eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Straż miejska - korespondencja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 109

  • 1. Data: 2009-07-01 20:03:32
    Temat: Straż miejska - korespondencja
    Od: " Robmon" <6...@W...gazeta.pl>

    Otrzymałem ze Straży miejskiej wezwanie w sprawie przekroczenia prędkości i
    z żądaniem podania danych kierowcy. Do ww wezwania tradycyjnie dołączona
    fotka z moim samochodem, lecz ze zdjęcia zostało wycięte ok. 1/4 kadru. Nie
    ma więc pewności czy pomiar dotyczył mojego samochodu czy też tego
    usuniętego. W związku z powyższym daych kierującego nie ujawniłem. Po
    pierwszym moim piśmie otrzymałem lakoniczną odpowiedź, iż przedmiotowy
    pomiar dotyczy mojego pojazdu i na tym koniec. Drugie moje pismo z żądaniem
    okazania całego zdjęcia pozostało bez odpowiedzi. Zostałem natomiast
    poinformowany, iż sprawa zostaje skierowana do sądu, co mnie nie przeraża
    wcale. Mam natomiast pytanie: Czy zasadnym jest wycinanie części kadru przez
    Straż M. Wg mnie takie częsciowe zdjęcie to żaden dowód. Druga kwestia: Czy
    Straż miejska może pozostawić pismo z żądanie okazania całości materiału
    dowodowego bez ustosunkowania się do niego? Prawnikiem nie jestem, natomiast
    wydaje mi się, iż powinienem mieć możliwośc zapoznania się z zebranym
    materiałem. Z góry dziękuję za każdą odpowiedź


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2009-07-01 20:34:51
    Temat: Re: Straż miejska - korespondencja
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik " Robmon" <6...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:h2gfek$mbr$1@inews.gazeta.pl...
    > Otrzymałem ze Straży miejskiej wezwanie w sprawie przekroczenia
    > prędkości i z żądaniem podania danych kierowcy. Do ww wezwania
    > tradycyjnie dołączona fotka z moim samochodem, lecz ze zdjęcia zostało
    > wycięte ok. 1/4 kadru. Nie ma więc pewności czy pomiar dotyczył mojego
    > samochodu czy też tego usuniętego. W związku z powyższym daych
    > kierującego nie ujawniłem. Po pierwszym moim piśmie otrzymałem
    > lakoniczną odpowiedź, iż przedmiotowy pomiar dotyczy mojego pojazdu i
    > na tym koniec. Drugie moje pismo z żądaniem okazania całego zdjęcia
    > pozostało bez odpowiedzi. Zostałem natomiast poinformowany, iż sprawa
    > zostaje skierowana do sądu, co mnie nie przeraża wcale. Mam natomiast
    > pytanie: Czy zasadnym jest wycinanie części kadru przez Straż M. Wg
    > mnie takie częsciowe zdjęcie to żaden dowód. Druga kwestia: Czy Straż
    > miejska może pozostawić pismo z żądanie okazania całości materiału
    > dowodowego bez ustosunkowania się do niego? Prawnikiem nie jestem,
    > natomiast wydaje mi się, iż powinienem mieć możliwośc zapoznania się z
    > zebranym materiałem. Z góry dziękuję za każdą odpowiedź

    Co do usunięcia części kadru to mam mieszane uczucia. To w końcu dowód w
    sprawie. Wysyłając do Ciebie, to jeszcze załóżmy mogli tak zrobić - choć
    nei wiem po co. W końcu chcą od Ciebie jedynie informacji, kto na tej
    widocznej części zdjęcia jest. Ale przed sądem moim zdaniem będą musieli
    przedstawić całą kompletną nie spreparowaną fotografię. W końcu moze dla
    sparwy być istotne, co tam było. Co więcej, skoro straż miejska zaczęłą sie
    bawić w obrabianie tych fotek, to nie można wykluczyć, ze w ogóle ta z
    Twoim samochodem jest jakimś fotomontarzem.

    Co do braku odpowiedzi na Twoje pismo, to obowiązku ustosunkowywania się do
    każdego pisma nie mają. Inaczej spokojnie mógłbyś doprowadzić do
    przedawnienia ścigania poprzez kolejne zadawanie pytań, o numer fabryczny
    urządzenia, atest itd.


