eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sprzeczność umowy-zlecenia z obowiązkami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2012-03-25 17:01:24
    Temat: Re: Sprzeczność umowy-zlecenia z obowiązkami
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    m wrote:
    > W dniu 25.03.2012 00:25, m4rkiz pisze:
    >> <l...@N...gazeta.pl> wrote in message
    >> news:jkl7nm$3uq$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >>> Wiem też, że przez moje stanowisko przewinęło się
    >>> sporo osób, a z częścią z nich firma się procesuje. Mam obawy, że
    >>> nie o pracę tu chodzi, a o naciągnięcie na te "wyrządzone szkody" i
    >>> kary. [...] Na starcie jest g... ale rośnie do sensownej wartości.
    >>
    >> gdybym byl w tej sytuacji to juz bym zaczynal prowadzic liste
    >> przepracowanych
    >> godzin, wykonanych czynnosci oraz nosic przy sobie dyktafon...
    >
    > Czy jeżeliby Zbowid na podstawie tak zebranych dowodów ustalił
    > stosunek pracy, to czy część umowy zlecenia dotycząca kar umownych
    > nadal będzie obowiązywać czy nie?

    imho nie...

    imho Zbowid powienien sie udać do PIPu z tym czymś.



  • 12. Data: 2012-03-25 17:01:47
    Temat: Re: Sprzeczność umowy-zlecenia z obowiązkami
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    zbowid wrote:
    > Witam.
    >
    > W umowie mam taki zapis:
    >
    > Powierzony sprzęt
    > 1. Wykonawca zobowiązuje się do nieingerowania w powierzony sprzęt
    > komputerowy i telekomunikacyjny, a w szczególności do:
    > - samodzielnego podłączania i odłączania komputerów,
    > telefonów oraz innego sprzętu,
    > - instalowania, odinstalowywania programów komputerowych na
    > powierzonym sprzęcie,
    >
    > Tymczasem większość moich obowiązków polega właśnie na tych
    > czynnościach: przygotowywaniu stanowisk dla nowych pracowników.
    > (Pracuję w siedzibie firmy w określonych godzinach; zlecenie jest
    > pozorne, to w istocie umowa o pracę).
    >
    > Dalej w umowie jest:
    >
    > W przypadku odstąpienia od Umowy z przyczyn zależnych od Wykonawcy,
    > Zamawiający może naliczyć karę umowną [bardzo wysoką+inne szkody...]
    >
    > Dopiero w piątek, po 10 dniach od rozpoczęcia pracy otrzymałem umowę.
    > Wcześniej wykonywałem właśnie te czynności. Jak powinienem teraz
    > postąpić?
    >
    > Już teraz widać, że współpraca ułoży się źle, samemu nie wolno mi
    > odstąpić od umowy przed upływem pół roku (kary umowne), a na
    > propozycje rozwiązania za porozumieniem stron zleceniodawca nie
    > reaguje. Unika też udzielania odpowiedzi na piśmie, a rozmowy zawsze
    > organizuje bez świadków.
    >
    > Moje pytanie ma charakter defensywny. Już są naciski, żebym zostawał w
    > firmie po godzinach, pretensje, że nie znam (napisanego w firmie!)
    > oprogramowania, przyjętych procedur (których "sam powinienem się
    > nauczyć" - jak?) itd. Wiem też, że przez moje stanowisko przewinęło
    > się sporo osób, a z częścią z nich firma się procesuje. Mam obawy, że
    > nie o pracę tu chodzi, a o naciągnięcie na te "wyrządzone szkody" i
    > kary.
    >
    > Jak z tego wybrnąć? Mam obowiązki, których wykonywania wyraźnie
    > zabrania mi umowa.

    Czyli podpisałeś umowę w ciemno?


  • 13. Data: 2012-03-25 18:05:13
    Temat: Re: Sprzeczność umowy-zlecenia z obowiązkami
    Od: " zbowid" <l...@N...gazeta.pl>

    m <m...@g...com> napisał(a):
    > W dniu 24.03.2012 18:33, zbowid pisze:
    > > Dopiero w piątek, po 10 dniach od rozpoczęcia pracy otrzymałem umowę.
    > Czy "otrzymałem" == "podpisałem" ?

    Nie. Podpisałem kilka dni przed rozpoczęciem pracy. Nie dał mi mojego
    egzemplarza [1], tłumacząc to jakoś bzdurnie. Brakiem odpowiedniej pieczątki.

    [1] Ostatni punkt umowy: 10. Umowę sporządzono w dwóch jednobrzmiących
    egzemplarzach po jednym dla każdej strony.

