eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 105

  • 21. Data: 2021-04-14 17:36:43
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 14 Apr 2021 17:02:30 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
    > W dniu 14.04.2021 o 14:17, J.F pisze:
    >> On Wed, 14 Apr 2021 14:07:31 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
    >>>>> no właśnie nie, najpierw trzeba mieć w lokalu zarażonego, a potem trzeba
    >>>>> jeszcze uprawdopodobnić zarażenie innych ludzi (i to takich dla których
    >>>>> zarażenie może stanowić realne zagrożenie czyli z chorobami [...]

    >>>>> nie wystarczy samo niestosowanie się do obostrzeń bo zagrożenie ma być
    >>>>> 'bezpośrednie' a nie 'prawdopodobne' w jakimś stopniu
    >>>>
    >>> Problem jest taki, że lekarze twierdzą, że zarażenie się od osoby bez
    >>> objawów (czyli niechorującej, a tylko będącej nosicielem wirusa) jest
    >>> bliskie 0.
    >>
    >> No, jest to jakas linia obrony, tylko postarac sie o taka opinie na
    >> pismie z pieczatka "biegly" :-)
    >>
    >> Ale skoro tak ... to skad ten wzrost epidemii?
    >
    > Jak co roku, okres grypowo-przeziębieniowy. Tego typu wirusy mają
    > łatwiej w naszym klimacie w tym okresie, więc korzystają.

    No ale jednak trzeba sie od kogos zarazic.
    A skoro co roku sezon ... to mamy i wzrost zagrozenia przy lamaniu
    ograniczen.

    > Wiem przykład jednostkowy, ale rozejrzałem się po tym w rodzinie gdzie
    > kto się zaraził: 1 osoba w pracy, 1 w szpitalu, 1 nie wie gdzie i
    > kilkanaście w domowych warunkach.

    To i tak masz cos sporo, bo u mnie w rodzinie tylko 2 przypadki, i to
    w dalekiej rodzinie.

    no ale jak sie zarazila ta 1 osoba w pracy i te pierwsze w domu, jesli
    niby tak latwo sie wirus nie przenosi ?

    >>> Dodatkowo, testy PCR mają małą wiarygodność i jak (znowu)
    >>> twierdzą lekarze nie powinno sie z nich korzystać, bez uzasadnienia, bo
    >>> sam wynik, bez innych objawów o niczym nie przesądza.
    >>
    >> Hm, mnie sie tam wydaje, ze PCR ma wysoka wiarygodnosc.
    >
    > + 40% pozytywnie fałszywych i +20% negatywnie fałszywych - w sumie rzut
    > monetą łatwiej wskaże. Dlatego w kilku krajach są wyroki zakazujące
    > podejmowania jakichkolwiek administracyjnych kwestii w oparciu o ten
    > test.

    Jestes pewien, ze chodzi o test PCR?

    Bo zobacz np na naszych skoczkow narciarskich - testowani dosc czesto,
    a tylko jeden test wyszedl falszywie pozytywny, i to szkopski test.

    > Sami lekarze zresztą od początku mówią: jeśli ktoś ma objawy, taki
    > test może nas upewnić, że ktos ma tego wirusa - wtedy prawdopodobieństwo
    > jest duże, przy braku objawów, może mieć fragment dna wirusa u siebie,
    > ale on może być nieaktywny z różnych względów, stąd problem z błędnym
    > diagnozowaniem.

    Moze i tak, ale jak czytam ze gdzies tam wieksza grupe przetestowali i
    wirusa nie znalezli - to cos mi to na 40% nie wyglada.

