gardziej wrote:
>> nie ma takiej opcji :)) hehe
>>
>> i tak auto w tym tygodniu musi isc do nowego wla?ciciela ;)
>
> lato jest, odkrec szybki na maxa i nie bedzie widac, ze ciemne
>
>

z otwartymi szybami się źle ściaga, bo wieje.
Po za tym tłumik strasznie pierdzi po uszach, że nie da się jeździć.

do góry

Użytkownik "LukaszS" <l...@p...onet.WYTNIJpl> napisał w wiadomości
news:g1gvvc$95i$1@news.onet.pl...
>> Zerwać folię (tak z 15 minut roboty) i jechać na Stacje Diagnostyczną.
>> Potem do dowód rejestracyjny z zaświadczeniem bezpośrednio do jednostki
>> Policji.
> A nie w wydz. komunikacji UM? Mnie ostatnio tam wysłali dowodzik. Ino
> zabrali mi go w innym mieście. Tak, czy inaczej folię zerwać będziesz
> musiał.

Jeśli przyjedziesz zanim Komenda wyśle dowód, to Ci go zwrócą.

do góry

Kolego dresem nie jestem!

Auto przeszlo badanie techniczne i o co ci chodzi?

do góry

hehe.. kolego chyba w twoim aucie bo w moim sie tak nie dzieje.. a nie
wyscigi samochowe dawno mi nie w glowie..

do góry

hehe..

dobrze ze jestes tego zrywania taki pewien.. :))

do góry

M.Sarbinowski wrote:
> Kolego dresem nie jestem!
>
> Auto przeszlo badanie techniczne i o co ci chodzi?
>
>
I co chcesz przez to powiedzieć?
Że diagnosta, który ci wbił pieczatkę do dowodu rejestracyjnego nie
powinien mieć uprawnień diagnosty, skoro nie widział przyciemnionej
szyby w samochodzie.
Może trzeba mu te uprawnienia zabrać.

do góry

witek w <news:g1n4hj$7cu$2@inews.gazeta.pl>:

> M.Sarbinowski wrote:
>> Kolego dresem nie jestem!
>> Auto przeszlo badanie techniczne i o co ci chodzi?
> I co chcesz przez to powiedzieć?
> Że diagnosta, który ci wbił pieczatkę do dowodu rejestracyjnego nie
> powinien mieć uprawnień diagnosty, skoro nie widział przyciemnionej
> szyby w samochodzie.
> Może trzeba mu te uprawnienia zabrać.

Ale wiesz, że nie każdy pojazd badania co rok musi "przechodzić"?

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

'Tom N' wrote:
> witek w <news:g1n4hj$7cu$2@inews.gazeta.pl>:
>
>> M.Sarbinowski wrote:
>>> Kolego dresem nie jestem!
>>> Auto przeszlo badanie techniczne i o co ci chodzi?
>> I co chcesz przez to powiedzieć?
>> Że diagnosta, który ci wbił pieczatkę do dowodu rejestracyjnego nie
>> powinien mieć uprawnień diagnosty, skoro nie widział przyciemnionej
>> szyby w samochodzie.
>> Może trzeba mu te uprawnienia zabrać.
>
> Ale wiesz, że nie każdy pojazd badania co rok musi "przechodzić"?
>

ja sie tam nie znam. :) zawsze diagnosta przychodzil do domu na kawe i
wbijal pieczatke.


A na serio jak w czasie badan naklejek nie bylo to diagnosta jest kryty,
tylko, ze policjant nie jest wladny ocenic przepuszczalnosci swiatla
szyb z naklejkami, dlatego odeslal samochod jeszcze raz na przeglad.
Diagnosta moze uznac, ze jest ok i wystawic papierek, albo moze uznac,
ze nie jest ok i kazac wrocic "po naprawieniu". Wowczas jeszcze raz
skasuje oplate za przeglad i wystawi papierek, ze jest ok.

do góry

On Thu, 29 May 2008, 'Tom N' wrote:

> witek w <news:g1n4hj$7cu$2@inews.gazeta.pl>:
>
>> M.Sarbinowski wrote:
>>> Auto przeszlo badanie techniczne i o co ci chodzi?
>> I co chcesz przez to powiedzieć?
>> Że diagnosta, który ci wbił pieczatkę do dowodu rejestracyjnego nie
>> powinien mieć uprawnień diagnosty [...]
> Ale wiesz, że nie każdy pojazd badania co rok musi "przechodzić"?

Ale w takim przypadku powoływanie się na to że "auto przeszło badania"
byłoby nie na miejcu.

pzdr, Gotfryd

do góry

panowie co za kraj ;))

a jak mam drugi komplet szyb przednich i z czytymi pojechalem na to
dodatkowe badanie? ;)

p.s w lutym robilem w zupelnie obcej stacji coroczny przeglad i jakos nikt
mi uwagi o szyby nie zwrocil ;)

do góry