Witam
Zatrudniony na 1/2 etatu od listopada do kwietania 2004, teraz w 8 grudnia
zostalem zawieszony, tzn chodze do pracy ale odsuniety od czynnosci
sluzbowych
dostaje wynagrodzenie. Dostalem pismo o zawieszeniu od 8.12 do czasu
wyjasnienia
Tego samego dnia zlozylem pismo z rozwiazaniem umowy o prace
z zachowaniem wypowiedzenia 14 dni, od pierwszej soboty czyli na 27
grudzien.
Pracodawca nie przyjakl tej umowy, wyslalem poleconym z potwierdzeniem, mam
2 swiadkow na odrzucenie rozwiazania umowy ???

Pracodawca twierdzi ze nie mam prawa zlozyc takiego pisma jesli jestem
zawieszony, poniewaz trwa postepowanie wyjasniajace, zadnych dokumentow
oprocz zawiadomienia o zawieszeniu nie dostalem, nie podpisalem go...

Co dalej?
thx za podpowiedzi
arrson

do góry

> Pracodawca twierdzi ze nie mam prawa zlozyc takiego pisma jesli jestem
> zawieszony, poniewaz trwa postepowanie wyjasniajace, zadnych dokumentow
> oprocz zawiadomienia o zawieszeniu nie dostalem, nie podpisalem go...
>
> Co dalej?

Nie napisales dokladnie od kiedy do kiedy zawarto umowe.
Jesli umowa zawarta byla na czas krotszy niz 6 m-cy to ani Ty ani pracodawca
wypowiedziec jej nie mozecie . Jesli natomiast przekraczala okres 6 m-cy i
dopuszczala zarazem 2 tyg. okres wypowiedzenia, to ja skutecznie
wypowiedziales i tyle. Jakies tam "zawieszenia" nie maja na to wplywu.
Zreszta co to w ogole za kara? kp jej nie przewiduje (chyba ze podlegasz pod
jakies pragmatyki sluzbowe -policja, wojsko itp) Pracodawca moze natomiast
(ale za Twoja zgoda!) zwolnic Cie z obowiazku swiadczenia pracy (np do
uplywu okresu wypowiedzenia) i pozostawic prawo do wynagrodzenia, skoro juz
faktycznie nie mozecie patrzec na siebie.

Dan.

do góry

Umowa zostala zawarta na okres od 03.11.2003 do 30.04.2004
czyli prawie 6 miesiecy... prawie bez dni wolnych...

czyli obowiazywalo by 2 tygodnie wypowiedzenia...
chyba ze sie myle?
zostalem "zawieszony" cokolwiek to znaczy, (pracuje, ale nie wypelniam
obowiazkow sluzbowych, nie robie nic, przez 4 godz, mam prawo do
wynagrodzenia, czekam na decyzje firmowego prawnika) podejrzewam ze chca mi
wystawic dyscyplinarke... zalatwic mnie...
szczegoly na priva

dzieki ludziom dobrej woli, thx za pomoc
arrson



> > Pracodawca twierdzi ze nie mam prawa zlozyc takiego pisma jesli jestem
> > zawieszony, poniewaz trwa postepowanie wyjasniajace, zadnych dokumentow
> > oprocz zawiadomienia o zawieszeniu nie dostalem, nie podpisalem go...
> >
> > Co dalej?
>
> Nie napisales dokladnie od kiedy do kiedy zawarto umowe.
> Jesli umowa zawarta byla na czas krotszy niz 6 m-cy to ani Ty ani
pracodawca
> wypowiedziec jej nie mozecie . Jesli natomiast przekraczala okres 6 m-cy i
> dopuszczala zarazem 2 tyg. okres wypowiedzenia, to ja skutecznie
> wypowiedziales i tyle. Jakies tam "zawieszenia" nie maja na to wplywu.
> Zreszta co to w ogole za kara? kp jej nie przewiduje (chyba ze podlegasz
pod
> jakies pragmatyki sluzbowe -policja, wojsko itp) Pracodawca moze natomiast
> (ale za Twoja zgoda!) zwolnic Cie z obowiazku swiadczenia pracy (np do
> uplywu okresu wypowiedzenia) i pozostawic prawo do wynagrodzenia, skoro
juz
> faktycznie nie mozecie patrzec na siebie.
>
> Dan.
>
>

do góry

Użytkownik <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:br231b$qaf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Umowa zostala zawarta na okres od 03.11.2003 do 30.04.2004
> czyli prawie 6 miesiecy... prawie bez dni wolnych...
>
> czyli obowiazywalo by 2 tygodnie wypowiedzenia...
> chyba ze sie myle?

Mylisz sie. Takiej umowy rozwiazac za wypowiedzeniem nie mozna. Nawet gdyby
strony przewidzialy taka mozliwosc w umowie, to postanowienie to nie wywola
zadnych skutkow. Umowa taka rozwiazuje sie z uplywem okresu na ktory zostala
zawarta, na podstawie porozumienia stron, lub po zlozeniu oswiadczenia o
rozwiazaniu ze skutkiem natychmiastowym (np dyscyplinarka).

> zostalem "zawieszony" cokolwiek to znaczy, (pracuje, ale nie wypelniam
> obowiazkow sluzbowych, nie robie nic, przez 4 godz, mam prawo do
> wynagrodzenia, czekam na decyzje firmowego prawnika) podejrzewam ze chca
mi
> wystawic dyscyplinarke... zalatwic mnie...

Jezeli faktycznie do tego dojdzie to zawsze pozostaje Ci sad pracy.

