eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozastraszenie - olac? › Re: zastraszenie - olac?
  • Data: 2002-12-17 17:23:52
    Temat: Re: zastraszenie - olac?
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W artykule <X...@2...180.128.20> Adam napisał(a):
    >> Idź do niego i delikatnie podpuść, żeby Ci nabluzgał, w kieszeni
    >> trzymasz dyktafon (albo pluskwa radiowa za 30 zł a w samochodzie
    >> przed domem nagrywający magnetofon + świadek - będzie lepsza
    >> jakosc, no i w razie czego nie zabierze Ci nagrania). No i powiedz
    >> wprost, że zgłosisz to na policję i żeby się wypchał.
    >
    > Strasznie żałuję, że dziś nie wziąłem dyktafonu...

    Polecam jednak tę pluskwę - taniej niż dyktafon (jeśli nie masz), a ma
    trzy zalety, tak jak napisałem:

    a) lepiej słychać (bo jest mniejsza i możesz ją umieścić w bardziej
    wyeksponowanym miejscu)
    b) nie odbierze nagrania
    c) możesz mieć świadka, że to się naprawdę nagrywało (ale nie wiem, czy
    to będzie miało wartość)

    >> P.S. Mojego znajomego też przyszły kiedyś jakieś dresy obić -
    >> kazał im poczekać, dogadał się co do ceny (w sumie sporej, chyba
    >> 800 zł) i kolesie zupełnie grzecznie, na zasadach
    >> pracodawca-klient, odstąpili od zamiaru obicia mu mordy i wrócili
    >> obić mordę zleceniodawcy! ;)
    >
    > Ha! Dobry pomysł, ale nie do końca. "On" mieszka daleko - 120km od
    > miejsca mojego zamieszkania. Zresztą jest to też powód, dla którego
    > pierwszy pomysł odpada (ale można zadzwonić).

    Za parę złotych kupisz przejściówkę 'telefon <-> mały jack', polecam.

    > Poza tym zauważ, że mam
    > swoje nerwy i nie chcę się narażać na dodatkowy stres. A dresów może
    > nie naśle, na razie pewnie nie wie gdzie mieszkam.

    To bardzo dobrze i pod żadnym pozorem się nie przyznawaj! Nie mieszkaj,
    jeśli możesz, w miejscu zameldowania. Strzeżonego Pan Bóg strzeże...

    > Nie pierwszy raz Samotniku służysz radą - dzięki!

    No co Ty ;) Moje rady są takie, hmmmm, życiowe, chyba bardziej cenne
    będą rady obecnych tutaj biegłych w prawie typu taki paragraf, tu zanieś
    pismo, tu wystąp z wnioskiem o to i tamto...
    --
    Samotnik
    Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1