    A lekarze ... no coz, lekarstwa nie ma, to wiedza o wirusie im malo
    potrzebna. Chyba, ze przez falszywe rozpoznanie covid zaniedbaja inne
    testy i leczenia.
    Bardziej potrzebna do tego, gdzie pacjenta polozyc - na oddziale covid
    czy zwyklym.
    No a jak poloza na covid, to juz na pewno zlapie :-)

    >> Chyba, ze faktycznie jest tak, ze mozna nosic i roznosic wirusa,
    >> ale ten wirus od bezobjawowca jakis felerny jest i nie zaraza innych.
    >
    > tak - przy standardowych maskach nawet mogą powodować większe
    > rozprzestrzenianie. Jako tako zmniejszają zaraźliwość maski ffp2 i ffp3,
    > ale to odpowiednio noszone i raczej w warunkach specjalnych
    > (pomieszczenie zamknięte, odpowiednia klimatyzacja itp).

    Nie bardzo rozumiem - skoro to wirus felerny i nie zaraza, to jakie
    znaczenie ma maska ?

    >> No ale wytlumacz to rzadom, ktore sie dopominaja wyniku testu PCR.
    > cóż jest to akcja wymierzona w to by sprzedać jak najwięcej szczepionek,
    > więc trzeba ludzi czymś straszyć.

    Nie wiem czy trzeba chyba, ze nie wierzysz te ilosci zachorowan i
    zgonow dziennie.

    Mozesz tez zobaczyc np na Johnsona z UK - jak byl twardy rok temu i
    jak potem kraj zamknal.
    W lape dostal ?

    > Jak chcesz, tu masz więcej zebranych danych o maskach:
    > http://proremedium.pl/2021/04/05/maski-skuteczne-i-b
    ezpieczne-klamstwo-powtorzone-tysiac-razy-staje-sie-
    prawda/

    Ale to jest jakby co innego, bo o skutecznosci masek.
    Tylko.
    Jak z tymi maskami ... ja nie wiem, ale dwa kraje sobie dosc dobrze
    poradzily z pandemia - Korea Pd i Japonia.

    Korea postawila na intesywne testowanie, przy czym ich wczesne testy
    to mialy skutecznosc jak piszesz. Ale to byly jakies szybkie, nie PCR.

    Japonia zrobila relatywnie malo testow ... ale tam osoby lekko
    przeziebione mialy zwyczaj nosic maseczki.

    J.


  • 22. Data: 2021-04-14 17:37:56
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>

    W dniu 14.04.2021 o 17:14, Robert Tomasik napisał:
    > W dniu 14.04.2021 o 17:07, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>>> To jakbyś chciał wykazać przed sądem, że istotnie jakieś zagrożenie
    >>>> było?
    >>> Nie stosowali się do obostrzeń. Obostrzenia z rozporządzenia określają,
    >>> jak mają zapobiegać zagrożeniu.
    >> większość tych obostrzeń jest nielegalnych, ktoś kto je podpisał raczej
    >> podpada pod to by postawić go pod trybunałem stanu.
    >
    > To trzeba w sposób prawnie przepisany te obostrzenia uchylić, nawet
    > ukarać za bezprawnie ich ustanowienie, a nie ignorować.
    >

    Nie ma takich narzędzi, jedynym skutecznym narzędziem byłoby
    postępowanie zgodne z prawem funkcjonariuszy. Mam nadzieję, że pojawią
    się ładne wyroki skazujące na tych funkcjonariuszy, co mają słaby kręgosłup.

    --
    http://zrzeda.pl


  • 23. Data: 2021-04-14 18:02:09
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>