Dan.

do góry

Witam
Czyli nei mozna rozwiazac umowy na czas okreslony krotszy niz 6 mies ?
paranoja, jestem wiezniem umowy na czas okreslony...
co teraz radzisz?
arrson

> > czyli obowiazywalo by 2 tygodnie wypowiedzenia...
> > chyba ze sie myle?
>
> Mylisz sie. Takiej umowy rozwiazac za wypowiedzeniem nie mozna. Nawet
gdyby
> strony przewidzialy taka mozliwosc w umowie, to postanowienie to nie
wywola
> zadnych skutkow. Umowa taka rozwiazuje sie z uplywem okresu na ktory
zostala
> zawarta, na podstawie porozumienia stron, lub po zlozeniu oswiadczenia o
> rozwiazaniu ze skutkiem natychmiastowym (np dyscyplinarka).
>
> > zostalem "zawieszony" cokolwiek to znaczy, (pracuje, ale nie wypelniam
> > obowiazkow sluzbowych, nie robie nic, przez 4 godz, mam prawo do
> > wynagrodzenia, czekam na decyzje firmowego prawnika) podejrzewam ze chca
> mi
> > wystawic dyscyplinarke... zalatwic mnie...
>
> Jezeli faktycznie do tego dojdzie to zawsze pozostaje Ci sad pracy.
>
> Dan.
>
>

do góry

Użytkownik <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:br254j$e0v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Czyli nei mozna rozwiazac umowy na czas okreslony krotszy niz 6 mies ?
KP
Art. 32. § 1. Każda ze stron może rozwiązać za wypowiedzeniem umowę o pracę
zawartą na:
1) okres próbny,

2) (skreślony),

3) czas nie określony.

§ 2. Rozwiązanie umowy o pracę następuje z upływem okresu wypowiedzenia.

Art. 33. Przy zawieraniu umowy o pracę na czas określony, dłuższy niż 6
miesięcy, strony mogą przewidzieć dopuszczalność wcześniejszego rozwiązania
tej umowy za dwutygodniowym wypowiedzeniem.

Wnioskujac a contrario, w umowie na czas okreslony krotszy niz 6 m-cy strony
nie moga przewidziec mozliwosci wczesniejszego rozwiazania za
wypowiedzeniem.

> paranoja, jestem wiezniem umowy na czas okreslony...

Nie tylko Ty.Kazdy kto zawiera taka umowe.

> co teraz radzisz?

Skoro Ci placa, to przychodz do pracy (lub domagaj sie dopuszczenia do jej
faktycznego swiadczenia-masz takie prawo i zadne "zawieszenie" tego nie
zmieni) i czekaj.Jak Ci dadza dyscyplinarke to sie odwolaj do sadu
pracy.Mozesz tez probowac dogadac sie za porozumieniem stron.

Dan.

do góry

Użytkownik "lablador" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:br25qg$jol$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Skoro Ci placa, to przychodz do pracy (lub domagaj sie dopuszczenia do jej
> faktycznego swiadczenia-masz takie prawo i zadne "zawieszenie" tego nie
> zmieni) i czekaj.Jak Ci dadza dyscyplinarke to sie odwolaj do sadu
> pracy.Mozesz tez probowac dogadac sie za porozumieniem stron.

Tak przyszło mi do głowy coś w temacie pokrewnym i spytam z ciekawości.
Czy pracodawca może pobierać opłaty za umożliwienie wstępu na teren firmy
(symboliczna opłata), gdy pracownik zapomniał np. identyfikatora?

do góry

> Czyli nei mozna rozwiazac umowy na czas okreslony krotszy niz 6 mies ?
> paranoja, jestem wiezniem umowy na czas okreslony...

Nie jesteś więźniem.
Możesz rozwiązać bez wypowiedzenia.
Jeżeli pracodawca odwoła się do Sądu Pracy i sąd uzna iż nie miałeś
powodów - zapłacisz odszkodowanie w wys wynagrodzenia za dwa tygodnie.
Jeżeli ty pierwszy złożysz dyscyplinarkę oni już nie będą mogli tego zrobić
;)

Bronek

do góry

Jesli zloze rozwiazanie umowy ze wzgledu na niedostrczenie mi korekty umowy
o prace , pracowalem od 23 pazdziernika, odebralem pensje, mam swiadkow, a
umowe mam podpisana od 03 listopada, czy to dobry powod do rozwiazania umowy
przeciwko firmie?
czy w przypadku gdy oni odwolaja sie do sadu pracy i sad stwierdzi ze nie
mialem prawa to oprocz zaplaty za 2 tygodnie nie beda mogli zazadac
odzskzodowania albo cos?
arrson

> > Czyli nei mozna rozwiazac umowy na czas okreslony krotszy niz 6 mies ?
> > paranoja, jestem wiezniem umowy na czas okreslony...
>
> Nie jesteś więźniem.
> Możesz rozwiązać bez wypowiedzenia.
> Jeżeli pracodawca odwoła się do Sądu Pracy i sąd uzna iż nie miałeś
> powodów - zapłacisz odszkodowanie w wys wynagrodzenia za dwa tygodnie.
> Jeżeli ty pierwszy złożysz dyscyplinarkę oni już nie będą mogli tego
zrobić
> ;)

do góry

Użytkownik <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:br4eqe$567$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jesli zloze rozwiazanie umowy ze wzgledu na niedostrczenie mi korekty
umowy
> o prace , pracowalem od 23 pazdziernika, odebralem pensje, mam swiadkow, a
> umowe mam podpisana od 03 listopada, czy to dobry powod do rozwiazania
umowy
> przeciwko firmie?

Za późno.
Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy nie może
nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracownika wiadomości o
okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy.

> czy w przypadku gdy oni odwolaja sie do sadu pracy i sad stwierdzi ze nie
> mialem prawa to oprocz zaplaty za 2 tygodnie nie beda mogli zazadac
> odzskzodowania albo cos?

te 2 tyg. to właśnie odszkodowanie.

Bronek

do góry