eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Statut czy ustawa - co jest ważniejsze?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2006-09-15 08:36:51
    Temat: Re: Czy statut jest aktem prawa miejscowego?
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    J.A. napisał(a):
    > Jeśli tak, to nie do mnie te zarzuty.
    > Ja się domagam, aby właściwy dla zaskarżenia decyzji sąd
    > administracyjny działał w zgodzie z konstytucją i rozpatrywał
    > całą sprawę obywatela, bez wyłączania bardzo istotnych jej
    > zakresów. W końcu to sąd administracyjny jest organem właściwym
    > do zaskarżenia decyzji organu, nie może się więc wypinać na
    > konieczność rozpatrzenia w tej sprawie również uzasadnienia od
    > decyzji jeśli w uzasadnieniu padają argumenty niezgodne ze stanem
    > faktycznym. Jeśli obywatel zaskarża decyzję, to zaskarża ją razem
    > z jej uzasadnieniem.
    > Jeśli jakiś prawnik twierdzi, że obywatel ma prawo zaskarżyć do
    > sądu decyzję, ale jednocześnie wara mu od czepiania się
    > uzasadnienia tejże decyzji, to jest kpina z konstytucji.

    Nie zrozumiałeś zasad na jakich działa sądownictwo administracyjne.
    Poza tym w każdej procedurze istnieją takie wady formalne orzeczenia,
    które powodują, że sąd odwoławczy je uchyli na zajmując się
    merytorycznie sprawą.

    KG


  • 12. Data: 2006-09-15 09:22:40
    Temat: Re: Czy statut jest aktem prawa miejscowego?
    Od: "J.A." <l...@p...com>

    Fri, 15 Sep 2006 10:36:51 +0200, na pl.soc.prawo, kam napisał(a):


    >> Jeśli jakiś prawnik twierdzi, że obywatel ma prawo zaskarżyć do
    >> sądu decyzję, ale jednocześnie wara mu od czepiania się
    >> uzasadnienia tejże decyzji, to jest kpina z konstytucji.
    >
    > Nie zrozumiałeś zasad na jakich działa sądownictwo administracyjne.

    Chcesz powiedzieć przez to, że sądownictwo administracyjne działa
    niezgodnie z konstytucją?

    > Poza tym w każdej procedurze istnieją takie wady formalne orzeczenia,
    > które powodują, że sąd odwoławczy je uchyli na zajmując się
    > merytorycznie sprawą.
    >
    > KG

    Nienormalna jest jednak sytuacja, gdy sąd widząc ewidentną winę
    organu, musi szukać kruczków prawnych, aby obywatela przed
    organem bronić, a rzetelnie zbadać sprawy nie może.


    --
    J.A.


  • 13. Data: 2006-11-08 09:06:24
    Temat: Rzecznik Praw Obywatelskich (was: Statut czy ustawa - co jest ważniejsze?)
    Od: "J.A." <l...@p...com>

    Sat, 09 Sep 2006 14:25:30 +0200, na pl.soc.prawo, Bungo
    napisał(a):


    > Pisz do Rzecznika Praw Obywatelskich, aby wystapil do TK
    > o stwierdzenie niezgodnosci art. 35 par. 5 w/w ustawy

    He, He.
    Rzecznik Praw Obywatelskich uznał za stosowne nie odpowiedzieć na
    list. Jeszcze za poprzedniej kadencji w innej sprawie dość
    dziwnie się tłumaczył, że raz nie może się zająć, bo sprawa nie
    zakończona, a gdy sprawa się zakończyła, to doszedł do wniosku,
    że to nie leży w jego kompetencjach i się na mnie wypiął.
    Teraz się nie odzywa, bo pewnie uznał, że trzy moje pisma w
    przeciągu trzech lat, to o dwa za dużo. Zresztą nie jestem nawet
    pewien czy on sam, czy tylko jakieś urzędasy z biura, bo na
    pismach podpisują się pracownicy biura jako Rzecznik.
    I co takiemu zrobić?



    --
    J.A.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1