  • 3. Data: 2009-07-01 20:44:22
    Temat: Re: Straż miejska - korespondencja
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>

    " Robmon" <6...@W...gazeta.pl> napisał w

    > z żądaniem podania danych kierowcy. Do ww wezwania tradycyjnie dołączona
    > fotka z moim samochodem, lecz ze zdjęcia zostało wycięte ok. 1/4 kadru.
    > Nie
    > ma więc pewności czy pomiar dotyczył mojego samochodu czy też tego
    > usuniętego.

    A jak zobaczysz całe zdjęcie, to już będziesz miał tę pewność? Jakim cudem?
    Radar dokonuje pomiaru w określonym miejscu i najwyraźniej Ty (tzn. Twój
    samochód) się właśnie w tym miejscu znalazłeś.
    To, co było poza kadrem nie stanowiło już obiektu pomiaru.

    > W związku z powyższym daych kierującego nie ujawniłem. Po
    > pierwszym moim piśmie otrzymałem lakoniczną odpowiedź, iż przedmiotowy
    > pomiar dotyczy mojego pojazdu i na tym koniec.

    No a co Ci mieli napisać?

    > Drugie moje pismo z żądaniem
    > okazania całego zdjęcia pozostało bez odpowiedzi.

    Trudno się dziwić, bo ja też nie wiem, do czego potrzebne Ci całe zdjęcie.
    Co z niego wywnioskujesz?

    > Mam natomiast pytanie: Czy zasadnym jest wycinanie części kadru przez
    > Straż M. Wg mnie takie częsciowe zdjęcie to żaden dowód.

    Jasne, najlepiej powinni zrobić panoramę okolicy o promieniu
    kilkudziesięciu metrów.

    > Straż miejska może pozostawić pismo z żądanie okazania całości materiału
    > dowodowego bez ustosunkowania się do niego?

    Pokazali Ci całość materiału.
    To jedynie Ty sobie ubzdurałeś, że niewidoczny kawałek zdjęcia ma jakieś
    znaczenie dla sprawy.

    > Prawnikiem nie jestem, natomiast
    > wydaje mi się, iż powinienem mieć możliwośc zapoznania się z zebranym
    > materiałem.

    Jak wyżej. Zapoznałeś się.


  • 4. Data: 2009-07-01 20:59:13
    Temat: Re: Straż miejska - korespondencja
    Od: to <t...@a...xyz>

    Baloo wrote:

    > A jak zobaczysz całe zdjęcie, to już będziesz miał tę pewność? Jakim
    > cudem? Radar dokonuje pomiaru w określonym miejscu i najwyraźniej Ty
    > (tzn. Twój samochód) się właśnie w tym miejscu znalazłeś. To, co było
    > poza kadrem nie stanowiło już obiektu pomiaru.

    Skąd wiesz? Może tam było inne auto? Jeśli był tam np. krzak to po co
    preparują zdjęcia?

    --
    cokolwiek


  • 5. Data: 2009-07-01 21:06:52
    Temat: Re: Straż miejska - korespondencja
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał

    > Skąd wiesz? Może tam było inne auto?

    Może było ale co w związku z tym?
    W jaki sposób pytający będzie w stanie na podstawie zdjęcia określić, że to
    ten wycięty samochód, a nie jego przekroczył prędkość?


  • 6. Data: 2009-07-01 21:17:29
    Temat: Re: Straż miejska - korespondencja
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>

    "to" <t...@a...xyz> napisał

    >> Może było ale co w związku z tym?
    >> W jaki sposób pytający będzie w stanie na podstawie zdjęcia określić, że
    >> to ten wycięty samochód, a nie jego przekroczył prędkość?

    > W żaden, tak samo jak SM.

    SM "trochę" lepiej niż kierowca wie, jaki wycinek drogi obejmuje pomiar
    dokonany danym radarem.
    I pomimo tego, że na zdjęciu mogą być widoczne fragmenty nawet i kilku
    pojazdów, to tylko jeden z nich, znajdujący się w konkretnym miejscu
    zdjęcia, będzie tym, który został namierzony przez radar.


