eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Srednie i wyższe wykształcenie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2005-02-16 15:15:15
    Temat: Srednie i wyższe wykształcenie
    Od: "Cezar" <c...@i...pl>

    Tak na kanwie tego artykułu
    http://info.onet.pl/1054896,11,item.html

    Chciałęm zapytac, czy człowiek mający wykształcenie wyższe ma też
    jednocześnie / w znaczeniu prawnym/ wykształcenie średnie ???

    Cezar



  • 2. Data: 2005-02-16 16:02:54
    Temat: Re: Srednie i wyższe wykształcenie
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>

    Cezar wyskrobał(a):
    > Tak na kanwie tego artykułu
    > http://info.onet.pl/1054896,11,item.html
    >
    > Chciałęm zapytac, czy człowiek mający wykształcenie wyższe ma też
    > jednocześnie / w znaczeniu prawnym/ wykształcenie średnie ???

    Oczywiście, że ma średnie, bo żeby mieć wyższe (a on ma) trzeba mieć i
    średnie. Kobieta głupio się broni chyba, że w ogłoszeniu było napisane "z co
    najwyżej średnim wykształceniem".

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]


  • 3. Data: 2005-02-16 17:53:19
    Temat: Re: Srednie i wyższe wykształcenie
    Od: "Cezar" <c...@i...pl>

    > > Chciałęm zapytac, czy człowiek mający wykształcenie wyższe ma też
    > > jednocześnie / w znaczeniu prawnym/ wykształcenie średnie ???
    >
    > Oczywiście, że ma średnie, bo żeby mieć wyższe (a on ma) trzeba mieć i
    > średnie. Kobieta głupio się broni chyba, że w ogłoszeniu było napisane "z
    co
    > najwyżej średnim wykształceniem".

    A ja do konca nie jestem przekonany bo mozna wyobrazic sobie dwa stany:
    1) facet przynosi pracodawcy tylko swiadectwo maturalne i ukrywa fakt ze ma
    tez studia ukonczone - w tym przypadku na pewno "ma" wyksztalcenie srednie
    2) facet przynosi dyplom ukonczenia studiow, co oczywiscie "w znaczeniu
    zyciowym" jednoczesnie zawiera w sobie wyksztalcenie srednie, ale tak na
    prawde to on ma wyzsze, a wiec nie srednie (to w znaczeniu formalnym).

    No i teraz problem czemu przynac prymat.

    Choc to nie najlepsze porownanie to mozna podac taki praktyczny przyklad :
    np jestem pracodawca i szukam dobrego tokarza po zawodowce, a koles mi
    przynosi dyplom mgr inz. ze specjalnoscia obrobki skrawaniem - niby powinien
    miec jeszcze lepsze kwalifikacje niz ja potrzebuje, a jednak nie do konca by
    mnie to zadowalalo.

    Cezar



  • 4. Data: 2005-02-16 18:30:22
    Temat: Re: Srednie i wyższe wykształcenie
    Od: Szyszkowa <s...@p...gazeta.pl>

    Użytkownik Cezar napisał:

    > 2) facet przynosi dyplom ukonczenia studiow, co oczywiscie "w znaczeniu
    > zyciowym" jednoczesnie zawiera w sobie wyksztalcenie srednie, ale tak na
    > prawde to on ma wyzsze, a wiec nie srednie (to w znaczeniu formalnym).

    Jestes po jednym glebszym , ze znaczen zyciowych szukasz ? :)
    To bzdura do kwadratu.

    Pozdrawiam


  • 5. Data: 2005-02-16 18:42:21
    Temat: Re: Srednie i wyższe wykształcenie
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>

    Cezar wyskrobał(a):
    > A ja do konca nie jestem przekonany bo mozna wyobrazic sobie dwa stany:
    > 1) facet przynosi pracodawcy tylko swiadectwo maturalne i ukrywa fakt ze
    > ma tez studia ukonczone - w tym przypadku na pewno "ma" wyksztalcenie
    > srednie 2) facet przynosi dyplom ukonczenia studiow, co oczywiscie "w
    > znaczeniu zyciowym" jednoczesnie zawiera w sobie wyksztalcenie srednie,
    > ale tak na prawde to on ma wyzsze, a wiec nie srednie (to w znaczeniu
    > formalnym).
    >
    > No i teraz problem czemu przynac prymat.

    Rozumowanie a maiori ad minus: jeżeli ktoś ma wyższe, to nie ma bata - musi
    mieć średnie także. Tak samo jak np. ubiegając się o przyjęcie na studia nie
    jest wymagane świadectwo ukończenia 6 klas szkoły podstawowej, 3 klasy
    gimnazjum bo domniemywa się (całkiem słusznie), że osoba z maturą (a więc
    wykształceniem średnim) ukończyła zarówno gimnazjum jak i podstawówkę.
    Naprawdę, nie dajmy się zwariować...

