eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Towar niezgodny z umową?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 61. Data: 2011-12-09 22:50:01
    Temat: Re: Towar niezgodny z umową?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 9 Dec 2011, Andrzej Lawa wrote:

    [...do Piotrka...]
    > Primo: sądzisz, że inicjator wątku to gigantyczna korporacja z serwerem,
    > którego godzinny przestój kosztuje miliony?

    Ale w tym właśnie leży sedno problemu, dookoła którego spieracie
    się z Piotrkiem.
    Odpowiedź jest oczywista: nie, i dlatego takie ograniczenia nie
    wchodzą w rachubę.
    Cały problem w tym, że inicjator wątku tego nie załapał.

    > Secundo: w tym świecie chodzi też o prestiż i działania pozorowane. "Mam
    > dobry komputer, bo dużo za niego zapłaciłem". Zachowujesz się jak
    > audiofil.

    Niekoniecznie.
    Piotrek wyjaśnił część sprawy.
    Druga jest taka: masz dwa dyski, z zewnątrz prawie takie same.
    Mechanicznie takie same (na 100%)
    Różnią się naklejkami :> (wizualnie)
    I jeden kosztuje 3x tyle co drugi.
    Teraz pytanie: czym się różnią oprócz naklejek?
    Co obstawiasz? ;)

    >> I oczywiście możesz dać na mszę mając nadzieję, że ktoś Ci pomoże
    >> rozwikłać problem z (darmowym) software w czasie wynikającym z Twojej
    >> umowy serwisowej z klientem.
    >
    > Powiem tak: miałem do czynienia i z darmowym opensourcem, i z
    > komercyjnym tworzonym na specjalne zamówienie systemem magazynowym.
    >
    > Zgadnij gdzie więcej było spieprzone...

    W dedykowanym, nie aż tak dziwne.
    Porównaj z wyrobem komercyjnym *nie* dedykowanym (albo
    weź opensourcowy dedykowany ;>)

    Ad rem:

    > Jakich wolontariuszy? Inicjator wątku nie miał rozwiązania od
    > "wolontariusza" tylko za niego zapłacił - uzgodnili cenę i co za tę cenę
    > dostał.

    No i się burzy że za mało ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 62. Data: 2011-12-09 23:03:49
    Temat: Re: Towar niezgodny z umową?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 9 Dec 2011, Piotrek wrote:

    > On 2011-12-09 10:55, Andrzej Lawa wrote:
    >> [...]
    >> Primo: od 10 lat nie miałem ani jednej awarii karty sieciowej.
    >
    > No i? Napieraj dalej.

    Niepotrzebnie wyciąłeś wyjaśnienie Andrzeja: inna półka.
    Naprawdę.
    Mowa była o "serwerze jako takim", czyli - na potrzeby *zamierzonego*
    porównywania - low low end :] (do porównania z "pecetem podbiurkowym")

    > Zwłaszcza kiedy w umowie serwisowej masz 30 minutowe okno serwisowe raz na
    > miesiąc albo rzadziej.

    No właśnie.
    Wtedy ma sens obstawienie wszystkiego co można za pomocą ECC i tak
    dalej, co pozwala utrzymać na chodzie (albo o ile oprogramowanie
    pozwala: wymigrować obsługą na inny komputer) dany serwer mimo
    uszkodzenia modułu pamięci czy któregoś kontrolera IO.

    >> Secundo: skoro jesteś takim wielkim fanem redundancji, dlaczego nie
    >> wstawiłeś 3 zapasowych kart?
    >
    > Bo brak slotów.

    W tej półce o której piszesz?
    To projektant był trąba i tyle ;)

    > Ja naprawdę nie piszę o zabawach przedszkolaków. A Ty wszystko odnosisz do
    > tego mniej więcej poziomu

    Ale o tym był wątek, a to Ty wyciąłeś uwagę na ten temat!

    > i następnie uogólniasz na wszystkie zastosowania.

