W roku 2003 przeksztalcilem s.c. w sp.j. zgodnie z ksh. Niedawno Sad
oglosil upadlosc tej wlasnie sp.j. ktorej bylem (jestem)
wspolwlascicielem. Klopot polega na tym, ze wczesniej wierzyciele
uzyskali klauzule wykonalnosci na nakazach zaplaty na s.c. i teraz
komornik pomimo upalosci przeprowadza egzukucje z mojej prywatnej
nieruchomosci. Dodam ze na tej nieruchomosci glowny wierzyciel ustanowil
wczesniej hipoteke przymusowa w kwocie przewyzszajacej jej wartosc
rynkowa. Niestety sprytny komornik dolaczyl do egzekucji wszystkich
moich wierzycieli ktorzy maja wyrok na s.c. i z moich skromych wyliczen
wynika ze z licytacji nieruchomosci zostana pokryte TYLKO koszty
egzekucyjne. Czy w tej sytuacji moge cos wskórać? Szczerze wolałbym juz
zaspokoić glownego wierzyciela niz sprytnego komornika.
Czy w ogole mam podstawe aby wszczac postepowanie przeciwegzekucyjne do
wyrokow na s.c. z powodu jej przeksztlacenia i upadlosci?




--
l...@s...pl

do góry