eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ściąganie plików
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 347

  • 131. Data: 2005-08-15 19:41:06
    Temat: Re: Ściąganie plików
    Od: "Kordeus" <k...@p...onet.pl>


    > Zalozmy. Polcja robi najazd. Nie znajduje nielegalnego oprogramowania.
    > Znajduje setke mp3, pare divx. I co sie wtedy dzieje? Biora dyski? I co
    > dalej?
    >
    > --

    Prawdopodobnie przekazuja sprawe PG, a ta wytacza Ci proces o posiadanie
    nielegalnego oprogramowania.



  • 132. Data: 2005-08-15 19:51:41
    Temat: Re: Ściąganie plików
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Kordeus wrote:

    > Prawdopodobnie przekazuja sprawe PG, a ta wytacza Ci proces o posiadanie
    > nielegalnego oprogramowania.

    1) co to jest 'PG'?
    2) przecież pisze, że żadnego oprogramowania nielegalnego nie znaleźli


    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)


  • 133. Data: 2005-08-15 19:55:01
    Temat: Re: Ściąganie plików
    Od: mariposa doux <m...@g...pl>



    Kordeus wrote:
    >
    > Prawdopodobnie przekazuja sprawe PG, a ta wytacza Ci proces o posiadanie
    > nielegalnego oprogramowania.

    ??? Momnet - nie mam nielegalnego oprogramowania ;)
    pytalem o MP3 i DivX ;)

    Przy czym Mp3 moge miec ze swoich plyt, moge miec z mp3.wp.pl a divx to
    moze byc tivi rip jakiegos filmu, programu, albo zrzut z kamery, albo
    rip filmu, ktory mam na dvd...

    --
    Pan i Pani Smith (Mrs and Mr Smith, 2005) ...... http://tiny.pl/q7j5
    ____________________________________________________
    ________________
    AMD, INTEL, NVIDIA, ATI, OVERCLOCKING, TIPSY, TRIKI, GRY KOMPUTEROWE
    Dolacz do nas juz dzis .......... news://news.cavern.com.pl/amd3dnow


  • 134. Data: 2005-08-15 23:24:24
    Temat: Re: Ściąganie plików
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Mon, 15 Aug 2005 14:26:40 +0200, *Przemek R...*
    <news:ddq1lp$254$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):

    > ty za to teyskasz takimi poradami, poki co bredzisz ze mozna krasc bo jest
    > do tego dostep,
    > 3 letnie dziecko takiej bredni by nienapisalo

    Podaj mi tu mida mojego posta, w którym coś takiego i to na dodatek tak
    bezczelnie napisałam!!! I to już!!

    Trzeba Ciebie omijać szerokim łukiem, bo jesteś chory, bardzo chory i możesz
    ludziom krzywdę wyrządzić.


    --
    Kaja


  • 135. Data: 2005-08-16 01:49:51
    Temat: Re: Ściąganie plików
    Od: poreba <d...@p...com>

    "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl>
    niebacznie popelnil news:ddq2ua$67r$1@inews.gazeta.pl:

    >>> nie miales prawa podejrzewac ze jest cos nie tak.
    >> Mylisz się. Miał prawo.
    > jezeli sciaga system operacyjny (instalke) udostepniona na
    > licencji GPL ? Ma prawo podejrzewac jezlei sie zorientuje co ta
    > instalaka zawiera (jaki eoprogramowanie dodatkowo),
    > tak nie jest po porstu w stanie (technicznie) chyba ze sklad
    > jest wymieniony na stronie./
    Tak mętnie wytłumaczyłeś, że nie mam pojęcia "osoosichocii"
    I dalej twierdzę, że _miał prawo podejrzewać_, cokolwiek.

