Witam,

Zaraz pewnie ktos odpowie. Zastananow sie tylko czy syn nie odpowiada
jak osoba dorosla. Wtedy troche inaczej beda wygladaly pytania

Kodeks karny:
Art. 10. § 1. Na zasadach określonych w tym kodeksie odpowiada ten, kto
popełnia czyn zabroniony po ukończeniu 17 lat.

> 1. Jak dlugo sad moze zwlekac z wyslaniem postanowienia o zastosowaniu
> tego srodka zapobiegawczego? (zalezy mi na jak najszybszym odwolaniu
> sie od tego postanowienia).

Jesli odpowiada jak dorosly to nikt go Tobie nie dostarczy. Tak mi sie
przynajmniej wydaje.
Syn powinien miec juz jakas decyzje.

> 2. Czy bez tego dokumentu, moge skierowac pismo do sadu o zmiane tego
> srodka zapobiegawczego, na inny?

Chyba nie. Ale wydaje mi sie ze jesli jest przetrzymywany bez zadnego
prawnego umocowania (postanowienia o tymczasowym aresztowaniu) to pewnie
po kolei skargi do komendanta policji, prokuratury....
Watpie zeby tak bylo.

Co do widzen to strzelam tylko, ze jest to mozliwe tyle razy na ile
zgodzi sie prokurator - wydaje mi sie ze tylko od niego to zalezy.

Odpisalem tylko dlatego ze jest pozno, a moze to co napisalem w czyms
pomoze. Rownie dobrze moglabys spytac przechodnia na ulicy i tak oceniaj
wartosc informacji ktora wlasnie przeczytalas.


--
Pozdrawiam,
NoMad

do góry

Witam,

Zaraz pewnie ktos odpowie. Zastananow sie tylko czy syn nie odpowiada
jak osoba dorosla. Wtedy troche inaczej beda wygladaly pytania

Kodeks karny:
Art. 10. § 1. Na zasadach określonych w tym kodeksie odpowiada ten, kto
popełnia czyn zabroniony po ukończeniu 17 lat.

> 1. Jak dlugo sad moze zwlekac z wyslaniem postanowienia o zastosowaniu
> tego srodka zapobiegawczego? (zalezy mi na jak najszybszym odwolaniu
> sie od tego postanowienia).

Jesli odpowiada jak dorosly to nikt go Tobie nie dostarczy. Tak mi sie
przynajmniej wydaje.
Syn powinien miec juz jakas decyzje.

> 2. Czy bez tego dokumentu, moge skierowac pismo do sadu o zmiane tego
> srodka zapobiegawczego, na inny?

Chyba nie. Ale wydaje mi sie ze jesli jest przetrzymywany bez zadnego
prawnego umocowania (postanowienia o tymczasowym aresztowaniu) to pewnie
po kolei skargi do komendanta policji, prokuratury....
Watpie zeby tak bylo.

Co do widzen to strzelam tylko, ze jest to mozliwe tyle razy na ile
zgodzi sie prokurator - wydaje mi sie ze tylko od niego to zalezy.

Odpisalem tylko dlatego ze jest pozno, a moze to co napisalem w czyms
pomoze. Rownie dobrze moglabys spytac przechodnia na ulicy i tak oceniaj
wartosc informacji ktora wlasnie przeczytalas.


--
Pozdrawiam,
NoMad

do góry