    I pamiętaj 3 nagana = zwolnienie dyscyplinarne.
    Sławek



  • 3. Data: 2003-08-16 07:26:03
    Temat: Re: Nagana - konsekwencje, slusznosc i co mowi kodeks pracy na ten temat?
    Od: "Adam Kozlowski" <a...@e...pl>

    "Sławek" <s...@g...pl> wrote in message
    news:bhkldr$45b$1@inews.gazeta.pl...
    > Z tego co mi wiadomo , od każdego urzędowego pisma jest czas na odwołanie
    > się od niego. Wynosi on przeważnie 14 dni, ale w twoim przypadku może być
    7
    > (na naganej powinno być pouczenie, bo jak nie to kadrowa dała dupy). Na
    > umowie o pracę powinien być określony zakres obowiązków, ale jest on tak
    > sformułowany ze trudno konkretne czynności precyzować. Jeżeli uważasz , że
    > twój kierownik cię wykorzystuje idź wyżej się poskarż.
    > I pamiętaj 3 nagana = zwolnienie dyscyplinarne.
    > Sławek
    >
    Problem jest tego typu ze nagane dostane w ciagu 14 dni bo tak ponoc mozna,
    nie moga od razu bo osoba wyznaczona do tego celu jest gdzie na urlopie,
    wiec nagane dostane za jakis czas a w poniedzialek moge dostac i pewnie
    dostane to samo polecenie :(, wiec chce sie dowiedziec jak moge sie bronic.

    Adam



  • 4. Data: 2003-08-16 07:38:30
    Temat: Re: Nagana - konsekwencje, slusznosc i co mowi kodeks pracy na ten temat?
    Od: "Sławek" <s...@g...pl>


    > Problem jest tego typu ze nagane dostane w ciagu 14 dni bo tak ponoc
    mozna,
    > nie moga od razu bo osoba wyznaczona do tego celu jest gdzie na urlopie,
    > wiec nagane dostane za jakis czas a w poniedzialek moge dostac i pewnie
    > dostane to samo polecenie :(, wiec chce sie dowiedziec jak moge sie
    bronic.
    >
    Jednym słowem za odmowienie tego samego polecenia nie chcesz seryjnie dostac
    3 nagan. To chyba niemożliwe, bo nagane trzeba uzasadnić po to abyś
    zrozumiał (o ile nie masz racji) i nie popełniał tego błędu więcej. To
    "żółta kartka" , nie można ich po meczu dawać.
    W ostateczności idz na zwolnienie lekarskie, ale stosunków z kierownikiem
    nie poprawisz.
    Sławek



  • 5. Data: 2003-08-16 07:50:19
    Temat: Re: Nagana - konsekwencje, slusznosc i co mowi kodeks pracy na ten temat?
    Od: "Adam Kozlowski" <a...@e...pl>

    "Sławek" <s...@g...pl> wrote in message
    news:bhkmvg$6s5$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > Problem jest tego typu ze nagane dostane w ciagu 14 dni bo tak ponoc
    > mozna,
    > > nie moga od razu bo osoba wyznaczona do tego celu jest gdzie na urlopie,
    > > wiec nagane dostane za jakis czas a w poniedzialek moge dostac i pewnie
    > > dostane to samo polecenie :(, wiec chce sie dowiedziec jak moge sie
    > bronic.
    > >
    > Jednym słowem za odmowienie tego samego polecenia nie chcesz seryjnie
    dostac
    > 3 nagan. To chyba niemożliwe, bo nagane trzeba uzasadnić po to abyś
    > zrozumiał (o ile nie masz racji) i nie popełniał tego błędu więcej. To
    > "żółta kartka" , nie można ich po meczu dawać.
    > W ostateczności idz na zwolnienie lekarskie, ale stosunków z kierownikiem
    > nie poprawisz.
    > Sławek
    >
    :)))
    Czyli na naganie musi byc napisane za jaki rodzaj nie wykonania polecenia
    ona jest oraz dlaczego powinienem je wykonac? (tego nie bylo)
    To w takim ukladzie jak moge wykonac polecenie, czy tez jak powienien
    podejsc do tematu, ktorego wykonania odmowilem wczesniej, skoro jak na razie
    dostalem informacje ze dostane nagane ale oficjalnie jej jeszcze nie ma,
    wiec nie ma pouczenia i wyjasnienia?

