eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Umowa na odległość - różnice od tej przeslanej w piśmie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2010-07-12 08:34:14
    Temat: Umowa na odległość - różnice od tej przeslanej w piśmie
    Od: Stachna <s...@g...com>

    Jak w temacie
    Kończy się umowa, dzwoni konsultant i mniej wiecej tak
    kon) Kończy się Panu umowa zapraszamy mamy promocję
    ja) Ok ja mam dotychczas usługi telefon i internet w abonamencie co mi
    zaoferujecie
    kon) telefon w tej samej cenie internet jeszcze lepsze bo tańszy i 2
    razy szybszy.
    ja) mam obecnie stałe IP do internetu czy będę je miał w dalszym ciągu
    bez dodatkowych opłat
    kon) oczywiście pozostaje bez zmian będzie bez dodatkowych opłat

    Przy zatwierdzeniu warunków umowy i wygłoszenia formuły jakiejśtam, że
    się zgadzam

    No i za miesiąc przysyłają nową umowę gdzie za stały adres IP muszę
    zapłacić 12,20 zł

    Wysyłam reklamację (z tydzień po otrzymaniu pisma), w odpowiedzi po
    miesiącu przesyłają przeprosiny za błędne informacje i nieścisłości
    przekazane przez konsultanta. No to 2 dni później wysyłam pismo
    "wnoszę o rozwiązanie umowy". dodatkowo w dalszym ciągu mam wolny
    internet a nie ten 2 x szybszy

    Po następnych 30 dniach otrzymuję pismo, że moje "wnoszę o rozwiązanie
    umowy" ponieważ umowa zawarta z konsultantem a umowa na piśmie się
    różnią - zostaje potraktowane jako kolejna reklamacja.
    No i złożyłem 3 dni później ponowienie "wnoszę o rozwiązanie umowy" i
    że nie przyjmę od daty poprzedniego pisma +30 dni, żadnych faktur i
    opłat, oraz w przypadku naliczenia kar umownych proszę o ich
    wyszczególnienie czego dotyczą.

    Nie chcę się męczyć w sądzie ale co Państwo o tym myślą
    1) warunki zawarte telefonicznie a pisemnie różnią się
    2) chcą naliczać umowne kary za usługę która nie została uruchomiona
    (działała ta z poprzedniej umowy wolniejsza)
    3) ile mogą to przeciągać

    Pozdrawiam i pozostawiam do przemyśleń w ciepłe wakacyjne dni


  • 2. Data: 2010-07-12 08:39:02
    Temat: Re: Umowa na odległość - różnice od tej przeslanej w piśmie
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Stachna pisze:

    > Pozdrawiam i pozostawiam do przemyśleń w ciepłe wakacyjne dni

    Umowę zawarłeś przez telefon, czy pisemnie jak ją dostałeś?

    --
    Liwiusz


  • 3. Data: 2010-07-12 08:40:45
    Temat: Re: Umowa na odległość - różnice od tej przeslanej w piśmie
    Od: Stachna <s...@g...com>

    On 12 Lip, 10:39, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    > Stachna pisze:
    >
    > > Pozdrawiam i pozostawiam do przemyśleń w ciepłe wakacyjne dni
    >
    >    Umowę zawarłeś przez telefon, czy pisemnie jak ją dostałeś?
    >
    > --
    > Liwiusz

    Zawarłem przez telefon - a później otrzymałem pełną na piśmie z
    wyszczególnieniem co i jak

    Stachna


  • 4. Data: 2010-07-12 08:46:25
    Temat: Re: Umowa na odległość - różnice od tej przeslanej w piśmie
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Stachna pisze:
    > On 12 Lip, 10:39, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >> Stachna pisze:
    >>
    >>> Pozdrawiam i pozostawiam do przemyśleń w ciepłe wakacyjne dni
    >> Umowę zawarłeś przez telefon, czy pisemnie jak ją dostałeś?
    >>
    >> --
    >> Liwiusz
    >
    > Zawarłem przez telefon - a później otrzymałem pełną na piśmie z
    > wyszczególnieniem co i jak

    Teoretycznie liczą się warunki uzgodnione podczas zawierania umowy,
    czyli przez telefon, gdyby chcieli dochodzić należności za płatne IP,
    musieliby wykazać (nagranie), że na taką opłatę się umówiłeś.

