nie, nie o covid, tylko o polio

https://www.youtube.com/watch?v=c-e6bjV-Wl4


kto się znudzi początkiem - niech przewinie do 10:15.

Czy stąd się wziął ruch antyszczepionkowy?

W USA, bo do nas nie dotarł przez jeszcze 30-40 lat ...
no ale za PRL to normalne.

P.S. Rtęcią zabijali tego wirusa?

P.S. A u nas którą szczepionkę się stosuje ... i stosowało za PRL ?

J.

do góry

W dniu 7.04.2025 o 14:27, J.F pisze:
> P.S. Rtęcią zabijali tego wirusa?

Kiedyś też rtęcią leczyli syfilis, jednak skutek był ten sam - terapia
kończyła się zgonem.

do góry

??Jacek Marcin Jaworski?? <j...@a...pl> wrote:

> Kiedyś też rtęcią leczyli syfilis, jednak skutek był ten sam - terapia
> kończyła się zgonem.

Ale wirusa też wytłukli. Znaczy sukces.

--
W kinie:
- Wolicie popcorn słodki czy słony?
- Chcę taki jak moja dziewczyna.
- Nie sprzedajemy brzydkiego popcornu.

do góry

W dniu 7.04.2025 o 16:12, Arnold Ziffel pisze:
> ??Jacek Marcin Jaworski?? <j...@a...pl> wrote:
>
>> Kiedyś też rtęcią leczyli syfilis, jednak skutek był ten sam - terapia
>> kończyła się zgonem.
>
> Ale wirusa też wytłukli. Znaczy sukces.

To też standard w tym kraju: operacja się udała, ale pacjent nie przeżył.

Ja tą zasadę znam z polskich firm: projekt się udał, ale został
zamknięty przed wdrożeniem (mówię o moim proj. Posnet Pospay AX z
wirtualną kasą fiskalną).

do góry

On Mon, 7 Apr 2025 16:11:21 +0200, 🇵🇱Jacek Marcin Jaworski🇵🇱
wrote:
> W dniu 7.04.2025 o 14:27, J.F pisze:
>> P.S. Rtęcią zabijali tego wirusa?
>
> Kiedyś też rtęcią leczyli syfilis, jednak skutek był ten sam - terapia
> kończyła się zgonem.

Czy aby na pewno kończyła się zgonem? Chyba nie .

To akurat choroby bakteryjne, więć być może jakieś związki rtęci miały
sens.
Nie wiem, na ile poważne było ich wchłanianie do organizmu przy okazji
leczenia, ale to raczej było stosowanie "zewnętrzne".

No i nieleczona kiła też prowadzi do powikłań i śmierci ...

J.

do góry

On Mon, 7 Apr 2025 16:16:07 +0200, 🇵🇱Jacek Marcin Jaworski🇵🇱
wrote:
> W dniu 7.04.2025 o 16:12, Arnold Ziffel pisze:
>> ??Jacek Marcin Jaworski?? <j...@a...pl> wrote:
>>
>>> Kiedyś też rtęcią leczyli syfilis, jednak skutek był ten sam - terapia
>>> kończyła się zgonem.
>>
>> Ale wirusa też wytłukli. Znaczy sukces.
>
> To też standard w tym kraju: operacja się udała, ale pacjent nie przeżył.

No ale chyba nie zwróciłes uwago na liczby.
Sukces ... aczkolwiek czy taki całkowity ...

J.

do góry

W dniu 7.04.2025 o 16:26, J.F pisze:
> On Mon, 7 Apr 2025 16:11:21 +0200, ????????????Jacek Marcin Jaworski????????????
> wrote:
>> W dniu 7.04.2025 o 14:27, J.F pisze:
>>> P.S. Rtęcią zabijali tego wirusa?
>> Kiedyś też rtęcią leczyli syfilis, jednak skutek był ten sam - terapia
>> kończyła się zgonem.
> Czy aby na pewno kończyła się zgonem? Chyba nie .

"Historia Bez Cenzury" nr 02-03/2025, art. pt. "Franca z Rzymu", aut.
Aleksandra Sarna. cytat s. 95:

"Podobnie niedziałającą procedurą była terapia rtęcią. I tak, ona też
przyspieszała śmierć pacjenta."

