eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawospadek po babci [dluugie i zagmatwane] › Re: spadek po babci [nic z tego - niezle jaja]
  • Data: 2004-02-26 10:47:31
    Temat: Re: spadek po babci [nic z tego - niezle jaja]
    Od: "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Chociaz pol roku mija w przyszlym tygodniu to nic z tego.Sprawy w sadzie
    nie bylo jeszcze i juz sie raczej nie wyrobią, bo glowny spadkowbierca
    nie moze sie "dobic" do 3 pozostalych spadkobiercow - nie odpowiadaja na
    listy ani telefony. Notariusz powiedzial, ze aby zrzec sie spadku trzeba
    miec odpis aktu zgonu i dane wszystkich spadkobiercow - czyli generalnie
    kupa. Czyli co sie dzieje z tym spadkiem po pol roku jezeli nie bylo
    rozprawy? Glowny spadkobierca tez nie ma dokladnych danych mojego meza,
    tylko numer telefonu do tesciowej i jej adres, nie ma pojecia gdzie
    mieszkamy. Prosil o przeslanie mu odpisu aktu urodzenia meza (ale tu mi
    sie jakis Red Alert wlacza... po co mu to?) Jezeli ten spadek przechodzi
    automatycznie to mamy nadzieje, ze 95 letnia babcia nie wziela zadnego
    kredytu:-(




    --
    Pozdrawiam,
    Edytka [edymon]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1