    Fakt, że przeprosili za nieścisłości konsultanta potwierdza, że na
    opłatę się nie umówiłeś.

    Płać zatem zgodnie z tym, jakie były ustalenia, dodatkowe opłaty są
    niesłusznie naliczane.

    --
    Liwiusz


  • 5. Data: 2010-07-12 09:05:37
    Temat: Re: Umowa na odległość - różnice od tej przeslanej w piśmie
    Od: Stachna <s...@g...com>

    On 12 Lip, 10:46, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    > Stachna pisze:
    >
    > > On 12 Lip, 10:39, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    > >> Stachna pisze:
    >
    > >>> Pozdrawiam i pozostawiam do przemyśleń w ciepłe wakacyjne dni
    > >> Umowę zawarłeś przez telefon, czy pisemnie jak ją dostałeś?
    >
    > >> --
    > >> Liwiusz
    >
    > > Zawarłem przez telefon - a później otrzymałem pełną na piśmie z
    > > wyszczególnieniem co i jak
    >
    > Teoretycznie liczą się warunki uzgodnione podczas zawierania umowy,
    > czyli przez telefon, gdyby chcieli dochodzić należności za płatne IP,
    > musieliby wykazać (nagranie), że na taką opłatę się umówiłeś.
    >
    > Fakt, że przeprosili za nieścisłości konsultanta potwierdza, że na
    > opłatę się nie umówiłeś.
    >
    > Płać zatem zgodnie z tym, jakie były ustalenia, dodatkowe opłaty są
    > niesłusznie naliczane.
    >
    > --
    > Liwiusz

    Po reklamacji telefonicznej z 6 maja pismo z dnia 2 czerwca
    "została przeprowadzona wnikliwa i szczegółowa analiza przedstawionego
    problemu" dotyczy nagranej rozmowy zawarcia umowy.
    "usługa stałego IP jest dodatkowo płatna.... Serdecznie przepraszam za
    błędne informacje udzielone przez konsultanta telecentrum"

    Raczej odpada bo 11 czerwca wysłałem (W DALSZYM CIĄGU NIE ZOSTAŁA
    URUCHOMIONA usługa będąca przedmiotem umowy)
    "wnoszę o rozwiązanie umowy zawartej telefonicznie w dniu 06.04.2010
    przesłanej listownie i otrzymanej w dniu 04.05.2010
    Powodem rozwiązania są różnice wynikające z zawartej umowy
    telefonicznej a pisemnej."

    7 lipca
    "wyjaśniam, że odsłuchałam rozmowę w trakcie której doszło do zawarcia
    umowy... Został Pan poinformowany o 10 dniowym terminie rozwiązania
    bez podania przyczyn... Otrzymał pan również informację, że prawo do
    odstąpienia nie przysługuje jeżeli za moją zgodą rozpoczną świadczenie
    usług zgodnie z zmienionymi warunkami umowy"

    no i dziś moja odpowiedź
    W nawiązaniu do pisma z dnia 11-06-2010 w dalszym ciągu podtrzymuję
    swoje zdanie: Wnoszę o rozwiązanie umowy...
    oraz
    "Natomiast informacja, iż nie przysługuje mi prawo odstąpienia od
    umowy jest błędna, gdyż każdą umowę można rozwiązać zgodnie z
    obowiązującym prawem i takie zdanie jak Państwo określiliście "... prawo
    do odstąpienia nie przysługuje, jeżeli Dostawca za Pana zgodą
    rozpocznie świadczenie usług, zgodnie ze zmienionymi warunkami
    umowy.". W zasadzie jest prawdziwe jednakże umowa zawarta
    telefonicznie pomiędzy mną a konsultantem, a umowa przesłana mi na
    piśmie różnią się i nie są to te same umowy. Państwo przyznajecie mi
    rację w piśmie z dnia 02-06-2010 przepraszacie za błędne informacje i
    nieprawidłowości dotyczące zawieranej umowy. Wobec czego uznaję, iż
    nie została zawarta umowa uzgodniona pomiędzy mną a konsultantem, a
    przesłaliście Państwo jedynie inną wersję umowy do akceptacji przeze
    mnie. Niestety nikt nie może mnie zmusić do akceptacji zmiany warunków
    umowy, zwłaszcza iż wynikają z tego dodatkowe opłaty.