    --
    pozdro
    poreba


  • 136. Data: 2005-08-16 01:49:51
    Temat: Re: Ściąganie plików
    Od: poreba <d...@p...com>

    Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> niebacznie
    popelnil news:ddq3ua$k43$1@opal.futuro.pl:

    >> czytalem to, moze przyjac ze przyklad jest poprostu smieszny,
    > Tego znaczenia nie używa się od wieków.
    > Po prostu przyznaj się do ignorancji i nie brnij dalej.
    Nie duś więcej bo tak mu zamącisz, że wydusi w końcu:
    przykład był jednak "kosher" ;)

    --
    pozdro
    poreba


  • 137. Data: 2005-08-16 06:55:29
    Temat: Re: Sciaganie plików
    Od: "Przemysław Sobociński" <p...@w...net>

    Przeczytałem wasze komentarze. Dochodzę do wniosku, że sprawa nie jest
    jeszcze uregulowana prawnie. Będąc konsekwentym, musiałbym także pytać, czy
    dana stacja radiowa ma licencję na nadawnie określonej muzyki. Wydaje mi się
    jednak, że firmy fonograficzne mają sposoby na to, aby dochodzić swoich
    praw, jak to już miało miejsce chociażby w sprawach puszczania muzyki w
    hipermarkecie.
    Nie do końca wiem jak sprawa ma się z samym posiadaniem nielegalnej kopii
    systemu, ale podczas jego instalacji dokładnie napisane jest w jaki sposób
    licencja przewiduje jego używanie.
    O ile mi wiadomo, ustawa dopuszcza robienie kopii danej płyty na użytek
    własny i bliskich znajomych nabywcy danego krążka z muzyką. Dlatego samo
    udostępnianie muzyki nie jest przestępstwem, jeżeli rzeczywiście udostępnia
    się ją w/w osobom.
    Sądzę, że w wypadku podejrzenia o nielegalne rozpowszechnianie danego
    oprogramowania, policja może upomnieć się o pokazanie dokumentu zakupu lub
    licencji. Interesuje mnie jednak co by było, gdybym zrobił kopię płyty z
    muzyką, po czym oryginał bym zgubił, lub zostałby zniszczony. Jak wtedy
    udowodnić, że muzyka którą posiadam jest legalna?
    Ktoś z was napisał, że jest dziwne iż z jednej strony firmy software'owe i
    fonograficzne protestują przeciwko rozpowszechnianiu nielegalnych mp3, a z
    drugiej strony produkuje się różne urządzenia mające na celu ich
    odtwarzanie. Sądzę, że wchodzi tutaj w grę sprzeczność interesów, firmy
    produkujące te urządzenia są świadome zysków, jakie przynosi wypuszczanie
    hardware'u.
    Myślę, że inaczej powinno być traktowane nieświadome nabywanie nielegalnych
    mp3 niż robienie tego z pełną świadomością. Może wystarczyłoby, aby dana
    osoba stwierdzała na stronie www, że ma prawo do rozpowszechniania mp3,
    wtedy ona byłaby odpowiedzialna za swoją działalność, a nie nieświadomy
    użytkownik.



  • 138. Data: 2005-08-16 07:13:13
    Temat: Re: Sciaganie plików
    Od: mariposa doux <m...@g...pl>



    "Przemysław Sobociński" wrote:
    >
    > Przeczytałem wasze komentarze. Dochodzę do wniosku, że sprawa nie jest
    > jeszcze uregulowana prawnie.

    I znajac naszych "bystrzakow" dlugo nie bedzie, albo jak bedzie to tak,
    ze bedzie trzeba z dowodem sie meldowac osobistym ;) tak jak o malo co
    nie bylo z mailami niedawno ;)

    > praw, jak to już miało miejsce chociażby w sprawach puszczania muzyki w
    > hipermarkecie.

    O, nie znam. Co si edzialo?

    > Sądzę, że w wypadku podejrzenia o nielegalne rozpowszechnianie danego
    > oprogramowania, policja może upomnieć się o pokazanie dokumentu zakupu lub
    > licencji.

