dzien dobry ,

niemal trzy lata temu nie oplacilam na czas dwu miesiecznych
rachunkow za telefon ok 60 i 80 zl ( przebywalam w szpitalu)
po powrocie natychmiast opłaciłam pierwszy z zaleglych rachunkow
lecz na drugi dzien, bez jakiegokolwiek ostrzezenia czy wezwania
odcięto mi telefon.
Potem udalam sie na kilkutygodniowa rehabilitacje.
Gdy wrociwszy do domu chcialam oplacic zalegly rachunek
okazalo sie ze musze zaplacic jeszcze abonament !! za prawie dwa miesiace
kiedy telefon byl odciety. W rozmowie z urzednikiem , probowalam
wyjasnic kwestie oplaty abonamentowej za wylaczony telefon,
ten pozosal nieugiety , a ja nie mogac zgodzic sie z placeniem
dwumiesiecznego abonamentu za odciecie telefonu powiedzialam
ze rezygnuje z dalszych uslug TPSA i wyszlam z biura.

Prawdą est, ze nie zaplacilam drugiego rachunku na ok 80 zl.
I rozumiem sluszne roszczenia TP SA w tej sprawie,
nie rozumiem natomiast dlaczego przez 8 miesiecy po tej rozmowie
przysylano mi rachunki za telefon , gdzie figurowal tylko abonament ,
bo oczywiscie zadne rozmowy nie mogly , gdyz telefon byl wylaczony
z sieci. Czy wtedy tez sie placi abonament za gluchy telefon?

Wczoraj dostalam pismo z TPSA ze moje wierzytelnosci
zostaly scedowane na firme Inrtum Justitia i wynosza ok .200 zl.
i tam niezwolcznie mam wniesc naleznosc.

Jest dla mnie oczywiste ze TP SA scedowala Intrum takze wierzytelnosci
za gluchy telefon, ktorych nadal nie mam zamiaru oplacac.

W jaki sposob negocjowac oplate slusznych 80 zl + odsetki
z lowcami dlugow Intrum Justitia , i uniknac egzekucji 120 zl fikcyjnych
i wysokich oplat.

pozdrawiam
Ewa K.

do góry

> W rozmowie z urzednikiem , probowalam
> wyjasnic kwestie oplaty abonamentowej za wylaczony telefon,
> ten pozosal nieugiety , a ja nie mogac zgodzic sie z placeniem
> dwumiesiecznego abonamentu za odciecie telefonu powiedzialam
> ze rezygnuje z dalszych uslug TPSA i wyszlam z biura.
>
> Prawdą est, ze nie zaplacilam drugiego rachunku na ok 80 zl.
> I rozumiem sluszne roszczenia TP SA w tej sprawie,
> nie rozumiem natomiast dlaczego przez 8 miesiecy po tej rozmowie
> przysylano mi rachunki za telefon , gdzie figurowal tylko abonament ,
> bo oczywiscie zadne rozmowy nie mogly , gdyz telefon byl wylaczony
> z sieci. Czy wtedy tez sie placi abonament za gluchy telefon?

Prawdopodobnie tak, musi to regulować regulamin TPSA. Jeśli zastrzeżone
jest pisemne wypowiedzenie Twoje słowa skierowane do urzędnika mogły być
niewystarczające.

> Wczoraj dostalam pismo z TPSA ze moje wierzytelnosci
> zostaly scedowane na firme Inrtum Justitia i wynosza ok .200 zl.
> i tam niezwolcznie mam wniesc naleznosc.
>
> Jest dla mnie oczywiste ze TP SA scedowala Intrum takze wierzytelnosci
> za gluchy telefon, ktorych nadal nie mam zamiaru oplacac.
>
> W jaki sposob negocjowac oplate slusznych 80 zl + odsetki
> z lowcami dlugow Intrum Justitia , i uniknac egzekucji 120 zl fikcyjnych
> i wysokich oplat.

Negocjować możesz... a potem możesz podnosić w sądzie również zarzuty,
które masz wobec TPSA.. ale czy masz rację?