    Adam



  • 6. Data: 2003-08-16 12:12:13
    Temat: Re: Nagana - konsekwencje, slusznosc i co mowi kodeks pracy na ten temat?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Jest generalna zasada przy tworzeniu wszystkich zakresów czynności, że
    wpisuje się również punkt "wykonywać inne polecenia przełożonych". No cóż,
    musisz zrozumieć, że to Twój przełożony i tyle. Jeśli wydawane przez niego
    polecenia zaczął prowadzić do tego, że nie będziesz mógł wykonywać należycie
    swoich podstawowych zadań, to po prostu go o tym poinformuj - najlepiej na
    piśmie.

    Oczywiście możesz napisać pismo do przełożonego tego przełożonego, ale coś
    nie wierzę w jego skuteczność. Chyba że polecenie jest rzeczywiście rażąco
    kretyńskie i godzi w jakimś tam stopniu w interesy firmy.



  • 7. Data: 2003-08-16 12:20:03
    Temat: Re: Nagana - konsekwencje, slusznosc i co mowi kodeks pracy na ten temat?
    Od: "OutDOOR s.c." <o...@p...onet.pl>

    > Problem jest tego typu ze nagane dostane w ciagu 14 dni bo tak ponoc
    mozna,
    > nie moga od razu bo osoba wyznaczona do tego celu jest gdzie na urlopie,
    > wiec nagane dostane za jakis czas a w poniedzialek moge dostac i pewnie
    > dostane to samo polecenie :(, wiec chce sie dowiedziec jak moge sie
    bronic.
    >
    > Adam
    >

    14 dni od momentu przyjęcia do wiadomości, 14 dni roboczych czyli nie licząc
    niedziel, świąt, wolnych piątków, szybkich poniedziałków itp...
    Jak się bronić?
    Najlepiej pogadać z dyrektorem, przedłożyć podpisany przez siebie zakres
    obowiązków. Zakres musiałeś otrzymać na osobnym druku, jeśli masz umowę o
    pracę.
    Jeśli "robienie tego" nie należy do Twoich obowiązków - to negocjuj o aneks,
    ale coś za to dla siebie. A jak Ci nie pasuje to poprostu się stanowczo nie
    godzic i tyle. Jeśli zgodzisz się na naganę to nie masz odwołania w SP
    nawet, więc przeczytaj co podpisujesz.

    Tomek





  • 8. Data: 2003-08-16 13:10:42
    Temat: Re: Nagana - konsekwencje, slusznosc i co mowi kodeks pracy na ten temat?
    Od: "Adam Kozlowski" <a...@e...pl>