    I o ile mnie korciło żeby się przypiąć do Andrzeja w niektórych
    miejscach, to ograniczenie wyżej mnie powstrzymywało ;) - raczej
    nie było mowy o "wszelkich zastosowaniach".
    (a w końcu to nie .pecet.advocacy, więc ekspansja w stronę "jak dobry
    komputer specjalnego zastosowania można mieć jak się zapłaci" jest
    co nieco NTG :])

    pzdr, Gotfryd


  • 63. Data: 2011-12-09 23:11:34
    Temat: Re: Towar niezgodny z umową?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 9 Dec 2011, Andrzej Lawa wrote:

    > Naprawianie serwerów jest szybsze i prostsze niż stacji roboczych.

    Wydawało mi się, że trzymasz się wersji "mowa o serwerach low end,
    na tyle low end, że w tej roli działa byle składak".
    Skąd w takim razie dążenie do wyciągania argumentów dotyczących
    choćby tylko pół półki wyżej leżących elementów, które skutkują
    sięganiem przez Piotrka do półki na górze? ;)
    Toć w ten deseń flejma nie skończycie :]

    > Wystarczy żeby przeżył jeden dysk z mirrorowanej pary (a katastrofa
    > będąca w stanie "zabić" każdy dysk zabije i "prawdziwy" serwer),

    No i jak tu się nie powstrzymać z uwagą, że *skoro* rozpatrujemy
    taką wersję, to nieporozumieniem jest pojedynczy mirror, bo
    przecież zdalnej macierzy podpiętej po FC nic "lokalnego" nie
    ubije ;) (poza skasowaniem danych przez bug w programie lub
    u operatora)
    IMVHO, tu właśnie leży problem: wątkotwórca *nie* wyspecyfikował
    skali swoich wymagań, a określił ją za pomocą ceny.
    No to załapał się na dowcip o wybieraniu z trzech czynników ;)
    "Dobrze, tanio", co zostało? - robienie i odtwarzanie powolnych
    backupów :) (a jak nie, to kolejny dowcip, o tym co KAŻDY
    użyszkodnik BĘDZIE robił)

    pzdr, Gotfryd


  • 64. Data: 2011-12-10 08:07:15
    Temat: Re: Towar niezgodny z umową?
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Gotfryd Smolik news napisa?(a):

    > Wtedy ma sens obstawienie wszystkiego co można za pomocą ECC i tak
    > dalej, co pozwala utrzymać na chodzie (albo o ile oprogramowanie
    > pozwala: wymigrować obsługą na inny komputer) dany serwer mimo
    > uszkodzenia modułu pamięci czy któregoś kontrolera IO.

    ECC nie zabezpiecza przed uszkodzeniem modułu pamięci tylko zapewnia
    większą stabilność pracy niż systemy w których używa sie zwykłych
    pamięci (nie ECC czyli bez korekcji).
    ECC zabezpiecza przed efektami przekłamań, które mogą wystąpić
    na skutek rożnych przyczyn od mikro pęknięć i innych defektów w
    strukturze krzemu po promieniowanie kosmiczne, które w postaci
    szczątkowej dociera na Ziemie.

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"


  • 65. Data: 2011-12-10 19:13:40
    Temat: Re: Towar niezgodny z umową?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.12.2011 16:02, Piotrek pisze:
    > On 2011-12-09 14:27, Andrzej Lawa wrote:
    >> Co rozumiesz przez "system fizycznie odłączony od sieci".
    >
    > Na przykład wypięty kabel z karty sieciowej. Dasz radę zasupportować
    > taki system zdalnie, z poziomu systemy operacyjnego?

    A jak to zrobisz w przypadku "prawdziwego" serwera?

    W tych samych warunkach - czyli fizycznie odłączonego od jakiejkolwiek
    sieci...


