eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ubezpieczenie a brak zaswiadczenia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2009-09-21 09:14:28
    Temat: Ubezpieczenie a brak zaswiadczenia
    Od: "Jaro" <j...@m...com>

    Witam!

    Kolezanka ma problem. Jak to baba jak sie przenosila od jednego
    ubezpieczyciela do drugiego to przy ubezpieczeniu AC zapomniala ze u
    poprzedniego miala szkode kilka lat wczesniej i naprawiala ja wlasnie z AC.

    Teraz ma szkode juz u nowego ubezpieczyciela i chce ja naprawic z nowego AC,
    udala sie do starego w celu odebrania swistka o bezszkodowej jedzie niestety
    go nie dostala z wiadomych powodow. Nowy ubezpieczyciel, zreszta majac racje
    powiedzial, ze bez tego swistka nie wyplaci kasy ( w sumie nie jakas duza
    kwota ale zawsze pare groszy ). Ona chce to olac i naprawiac z wlasnej
    kieszeni ale ja zaczalem sie zastanawiac czy jest opcja zeby dogadac sie
    jakos z ubezpieczycielem i powiedziec mu ze sie zapomnialo o tamtej
    szkodzie i zeby doplacic jakas roznice w skladkach? Ona sie boi ze jak sie
    przyzna ze nie miala bezszkodwoej jazdy to podadza ja do sadu za skladanie
    falszywych oswiadczen. Jak to jest naprawde? Da sie cos z tym zrobic czy
    olac?

    Pozdrawiam
    Jaro



  • 2. Data: 2009-09-21 09:15:28
    Temat: Re: Ubezpieczenie a brak zaswiadczenia
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Jaro pisze:
    > Witam!
    >
    > Kolezanka ma problem. Jak to baba jak sie przenosila od jednego
    > ubezpieczyciela do drugiego to przy ubezpieczeniu AC zapomniala ze u
    > poprzedniego miala szkode kilka lat wczesniej i naprawiala ja wlasnie z AC.
    >
    > Teraz ma szkode juz u nowego ubezpieczyciela i chce ja naprawic z nowego AC,
    > udala sie do starego w celu odebrania swistka o bezszkodowej jedzie niestety
    > go nie dostala z wiadomych powodow. Nowy ubezpieczyciel, zreszta majac racje
    > powiedzial, ze bez tego swistka nie wyplaci kasy ( w sumie nie jakas duza
    > kwota ale zawsze pare groszy ). Ona chce to olac i naprawiac z wlasnej
    > kieszeni ale ja zaczalem sie zastanawiac czy jest opcja zeby dogadac sie
    > jakos z ubezpieczycielem i powiedziec mu ze sie zapomnialo o tamtej
    > szkodzie i zeby doplacic jakas roznice w skladkach? Ona sie boi ze jak sie
    > przyzna ze nie miala bezszkodwoej jazdy to podadza ja do sadu za skladanie
    > falszywych oswiadczen. Jak to jest naprawde? Da sie cos z tym zrobic czy
    > olac?


    Przeczytać warunki obecnego ubezpieczenia AC. Nieraz jest tak, że
    jeśli ktoś skorzystał z nieuprawnionej ulgi (np. 20%), to potem w takiej
    proporcji ograniczane jest należne odszkodowanie.

    --
    Liwiusz


  • 3. Data: 2009-09-21 11:43:45
    Temat: Re: Ubezpieczenie a brak zaswiadczenia
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Jaro" <j...@m...com> napisał w wiadomości
    news:h97g4a$1u2m$1@newsread2.aster.pl...


    cos mi w calej tej histori niepasuje?

    po pierwsze to swistek od poprzedniego ubezpieczyciela przedstawia sie w
    momencie ubezpieczenia, chyba ze kolezanka ma wyjatkowo ladne oczy i jakis
    flimon zapomnial ze ma go od niej wziac, albo to internetowe ubezpieczenie

    po drugie, skoro miala ta szkode kilka lat temu, to co go to obchodzi, chyba
    ze kolezanka poszla po bandzie i powiedziala ze ma maxa znizek

    po trzecie zaswiadczenie ma zaswiadczyc o aktualnej znizce i ilosci lat
    bezszkodowej jazdy, wiec tak czy siak, poprzedni ubezpieczyciel musi go
    wystawic, pytanie tylko jakie glupoty podala przy nowym ubezpieczeniu


