eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › spółka z o.o. i problem z udziałami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2006-11-16 16:44:01
    Temat: spółka z o.o. i problem z udziałami
    Od: "lobuziaczka" <l...@o...pl>

    Witam,

    Jest następująca sytuacja. Spólka z o.o. zawiązana przez dwóch
    wspólników. Jeden ma wkład w wysokości 99%, drugi 1% (do spółki
    wnosił 1000zł).
    Drugi chce sie pozbyc swojego udzialu, ale w statucie jest zapis ze
    zbycie udzialow jest mozliwe tylko za zgoda wspolnika (i oczywiscie tej
    zgody nie ma). Czy w takim razie jest mozliwe pozbycie sie tego udzialu
    w jakikolwiek inny sposob? Moze bezplatne zrzeczenie sie albo jakies
    inne rozwiazanie?

    Pozdr
    Ania


  • 2. Data: 2006-11-16 19:29:13
    Temat: Re: spółka z o.o. i problem z udziałami
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 16 Nov 2006, lobuziaczka wrote:

    > Witam,
    >
    > Jest następująca sytuacja. Spólka z o.o. zawiązana przez dwóch
    > wspólników. Jeden ma wkład w wysokości 99%, drugi 1% (do spółki
    > wnosił 1000zł).

    Teza: celem wspólnika "99%" jest niepodpadnięcie pod ZUS :>

    > Drugi chce sie pozbyc swojego udzialu, ale w statucie jest zapis ze
    > zbycie udzialow jest mozliwe tylko za zgoda wspolnika (i oczywiscie tej
    > zgody nie ma). Czy w takim razie jest mozliwe pozbycie sie tego udzialu
    > w jakikolwiek inny sposob?

    A KSH czytałaś?
    +++
    § 2. Jeżeli zbycie uzależnione jest od zgody spółki, stosuje się
    przepisy § 3- 5, chyba że umowa spółki stanowi inaczej.
    § 3. Zgody udziela zarzšd w formie pisemnej. W przypadku, gdy
    zgody odmówiono, sšd rejestrowy może pozwolić na zbycie, jeżeli
    istniejš ważne powody.
    § 4. W przypadku, o którym mowa w § 3, spółka może w terminie
    wyznaczonym przez sšd rejestrowy przedstawić innego nabywcę.
    W razie braku porozumienia cenę nabycia i termin jej zapłaty ustala
    sšd rejestrowy na wniosek wspólnika lub spółki, po zasięgnięciu,
    w miarę potrzeby, opinii biegłego.
    § 5. Jeżeli wskazana przez spółkę osoba nie uiœciła ceny nabycia
    w wyznaczonym terminie, wspólnik może rozporzšdzać swobodnie swoim
    udziałem, jego częœciš lub ułamkowš częœciš udziału, chyba że nie
    przyjšł oferowanej zapłaty.
    ---

    Na mój gust - nie można zmusić ani spółki ani wspólnika do "zabrania
    udziału". Można jedynie znaleźć innego chętnego który weźmie udział
    i dla odmiany będzie go trzymał :)

    > Moze bezplatne zrzeczenie sie albo jakies inne rozwiazanie?

    Nie wiem jak "porzucić udział" :)

    pzdr, Gotfryd


  • 3. Data: 2006-11-17 19:12:14
    Temat: Re: spółka z o.o. i problem z udziałami
    Od: "WojtekPL" <logo[USUN_TO]@op.pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0611162023380.2368@athlon64...

    >
    > Teza: celem wspólnika "99%" jest niepodpadnięcie pod ZUS :>

    możesz to rozwinąć? dzięki

    WojtekPL



  • 4. Data: 2006-11-17 23:35:04
    Temat: Re: spółka z o.o. i problem z udziałami
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 17 Nov 2006, WojtekPL wrote:

    >> Teza: celem wspólnika "99%" jest niepodpadnięcie pod ZUS :>
    >
    > możesz to rozwinąć? dzięki

    W przepisach o ZUS jest taki haczyk: właściciel jednoosobowej spółki
    zo.o. jest uważany za prowadzącego działalność gospodarczą.
    Z tego tytułu musi odprowadzać składki ZUS tak *jakby* prowadził
    DG w roli osoby fizycznej.
    Jeśli ktokolwiek inny ma jeden udział - spółka nie jest jednoosobowa
    i ZUSu płacić nie trzeba.