    Wlasnie. Rozpowszechnianie jest karane. Sciaganie - wyglada na to, ze
    nie. Bedac ozytkownikiem p2p przewaznie uzytkownik jest sciagajacym i
    udostepniajacym jednoczesnie. Ale juz sciagajac ze stron www, na uzytek
    wlasny, nie rozpowszechniam.

    Wynikaloby z tego, ze sciagniecie czegokolwiek z www jest legalne - bo
    jest publicznie dostepne. I jako takie nie powinno podlegac karze. Bo,
    tak jak piszesz ponizej, to ten, ktory udostepnia ponosi konsekwencje
    lamania praw autorskich.

    > Interesuje mnie jednak co by było, gdybym zrobił kopię płyty z
    > muzyką, po czym oryginał bym zgubił, lub zostałby zniszczony. Jak wtedy
    > udowodnić, że muzyka którą posiadam jest legalna?

    Moze nie jest? Tak tez moze byc.

    > Ktoś z was napisał,

    To ja :)

    > że jest dziwne iż z jednej strony firmy software'owe i
    > fonograficzne protestują przeciwko rozpowszechnianiu nielegalnych mp3, a z
    > drugiej strony produkuje się różne urządzenia mające na celu ich
    > odtwarzanie. Sądzę, że wchodzi tutaj w grę sprzeczność interesów, firmy
    > produkujące te urządzenia są świadome zysków, jakie przynosi wypuszczanie
    > hardware'u.

    To z jednej strony. Z drugiej - pliki muzyczne w mp3 mozna kupic w
    necie. Drogo, bo moim zdaniem drogo - ale mozna. A rynej kest wielki.
    Popularnosc mp3 jest oszalamiajaca. Nie wiem ile tego jest w sieci p2p
    (bo jedyne co uzywam to torrenta do sciagania dystrybucji linuxa), ale
    pewnie mnostwo... jak nie wszystko...

    I tu powstaje - moim zdaniem - problem. Jak odroznic legalny mp3 od
    nielegalnego. Na dysku wygladaja tak samo. Paranoją jest trzymanie
    faktur lub innych dowodów zakupu "dozywotnio", gdy moim zdaniem
    najsilniejszy Fiskus dopuszcza wywalenie takich rzeczy po pieciu pelnych
    latach przechowywania.

    Wydaje sie, ze niektorzy chca byc ponad prawem wymagajac od nas dowodow
    zakupu. To tak jakby w ustawie bylo napisane - pliki mp3 bez faktury
    zakupu sa niewazne...

    Pozdr
    m

    --
    Kroniki Riddicka: Ucieczka z Butcher Bay ....... http://tiny.pl/q9dt
    Fantastyczna czwórka (Fantastic Four) .......... http://tiny.pl/qg3r
    Pan i Pani Smith (Mrs and Mr Smith, 2005) ...... http://tiny.pl/q7j5
    ____________________________________________________
    ________________
    news://news.cavern.com.pl/amd3dnow ...... dyskusje tylko na poziomie


  • 139. Data: 2005-08-16 08:20:17
    Temat: Re: Sciaganie plików
    Od: Galathea <g...@n...poczcie.w.onet.pl>

    16.08.2005 # 08:13:13, mariposa doux napisał:

    > Wlasnie. Rozpowszechnianie jest karane. Sciaganie - wyglada na to, ze
    > nie. Bedac ozytkownikiem p2p przewaznie uzytkownik jest sciagajacym i
    > udostepniajacym jednoczesnie. Ale juz sciagajac ze stron www, na uzytek
    > wlasny, nie rozpowszechniam.

    No tak, ale ściągasz = rozpowszechniasz ;), jednak... ->

    > sciagniecie czegokolwiek z www jest legalne - bo jest publicznie dostepne.
    > I jako takie nie powinno podlegac karze.