  • 4. Data: 2009-09-21 11:51:32
    Temat: Re: Ubezpieczenie a brak zaswiadczenia
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    szerszen pisze:
    >
    > Użytkownik "Jaro" <j...@m...com> napisał w
    > wiadomości news:h97g4a$1u2m$1@newsread2.aster.pl...
    >
    >
    > cos mi w calej tej histori niepasuje?
    >
    > po pierwsze to swistek od poprzedniego ubezpieczyciela przedstawia sie w
    > momencie ubezpieczenia, chyba ze kolezanka ma wyjatkowo ladne oczy i

    Nie jest to raczej warunek konieczny.


    > po drugie, skoro miala ta szkode kilka lat temu, to co go to obchodzi,
    > chyba ze kolezanka poszla po bandzie i powiedziala ze ma maxa znizek

    Na przykład w PZU maksymalna zniżka AC jest możliwa po 8 latach
    bezszkodowej jazdy.



    > po trzecie zaswiadczenie ma zaswiadczyc o aktualnej znizce i ilosci lat
    > bezszkodowej jazdy, wiec tak czy siak, poprzedni ubezpieczyciel musi go
    > wystawic, pytanie tylko jakie glupoty podala przy nowym ubezpieczeniu

    Ale jak była szkoda, to nie będzie to zaświadczenie o bezszkodowości :)

    --
    Liwiusz


  • 5. Data: 2009-09-21 11:52:23
    Temat: Re: Ubezpieczenie a brak zaswiadczenia
    Od: "Jaro" <j...@m...com>

    > po pierwsze to swistek od poprzedniego ubezpieczyciela przedstawia sie w
    > momencie ubezpieczenia, chyba ze kolezanka ma wyjatkowo ladne oczy i jakis
    > flimon zapomnial ze ma go od niej wziac, albo to internetowe ubezpieczenie

    Ponoc zawierala przez telefon.

    > po drugie, skoro miala ta szkode kilka lat temu, to co go to obchodzi,
    > chyba ze kolezanka poszla po bandzie i powiedziala ze ma maxa znizek

    To chyba chodzilo o jakies 10-20% znizek. Tak czy siak sie chyba zalatwila
    tym wszystkim bo placila za AC z ktorego nie moze skorzystac i samochod musi
    robic za swoje :)

    > po trzecie zaswiadczenie ma zaswiadczyc o aktualnej znizce i ilosci lat
    > bezszkodowej jazdy, wiec tak czy siak, poprzedni ubezpieczyciel musi go
    > wystawic, pytanie tylko jakie glupoty podala przy nowym ubezpieczeniu

    Z tego co sie orientuje to na pytanie czy miala pani jakies szkody z AC
    odpowiedziala nie i juz.
    A szkode miala... teraz poprzedni ubezpieczyciel nie moze jej wystawic
    swistka o bezszkodowej jezdzie.

    Dlatego ja jak zmienialem ubezpieczycieli to bralem od nich pelna
    dokumentacje ile mam znizek + ile lat mam bezszkodowej jazdy zeby miec
    dupokryjki i teraz jestem po jasnej stronie mocy :)

    Pozdr
    Jaro



  • 6. Data: 2009-09-21 11:56:49
    Temat: Re: Ubezpieczenie a brak zaswiadczenia
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h97pc0$vn4$1@news.onet.pl...

    > Ale jak była szkoda, to nie będzie to zaświadczenie o bezszkodowości :)

    bedzie ;) o bezszkodowosci ostatnich np 2 lat i znizce 40%


  • 7. Data: 2009-09-21 11:59:33
    Temat: Re: Ubezpieczenie a brak zaswiadczenia
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Jaro" <j...@m...com> napisał w wiadomości
    news:h97pcd$11bn$1@newsread2.aster.pl...