Więc jednak!

do góry

On 2025-04-07, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> nie, nie o covid, tylko o polio
> kto się znudzi początkiem - niech przewinie do 10:15.
>
> Czy stąd się wziął ruch antyszczepionkowy?
>
> W USA, bo do nas nie dotarł przez jeszcze 30-40 lat ...
> no ale za PRL to normalne.
>
> P.S. Rtęcią zabijali tego wirusa?
>
> P.S. A u nas którą szczepionkę się stosuje ... i stosowało za PRL ?

Sorry, nie chce mi się tego YT oglądać, ale syndrom rtęci w szczepionka
u antyszczepów pochodzi najpewnie z tego, ze rtęć jest uważana za
toksyczną (jest to wiedza powszechna), a jej związki stosuje się nawet
we współczesnych szczepionkach jako srodek konserwujący (antygrzybiczy,
antybakteryjny). Googlnij "tiomersal". Oczywiście jest tam tej rteci
tyle, że nie ma to najmniejszego znaczenia dla organizmu, za to ma duże
dla trwałości szczepionek.

--
Marcin

do góry

On Mon, 07 Apr 2025 23:36:16 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2025-04-07, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> nie, nie o covid, tylko o polio
>> kto się znudzi początkiem - niech przewinie do 10:15.
>>
>> Czy stąd się wziął ruch antyszczepionkowy?
>>
>> W USA, bo do nas nie dotarł przez jeszcze 30-40 lat ...
>> no ale za PRL to normalne.
>>
>> P.S. Rtęcią zabijali tego wirusa?
>>
>> P.S. A u nas którą szczepionkę się stosuje ... i stosowało za PRL ?
>
> Sorry, nie chce mi się tego YT oglądać,

A szkoda - od 10:20 robi się ciekawie.

> ale syndrom rtęci w szczepionka
> u antyszczepów pochodzi najpewnie z tego, ze rtęć jest uważana za
> toksyczną (jest to wiedza powszechna), a jej związki stosuje się nawet
> we współczesnych szczepionkach jako srodek konserwujący (antygrzybiczy,
> antybakteryjny). Googlnij "tiomersal". Oczywiście jest tam tej rteci
> tyle, że nie ma to najmniejszego znaczenia dla organizmu, za to ma duże
> dla trwałości szczepionek.

Pewnie jakoś tak.
Ale jednak jest toksyczna.

ale ale ... skoro toksyczna dla człowieka, to może i toksyczna dla
wirusa ? A te wirusy trzeba "zabić" :-)

J

do góry

On Mon, 7 Apr 2025 18:28:27 +0200, 🇵🇱Jacek Marcin Jaworski🇵🇱
wrote:
> W dniu 7.04.2025 o 16:26, J.F pisze:
>> On Mon, 7 Apr 2025 16:11:21 +0200, ������������Jacek
Marcin Jaworski������������
>> wrote:
>>> W dniu 7.04.2025 o 14:27, J.F pisze:
>>>> P.S. Rtęcią zabijali tego wirusa?
>>> Kiedyś też rtęcią leczyli syfilis, jednak skutek był ten sam - terapia
>>> kończyła się zgonem.
>> Czy aby na pewno kończyła się zgonem? Chyba nie .
>
> "Historia Bez Cenzury" nr 02-03/2025, art. pt. "Franca z Rzymu", aut.
> Aleksandra Sarna. cytat s. 95:
>
> "Podobnie niedziałającą procedurą była terapia rtęcią. I tak, ona też
> przyspieszała śmierć pacjenta."

Ale to ... historyczka, pisarka?

> Więc jednak!

A o ile przyśpieszała?

Jakby im tak pacjenci schodzili szybko, to by chyba zauwaĹźyli, Ĺźe
zabijają.
Po roku? trudniej skojarzyć.
Tak ogólnie "przyspieszała" ? Czyli np dalsza przewidywana długość
życia z 30 lat skracała sie do 25?
Przy czym to średnia, więc równie dobrze mógł pożyć jeszcze 40 lat ...

Przy czym zatrucie rtęcią atakuje jeszcze układ nerwowy, i tu trudniej
zauważyć skojarzenie. Ale syfilis też atakuje, więc można pomylić
objawy.

J.

do góry