    pzdr, Gotfryd


  • 5. Data: 2006-11-23 11:06:24
    Temat: Re: spółka z o.o. i problem z udziałami
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    Gotfryd Smolik news napisał(a):
    > On Fri, 17 Nov 2006, WojtekPL wrote:
    >
    >>> Teza: celem wspólnika "99%" jest niepodpadnięcie pod ZUS :>
    >>
    >> możesz to rozwinąć? dzięki
    >
    > W przepisach o ZUS jest taki haczyk: właściciel jednoosobowej spółki
    > zo.o. jest uważany za prowadzącego działalność gospodarczą.
    > Z tego tytułu musi odprowadzać składki ZUS tak *jakby* prowadził
    > DG w roli osoby fizycznej.
    > Jeśli ktokolwiek inny ma jeden udział - spółka nie jest jednoosobowa
    > i ZUSu płacić nie trzeba.

    Co oczywiscie dowodzi patologi ZUS'u i zaprzecza osobowosci prawnej
    spolki z o.o..
    Dzialalnosc prowadzi spolka, reprezentowana przez zarzad.
    Ciekawe, ze jeszcze nikt nie oddal sprawy do sadu. (ja tez nie, wolalem
    "nabyc" wspolnika).


    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    ____________________________
    gg: 978510, Skype: marcin.jm


  • 6. Data: 2006-11-23 11:29:32
    Temat: Re: spółka z o.o. i problem z udziałami
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 23 lis o godzinie 12:06, na pl.soc.prawo, MarcinJM napisał(a):


    > Co oczywiscie dowodzi patologi ZUS'u i zaprzecza osobowosci prawnej
    > spolki z o.o..

    W którym miejscu temu zaprzecza?

    Hint: osoba współpracująca .... tutaj też występuje zaprzeczenie ?

    --
    Herbi
    23-11-2006 12:29:31


  • 7. Data: 2006-11-23 12:06:54
    Temat: Re: spółka z o.o. i problem z udziałami
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    Herbi napisał(a):
    > Dnia 23 lis o godzinie 12:06, na pl.soc.prawo, MarcinJM napisał(a):
    >
    >
    >> Co oczywiscie dowodzi patologi ZUS'u i zaprzecza osobowosci prawnej
    >> spolki z o.o..
    >
    > W którym miejscu temu zaprzecza?

    Kto prowadzi dzialalnosc? spolka? wspolnik? NIP jest jeden REGON jeden.
    Jesli wspolnik, a tak interpretuje zus, to nie moze spolka, i odwrotnie.
    Jest to tylko jeden organ, albo, albo.
    Teraz: jesli DG prowadzi jedyny wspolnik, to DLACZEGO spolka ma placic
    CIT???? A jesli spolka, to dlaczgo jedyny wspolnik ma placic ZUS?
    WSPOLNIK nie prowadzi dzialalnosci!!! Nawet nie moze FV podpisac!
    A jesli jest dwoch wspolnikow (1+1=2)to dla zusu 1+1=0.

    Troche chaotycznie pisze, ale mię choroba zmogla.

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    ____________________________
    gg: 978510, Skype: marcin.jm


  • 8. Data: 2006-11-23 12:59:17
    Temat: Re: spółka z o.o. i problem z udziałami
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 23 Nov 2006, MarcinJM wrote:

    > Herbi napisał(a):
    >> Dnia 23 lis o godzinie 12:06, na pl.soc.prawo, MarcinJM napisał(a):
    >>
    >>> Co oczywiscie dowodzi patologi ZUS'u i zaprzecza osobowosci prawnej spolki
    >>> z o.o..
    >>
    >> W którym miejscu temu zaprzecza?
    >
    > Kto prowadzi dzialalnosc?

    Działalność w rozumieniu CZEGO?
    Bo np. w rozumieniu ustawy o VAT to przed ostatnią nowelizacją prowadzili
    wszyscy wykonawcy "autorskich" umów o dzieło (programy, tłumaczenia,
    fotografie...)
    Ktoś kto wynajmuje mieszkanie również "prowadzi działalność w rozumieniu
    VAT", mimo że nie prowadzi jej w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym,
    o działalności gospodarczej(!) i... nie prowadzi dla ZUS.
    Dla odmiany ktoś zakwalifikowany jako "artysta" również nie prowadzi DG
    w rozumieniu ustawy o podatku dopchodowym, ale jak najbardziej prowadzi
    ją w rozumieniu ustawy o SUS!
    Bajzel jest w nomenklaturze, każda ustawa ma własną definicję, wywodzenie
    "prowadzenia DG" w rozumieniu ustawy która ma *wewnętrzną* definicję
    z przepisów cywilnoprawnych jest nieporozumieniem :(

    > spolka?