    > Z tego co sie orientuje to na pytanie czy miala pani jakies szkody z AC
    > odpowiedziala nie i juz.
    > A szkode miala... teraz poprzedni ubezpieczyciel nie moze jej wystawic
    > swistka o bezszkodowej jezdzie.

    wiesz, pytanie dotyczy przewaznie ostatniego roku i polaczone jest rowniez z
    wysokoscia znizek zarowno przy oc jak i ac, musiala podac ile % znizek w
    kazdym ubezpieczeniu posiada, albo dokladnie od ilu lat placi i ile lat
    bezszkodowej jazdy miala, pytanie jakie ty przytaczas, nic ubezpieczajacemu
    nie mowi, a tym bardziej nie mowi na ile % znizek klient zasluguje

    wiem ze sie czepiam szczegolow ;)


  • 8. Data: 2009-09-21 12:06:34
    Temat: Re: Ubezpieczenie a brak zaswiadczenia
    Od: "Jaro" <j...@m...com>

    > wiesz, pytanie dotyczy przewaznie ostatniego roku i polaczone jest rowniez
    > z wysokoscia znizek zarowno przy oc jak i ac, musiala podac ile % znizek w
    > kazdym ubezpieczeniu posiada, albo dokladnie od ilu lat placi i ile lat
    > bezszkodowej jazdy miala, pytanie jakie ty przytaczas, nic
    > ubezpieczajacemu nie mowi, a tym bardziej nie mowi na ile % znizek klient
    > zasluguje
    >
    > wiem ze sie czepiam szczegolow ;)

    Ja dokladnie nie wnikam kto i o co sie ja pytal bo to w sumie nie moja
    sprawa :) Ja dbam akurat o takie sprawy. Dziewczyna dala ciala albo gosc w
    ubezp niedostatecznie ja za jezyk pociagnal - nie wiem interesuje mnie czy
    mozna cos takiego wyprostowac i nie stracic szansy na wyplate AC.

    Ja jak zawieralem ubezp to mnie tez sie wypytali dokladnie i nawet z tego co
    pamietam faksowalem swistek o ilosci znizek.

    Pozdr
    Jaro



  • 9. Data: 2009-09-21 12:07:32
    Temat: Re: Ubezpieczenie a brak zaswiadczenia
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Jaro pisze:
    >> wiesz, pytanie dotyczy przewaznie ostatniego roku i polaczone jest rowniez
    >> z wysokoscia znizek zarowno przy oc jak i ac, musiala podac ile % znizek w
    >> kazdym ubezpieczeniu posiada, albo dokladnie od ilu lat placi i ile lat
    >> bezszkodowej jazdy miala, pytanie jakie ty przytaczas, nic
    >> ubezpieczajacemu nie mowi, a tym bardziej nie mowi na ile % znizek klient
    >> zasluguje
    >>
    >> wiem ze sie czepiam szczegolow ;)
    >
    > Ja dokladnie nie wnikam kto i o co sie ja pytal bo to w sumie nie moja
    > sprawa :) Ja dbam akurat o takie sprawy. Dziewczyna dala ciala albo gosc w
    > ubezp niedostatecznie ja za jezyk pociagnal - nie wiem interesuje mnie czy
    > mozna cos takiego wyprostowac i nie stracic szansy na wyplate AC.
    >
    > Ja jak zawieralem ubezp to mnie tez sie wypytali dokladnie i nawet z tego co
    > pamietam faksowalem swistek o ilosci znizek.


    Jaki to ubezpieczyciel?

    --
    Liwiusz


  • 10. Data: 2009-09-21 12:09:47
    Temat: Re: Ubezpieczenie a brak zaswiadczenia
    Od: "Jaro" <j...@m...com>

    > Jaki to ubezpieczyciel?
    > Liwiusz

    A nawet nie wiem :) Chyba PZU, podpytam sie.

    Pozdr
    Jaro


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1