KG

do góry

Użytkownik "Ewa K." <o...@m...com> napisał w wiadomości

>W rozmowie z urzednikiem , probowalam
> wyjasnic kwestie oplaty abonamentowej za wylaczony telefon,
> ten pozosal nieugiety , a ja nie mogac zgodzic sie z placeniem
> dwumiesiecznego abonamentu za odciecie telefonu powiedzialam
> ze rezygnuje z dalszych uslug TPSA i wyszlam z biura.

Regulamin uslug powszechnych, dział III, Umowa o świadczenie usług, rozdzial
5 - rozwiazanie umowy, § 27 pkt 1 mówi "Umowa może zostać rozwiązana przez
Abonenta w każdym czasie, za 30-dniowym okresem wypowiedzenia, przez pisemne
oświadczenie złożone w TP SA Za okres wypowiedzenia, TP SA pobiera należne
opłaty zgodnie z obowiązującymi cennikami TP SA "


HaNkA

do góry

Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR"
> Regulamin uslug powszechnych, dział III, Umowa o świadczenie usług,
rozdzial
> 5 - rozwiazanie umowy, § 27 pkt 1 mówi "Umowa może zostać rozwiązana przez
> Abonenta w każdym czasie, za 30-dniowym okresem wypowiedzenia, przez
pisemne
> oświadczenie złożone w TP SA Za okres wypowiedzenia, TP SA pobiera należne
> opłaty zgodnie z obowiązującymi cennikami TP SA "
> HaNkA

To że TP SA pobiera opłaty za swiadczone usługi zgodnie
z regulaminem jest oczywiste, i tyle w tej kwestii mówi regulamin.

Jednak powyższy fragment reulaminu nie wyjaśnia opisanego przypadku,
bo rodzi sie problem merytoryczny, ktorego regulamin nie rozstrzyga:
czy TP SA ma prawo żądać opłat za niewyświadczone usługi?

Wg. mnie, przez analogię do kodeksów i obyczajów obowiazujacych
w handlu nie ma prawa wystawiać rachunku kiedy
jednostronnie wycofało sie ze świadczenia usługi.
Opłata abonamentowa jest opłatą za gotowość swiadczenia
uslugi, i w tym przypadku po odlaczeniu numeru nie obowiązuje.

Andrzej

do góry

Andrzej <a...@y...com> napisał(a):

>
> Jednak powyższy fragment reulaminu nie wyjaśnia opisanego przypadku,
> bo rodzi sie problem merytoryczny, ktorego regulamin nie rozstrzyga:
> czy TP SA ma prawo żądać opłat za niewyświadczone usługi?
>
> Wg. mnie, przez analogię do kodeksów i obyczajów obowiazujacych
> w handlu nie ma prawa wystawiać rachunku kiedy
> jednostronnie wycofało sie ze świadczenia usługi.
> Opłata abonamentowa jest opłatą za gotowość swiadczenia
> uslugi, i w tym przypadku po odlaczeniu numeru nie obowiązuje.

Moim zdaniem jest oczywiste, że tepsa nie ma racji. Umowa o świadczenie
usługi w postaci możliwości korzystania z łączy operatora jest skonstruowana
jako umowa wzajemna i świadczenie usług przez operatora jest podstawą do
świadczenia abonamentu i rachunku za rozmowy abonenta (świadczenia
pieniężnego). Jeśli tepsa sama uniemożliwiła korzystanie ze swych usług to
nie ma podstawy by domagać się abonamentu.

Pozdrawiam
Paweł Hajdys
h...@l...msk.pl

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"Paweł Hajdys" napisa_(a):
> Moim zdaniem jest oczywiste, że tepsa nie ma racji. Umowa o świadczenie
> usługi w postaci możliwości korzystania z łączy operatora jest skonstruowana
> jako umowa wzajemna i świadczenie usług przez operatora jest podstawą do
> świadczenia abonamentu i rachunku za rozmowy abonenta (świadczenia
> pieniężnego). Jeśli tepsa sama uniemożliwiła korzystanie ze swych usług to
> nie ma podstawy by domagać się abonamentu.

