eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoStanąłem w obronie kobiety i... › Stanąłem w obronie kobiety i...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
    .pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert" <r...@N...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Stanąłem w obronie kobiety i...
    Date: Sat, 20 Sep 2003 11:45:46 +0000 (UTC)
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 49
    Message-ID: <bkhela$rvs$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: masqte.tkdami.net
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1064058346 28668 172.20.26.236 (20 Sep 2003 11:45:46 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 20 Sep 2003 11:45:46 +0000 (UTC)
    X-User: rob444
    X-Forwarded-For: masqte.tkdami.net
    X-Remote-IP: masqte.tkdami.net
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:165499
    [ ukryj nagłówki ]

    .. mam problem.
    Starsza kobieta 3tyg. po operacji została uderzona w mojej obecności w brzuch
    w otwartą jeszcze ranę pooperacyjną podczas kłótni rodzinnej przez szwagra.
    Podbiegłęm do niego ale nie uderzyłem - trenowałem karate i nie chciałem
    narazić się na zarzut nadużycia siły, myślałem że sama moja obecność
    powstrzyma agresywnego pana. Tymczasem jego żona złapała mnie od tyłu a ten
    bił mnie okładając pięściami po twarzy i torsie. Gdy wyrywałem się z tych
    uścisków wpadłem na szybę i pokaleczyłem sobie rękę(kilka szwów).

    Zgłosiłem na policje i zrobiłem obdukcję liczac że to utemperuje agresora,
    przecież nie będę bił się ze starszym panem i jego żonką(sic!) choć
    terroryzują moją narzeczoną i jej matkę- poszkodowaną.

    I teraz najlepsze: policja wniosła o umożenie mojej sprawy o pobicie z art158
    ale postanowiła wnieść sprawę przeciwko mnie z art 288par1 o wybicie szyby i
    do tego dołaczyć jakieś groźby karalne.
    Co ciekawe, policja nawet nie przesłuchała sprawców pobicia ale nas wezwała
    do ponownych zeznań w sprawie wybitej szyby!!! (na wezwaniu był art. tylko
    dot. mienia)

    Policjant po przesłuchaniu kobiet a przed przesłuchaniem mnie zrobił przerwę
    i oświadczył że teraz musi się skonsultować telefonicznie z prowadzącą sprawę
    Panią Prokurator!!! Czy to normalna praktyka, by konsultować się z
    prokuraturą w trakcie zeznań świadków w sprawie o wybicie szyby? (Gdybym taką
    scenę oglądał w TV pomyslałbym: przegieli w tym kabarecie :-)

    Ale jeden fakt chyba wiele wyjaśnia: ich syn był radnym w tym mieście i
    zawsze chwalił się układami towarzyskimi. (Teraz już nie jest - miał
    przydomek "radny niemowa" bo przez całą kadencję nie odezwał się ani razu na
    sesjach rady!!)
    Poszedłem od razu do Prokurator po wyjaśnienia ale stwierdziła że jeszcze nie
    czytała akt. Nie chcę Was zanudzać szczegółami (tylko na wyraźne życzenie
    szanownych grupowiczów ;-)
    Dowiedziałem się tam jednak, że chcą mi udowodnić że celowo szybę wybiłem i
    się samookaleczyłem(sic!) a sprawę o pobicie umorzyć choć dowody w postaci
    obdukcji i nasze trzy zeznania nie pozostawiają wątpliwości, co się
    wydarzyło... bo nie było wg ich biegłego zagrożenia zdrowia ani życia...
    (przpomnę: kobieta świeżo po operacji z otwartą raną bo się źle goiło a ja
    mało głową w tę szybę nie wleciałem)

    Doradzcie mi, czy mam składać skargę na działania policji i jak to najlepiej
    zrobic czy poczekać na ostateczną decyzje prokurator? Czy moze jakieś inne
    propozycję?

    Z góry wielkie dzieki i pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1