    W dniu 14.04.2021 o 17:36, J.F pisze:
    > On Wed, 14 Apr 2021 17:02:30 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
    >> W dniu 14.04.2021 o 14:17, J.F pisze:
    >>> On Wed, 14 Apr 2021 14:07:31 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
    >>>>>> no właśnie nie, najpierw trzeba mieć w lokalu zarażonego, a potem trzeba
    >>>>>> jeszcze uprawdopodobnić zarażenie innych ludzi (i to takich dla których
    >>>>>> zarażenie może stanowić realne zagrożenie czyli z chorobami [...]
    >
    >>>>>> nie wystarczy samo niestosowanie się do obostrzeń bo zagrożenie ma być
    >>>>>> 'bezpośrednie' a nie 'prawdopodobne' w jakimś stopniu
    >>>>>
    >>>> Problem jest taki, że lekarze twierdzą, że zarażenie się od osoby bez
    >>>> objawów (czyli niechorującej, a tylko będącej nosicielem wirusa) jest
    >>>> bliskie 0.
    >>>
    >>> No, jest to jakas linia obrony, tylko postarac sie o taka opinie na
    >>> pismie z pieczatka "biegly" :-)
    >>>
    >>> Ale skoro tak ... to skad ten wzrost epidemii?
    >>
    >> Jak co roku, okres grypowo-przeziębieniowy. Tego typu wirusy mają
    >> łatwiej w naszym klimacie w tym okresie, więc korzystają.
    >
    > No ale jednak trzeba sie od kogos zarazic.

    czasem trzeba, często masz już wcześniej wirusa, jak wiele innych w
    sobie. Zarazić zaś możesz sie jak każdym innym przeziębieniem.

    > A skoro co roku sezon ... to mamy i wzrost zagrozenia przy lamaniu
    > ograniczen.

    Nie, zauważ, że przed wzrostem niebezpieczeństw masz często odwoływanie
    planowanych zabiegów, wprowadzanie ograniczeń w dostępie do lekarzy - to
    jest przyczyną nadmiarowych śmierci i przypomnij sobie poprzednie lata
    kiedy były epidemie grypy i co się działo. Jedyna różnica, że wtedy
    można było spotkać się z lekarzem, teraz nie możesz. Stąd często złe
    leczenie, szczególnie u osób z chorobami współistniejącymi.

    >
    >> Wiem przykład jednostkowy, ale rozejrzałem się po tym w rodzinie gdzie
    >> kto się zaraził: 1 osoba w pracy, 1 w szpitalu, 1 nie wie gdzie i
    >> kilkanaście w domowych warunkach.
    >
    > To i tak masz cos sporo, bo u mnie w rodzinie tylko 2 przypadki, i to
    > w dalekiej rodzinie.
    >
    > no ale jak sie zarazila ta 1 osoba w pracy i te pierwsze w domu, jesli
    > niby tak latwo sie wirus nie przenosi ?

    W pracy i w domu często przebywasz z ludźmi dłużej i wtedy też maski nie
    pomogą.

    >
    >>>> Dodatkowo, testy PCR mają małą wiarygodność i jak (znowu)
    >>>> twierdzą lekarze nie powinno sie z nich korzystać, bez uzasadnienia, bo
    >>>> sam wynik, bez innych objawów o niczym nie przesądza.
    >>>
    >>> Hm, mnie sie tam wydaje, ze PCR ma wysoka wiarygodnosc.
    >>
    >> + 40% pozytywnie fałszywych i +20% negatywnie fałszywych - w sumie rzut
    >> monetą łatwiej wskaże. Dlatego w kilku krajach są wyroki zakazujące
    >> podejmowania jakichkolwiek administracyjnych kwestii w oparciu o ten
    >> test.
    >
    > Jestes pewien, ze chodzi o test PCR?

    tak tyu masz np wyrok z Austrii:
    https://www.salon24.pl/u/piko/1124900,testy-pcr-nie-
    nadaja-sie-do-diagnozy-wyrok-sadu-w-austrii

    A tu masz w sposób publicystyczny opisane dlaczego testowanie PCR jest
    bez sensu:
    https://wei.org.pl/wp-content/uploads/2021/03/Ani-je
    dnej-%C5%82zy.-Ochrona-zdrowia-w-pandemii.pdf

    Autorem jest osoba kierująca oddziałem covidowym


    >
    > Bo zobacz np na naszych skoczkow narciarskich - testowani dosc czesto,
    > a tylko jeden test wyszedl falszywie pozytywny, i to szkopski test.

    nie obserwowałem w tym roku skoków, więc nie podejmę się dyskusji na ten
    temat.

