Jakie dokumenty są potrzebne aby prezes spółki Ltd zarejestrowanej w UK mógł wystąpić
przed polskimi organami ścigania (sąd, prokuratura) celem założenia sprawy polskiej
spółce z o.o. która dokonała oszustwa gospodarczego.
Mianowicie nie zapłaciła spółce UK faktur króre miały być opłacone w ciągu 30 dni.
Minął już rok a kwota z tych faktur która powinna być opłacona jest ogromna.

Czy złożyć doniesienie do prokuratury, jako osoba cywilna. Że moja spółka została
oszukana czy dodatkowo złożyć pozew do sądu ale tam trzeba wnieść 3% od wartości
pozwu -dość sporo tego będzie.
Natomiast w prokuraturze nie będzie praktycznie żadnych kosztów.
Dziękuję

do góry

W dniu Mon, 24 Jan 2022 12:08:38 -0800 (PST), użytkownik Dominik napisał:

> Jakie dokumenty są potrzebne aby prezes spółki Ltd zarejestrowanej w UK
> mógł wystąpić przed polskimi organami ścigania (sąd, prokuratura) celem
> założenia sprawy polskiej spółce z o.o. która dokonała oszustwa
> gospodarczego.
> Mianowicie nie zapłaciła spółce UK faktur króre miały być opłacone w
> ciągu 30 dni. Minął już rok a kwota z tych faktur która powinna być
> opłacona jest ogromna.
>
> Czy złożyć doniesienie do prokuratury, jako osoba cywilna. Że moja
> spółka została oszukana czy dodatkowo złożyć pozew do sądu ale tam
> trzeba wnieść 3% od wartości pozwu -dość sporo tego będzie.
> Natomiast w prokuraturze nie będzie praktycznie żadnych kosztów.
> Dziękuję

Według polskiego prawa brak zapłaty, to nie jest oszustwo. Więc żeby
prokuratura się tym zajęła musisz mieć coś więcej wskazującego na
oszustwo.

do góry

Jeszcze uzupełnię

> Według polskiego prawa brak zapłaty, to nie jest oszustwo. Więc żeby
> prokuratura się tym zajęła musisz mieć coś więcej wskazującego na
> oszustwo.

Oszustwem byłoby na przykład gdyby przedstawił ci fałszywe gwarancje
bankowe albo inne dokumenty potwierdzające nieprawdę.
Można mówić także o oszustwie, jeśli kontrahent już w momencie zawierania
transakcji nie miał zamiaru płacić. Ale udowodnienie czegoś takiego jest w
praktyce skrajnie trudne.
Pamiętaj też, że oszustwo trzeba udowodnić konkretnej osobie. Dopiero
potem jeśli jest to osoba zarządzająca firmą można mówić o
odpowiedzialności karnej firmy.
I na koniec: nawet doprowadzenie takiej sprawy karnej do końca nie
oznacza, że twoja spółka dostanie jakiekolwiek pieniądze. Jedno z drugim
nie ma żadnego związku. Powiem nawet więcej: jeśli firma znajduje się w
trudnej sytuacji finansowej i na skutek wyroku musi płacić spore grzywny,
to prawdopodobieństwo spłaty innych zobowiązań znacznie maleje.

do góry

W dniu 24.01.2022 o 22:59, Jureq pisze:
> Oszustwem byłoby na przykład gdyby przedstawił ci fałszywe gwarancje
> bankowe albo inne dokumenty potwierdzające nieprawdę. Można mówić
> także o oszustwie, jeśli kontrahent już w momencie zawierania
> transakcji nie miał zamiaru płacić. Ale udowodnienie czegoś takiego
> jest w praktyce skrajnie trudne. Pamiętaj też, że oszustwo trzeba
> udowodnić konkretnej osobie. Dopiero potem jeśli jest to osoba
> zarządzająca firmą można mówić o odpowiedzialności karnej firmy. I na
> koniec: nawet doprowadzenie takiej sprawy karnej do końca nie
> oznacza, że twoja spółka dostanie jakiekolwiek pieniądze. Jedno z
> drugim nie ma żadnego związku. Powiem nawet więcej: jeśli firma
> znajduje się w trudnej sytuacji finansowej i na skutek wyroku musi
> płacić spore grzywny, to prawdopodobieństwo spłaty innych zobowiązań
> znacznie maleje.

Przechodzą w sądach karnych takie sprawy, gdy daje się wykazać, że
sprawca w chwili zaciągania zobowiązania musiał sobie zdawać sprawę z
tego, że wywiązać z umowy się nie zdoła. Tylko nie zapominajmy, że tu
sprawcą ne będzie spółka, a jakiś konkretny jej reprezentant.

W wypadku spółek prawa handlowego o wiele łatwiej wykazać, że członkowie
zarządu nie zgłosili wniosku o upadłość, pomimo zaistnienia formalnych
przesłanek, bo to samo w sobie jest przestępstwem. A jak spółka nie
realizuje swoich płatności, to jest to jedna z takich przesłanek.