    "OutDOOR s.c." <o...@p...onet.pl> wrote in message
    news:bhl84f$2h9d$1@arrakis.solutions.net.pl...
    > > Problem jest tego typu ze nagane dostane w ciagu 14 dni bo tak ponoc
    > mozna,
    > > nie moga od razu bo osoba wyznaczona do tego celu jest gdzie na urlopie,
    > > wiec nagane dostane za jakis czas a w poniedzialek moge dostac i pewnie
    > > dostane to samo polecenie :(, wiec chce sie dowiedziec jak moge sie
    > bronic.
    > >
    > > Adam
    > >
    >
    > 14 dni od momentu przyjęcia do wiadomości, 14 dni roboczych czyli nie
    licząc
    > niedziel, świąt, wolnych piątków, szybkich poniedziałków itp...
    > Jak się bronić?
    > Najlepiej pogadać z dyrektorem, przedłożyć podpisany przez siebie zakres
    > obowiązków. Zakres musiałeś otrzymać na osobnym druku, jeśli masz umowę o
    > pracę.
    > Jeśli "robienie tego" nie należy do Twoich obowiązków - to negocjuj o
    aneks,
    > ale coś za to dla siebie. A jak Ci nie pasuje to poprostu się stanowczo
    nie
    > godzic i tyle. Jeśli zgodzisz się na naganę to nie masz odwołania w SP
    > nawet, więc przeczytaj co podpisujesz.
    >
    > Tomek
    >
    problem jest w tym ze nie ma takiej listy, czy tez zakresu.
    Dzwonilem tez do naszego dzialu DRH i tam mowia ze cos takiego robia teraz
    ale jeszcze nie ma oficjalnego.
    I to mnie doprowadza do szalu, bo oni za bardzo nie maja podstaw powiedziec
    ze to nalezy a ja im ze nie i tak w kolko macieju :(
    No tak ale nadal pozostaje pytanie co z faktem ze w poniedzialek dostaje
    jeszcze raz to samo polecenie.
    Nie wiem czy powiedzenie im ze nie mam listy obowiazkow, a moim zdaniem to
    do nich nie nalezy oraz ze skoro mam dostac nagane to musi tam byc
    wytlumaczenie dlaczego ja dostaje oraz ze to jednak nalezy do moich
    obowiazkow, no bo tak to dadza mi jeszcze raz to samo polecenie ja powiem ze
    nie i bedzie druga nagana (mozna tak?) nie dajac piewrszej do reki mowic o
    drugiej?

    Z tym godzeniem warte zapamietania :)
    Adam



  • 9. Data: 2003-08-16 13:12:36
    Temat: Re: Nagana - konsekwencje, slusznosc i co mowi kodeks pracy na ten temat?
    Od: "Adam Kozlowski" <a...@e...pl>

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
    news:bhl7mg$bj1$6@inews.gazeta.pl...
    > Jest generalna zasada przy tworzeniu wszystkich zakresów czynności, że
    > wpisuje się również punkt "wykonywać inne polecenia przełożonych". No cóż,
    > musisz zrozumieć, że to Twój przełożony i tyle. Jeśli wydawane przez niego
    > polecenia zaczął prowadzić do tego, że nie będziesz mógł wykonywać
    należycie
    > swoich podstawowych zadań, to po prostu go o tym poinformuj - najlepiej na
    > piśmie.
    >
    > Oczywiście możesz napisać pismo do przełożonego tego przełożonego, ale coś
    > nie wierzę w jego skuteczność. Chyba że polecenie jest rzeczywiście rażąco
    > kretyńskie i godzi w jakimś tam stopniu w interesy firmy.
    >
    ale nie ma zakresu takich obowiazkow.
    zreszta wpisanie punktu wykonywanie innych polecen przelozonych tez ma swoje
    granie, bo nie moze powiedziec skacz w ogien albo lopatka wybieraj szambo...

    Adam



  • 10. Data: 2003-08-16 16:03:33
    Temat: Re: Nagana - konsekwencje, slusznosc i co mowi kodeks pracy na ten temat?
    Od: "Da:-\)Za" <d...@w...pl>


    Użytkownik "Adam Kozlowski" <a...@e...pl> napisał w
    wiadomości news:bhlabr$gev$1@flis.man.torun.pl...

    > Nie wiem czy powiedzenie im ze nie mam listy obowiazkow, a moim zdaniem to
    > do nich nie nalezy oraz ze skoro mam dostac nagane to musi tam byc
    > wytlumaczenie dlaczego ja dostaje oraz ze to jednak nalezy do moich
    > obowiazkow, no bo tak to dadza mi jeszcze raz to samo polecenie ja powiem
    ze
    > nie i bedzie druga nagana (mozna tak?) nie dajac piewrszej do reki mowic o
    > drugiej?

    Zrob co Ci kaza i tyle - i tak sprzedajesz swoj czas te iles godzin dziennie
    to co Ci zalezy :)))
    Bedziesz mial po klopocie.


    --
    Pozdro
    Da:-)Za
    GG#2164759
    d...@w...pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1