    > Choc to nie najlepsze porownanie to mozna podac taki praktyczny przyklad :
    > np jestem pracodawca i szukam dobrego tokarza po zawodowce, a koles mi
    > przynosi dyplom mgr inz. ze specjalnoscia obrobki skrawaniem - niby
    > powinien miec jeszcze lepsze kwalifikacje niz ja potrzebuje, a jednak nie
    > do konca by mnie to zadowalalo.

    To nie jest najlepsze porównanie, bo AFAIK mgr inż. się po zawodówce nie
    zostanie, w każdym bądź razie nie każdy mgr inż. jest po zawodówce,
    natomiast każdy z wykształceniem wyższym ma wykształcenie średnie.

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]


  • 6. Data: 2005-02-16 19:07:41
    Temat: Re: Srednie i wyższe wykształcenie
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Bartek Gliniecki napisał(a):

    >> Choc to nie najlepsze porownanie to mozna podac taki praktyczny
    >> przyklad :
    >> np jestem pracodawca i szukam dobrego tokarza po zawodowce, a koles mi
    >> przynosi dyplom mgr inz. ze specjalnoscia obrobki skrawaniem - niby
    >> powinien miec jeszcze lepsze kwalifikacje niz ja potrzebuje, a jednak nie
    >> do konca by mnie to zadowalalo.
    >
    >
    > To nie jest najlepsze porównanie, bo AFAIK mgr inż. się po zawodówce nie
    > zostanie, w każdym bądź razie nie każdy mgr inż. jest po zawodówce,
    > natomiast każdy z wykształceniem wyższym ma wykształcenie średnie.
    >

    Porownanie goscia po zawodowce i mgr inz. byl by sensowny gdyby ktos
    poszukiwal osoby z wyksztalceniem zawodowym.

    mgr inz. (sam mgr rowniez) jest przeciez tytulem zawodowym.

    Przyklad wiec tez trafny (pod warunkiem ze pracodawca szuka kogos z
    wyksztalceniem zawodowym).


  • 7. Data: 2005-02-16 22:09:33
    Temat: Re: Srednie i wyższe wykształcenie
    Od: alugastrin <...@...pl>

    Dnia 2005-02-16 20:07, Tomasz Pyra napisał(a):

    > mgr inz. (sam mgr rowniez) jest przeciez tytulem zawodowym.

    A nie jest czasem tak, ze mgr to najnizszy stopien naukowy, a tytul
    inzyniera jest uprawnieniem zawodowym ?

    --
    alugastrin || email: N/A
    "Moja twarz była w tym wszystkim najstraszniejsza bo moja"


  • 8. Data: 2005-02-16 22:47:19
    Temat: Re: Srednie i wyższe wykształcenie
    Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>

    Dnia 16/02/2005 23:09, alugastrin wrote :
    > Dnia 2005-02-16 20:07, Tomasz Pyra napisał(a):
    >
    >
    >>mgr inz. (sam mgr rowniez) jest przeciez tytulem zawodowym.
    >
    >
    > A nie jest czasem tak, ze mgr to najnizszy stopien naukowy, a tytul
    > inzyniera jest uprawnieniem zawodowym ?
    >

    Nie. Magister, podobnie jak inżynier to tytuł zawodowy.
    http://www.menis.gov.pl/prawo/rozp_298/rozp_298.php

    USTAWA
    z dnia 14 marca 2003 r.
    o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w
    zakresie sztuki
    Art. 1 ust. 1
    Stopniami naukowymi są stopnie doktora i doktora habilitowanego
    określonej dziedziny nauki w zakresie danej dyscypliny naukowej.

    http://www.menis.gov.pl/prawo/wszystkie/u_140303.php
    --
    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
    Do not choose for your wife any woman you would not choose as your
    friend if she were a man. (Joseph Joubert)


  • 9. Data: 2005-02-18 14:32:25
    Temat: Re: Srednie i wyższe wykształcenie
    Od: "Maverick31" <m...@o...pl>

    > >>mgr inz. (sam mgr rowniez) jest przeciez tytulem zawodowym.

    Inz to informacja, ze nie konczyles Uniwerku tylko Polibude:)

    Magister to tytul naukowy choc brzmi jak obelga ;) Niemniej to nie jest
    najbardziej zakrecone. Przy stopniu takim jak dr hab. tu sie zaczyna...
    Jesli wyklada to mowisz do goscia profesorze bo ci z habilitacja dostaja
    etet profesora uniwersyteckiego choc sa doktorami habilitowanymi. Gdy
    dostaja od Prezydenta RP tyrul staja sie profesorami pelna geba ;) I badz tu
    madry.

    Co do wyksztalcenia to slusznie ktos zauwaza, ze "maiori ad minus" choc w
    naszym kraju sady pytaja o zawod i tez jest ubaw. Pyta mnie sedziena o zawod
    mowie mechanik samochodowy bo mamusia wyslala mnie na poczatku do zawodowki
    a podczas rozmowy slysze zdziwiony glos sedziego ... pan na pewno ma
    wyksztalcenie zawodowe ?? I jest ubaw :)

    Pozdrawiam Maver


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1