    W piątek otrzymałem też nie egzemplarz, tylko ksero z postawionymi pieczątkami.

    > Jeżeli tak, to czy "podpisałem" == "podpisałem bez czytania"?

    Czytałem. Omawialiśmy kolejne punkty. Trzy strony drobnym maczkiem. Gość ma
    gadane, wszystko umiał gładko wyjaśnić. Nie należało podpisywać, tylko się z
    tym przespać, ale stało się.

    > Nie podpisywać, odstąpić od umowy teraz.

    Za późno. Teraz idzie już tylko o to, jak się bronić.

    Jakie są skutki, gdyby sąd uznał, że to w istocie umowa o pracę? (poza karą
    dla zleceniodawcy, idzie mi o to, na ile zaczyna mnie wtedy chronić prawo pracy)

    I który sąd? Z tym się idzie do cywilnego, czy sądu pracy?


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2012-03-25 18:10:00
    Temat: Re: Sprzeczność umowy-zlecenia z obowiązkami
    Od: " zbowid" <l...@N...gazeta.pl>

    Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał(a):
    > imho Zbowid powienien sie udać do PIPu z tym czymś.

    Byłem. Nie chcieli rozmawiać widząć nagłówek "umowa-zlecenie".



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 15. Data: 2012-03-25 18:54:17
    Temat: Re: Sprzeczność umowy-zlecenia z obowiązkami
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Sat, 24 Mar 2012 19:58:33 +0100, Gotfryd Smolik news
    <s...@s...com.pl> wrote:
    >> Powierzony sprzęt
    >> 1. Wykonawca
    >
    > No logiki w tym nie ma.
    > Jak zlecenie, to nie "wykonawca".
    Strony mogą sobie dowolnie zdefiniowac swoje nazwy w umowie.
    Np "strona 1", "wykonawca", "blabla13" itp.
    Wtedy do tej definicji sie w tresci odwoluja.
    Skoro zdefiniowali bioracego zlecenie jako "wykonawce" to tym sie
    posluguja.

    WAM
    --
    mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem


  • 16. Data: 2012-03-30 15:13:43
    Temat: Re: Sprzeczność umowy-zlecenia z obowiązkami
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 25 Mar 2012, wrote:

    > Nie wiem jednak, co zrobić, jeśli odmówią potwierdzenia przyjęcia. A odmówią.

    Ba, z tym jest dosc poważny problem.
    W przypadku kiedy obie strony maja prawników i idzie "na poważnie"
    zdarzaja się całkiem absurdalne akcje, parę lat temu w prasie
    było o takiej, w której przyniesiono pismo i położono na srodku
    podłogi, pod okiem notariusza który zaprotokołował o którego to
    godzinie "mogli się zapoznać".
    Trudna sprawa, nie wiem co może być dobrym dowodem (w watku
    już cos padło o dyktafonach).

    > Czy ktoś zna prawo na tyle, żeby powiedzieć, co powinienem zrobić?

    Nie znam, ale w kontekscie sprzecznych zapisów umowy mam pytanie
    do grupowiczów: co z art.378 ew. 58.2 KC?
    Nie dałoby się zastosować?

    > Czy mają *obowiązek* potwierdzić mi pisemnie polecenie, żebym został dłużej?

    Nie znam podstawy prawnej.
    Ewentualne wykonanie takiego polecenia IMVHO tak, powinni pokwitować
    na podstawie art.462 KC

    pzdr, Gotfryd


  • 17. Data: 2012-03-30 15:16:55
    Temat: Re: Sprzeczność umowy-zlecenia z obowiązkami
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 25 Mar 2012, zbowid wrote:

    > Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał(a):
    >> imho Zbowid powienien sie udać do PIPu z tym czymś.
    >
    > Byłem. Nie chcieli rozmawiać widząć nagłówek "umowa-zlecenie".

    ...i to podsumowuje kompetencje "organów"...
    (jak sadzę, istotna większosc zarówno uczestników jak i czytelników
    grupy zna art.65.2 KC, zreszta wytknięty mi przez WAM :D)

    pzdr, Gotfryd


  • 18. Data: 2012-03-30 15:17:47
    Temat: Re: Sprzeczność umowy-zlecenia z obowiązkami
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 25 Mar 2012, WAM wrote:

    > On Sat, 24 Mar 2012 19:58:33 +0100, Gotfryd Smolik news
    >>> 1. Wykonawca
    >>
    >> No logiki w tym nie ma.
    >> Jak zlecenie, to nie "wykonawca".
    > Strony mogą sobie dowolnie zdefiniowac swoje nazwy w umowie.

    Ale ja nie pisałem że nie moga, tylko że to nielogiczne ;)

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1