Chyba, że umowa (+regulamin) stanowi inaczej. Pytanie też opłatą za co
jest abonament.
Zauważ też, że to abonent nie spełnił świadczenia.

KG

do góry

Użytkownik "Andrzej" <a...@y...com> napisał w wiadomości
news:am7cut$rp3$1@info.cyf-kr.edu.pl...
>
> Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR"
> > Regulamin uslug powszechnych, dział III, Umowa o świadczenie usług,
> rozdzial
> > 5 - rozwiazanie umowy, § 27 pkt 1 mówi "Umowa może zostać rozwiązana
przez
> > Abonenta w każdym czasie, za 30-dniowym okresem wypowiedzenia, przez
> pisemne
> > oświadczenie złożone w TP SA Za okres wypowiedzenia, TP SA pobiera
należne
> > opłaty zgodnie z obowiązującymi cennikami TP SA "
> > HaNkA
>
> To że TP SA pobiera opłaty za swiadczone usługi zgodnie
> z regulaminem jest oczywiste, i tyle w tej kwestii mówi regulamin.
>
> Jednak powyższy fragment reulaminu nie wyjaśnia opisanego przypadku,
> bo rodzi sie problem merytoryczny, ktorego regulamin nie rozstrzyga:
> czy TP SA ma prawo żądać opłat za niewyświadczone usługi?
>
> Wg. mnie, przez analogię do kodeksów i obyczajów obowiazujacych
> w handlu nie ma prawa wystawiać rachunku kiedy
> jednostronnie wycofało sie ze świadczenia usługi.
> Opłata abonamentowa jest opłatą za gotowość swiadczenia
> uslugi, i w tym przypadku po odlaczeniu numeru nie obowiązuje.
>
> Andrzej

A moim zdaniem ma prawo naliczać opłatęabonamentową. Jak sam pan zauważył
"Opłata abonamentowa jest opłatą za gotowość swiadczenia uslugi". I tpsa
cały czas było gotowe świadczyć te usługi, tzn abonent miał w domu łącze
telekomunikacyjne (końcówkę), miał 'zarezerwowany' numer telefonu, itd. To
rozumiem jako gotowość do świadczenia usługi, którą to tpsa miała.
wystarczyło tylko aby abonent opłacił rachunek i możliwość wykonywania
rozmów została by przywrócona. Poza tym tpsa wyłączył możliwość wykonywani
połączeń wychodzących, ale przychodzące były realizowane. To też jest rodzaj
świadczonej usługi.

marco

do góry

Użytkownik "Marco"

>Poza tym tpsa wyłączył możliwość wykonywani
> połączeń wychodzących, ale przychodzące były realizowane. To też jest
rodzaj świadczonej usługi.

Nie, telefon został odcięty w obydwie strony, bez zawiadomienia.

Dziekuję Państwu za wyrazenie opinii,
miałam nadzieję, że ktoś poda jakąś podstawę prawną,
dzięki ktorej nie będę musiała płacić TPSA 120 zl za pół
roku głuchego telefonu.

Zwykle za spóźnione opłaty wnosi się odestki,
a nie pretensje i złość jaką przywitał mnie urzędnik.
Przyznam się, że nie chodzi tylko o pieniądze,
jest mi trudno pohamować gniew na wyjatkową arogancję
urzędnika tej firmy, z którym probowałam rozmawiać,
a który traktował mnie od początku do końca krótkiej
rozmowy jak złodzieja.
W okolicznościach cynicznych komentarzy i wyssanych
z palca przupuszczeń-podejrzeń biurokraty byłam zbyt
zdenerwowana, by składać pisemne oświadczenie o zerwaniu umowy,
wychodząc z biura stwierdziłam jedynie (słownie) że rezygnuję z telefonu
który nie działa.
I tak, jak należało konsekwentnie przypuszczać, nie zmieniło to faktu,
że arogancka firma nadal bezczelnie żąda pieniędzy, do których
być może ma jakieś prawne podstawy, są to jednak podstawy
lichwiarskiej pazerności, bynajmniej nie mające nic wspólnego
z cywilizowanym sposobem prowadzenia businessu.

Ewa

do góry