    >
    >> Sami lekarze zresztą od początku mówią: jeśli ktoś ma objawy, taki
    >> test może nas upewnić, że ktos ma tego wirusa - wtedy prawdopodobieństwo
    >> jest duże, przy braku objawów, może mieć fragment dna wirusa u siebie,
    >> ale on może być nieaktywny z różnych względów, stąd problem z błędnym
    >> diagnozowaniem.
    >
    > Moze i tak, ale jak czytam ze gdzies tam wieksza grupe przetestowali i
    > wirusa nie znalezli - to cos mi to na 40% nie wyglada.

    ja na to nie poradzę :)

    >
    > A lekarze ... no coz, lekarstwa nie ma, to wiedza o wirusie im malo
    > potrzebna. Chyba, ze przez falszywe rozpoznanie covid zaniedbaja inne
    > testy i leczenia.

    Nie jest to tez prawdą, schematy leczenia są (i nie chodzi tylko o
    Amantadynę chodzi), tylko pewne procesy legalizacyjne były blokowane,
    aczkolwiek udało się niedawno jakieś schematy w końcu za granicą
    zarejestrować. Jak pójdziesz prywatnie się leczyć jest duża szansa, że
    dostaniesz któryś ze specyfików, jeśli poczujesz się gorzej. W grudniu
    mama dostała takowy na prywatnej wizycie (to co miała z teleporady
    spowodowało tylko pogorszenie się zdrowia), 2 miesiące później w necie
    zaczęto bardziej oficjalnie mówić, że on pomaga i w jakich przypadkach.
    Tylko dobór odpowiedniej terapii wymaga przebadanie osobiste pacjenta.

    Blokowane leki zaś były po to, by można było warunkowo wprowadzić na
    rynek nieprzetestowane szczepionki (tak oficjalnie one są w fazie testów
    ciągle, dopuszczenie mają warunkowe, tylko dlatego, że nie ma
    zaraejestrowanych oficjalnie sposobów leczenia)

    > Bardziej potrzebna do tego, gdzie pacjenta polozyc - na oddziale covid
    > czy zwyklym.
    > No a jak poloza na covid, to juz na pewno zlapie :-)

    Gdzie nie kładą i tak jak napisałem u mnie jedna osoba w rodzinie
    zaraziła się w szpitale, pomimo testowania. Natomiast latem dr
    Basiukiewicz proponował zmiany w sposobach przyjęć do szpitali,
    ostrzegając, że inaczej będzie dużo nadmiarowych zgonów na jesieni, a
    bezsensownie tworzone oddziały covidowe spowodowały, że zmalała ilośc
    dostępnych łóżek w szpitalach.


    >
    >>> Chyba, ze faktycznie jest tak, ze mozna nosic i roznosic wirusa,
    >>> ale ten wirus od bezobjawowca jakis felerny jest i nie zaraza innych.
    >>
    >> tak - przy standardowych maskach nawet mogą powodować większe
    >> rozprzestrzenianie. Jako tako zmniejszają zaraźliwość maski ffp2 i ffp3,
    >> ale to odpowiednio noszone i raczej w warunkach specjalnych
    >> (pomieszczenie zamknięte, odpowiednia klimatyzacja itp).
    >
    > Nie bardzo rozumiem - skoro to wirus felerny i nie zaraza, to jakie
    > znaczenie ma maska ?

    wirus zaraża tylko standardowo maska go nie powstrzymuje. To tak jakbyś
    chciał zatrzymac komary siatką ogrodową.