  • 66. Data: 2011-12-10 19:21:45
    Temat: Re: Towar niezgodny z umową?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.12.2011 23:50, Gotfryd Smolik news pisze:

    >> Primo: sądzisz, że inicjator wątku to gigantyczna korporacja z serwerem,
    >> którego godzinny przestój kosztuje miliony?
    >
    > Ale w tym właśnie leży sedno problemu, dookoła którego spieracie
    > się z Piotrkiem.
    > Odpowiedź jest oczywista: nie, i dlatego takie ograniczenia nie
    > wchodzą w rachubę.
    > Cały problem w tym, że inicjator wątku tego nie załapał.

    Piotruś też nie - dla niego serwer to miltiredundantny sprzęt za
    kosmiczne pieniądze z bajeranckimi naklejkami ;->

    Nie dociera do niego, że "serwer" to funkcja i spełniać może ją każdy
    sprzęt - wszystko zależy od potrzeb i możliwości (zwłaszcza finansowych).

    >> Secundo: w tym świecie chodzi też o prestiż i działania pozorowane. "Mam
    >> dobry komputer, bo dużo za niego zapłaciłem". Zachowujesz się jak
    >> audiofil.
    >
    > Niekoniecznie.
    > Piotrek wyjaśnił część sprawy.
    > Druga jest taka: masz dwa dyski, z zewnątrz prawie takie same.
    > Mechanicznie takie same (na 100%)
    > Różnią się naklejkami :> (wizualnie)
    > I jeden kosztuje 3x tyle co drugi.
    > Teraz pytanie: czym się różnią oprócz naklejek?
    > Co obstawiasz? ;)

    Marżę ;->

    >>> I oczywiście możesz dać na mszę mając nadzieję, że ktoś Ci pomoże
    >>> rozwikłać problem z (darmowym) software w czasie wynikającym z Twojej
    >>> umowy serwisowej z klientem.
    >>
    >> Powiem tak: miałem do czynienia i z darmowym opensourcem, i z
    >> komercyjnym tworzonym na specjalne zamówienie systemem magazynowym.
    >>
    >> Zgadnij gdzie więcej było spieprzone...
    >
    > W dedykowanym, nie aż tak dziwne.
    > Porównaj z wyrobem komercyjnym *nie* dedykowanym (albo
    > weź opensourcowy dedykowany ;>)

    Komercyjne nie dedykowane z reguły nie są open source, więc jeśli nie
    działają to ciężko mi dość, dlaczego...

    >> Jakich wolontariuszy? Inicjator wątku nie miał rozwiązania od
    >> "wolontariusza" tylko za niego zapłacił - uzgodnili cenę i co za tę cenę
    >> dostał.
    >
    > No i się burzy że za mało ;)

    What you pay is what you get ;->


  • 67. Data: 2011-12-10 19:30:20
    Temat: Re: Towar niezgodny z umową?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 10.12.2011 00:11, Gotfryd Smolik news pisze:

    >> Naprawianie serwerów jest szybsze i prostsze niż stacji roboczych.
    >
    > Wydawało mi się, że trzymasz się wersji "mowa o serwerach low end,
    > na tyle low end, że w tej roli działa byle składak".

    Trzymam. W stacjach roboczych dochodzi jeszcze czynnik ludzki, który
    może marudzić, jeśli nie wszystko będzie idealnie tak jak było ;)

    "Ale moja myszka miała inny kształt!" (co z tego, że np. taki dokładnie
    model nie jest już od lat produkowany ;) )


  • 68. Data: 2011-12-10 19:42:29
    Temat: Re: Towar niezgodny z umową?
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2011-12-10 20:21, Andrzej Lawa wrote:
    > Piotruś też nie - dla niego serwer to miltiredundantny sprzęt za
    > kosmiczne pieniądze z bajeranckimi naklejkami ;->

    Niekoniecznie.

    Ale ja włączyłem się do dyskusji kiedy spytałeś o *różnice* w budowie
    sprzętu domowego i *dedykowanego* do pracy 24x7x365.