    Raczej pytanie retoryczne ale bez sądu się nie obejdzie


  • 6. Data: 2010-07-12 09:09:37
    Temat: Re: Umowa na odległość - różnice od tej przeslanej w piśmie
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Stachna pisze:
    > On 12 Lip, 10:46, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >> Stachna pisze:
    >>
    >>> On 12 Lip, 10:39, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >>>> Stachna pisze:
    >>>>> Pozdrawiam i pozostawiam do przemyśleń w ciepłe wakacyjne dni
    >>>> Umowę zawarłeś przez telefon, czy pisemnie jak ją dostałeś?
    >>>> --
    >>>> Liwiusz
    >>> Zawarłem przez telefon - a później otrzymałem pełną na piśmie z
    >>> wyszczególnieniem co i jak
    >> Teoretycznie liczą się warunki uzgodnione podczas zawierania umowy,
    >> czyli przez telefon, gdyby chcieli dochodzić należności za płatne IP,
    >> musieliby wykazać (nagranie), że na taką opłatę się umówiłeś.
    >>
    >> Fakt, że przeprosili za nieścisłości konsultanta potwierdza, że na
    >> opłatę się nie umówiłeś.
    >>
    >> Płać zatem zgodnie z tym, jakie były ustalenia, dodatkowe opłaty są
    >> niesłusznie naliczane.
    >>
    >> --
    >> Liwiusz
    >
    > Po reklamacji telefonicznej z 6 maja pismo z dnia 2 czerwca
    > "została przeprowadzona wnikliwa i szczegółowa analiza przedstawionego
    > problemu" dotyczy nagranej rozmowy zawarcia umowy.
    > "usługa stałego IP jest dodatkowo płatna.... Serdecznie przepraszam za
    > błędne informacje udzielone przez konsultanta telecentrum"
    >
    > Raczej odpada bo 11 czerwca wysłałem (W DALSZYM CIĄGU NIE ZOSTAŁA
    > URUCHOMIONA usługa będąca przedmiotem umowy)
    > "wnoszę o rozwiązanie umowy zawartej telefonicznie w dniu 06.04.2010
    > przesłanej listownie i otrzymanej w dniu 04.05.2010
    > Powodem rozwiązania są różnice wynikające z zawartej umowy
    > telefonicznej a pisemnej."
    >
    > 7 lipca
    > "wyjaśniam, że odsłuchałam rozmowę w trakcie której doszło do zawarcia
    > umowy... Został Pan poinformowany o 10 dniowym terminie rozwiązania
    > bez podania przyczyn... Otrzymał pan również informację, że prawo do
    > odstąpienia nie przysługuje jeżeli za moją zgodą rozpoczną świadczenie
    > usług zgodnie z zmienionymi warunkami umowy"
    >
    > no i dziś moja odpowiedź
    > W nawiązaniu do pisma z dnia 11-06-2010 w dalszym ciągu podtrzymuję
    > swoje zdanie: Wnoszę o rozwiązanie umowy...
    > oraz
    > "Natomiast informacja, iż nie przysługuje mi prawo odstąpienia od
    > umowy jest błędna, gdyż każdą umowę można rozwiązać zgodnie z
    > obowiązującym prawem i takie zdanie jak Państwo określiliście "... prawo
    > do odstąpienia nie przysługuje, jeżeli Dostawca za Pana zgodą
    > rozpocznie świadczenie usług, zgodnie ze zmienionymi warunkami
    > umowy.". W zasadzie jest prawdziwe jednakże umowa zawarta
    > telefonicznie pomiędzy mną a konsultantem, a umowa przesłana mi na
    > piśmie różnią się i nie są to te same umowy. Państwo przyznajecie mi
    > rację w piśmie z dnia 02-06-2010 przepraszacie za błędne informacje i
    > nieprawidłowości dotyczące zawieranej umowy. Wobec czego uznaję, iż
    > nie została zawarta umowa uzgodniona pomiędzy mną a konsultantem, a
    > przesłaliście Państwo jedynie inną wersję umowy do akceptacji przeze
    > mnie. Niestety nikt nie może mnie zmusić do akceptacji zmiany warunków
    > umowy, zwłaszcza iż wynikają z tego dodatkowe opłaty.
    >
    > Raczej pytanie retoryczne ale bez sądu się nie obejdzie


