eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › [Szkoda komunikacyjna] Tok postepowania w przypadku problemow z wysokoscia odszkodowania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2004-12-21 09:48:25
    Temat: [Szkoda komunikacyjna] Tok postepowania w przypadku problemow z wysokoscia odszkodowania
    Od: "MK" <i...@o...pl>

    Witam,

    Chcialbym sie poradzic kogos doswiadczonego w rzeczonej materi.

    Rzecz sie ma nastepujaco. Mialem stluczke - nie z mojej winy. Uszkodzone
    auto leasinguje (w ramach DG). Rzeczoznawca TU (konkretnie TRYG) orzekl
    tylni blotnik do wymiany, ale ze bylo widac slady poprzedniej naprawy (rok
    temu naprawiany blotnik w ASO), przyznal odszkodowanie w wysokosci jedynie
    80% wartosci tegoz blotnika. Oczywiscie ja sie z tym nie zgadzam, ale
    niewiem do czego mam sie formalnie odniesc: czy do protokolu ogledzin, czy
    dopiero do decyzji o przyznaniu odszkodowania w takiej to, a takiej kwocie?
    Jaka jest forma takiego odwolania (moze ktos ma gotowiec)? Na jakiej
    podstawie wogóle jest te 80% i czemu akurat 80, a nie 70 lub 90? (poprzednio
    naprawiana powierzchnia blotnika nie stanowi nawet 5% jego calej
    powierzchni ). Na pomoc prawna leasingodawcy oczywiscie liczyc nie moge :->
    cóz, ich interesuja tylko wplaty w terminie i to, ze auto jest _naprawione_
    w ASO ...

    Byc moze nie mam sie co rzucac do TU TRYG, tylko zarzadac odszkodowania
    za utrate wartosci pojazdu (ciekawe kto je dostanie w przypadku leasingu) w
    wyniku tej szkody zeszlorocznej, lub zglaszac pretensje do ASO wykonujacego
    naprawe.

    Na koniec dodam, ze teraz auto stoi w warsztacie juz naprawione, a ja
    czekam na doslanie DR, zatrzymanego przez policje ...

    pozdrowienia,
    MK.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1