  • 7. Data: 2009-07-01 21:21:43
    Temat: Re: Straż miejska - korespondencja
    Od: to <t...@a...xyz>

    Baloo wrote:

    >> Skąd wiesz? Może tam było inne auto?
    >
    > Może było ale co w związku z tym?
    > W jaki sposób pytający będzie w stanie na podstawie zdjęcia określić, że
    > to ten wycięty samochód, a nie jego przekroczył prędkość?

    W żaden, tak samo jak SM. Wtedy nie powinien dostać mandatu.

    --
    cokolwiek


  • 8. Data: 2009-07-01 21:35:35
    Temat: Re: Straż miejska - korespondencja
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>


    "to" <t...@a...xyz> napisał

    > Baloo wrote:

    >> SM "trochę" lepiej niż kierowca wie, jaki wycinek drogi obejmuje pomiar
    >> dokonany danym radarem.

    > Och, z pewnością...

    Masz jakieś wątpliwości?

    >> I pomimo tego, że na zdjęciu mogą być widoczne fragmenty nawet i kilku
    >> pojazdów, to tylko jeden z nich, znajdujący się w konkretnym miejscu
    >> zdjęcia, będzie tym, który został namierzony przez radar.

    > To po co zadają sobie trud i manipulują zdjęciem, zamiast wysłac je tak
    > jak zostało zrobione?

    Choćby po to, żeby potem nie było takich durnych sytuacji, jak w tym wątku,
    że ktoś się będzie zastanawiał czy to na pewno on czy może ten drugi
    przekroczył prędkość. A może nawet i ten drugi też, bo może ten akurat
    radar ma możliwość pomiaru prędkości kilku aut? I może ten drugi też dostał
    zdjątko z mandatem?
    Na marginesie - pomyśl chwilę - jaki cel miałaby SM w tym, by "kryć"
    kierowcę jednego samochodu, a mandat wysyłać akurat do drugiego, a nie na
    odwrót? Ani w tym sensu, ani logiki.


  • 9. Data: 2009-07-01 21:36:48
    Temat: Re: Straż miejska - korespondencja
    Od: to <t...@a...xyz>

    Baloo wrote:

    > SM "trochę" lepiej niż kierowca wie, jaki wycinek drogi obejmuje pomiar
    > dokonany danym radarem.

    Och, z pewnością...

    > I pomimo tego, że na zdjęciu mogą być widoczne fragmenty nawet i kilku
    > pojazdów, to tylko jeden z nich, znajdujący się w konkretnym miejscu
    > zdjęcia, będzie tym, który został namierzony przez radar.

    To po co zadają sobie trud i manipulują zdjęciem, zamiast wysłac je tak
    jak zostało zrobione?

    --
    cokolwiek


  • 10. Data: 2009-07-01 21:54:36
    Temat: Re: Straż miejska - korespondencja
    Od: to <t...@a...xyz>

    Baloo wrote:

    >> Och, z pewnością...
    >
    > Masz jakieś wątpliwości?

    Oczywiście, skoro potrafią wystawić mandat za parkowanie w miejscu
    dozwolonym, to tymbardziej nie ufałbym w kwestii oceny zdjęć z fotoradaru.

    >> To po co zadają sobie trud i manipulują zdjęciem, zamiast wysłac je tak
    >> jak zostało zrobione?
    >
    > Choćby po to, żeby potem nie było takich durnych sytuacji, jak w tym
    > wątku, że ktoś się będzie zastanawiał czy to na pewno on czy może ten
    > drugi przekroczył prędkość. A może nawet i ten drugi też, bo może ten
    > akurat radar ma możliwość pomiaru prędkości kilku aut? I może ten drugi
    > też dostał zdjątko z mandatem?

    Ale to nie jest durna sytuacja, wygooglaj sobie zdjęcia z fotoradarów to
    zobaczysz, ze sfotografowane auta znajdują w bardzo różnych miejscach
    kadru. Jeśli w kadrze jest więcej niż jedno auto to nie ma 100% pewności
    które zostało zmierzone (w każdym razie w przypadku większości sprzętu
    jakiego używają).

    > Na marginesie - pomyśl chwilę - jaki cel miałaby SM w tym, by "kryć"
    > kierowcę jednego samochodu, a mandat wysyłać akurat do drugiego, a nie
    > na odwrót? Ani w tym sensu, ani logiki.

    No jak to jaki? Inaczej poszłoby do kosza i nici z mandatu.

    --
    cokolwiek

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1