    >
    >>> No ale wytlumacz to rzadom, ktore sie dopominaja wyniku testu PCR.
    >> cóż jest to akcja wymierzona w to by sprzedać jak najwięcej szczepionek,
    >> więc trzeba ludzi czymś straszyć.
    >
    > Nie wiem czy trzeba chyba, ze nie wierzysz te ilosci zachorowan i
    > zgonow dziennie.

    zgony są wywołane tym, że ludzie nie są leczeni poprawnie na wstępnym
    etapie. Opisywali to lekarze dr Halat, dr Bodnar, czy profesor Kuna.

    >
    > Mozesz tez zobaczyc np na Johnsona z UK - jak byl twardy rok temu i
    > jak potem kraj zamknal.
    > W lape dostal ?

    nie wiem, nie mnie pytaj.


    >> Jak chcesz, tu masz więcej zebranych danych o maskach:
    >> http://proremedium.pl/2021/04/05/maski-skuteczne-i-b
    ezpieczne-klamstwo-powtorzone-tysiac-razy-staje-sie-
    prawda/
    >
    > Ale to jest jakby co innego, bo o skutecznosci masek.
    > Tylko.
    > Jak z tymi maskami ... ja nie wiem, ale dwa kraje sobie dosc dobrze
    > poradzily z pandemia - Korea Pd i Japonia.

    tam poradziły sobie kontrolą, pewnie też leczeniem właściwym.


    > Korea postawila na intesywne testowanie, przy czym ich wczesne testy
    > to mialy skutecznosc jak piszesz. Ale to byly jakies szybkie, nie PCR.
    >
    > Japonia zrobila relatywnie malo testow ... ale tam osoby lekko
    > przeziebione mialy zwyczaj nosic maseczki.

    ja bym raczej wziął to na karb tego, że tam leczono normalnie, a nie
    teleporadami.

    --
    http://zrzeda.pl


  • 24. Data: 2021-04-14 18:10:57
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> pisze:
    > W dniu 14.04.2021 o 17:14, Robert Tomasik napisał:
    >> W dniu 14.04.2021 o 17:07, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>>>> To jakbyś chciał wykazać przed sądem, że istotnie jakieś zagrożenie
    >>>>> było?
    >>>> Nie stosowali się do obostrzeń. Obostrzenia z rozporządzenia określają,
    >>>> jak mają zapobiegać zagrożeniu.
    >>> większość tych obostrzeń jest nielegalnych, ktoś kto je podpisał raczej
    >>> podpada pod to by postawić go pod trybunałem stanu.
    >> To trzeba w sposób prawnie przepisany te obostrzenia uchylić, nawet
    >> ukarać za bezprawnie ich ustanowienie, a nie ignorować.
    >>
    >
    > Nie ma takich narzędzi, jedynym skutecznym narzędziem byłoby
    > postępowanie zgodne z prawem funkcjonariuszy. Mam nadzieję, że pojawią
    > się ładne wyroki skazujące na tych funkcjonariuszy, co mają słaby
    > kręgosłup.

    Ależ głupi PiS zastosuje teraz w końcu te metody/przepisy który mądry
    PO-Tusk *skutecznie* zastosował do zwalczenia sklepów z dopalaczami
    *i pozostawił do użycia w innych celach* .

    --
    A. Filip
    | Jeżeli kobieta kocha mężczyznę, odda mu się nawet przez szczelinę w
    | drzwiach. (Przysłowie arabskie)


  • 25. Data: 2021-04-14 18:17:55
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>

