eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSony Poland - naciagacze › Sony Poland - naciagacze
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Sliver" <s...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Sony Poland - naciagacze
    Date: Tue, 1 Feb 2005 23:08:23 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 27
    Sender: s...@p...onet.pl@148-mia-9.acn.waw.pl
    Message-ID: <ctoukn$9ta$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 148-mia-9.acn.waw.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1107295703 10154 82.210.160.148 (1 Feb 2005 22:08:23 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 1 Feb 2005 22:08:23 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:274837
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam

    Szanowni Panstwo mam problem z firma znana praktycznie kazdemu - Sony
    Poland. Szukam pomocy, jak od strony prawnej odzyskac swoje pieniadze od
    tych fajansiarzy. Mianowicie - w czerwcu 2004 kupilem w hurtowni INCOM
    monitor LCD SDM HS73B dla mojego klienta. Pech chcial, ze monitorek padl pod
    koniec sierpnia. Klient, to znajomy wiec sam zajalem sie reklamacja tego
    produktu. Zawiozlem do serwisu 3.09.2004. W ciagu 2 tyg okazalo sie ze
    monitor ma padnieta plyte glowna wiec zostanie wymieniony na nowy. Niestety
    ale w tym okresie w calej PL nie bylo tych monitorow. Cierpliwie czekalem do
    konca wrzesnia jednak prawowity wlasciciel zaczal mnie naciskac o sprzet.
    Aby wyjsc z tego z twarza kupilem mu za swoje wlasne pieniadze drugi o czym
    poinformowalem Centrum Serwisowe Sony Poland. Obiecano mi fakture
    korygujaca, ktorej mimo prosb, grozb do dzisiaj nie mam!! I mowiac brzydko
    Sony Poland mnie najzwyczajniej w swiecie olewa i ma w d... Rozmawialem
    kilkakrotnie przez tel z panem dyrektorem w listopadzie, obiecal zajac sie
    sprawa i tez mnie olal!! Gdy tam dzwonie, to od kilku miesiecy dowiaduje sie
    ze decyzja odnosnie korekty jest pozytywna ale jej nie ma! I nikt nie
    potrafi powiedziec dlaczego! Dzisiaj mamy 1.02.2005. Co mam zrobic? Zalozyc
    im sprawe w sadzie? Jak odzyskac te pieniadze? Pomijam juz kwestie odsetek.
    Czy mial ktos moze podobny problem? Od czego zaczac? Pomozcie szanowni
    grupowicze.

    Pozdrawiam
    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1