eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 110

  • 11. Data: 2012-07-25 15:59:53
    Temat: Re: Sfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnej
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 25.07.2012 14:07, ja pisze:
    > Witam, mój pierwszy post na tej grupie, i trochę żałuję , że muszę
    > poznać Was w takich, a nie innych okolicznościach. Konkrety:
    >
    > Mój ojciec posiada(ł) od 33 lat telefon stacjonarny w TPSA. Któregoś
    > dnia nowy operator (dalej NO) zadzwonił z ofertą podając się za
    > pracownika Telekomunikacji Polskiej - śliczna gadka, że będzie taniej i
    > gratisowe minuty. Ponieważ wałkiem czuć było z daleka, poleciłem
    > rodzicom przeganiać wszystkich, którzy pojawią się w drzwiach z nową
    > umową na telefon. Szkopuł w tym, że nie pojawił się nikt, natomiast z
    > początkiem następnego miesiąca ruszyła procedura przenosin numeru do NO,
    > której przez cały czerwiec nie udało się zatrzymać, pomimo dwóch
    > rezygnacji z zamówienia WLR wysłanych poleconym, jednego złożonego w
    > Telepunkcie i jakiejś tam ilości telefonów do TP. Tak też z początkiem
    > lipca, zdaniem TPSA zamówienie zostało zrealizowane "zgodnie z wnioskiem
    > operatora NO". Oczywiście w międzyczasie zgłoszenie do prokuratury,
    > wszczęte dochodzenie, podpisy jak najbardziej podrobione, w dodatku
    > postawione w miejscach do tego nie przeznaczonych, tj. poza
    > kratkami/linijkami - na dole strony. (Zgaduję, że ktoś będzie się
    > tłumaczył, że tylko zapisał tam sobie imię i nazwisko). Koniec końców NO
    > swoją usługę już świadczy (od początku lipca), za co nie omieszkał
    > przysłać wczoraj faktury.
    >
    > Pytanie do Was - co dalej z tym zrobić? Kolejne zgłoszenie do
    > prokuratury o próbie wyłudzenia?

    Dlaczego kolejne? Czy pojawiło się coś nowego w sprawie od czasu
    poprzedniego zgłoszenia? Jeżeli tak - to (UWAGA: rozważam to "na
    chłopski rozum" który w konkretnej sytuacji może nie mieć zastosowania)
    ja bym dosłał "to coś nowego" jako załącznik do sprawy.

    p. m.


  • 12. Data: 2012-07-25 16:02:13
    Temat: Re: Sfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnej
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 25.07.2012 15:33, Sonn pisze:
    > W dniu 2012-07-25 14:07, ja pisze:
    >> Witam, mój pierwszy post na tej grupie, i trochę żałuję , że muszę
    >> poznać Was w takich, a nie innych okolicznościach. Konkrety:
    >>
    >> Mój ojciec posiada(ł) od 33 lat telefon stacjonarny w TPSA. Któregoś
    >> dnia nowy operator (dalej NO) zadzwonił z ofertą podając się za
    >> pracownika Telekomunikacji Polskiej - śliczna gadka, że będzie taniej i
    >> gratisowe minuty. Ponieważ wałkiem czuć było z daleka, poleciłem
    >> rodzicom przeganiać wszystkich, którzy pojawią się w drzwiach z nową
    >> umową na telefon. Szkopuł w tym, że nie pojawił się nikt, natomiast z
    >> początkiem następnego miesiąca ruszyła procedura przenosin numeru do NO,
    >> której przez cały czerwiec nie udało się zatrzymać, pomimo dwóch
    >> rezygnacji z zamówienia WLR wysłanych poleconym, jednego złożonego w
    >> Telepunkcie i jakiejś tam ilości telefonów do TP. Tak też z początkiem
    >> lipca, zdaniem TPSA zamówienie zostało zrealizowane "zgodnie z wnioskiem
    >> operatora NO". Oczywiście w międzyczasie zgłoszenie do prokuratury,
    >> wszczęte dochodzenie, podpisy jak najbardziej podrobione, w dodatku
    >> postawione w miejscach do tego nie przeznaczonych, tj. poza
    >> kratkami/linijkami - na dole strony. (Zgaduję, że ktoś będzie się
    >> tłumaczył, że tylko zapisał tam sobie imię i nazwisko). Koniec końców NO
    >> swoją usługę już świadczy (od początku lipca), za co nie omieszkał
    >> przysłać wczoraj faktury.
    >
    [...]
    >
    >
    > Stary numer. NO podszywający się pod dawne TP S.A. i umowa jest
    > zawierana telefonicznie na odległość. ponieważ przepisy wymagają
    > potwierdzenia umowy na piśmie twój NO zapewne wysłał ja kurierem lub
    > przez swojego lokalnego przedstawiciela do twojego ojca. A ponieważ panu
    > kurierowi/przedstawicielowi nie chciało się jechać zwyczjnie podrobił
    > podpis ojca.
    > Niestety chyba już minął ci termin do odstąpienia umowy zawartej na
    > odległość - 10 dni, a 30 jeśli nie potwierdzono umowy na piśmie.