    A to oznacza w szczególności, że sprzęt dedykowany powninien sobie
    poradzić z drobniejszymi problemami (np. korekcja pojedynczych błędów
    pamięci), albo nawet z wymianą niektórych elementów podczas pracy
    serwera (bez shutdown i zatrzymania pracy systemu/aplikacji).

    A że Ty dyskutujesz nie z tym co napisałem, tylko z tym co Ci się wydaje
    że napisałem to już doprawdy nie jest moja wina.

    "Te typy tak mają" ... ;-)

    EOT.

    Piotrek


  • 69. Data: 2011-12-10 19:45:34
    Temat: Re: Towar niezgodny z umową?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.12.2011 15:57, Piotrek pisze:

    >>> Ale to nie jest kwestia czyjejkolwiek głupoty tylko dość oczywistego
    >>> faktu, że zapewnienie żądanego czasu rozwiązania problemu w rozsądnych
    >>> cenach po prostu wymaga standaryzacji środowiska.
    >>
    >> I ono jest bardzo mocno zestandaryzowane.
    >
    > Miałeś szanse rzucić okiem na specyfikację supportowanych konfiguracji
    > dla dowolnego software z komercyjnym supportem?

    Często jest to taki sam dupochron, jak certyfikowanie switcha pod
    systemy operacyjne... Switch działa na sprzętowej warstwie sieci i
    generalnie wali go, jaki system operacyjny korzysta z danej sieci.

    Ale certyfikaty zgodności dumni producenci sobie naklejają.

    > Z komercyjnym, czyli takim że płacisz i wymagasz.
    >
    > A nie takim, że płaczesz i czekasz aż ktoś się ewentualnie zlituje.
    > Albo, że sam wpadniesz o co kaman. Co w przypadku obcego kodu, nieco
    > bardziej zaawansowanego niż "Hello, world!" nie musi być trywialne.

    Człowieku, opanuj się! Inicjator wątku jest klientem - zamówił za
    określone pieniądze rozwiązanie o określonych cechach i z określonym
    wsparciem.

    Najwyraźniej zamówione wsparcie było zerowe (skoro w przypadku awarii
    zajmował się nią jakiś "informatyk" niezwiązany z firmą sprzedającą
    rozwiązanie) i byłoby takie NIEZALEŻNIE od użytego sprzętu!

    Gdyby zaś było na poziomie "naprawa w ciągu max. godziny od zgłoszenia
    awarii" to problemem sprzedającego byłoby wywiązać się z umowy - znowu
    niezależnie od użytego sprzętu.

    [ciach]

    >>> ChGW co się zmieniło. Zmiany testowane na jednym serwerze z biedronki
    >>> zupełnie inaczej zadziałały na produkcyjnym serwerze z biedronki.
    >>
    >> Znaczy się coś spieprzyłeś i jesteś dupa nie administrator.
    >
    > No offence, ale jednak nie wiesz o czym piszesz. Spróbuj po roku, albo
    > nawet po miesiącu, kupić w biedronce *dokładnie* taki sam sprzęt.

    Twierdzisz, że u producenta "prawdziwego serwera" kupisz identyczny
    nawet po 10 latach? ROTFL


  • 70. Data: 2011-12-10 20:17:22
    Temat: Re: Towar niezgodny z umową?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 10.12.2011 20:42, Piotrek pisze:

    > A to oznacza w szczególności, że sprzęt dedykowany powninien sobie
    > poradzić z drobniejszymi problemami (np. korekcja pojedynczych błędów
    > pamięci), albo nawet z wymianą niektórych elementów podczas pracy
    > serwera (bez shutdown i zatrzymania pracy systemu/aplikacji).

    No to w takim razie jedyny "prawdziwy serwer" to.... cluster ;->

    Bo każda pojedyncza maszyna może nawalić, a jedynym rozwiązaniem na
    prawdę pozwalającym na ciągła pracę jest cluster. A taki można zestawić
    z dowolnych maszyn.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1