    Więc wynika z tego, że mamy niezły bałagan i w przypadku mp3 ciężko
    byłoby się w pewnych sytuacjach sądzić :) z wytwórniami ("panie...
    ja to wszystko z www ściągnąłem, a nigdzie nie dają potwierdzenia.
    musicie mi na słowo uwierzyć :P."). W chwili obecnej ! nie ma !
    możliwości* udowodnić, skąd dany plik w rzeczywistości pochodzi,
    a to trochę uniemożliwia ściganie... w każdym razie jest to luka.

    * zakładając, że "nie bawimy" się w analizy źródła (a ile ich jest w
    sieci, sami wiemy) względem naszego pliku (rozmiar, parametry
    kompresji itp).
    --
    pozdrawiam


  • 140. Data: 2005-08-16 08:38:00
    Temat: Re: Sciaganie plików
    Od: mariposa doux <m...@g...pl>



    Galathea wrote:
    >
    > 16.08.2005 # 08:13:13, mariposa doux napisał:
    >
    > > Wlasnie. Rozpowszechnianie jest karane. Sciaganie - wyglada na to, ze
    > > nie. Bedac ozytkownikiem p2p przewaznie uzytkownik jest sciagajacym i
    > > udostepniajacym jednoczesnie. Ale juz sciagajac ze stron www, na uzytek
    > > wlasny, nie rozpowszechniam.
    >
    > No tak, ale ściągasz = rozpowszechniasz ;)

    Czy ja wiem. Dla mnie "rozpowszechniac" to "uzyczac innym niz ja".

    Mientki tu grunt okrutnie, interpretacyjnie. Dla mnie rozpowszechnai
    ten, kto daje dsotep do takich plikow...

    > Więc wynika z tego, że mamy niezły bałagan i w przypadku mp3 ciężko
    > byłoby się w pewnych sytuacjach sądzić :) z wytwórniami ("panie...
    > ja to wszystko z www ściągnąłem, a nigdzie nie dają potwierdzenia.
    > musicie mi na słowo uwierzyć :P.").

    No coz, pokazuje im mp3.wp.pl i kilka innych serwisow i teraz "panowia,
    rekawy zawijajcie, macie na moim dyski fefdziesiat mp3, sprawdzcie
    sobie, ktore nie sa dostepne na zadnym z serwisow, a jak juz
    sprawdzicie, to pozostalem moglem wygooglac w sieci, wiec sprawdzcie,
    czy sa one legalnie dostepne, a to co zostanie... to porozmawiamy za 6
    lat, jak skonczycie, łokej?"

    ;)

    > W chwili obecnej ! nie ma !
    > możliwości* udowodnić, skąd dany plik w rzeczywistości pochodzi,
    > a to trochę uniemożliwia ściganie... w każdym razie jest to luka.

    :) a o tym,z e mozna legalnie sciagac swiadcza chocby reklamy TPSA? Np.
    obecnie - 6mbit neostrada... plik mp3 sciagniesz w... sekund ;) Wiec
    chyba legalnie? Nie wyopbrazam sobie, zeby monopolista namawial do
    "zlego"....

    > * zakładając, że "nie bawimy" się w analizy źródła (a ile ich jest w
    > sieci, sami wiemy) względem naszego pliku (rozmiar, parametry
    > kompresji itp).

    Tutaj musialby byc powlany ekspert mysle ;) Po za tym nic nie stoi na
    przeszkodzie, abym np. przerobil sobie mp3 do wlasnych potrzeb. Ot
    chocby poobcinkowal koncowki... ;)

    Pozdr
    m
    --
    Kroniki Riddicka: Ucieczka z Butcher Bay ....... http://tiny.pl/q9dt
    Fantastyczna czwórka (Fantastic Four) .......... http://tiny.pl/qg3r
    Pan i Pani Smith (Mrs and Mr Smith, 2005) ...... http://tiny.pl/q7j5
    ____________________________________________________
    ________________
    news://news.cavern.com.pl/amd3dnow ...... dyskusje tylko na poziomie

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 30 ... 35


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1