    Od strony praktycznej:

    możesz nie płacić opłaty za IP, przez co odłączą Ci usługę

    możesz płacić i ewentualnie reklamować, a następnie pozywać.

    Najwygodniej by było faktycznie, gdybyś zrezygnował w ciągu tych 10 dni.
    Czy jednak brak rezygnacji oznacza akceptację nowych warunków? Nie
    wydaje mi się. Muszą być konsekwentni. Skoro dla swojej wygody i dla
    większej sprzedaży, uznają rozmowę telefoniczną za zawarcie umowy, to
    niech poniosą tego konsekwencje.

    --
    Liwiusz


  • 7. Data: 2010-07-12 09:21:01
    Temat: Re: Umowa na odległość - różnice od tej przeslanej w piśmie
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    A kto skomentuje artykuł prawa telekomunikacyjnego mówiący, że umowa musi
    być zawarta na piśmie.


  • 8. Data: 2010-07-12 09:21:02
    Temat: Re: Umowa na odległość - różnice od tej przeslanej w piśmie
    Od: "ikarek" <l...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>

    Wydaje mi się, że to jest jasne, tak jak mówi Liwiusz:
    umowę zawarłeś przez telefon i powinieneś domagać
    sie zrealizowania jej warunków:
    - stałe IP,
    - szybszy internet,
    - cena

    Uważam, że póki co powinieneś się skoncentrować wyłącznie
    na tym, zaś wobec odmowy z ich strony wykonania zawartej
    umowy - no właśnie, co wtedy najlepiej zrobić (nie jestem
    niestety prawnikiem, ale sposób postępowania w takiej sytuacji
    jest chyba precyzyjnie opisany w regulaminie/prawie)?


  • 9. Data: 2010-07-12 09:26:23
    Temat: Re: Umowa na odległość - różnice od tej przeslanej w piśmie
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Mon, 12 Jul 2010 09:21:01 +0000, jureq napisał(a):

    > A kto skomentuje artykuł prawa telekomunikacyjnego mówiący, że umowa
    > musi być zawarta na piśmie.

    Sorry nieaktualne. Przeczytałem kilka następnych artykułów :)


  • 10. Data: 2010-07-12 09:32:00
    Temat: Re: Umowa na odległość - różnice od tej przeslanej w piśmie
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    ikarek pisze:
    > Wydaje mi się, że to jest jasne, tak jak mówi Liwiusz:
    > umowę zawarłeś przez telefon i powinieneś domagać
    > sie zrealizowania jej warunków:
    > - stałe IP,
    > - szybszy internet,
    > - cena
    >
    > Uważam, że póki co powinieneś się skoncentrować wyłącznie
    > na tym, zaś wobec odmowy z ich strony wykonania zawartej
    > umowy - no właśnie, co wtedy najlepiej zrobić (nie jestem
    > niestety prawnikiem, ale sposób postępowania w takiej sytuacji
    > jest chyba precyzyjnie opisany w regulaminie/prawie)?


    Najlepiej, to chyba składać reklamację do skutku, włącznie z pozwami
    sądowymi. Żądać nadpłaconych kwot, odszkodowań za niedziałanie usługi
    zgodnie z umową itp.

    Dla pieniacza (bez pejoratywności) - raj. Dla zwykłego człowieka -
    mordęga.

    --
    Liwiusz

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1