    Jak mu mógł minąć termin do odstąpienia od umowy, skoro umowy nie zawarto?

    > raczej
    > ciężko będzie ci odpowiedzialność za podrobienie podpisu przerzucić na
    > NO i wykorzystać to jako pretekst do zerwania umowy, ponieważ miałes
    > czas do wypowiedzenia umowy - 30 dni

    Że co? To że nie zdążył wypowiedzieć umowy której nie zawarł, zgodnie z
    terminami które by go wiązały gdyby ją zawarł, ma być powodem do tego że
    się nie da odpowiedzialnością za podrobienie podpisu obciążyć NO?

    No to kogo w takim razie?

    p. m.



  • 13. Data: 2012-07-25 16:13:50
    Temat: Re: Sfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnej
    Od: SQLwiel <_...@g...com>

    W dniu 2012-07-25 16:02, m pisze:
    > Że co? To że nie zdążył wypowiedzieć umowy której nie zawarł, zgodnie z
    > terminami które by go wiązały gdyby ją zawarł, ma być powodem do tego że
    > się nie da odpowiedzialnością za podrobienie podpisu obciążyć NO?

    Ojciec nie podpisał = umowy nie ma i nie było. Kropka. NO na drzewo
    banany prostować. Ew. niech dowodzi, że to jednak ojciec podpisał.




    --

    Dziękuję i pozdrawiam. Sqlwiel.


  • 14. Data: 2012-07-25 16:18:32
    Temat: Re: Sfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnej
    Od: ja <b...@b...org>

    W dniu 25.07.2012 16:02, m pisze:

    > [...]
    > Że co? To że nie zdążył wypowiedzieć umowy której nie zawarł, zgodnie z
    > terminami które by go wiązały gdyby ją zawarł, ma być powodem do tego że
    > się nie da odpowiedzialnością za podrobienie podpisu obciążyć NO?
    >
    > No to kogo w takim razie?
    >
    Ano właśnie jak wspomniałem wyżej, odrębną spółkę, mieszczącą się pod
    tym samym adresem co NO, która to mnie już spuściła na drzewo do NO.
    Obawiam się, że NO spuści mnie teraz tak samo do tej spółeczki od
    zawierania umów. Jak nie błędne koło to urobor.


  • 15. Data: 2012-07-25 16:22:07
    Temat: Re: Sfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnej
    Od: ja <b...@b...org>

    W dniu 25.07.2012 15:59, m pisze:

    >> Kolejne zgłoszenie do prokuratury o próbie wyłudzenia?
    > Dlaczego kolejne?
    Choćby dlatego, że to przestępstwa z innego artykułu kk, to nie
    wystarczający powód?

    > Czy pojawiło się coś nowego w sprawie od czasu poprzedniego zgłoszenia? Jeżeli tak
    - to (UWAGA: rozważam to "na
    > chłopski rozum" który w konkretnej sytuacji może nie mieć zastosowania)
    > ja bym dosłał "to coś nowego" jako załącznik do sprawy.




  • 16. Data: 2012-07-25 17:09:29
    Temat: Re: Sfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnej
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 25.07.2012 16:22, ja pisze:
    > W dniu 25.07.2012 15:59, m pisze:
    >
    >>> Kolejne zgłoszenie do prokuratury o próbie wyłudzenia?
    >> Dlaczego kolejne?
    > Choćby dlatego, że to przestępstwa z innego artykułu kk, to nie
    > wystarczający powód?

    Ale czyn ten sam? Jeżeli tak - to nie ma (z zastrzeżeniem jak w
    poprzednim poście) sensu słać osobnego zawiadomienia do prokuratury,
    możnaby, poinformować prokuratora że ten czyn wg Ciebie to jest nie
    tylko fałszerstwo a także wyłudzenie. IMHO to nie ma jednak większego
    sensu (takie informowanie)

    A i to czy to jest wyłudzenie - to bym polemizował. Jest tam na 99%
    fałszerstwo. Ale żeby było wyłudzenie, to ten kto rzekomo wyłudza, musi
    być świadomy tego że domaga się od Ciebie czegoś co mu się nie nalezy.
    Moim zdaniem tak nie jest, a nawet jakby było - jest to nie do
    udowodnienia (przez co prokuratorowi nawet nie pomyśli żeby iść tym
    tropem).

    p. m.