    W dniu 14.04.2021 o 18:10, A. Filip pisze:
    > Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> pisze:
    >> W dniu 14.04.2021 o 17:14, Robert Tomasik napisał:
    >>> W dniu 14.04.2021 o 17:07, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>>>>> To jakbyś chciał wykazać przed sądem, że istotnie jakieś zagrożenie
    >>>>>> było?
    >>>>> Nie stosowali się do obostrzeń. Obostrzenia z rozporządzenia określają,
    >>>>> jak mają zapobiegać zagrożeniu.
    >>>> większość tych obostrzeń jest nielegalnych, ktoś kto je podpisał raczej
    >>>> podpada pod to by postawić go pod trybunałem stanu.
    >>> To trzeba w sposób prawnie przepisany te obostrzenia uchylić, nawet
    >>> ukarać za bezprawnie ich ustanowienie, a nie ignorować.
    >>>
    >>
    >> Nie ma takich narzędzi, jedynym skutecznym narzędziem byłoby
    >> postępowanie zgodne z prawem funkcjonariuszy. Mam nadzieję, że pojawią
    >> się ładne wyroki skazujące na tych funkcjonariuszy, co mają słaby
    >> kręgosłup.
    >
    > Ależ głupi PiS zastosuje teraz w końcu te metody/przepisy który mądry
    > PO-Tusk *skutecznie* zastosował do zwalczenia sklepów z dopalaczami
    > *i pozostawił do użycia w innych celach* .
    >

    Może i zastosuje. Nie podobało mi się to co robiło PO (zresztą poza
    pijarem aż tak bardzo te partie się nie różnią), jednak obawiam się, że
    ze wzgledu na wielką walke PiS-u z sądami, tu sędziowie będą badali
    skrupulatniej konstytucyjność itp.Przykład, pierwszy z brzegu. Po
    wprowadzeniu do ustawy przepisów o zakrywaniu ust i nosa, niby ciągle
    niezgodne z konstytucją, ale już jakieś umocowanie w ustawie jakieś
    jest, ale ponieważ zrobili znowu to słabo, to mamy wyroi uwalające
    mandaty wydane w ten sposób. Do tej pory widziałem kilka bez
    uzasadnienia, teraz pojawił sie pierwszy z uzasadnieniem.
    https://www.facebook.com/prostooprawie/photos/pcb.40
    93409977384144/4093408974050911/?type=3&source=49

    --
    http://kaczus.zrzeda.pl


  • 26. Data: 2021-04-14 18:56:03
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14.04.2021 o 17:36, Tomasz Kaczanowski pisze:

    > To nie to samo, ogólnie jest zakaz przechowywania materiałów wybuchowych
    > przez osoby nieuprawnione, szczególnie w niezabezpieczonych miejscach,
    > natomiast prowadzenie działalności gospodarczej jest jak najbardziej
    > legalne i skutecznie zakazać jej można TYLKO wprowadzając odpowiedni
    > stan nadzwyczajny. Jeśli ustawodawca takiego stanu nie wprowadził tzn,
    > że nie widzi zagrożenia w prowadzeniu działalności gospodarczej.
    >
    MAsz racje w kontekście kar administracyjnych. Ale powiedz mi, jakie
    znaczenie ma uchwalenie Stanu Nadzwyczajnego lub nie w kontekście
    zagrożenia zakażeniem chorobą zakaźną spowodowanym niestosowaniem się do
    procedur zabezpieczających?

    --
    Robert Tomasik


  • 27. Data: 2021-04-14 19:25:07
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 14.04.2021 o 18:56, Robert Tomasik pisze:

    > MAsz racje w kontekście kar administracyjnych. Ale powiedz mi, jakie
    > znaczenie ma uchwalenie Stanu Nadzwyczajnego lub nie w kontekście
    > zagrożenia zakażeniem chorobą zakaźną spowodowanym niestosowaniem się do
    > procedur zabezpieczających?

    Ale rozmawiamy dalej o prawie?

    --
    Shrek


  • 28. Data: 2021-04-14 19:34:04
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 14.04.2021 o 12:35, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 14.04.2021 o 09:48, m4rkiz pisze:
    >> "bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia ludzi" będzie ciężkie do
    >> udowodnienia jeżeli ktoś się z tymi kontrolami będzie kopał w sądzie
    >
    > Nie, bowiem to ma być zagrożenie, a nie zakażenie.

    https://paczaizm.pl/content/wp-content/uploads/z-ryb
    om-tak-policjant-z-ryba-pyta-o-zamowienie-w-restaura
    cji-barze.jpg

    kiedy znowu będziecie ścigać ludzi w lasach?