--
Robert Tomasik

do góry

poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 21:08:39 UTC+1 Dominik napisał(a):
> Jakie dokumenty są potrzebne aby prezes spółki Ltd zarejestrowanej w UK mógł
wystąpić przed polskimi organami ścigania (sąd, prokuratura) celem założenia sprawy
polskiej spółce z o.o. która dokonała oszustwa gospodarczego.
> Mianowicie nie zapłaciła spółce UK faktur króre miały być opłacone w ciągu 30 dni.
Minął już rok a kwota z tych faktur która powinna być opłacona jest ogromna.

Jeśli ta "ogromna" suma jest większa niż kapitał zakładowy tej spółki z o.o. to
możesz złożyć wniosek o jej upadłość.
Kasy pewnie nie odzyskasz, zwrotu pewnie też nie będzie, choć zależy jeszcze za co są
ta faktury - ale skarb państwa zawsze jest pierwszy przed innymi wierzycielami, a
syndyk nierychliwy.
Więc najwyżej zrobisz im na złość.
W sumie łobuzów należy gromić - przy upadłości dostaną w d4 właściciele tej spółki,
do tego jeszcze można zarządowi zrobić coś karnego.
Ale kasy racze nie odzyskasz.

do góry

Dawid Rutkowski <d...@w...pl> napisał(-a):

> Jeśli ta "ogromna" suma jest większa niż kapitał zakładowy tej spółki z o.o. to
możesz złożyć wniosek o jej upadłość.
[...]
> Ale kasy racze nie odzyskasz.

Jeżeli celem spółki są oszustwa, a chce działać tak nadal, to wniosek o
upadłość może przyspieszyć zapłatę.
Ale jeżeli kwota jest ogromna, to nie liczyłbym na to.

do góry

wtorek, 25 stycznia 2022 o 11:26:10 UTC+1 nie_ma... napisał(a):
> Dawid Rutkowski napisał(-a):
> > Jeśli ta "ogromna" suma jest większa niż kapitał zakładowy tej spółki z o.o. to
możesz złożyć wniosek o jej upadłość.
> [...]
> > Ale kasy racze nie odzyskasz.
> Jeżeli celem spółki są oszustwa, a chce działać tak nadal, to wniosek o
> upadłość może przyspieszyć zapłatę.
> Ale jeżeli kwota jest ogromna, to nie liczyłbym na to.

Ale w sumie ile da się oszukiwać na jedną spółkę?
Teraz sp. z o.o. znów kosztuje tylko 5k.
Zaś "ogromności" są dla jednych mniejsze, dla innych większe. Dojdziesz od anona w
usenecie czegoś sensownego?

do góry

To pikuś przy kosztach pełnomocnika (adwokata lub radcy).
Swoją drogą dlaczego dochodzić zapłaty przed sądem w Polsce, a nie w UK?
Prezesa tej angielskiej Ltd bym postawił przed angielską prokuraturą za brak due
dilligence przed udzieleniem kredytu kupieckiego.
I pewnie właściciele (udziałowcy) Ltd już o tym myślą ;-).
Co do postępowania karnego spore ryzyko w PRL-bis dojścia do przedawnienia (przy
sprawności naszych organów i umiejętności
niezabezpieczania / gubienia / niszczenia przez organa dowodów).


-----
> trzeba wnieść 3% od wartości pozwu

do góry

W dniu 2022-01-24 o 21:08, Dominik pisze:
> Jakie dokumenty są potrzebne aby prezes spółki Ltd zarejestrowanej w UK mógł
wystąpić przed polskimi organami ścigania (sąd, prokuratura) celem założenia sprawy
polskiej spółce z o.o. która dokonała oszustwa gospodarczego.
> Mianowicie nie zapłaciła spółce UK faktur króre miały być opłacone w ciągu 30 dni.
Minął już rok a kwota z tych faktur która powinna być opłacona jest ogromna.

A jakie kroki windykacyjne zostały podjęte?
Kto ściągał tę należność i dlaczego nieskutecznie?
Czy przez rok się przyglądano sprawie?

do góry

W dniu 25.01.2022 o 11:00, Dawid Rutkowski pisze:
> W sumie łobuzów należy gromić - przy upadłości dostaną w d4
> właściciele tej spółki, do tego jeszcze można zarządowi zrobić coś
> karnego. Ale kasy racze nie odzyskasz.

Właściciele, to co najwyżej stracą zainwestowane środki. Natomiast
Zarząd ma o wiele więcej do stracenia. Po pierwsze, w razie braku
możliwości egzekucji zarząd odpowiada swoim majątkiem. Po drugie, jeśli
by zostali skazani za przestępstwo (przykładowo niezłożenie wniosku o
upadłość), to sad najczęściej zasądza obowiązek naprawienia szkody oraz
kary w zawieszeniu. Jeśli by egzekucja się nie powiodła, to można
"postraszyć" skazanego wnioskiem o zarządzenie wykonania warunkowo
zawieszonej kary z powodu niewywiązania się z obowiązku naprawienia
szkody - wielu już znalazło pozornie nieposiadane przez siebie pieniądze.

--
Robert Tomasik

do góry