  • 17. Data: 2012-07-25 17:26:09
    Temat: Re: Sfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnej
    Od: ja <b...@b...org>

    W dniu 25.07.2012 17:09, m pisze:

    > A i to czy to jest wyłudzenie - to bym polemizował. Jest tam na 99%
    > fałszerstwo. Ale żeby było wyłudzenie, to ten kto rzekomo wyłudza, musi
    > być świadomy tego że domaga się od Ciebie czegoś co mu się nie nalezy.
    > Moim zdaniem tak nie jest, a nawet jakby było - jest to nie do
    > udowodnienia (przez co prokuratorowi nawet nie pomyśli żeby iść tym
    > tropem).

    Możliwe, że masz rację ale jak czytam art. 286. § 1. kk to nie widzę tam
    niczego na temat świadomości lub nieświadomości czynu. Ale ja się w
    prawie nie wyrabiałem, w dodatku mam dziś zarwaną nockę, dlatego z
    problemem uderzyłem na tutejszą grupę.


  • 18. Data: 2012-07-25 17:50:00
    Temat: Re: Sfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnej
    Od: Marcin Kuczera <m...@l...usun-to.pl>


    Jak dla mnie - nie reklamować.
    Reklamacje jest dla abonenta, a skoro Twój ojciec umowy nie podpisał, to
    abonentem nie jest.
    Tyle.

    To co ja bym zrobił, poszedł do TP i zgłosił przeniesienie numeru z NO
    do TP i podpisanie nowej umowy z TP.
    W ten sposób ojciec zabezpieczy sobie prawo do numeru.

    A równoległym torem - zgłoszenie popełnienia przestępstwa i przesłanie
    kopi zgłoszenia do NO z informacją aby darowali sobie wysyłanie faktur.

    Marcin


  • 19. Data: 2012-07-25 17:54:01
    Temat: Re: Sfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnej
    Od: Marcin Kuczera <m...@l...usun-to.pl>

    ja wrote:
    > W dniu 25.07.2012 16:02, m pisze:
    >
    >> [...]
    >> Że co? To że nie zdążył wypowiedzieć umowy której nie zawarł, zgodnie z
    >> terminami które by go wiązały gdyby ją zawarł, ma być powodem do tego że
    >> się nie da odpowiedzialnością za podrobienie podpisu obciążyć NO?
    >>
    >> No to kogo w takim razie?
    >>
    > Ano właśnie jak wspomniałem wyżej, odrębną spółkę, mieszczącą się pod
    > tym samym adresem co NO, która to mnie już spuściła na drzewo do NO.
    > Obawiam się, że NO spuści mnie teraz tak samo do tej spółeczki od
    > zawierania umów. Jak nie błędne koło to urobor.

    Nie boksuj się z nimi, wyślij informacje o prowadzonej sprawie w sprawie
    podrobienia podpisu i wyłudzenia usług telekomunikacyjnych.
    Tyle. I przenieś numer z powrotem do TP.

    Marcin


  • 20. Data: 2012-07-25 17:56:05
    Temat: Re: Sfałszowany podpis na umowie telekomunikacyjnej
    Od: Marcin Kuczera <m...@l...usun-to.pl>

    m wrote:
    > W dniu 25.07.2012 16:22, ja pisze:
    >> W dniu 25.07.2012 15:59, m pisze:
    >>
    >>>> Kolejne zgłoszenie do prokuratury o próbie wyłudzenia?
    >>> Dlaczego kolejne?
    >> Choćby dlatego, że to przestępstwa z innego artykułu kk, to nie
    >> wystarczający powód?
    >
    > Ale czyn ten sam? Jeżeli tak - to nie ma (z zastrzeżeniem jak w
    > poprzednim poście) sensu słać osobnego zawiadomienia do prokuratury,
    > możnaby, poinformować prokuratora że ten czyn wg Ciebie to jest nie
    > tylko fałszerstwo a także wyłudzenie. IMHO to nie ma jednak większego
    > sensu (takie informowanie)
    >
    > A i to czy to jest wyłudzenie - to bym polemizował. Jest tam na 99%
    > fałszerstwo. Ale żeby było wyłudzenie, to ten kto rzekomo wyłudza, musi
    > być świadomy tego że domaga się od Ciebie czegoś co mu się nie nalezy.
    > Moim zdaniem tak nie jest, a nawet jakby było - jest to nie do
    > udowodnienia (przez co prokuratorowi nawet nie pomyśli żeby iść tym
    > tropem).

    NO powiadomiony o nieważnej umowie z powodu podrobienia podpisu, nadal
    uparcie wystawiający faktury - wyłudza pieniądze.

    Marcin

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1