    --
    Shrek


  • 29. Data: 2021-04-14 19:38:39
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 14.04.2021 o 13:53, J.F pisze:

    >> nie wystarczy samo niestosowanie się do obostrzeń bo zagrożenie ma być
    >> 'bezpośrednie' a nie 'prawdopodobne' w jakimś stopniu
    >
    > IMO - zagrozenie w przypadku Covid jest juz realne i bezposrednie, bo
    > smiertelnosc 1% to juz troche jest.

    Ten 1% to jak wszystkich zarazisz i będzie tam statystyczna zawartość
    szpitala kowidowego (a więc przewaga emerytów i grubasów). Jak policzysz
    realnie to na siłowniach i w restauracjach emeryci i grubasy są
    zdecydowanie niedoreprezentowani i realnie wychodzi ryzyko w okolicach
    ułamków promili. Zresztą - bądźmy konsekwentni - kościoły, komunikacja
    miejska - co kurwa za zbrodniarz i ludobójca za to odpowiada:P



    --
    Shrek


  • 30. Data: 2021-04-14 23:00:11
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>

    W dniu 2021-04-14 o 16:10, Astralny Rębajło pisze:
    > A. Filip napisał(a):
    >> Czy bat PO-Tuska (2010) zadziała?! ;-)
    >>
    >> https://www.money.pl/gospodarka/sanepid-znalazl-nowy
    -skuteczny-sposob-na-zbuntowanych-przedsiebiorcow-66
    28648414714784a.html
    >>> 14.04.2021 6:10 ;
    >>> Sanepid znalazł nowy, skuteczny sposób na zbuntowanych przedsiębiorców
    >>>
    >>> Sanepid sięgnął po zapomniany przepis w walce ze zbuntowanymi
    >>> przedsiębiorcami. Pozwala on inspektorom zamykać w trybie
    >>> natychmiastowym sale weselne, dyskoteki i restauracje. Wprowadzono go
    >>> ponad dziesięć lat temu, by zamykać sklepy z dopalaczami. [...]
    >>>
    >>> Decyzja, którą wręczyli przedsiębiorcy inspektorzy, miała swoje
    >>> oparcie w art. 27 ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. To
    >>> zapomniany już dziś przepis z 2010 r., który wprowadzono głównie po
    >>> to, by inspektorzy mogli skutecznie walczyć z właścicielami sklepów z
    >>> dopalaczami.
    >>>
    >>> Mówi on, że: "w razie stwierdzenia naruszenia wymagań higienicznych i
    >>> zdrowotnych, które spowodowały bezpośrednie zagrożenie życia lub
    >>> zdrowia ludzi, państwowy inspektor sanitarny nakazuje unieruchomienie
    >>> zakładu pracy lub jego części (stanowiska pracy, maszyny lub innego
    >>> urządzenia), zamknięcie obiektu użyteczności publicznej [...]
    >>>
    >>> Inspektorzy przypomnieli sobie o nim m.in. dlatego, że nie mają zbyt
    >>> wielu narzędzi prawnych do walki z buntownikami. Sądy administracyjne
    >>> uchylają kary sanepidu nakładane na podstawie zaktualizowanego
    >>> rozporządzenia rządu dotyczącego nakazów i zakazów w związku z
    >>> wystąpieniem stanu epidemii.
    >
    >
    > Tusk faszystą.
    > Podobno jeśli państwu wszystko wolno, wtedy jest ono faszystoskie.
    >
    > Precz z faszyzmem!

    Widzieliście zdjęcie jak Nowak wita się z córką? Na zdjęciu widać jak
    wsadziła mu kolano w krocze. A może to nie córka jednak?


    --
    animka

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1