eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawouporczywe telefony od marketingu pkt › Re: uporczywe telefony od marketingu pkt
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: uporczywe telefony od marketingu pkt
    Date: Fri, 27 Apr 2007 19:45:27 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 35
    Message-ID: <k...@4...com>
    References: <f0smcc$r9m$1@atlantis.news.tpi.pl> <f0sr55$es4$1@news.onet.pl>
    <s...@l...localdomain>
    <p...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: chello084010242052.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1177696196 5080 84.10.242.52 (27 Apr 2007 17:49:56 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 27 Apr 2007 17:49:56 +0000 (UTC)
    X-Sender: dle432rX9xgFaJa18+UBheXnbW979sui
    X-Newsreader: Forte Free Agent 2.0/32.652
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:459005
    [ ukryj nagłówki ]

    On Fri, 27 Apr 2007 14:15:49 +0000 (UTC), mvoicem <m...@g...com>
    wrote:


    >To ciekawe. Do mnie regularnie co pół roku o 9 rano dzwoni z PF ta sama
    >pani, pyta się czy może już chcę skorzystać, ja mówię że nadal nie, ona
    >się pyta czemu, ja tłumaczę, ona nie wierzy, ja uzasadniam,

    blad tkwi w tym "ja uzasadniam" - znaczy jestes byc moze chetny, ale
    nie od konca przekonany, wiec cie trzeba przekonac ;-)
    lepsze sa krotkie, asertywne odpowiedzi i nie dawanie sie wciagniecie
    sie w dyskusje (lub nie daj boze zainteresowanie).

    ja zalatwiam rozmowy kulturalnie, ale mocno odmownie - nie dzwonia
    drugi raz. po calym belkocie marketingowym, na pytanie czy jestem
    zainteresowany zawsze odpowiadam "nie".
    zwykle nastepuje po tym pytanie "a czy moge wiedziec, dlaczego?" moja
    odpowiedz jest rownie krotka: "nie" i zapada taka glucha cisza -
    najczesciej markletingowcy sa sploszeni w tym momencie i nie bardzo
    wiedza co mowic dalej, wiec konczy sie polaczenie a ja mam swiety
    spokoj od takiego kiepskiego marketoida.
    zreszta telefoniczni sa jeszcze do przezycia, najbardziej wurzaja mnie
    z tele2, szczegolnie ze ostatnio nie przedstawiaja sie od razu, z
    jakiej sa firmy tylko cos belkocza o rachunkach. zanim zakontakuje co
    to za firma, marketoidka (jakos trafiaja mi sie kobiety) zdazy
    wygenerowac caly szereg zdan, i pozniej sa zaskoczone krotka
    odpowiedzia "nie".
    jedna taka az takie miala problemy ze sluchem i/lub zrozumieniem slowa
    "nie", ze musialem ostrzec, ze trzecia odpowiedz odmowna bedzie
    znacznie dluzsza i bedzie sie skladala glownie z szemranej
    polszczyzny...

    pozdarwiam,
    Cyb

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1