    W rozumieniu przepisów Kodeksu Handlowego, Kodeksu Cywilnego
    oraz o swobodzie DG tak :>

    > wspolnik?

    W rozumieniu przepisów o ZUS, tak.

    > NIP jest jeden

    Nie, dwa.
    Prowadzenie DG w rozumieniu przepisów o swobodzie DG generuje dwa różne
    podmioty prowadzące DG w rozumieniu ZUS. I proszę o niewciskanie kitu
    że to coś dziwnego, bo dokładnie tak samo jak w relacji ZUS&spzoo
    jest w relacji VAT&S.C. - jeden podmiot VAT (nie będący osobą prawną
    ani ubezpieczonym w ZUS), kilka podmiotów podatku dochodowego i ZUS.

    > REGON jeden.

    Tak, bo drugi podmiot "nie podlega" :>
    S.C. też nie ma numeru dowodu osobistego, ale NIP tak :)

    > Jesli wspolnik, a tak interpretuje zus, to nie moze spolka, i odwrotnie.

    No ale spółka nie jest ubezpieczona w ZUS, o co chodzi? :O

    > Teraz: jesli DG prowadzi jedyny wspolnik, to DLACZEGO spolka ma placic
    > CIT????

    Bo to jest inne DG niż DG w rozumieniu ustawy o SUS.
    Bardzo proszę, żebyś nie wnioskował że mam Ci to wyjaśnić.
    Słowo, to nie ja projektowałem przepisy z 14 definicjami DG, różnymi
    w każdym akcie prawnym!! A i to nie wiem czy gdzieś Konstytucji nie
    pominąłem jednego czy dwu zapisów ;>

    > A jesli spolka, to dlaczgo jedyny wspolnik ma placic ZUS?

    Przecież to tak jak z "pojazdem samochodowym".
    Spróbuj wytłumaczyć motocykliście, ze przepisy dotyczące ograniczeń
    nt. "pojazdów samochodowych" też go dotyczą, to Ci wyjaśni ;)

    > WSPOLNIK nie prowadzi dzialalnosci!!!

    Ależ prowadzi - wg definicji nr 4!

    > Nawet nie moze FV podpisac!

    A bo to do tego potrzebne jest pasowanie do definicji nr 7!

    > Troche chaotycznie pisze, ale mię choroba zmogla.

    Nic się nie martw.
    Odnoszę wrażenie że naszym ustawodawcom gorzej to pisanie szło
    niż Tobie...
    :)

    pzdr, Gotfryd


  • 9. Data: 2006-11-23 13:16:22
    Temat: [korekta]: spółka z o.o. i problem z udziałami
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 23 Nov 2006, Gotfryd Smolik news wrote:

    > Bajzel jest w nomenklaturze, każda ustawa ma własną definicję, wywodzenie
    > "prowadzenia DG" w rozumieniu ustawy która ma *wewnętrzną* definicję
    > z przepisów cywilnoprawnych jest nieporozumieniem :(

    [...korekta gramatyczna...]

    Bajzel jest w nomenklaturze, każda ustawa ma własną definicję, wywodzenie
    z przepisów cywilnoprawnych "prowadzenia DG" w rozumieniu ustawy która
    ma *wewnętrzną* definicję jest nieporozumieniem :(

    BTW: jak to tam po łacinie idzie, że "przepis szczegółowy uchyla
    przpis ogólny"?

    pzdr, Gotfryd


  • 10. Data: 2006-11-23 13:31:21
    Temat: Re: [korekta]: spółka z o.o. i problem z udziałami
    Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>

    Dnia Thu, 23 Nov 2006 14:16:22 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

    > Bajzel jest w nomenklaturze, każda ustawa ma własną definicję,
    > wywodzenie z przepisów cywilnoprawnych "prowadzenia DG" w rozumieniu
    > ustawy która ma *wewnętrzną* definicję jest nieporozumieniem :(

    Akurat dopuszczalne jest posiłkowanie się definicjami z innych dziedzin
    prawa, jeśli dziedzina "wyjściowa" nie ma własnej definicji.

    > BTW: jak to tam po łacinie idzie, że "przepis szczegółowy uchyla
    > przpis ogólny"?

    Lex specialis derogat legi generali.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.bblog.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1