eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › palacze w pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2002-10-04 18:00:04
    Temat: palacze w pracy
    Od: "Cezar" <t...@p...fm>

    Jestem osobą nie palącą a do tego alergikiem. W moim pomieszczeniu jest jeden
    palacz, który notorycznie pali. Po za tą jedną wadą jest człowiekiem pełnym
    kultury osobistej, życzliwym, zawsze mogę liczyć na jego dobrą radę i pomoc.
    Palaczem jest również dwóch współwłaścicieli firmy. papierosy pali się tylko w
    moim pomieszczeniu. Pytanie: Co mógłbym zrobić, w miarę polubownie, aby tam
    gdzie pracuję nie palono papierosów?

    Z góry dziękuję i pozdrawiam Cezar



  • 2. Data: 2002-10-04 18:37:17
    Temat: Re: palacze w pracy
    Od: "Daniel/Dan/Sniegon" <d...@p...pl>


    Użytkownik "Cezar" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:ankmg1$vq$1@news2.tpi.pl...
    > Jestem osobą nie palącą a do tego alergikiem. W moim pomieszczeniu jest
    jeden
    > palacz, który notorycznie pali. Po za tą jedną wadą jest człowiekiem
    pełnym
    > kultury osobistej, życzliwym, zawsze mogę liczyć na jego dobrą radę i
    pomoc.
    > Palaczem jest również dwóch współwłaścicieli firmy. papierosy pali się
    tylko w
    > moim pomieszczeniu. Pytanie: Co mógłbym zrobić, w miarę polubownie, aby
    tam
    > gdzie pracuję nie palono papierosów?

    Porozmawiac z bosami :) - u nas wydzielili miejsce do palenia i jest swiety
    spokoj.
    Kto chce zapalic wychodzi do pokoiku gdzie jest odpowiednia wentylacja i
    tyle.
    Pewnie gdzies sie znajdzie taki kacik u Ciebie :)
    Zreszta to pewnie jakis paragraf reguluje.

    Pozdrawiam
    Dan





  • 3. Data: 2002-10-04 21:29:23
    Temat: Re: palacze w pracy
    Od: Marcyś <m...@N...pl>


    Użytkownik "Cezar" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:ankmg1$vq$1@news2.tpi.pl...
    > Jestem osobą nie palącą a do tego alergikiem. W moim pomieszczeniu jest
    jeden
    > palacz, który notorycznie pali. Po za tą jedną wadą jest człowiekiem
    pełnym
    > kultury osobistej, życzliwym, zawsze mogę liczyć na jego dobrą radę i
    pomoc.
    > Palaczem jest również dwóch współwłaścicieli firmy. papierosy pali się
    tylko w
    > moim pomieszczeniu. Pytanie: Co mógłbym zrobić, w miarę polubownie, aby
    tam
    > gdzie pracuję nie palono papierosów?
    >

    Skoro są tacy życzliwi - poproś aby nie palili
    w trosce o Twoje zdrowie.

    A jeśli się nie da polubownie, to:


    USTAWA
    z dnia 9 listopada 1995 r.
    o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu
    i wyrobów tytoniowych.
    (Dz. U. z dnia 30 stycznia 1996 r.)

    Art. 5. 1. Zabrania się palenia wyrobów tytoniowych poza
    pomieszczeniami wyodrębnionymi i odpowiednio przystosowanymi:
    1) w zakładach opieki zdrowotnej, z zastrzeżeniem ust. 2,
    2) w szkołach i placówkach oświatowo-wychowawczych,
    3) w pomieszczeniach zakładów pracy oraz innych obiektów użyteczności
    publicznej, a w małych, jednoizbowych lokalach gastronomicznych - poza
    wyraźnie wyodrębnionymi miejscami.
    1a. Za wprowadzenie zakazu palenia tytoniu w miejscach, o których mowa
    w ust. 1, odpowiedzialny jest właściciel lub użytkownik obiektu.

    Art. 13. 1. Kto:
    1) sprzedaje wyroby tytoniowe wbrew zakazom określonym w art. 6,
    2) pali wyroby tytoniowe w miejscach objętych zakazami określonymi w art.
    5,
    3) dopuszcza na podległym mu terenie do palenia tytoniu wbrew zakazom
    określonym w art. 5
    podlega karze grzywny.
    2. W przypadkach określonych w ust. 1 orzekanie następuje w trybie
    przepisów o postępowaniu w sprawach o wykroczenia.




  • 4. Data: 2002-10-04 22:46:02
    Temat: Re: palacze w pracy
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > A jeśli się nie da polubownie, to:
    >
    > USTAWA
    > z dnia 9 listopada 1995 r.

    Zapomniałeś jeszcze poradzić, aby przedtem rozejrzał się za nową
    pracą ;-)
    IMHO praktycznie w opisanej sytuacji można albo poprosić o wydzielenie
    pokoju dla palących, albo dla siebie.

    Pix


  • 5. Data: 2002-10-05 15:53:08
    Temat: Re: palacze w pracy
    Od: Marcyś <m...@N...pl>


    Użytkownik "pix" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    >
    > Zapomniałeś jeszcze poradzić, aby przedtem rozejrzał się za nową
    > pracą ;-)

    Może zdrowie ważniejsze.

    > IMHO praktycznie w opisanej sytuacji można albo poprosić o wydzielenie
    > pokoju dla palących, albo dla siebie.
    >

    Mogą mu powiedzieć, że właśnie wyznaczyli
    miejsce do palenia - w jego pokoju
    (pisze, że palą tam współwłaściciele firmy,
    czyli ci, co mają takie miejsce wyznaczyć).





  • 6. Data: 2002-10-06 09:13:44
    Temat: Re: palacze w pracy
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Dnia pewnego pięknego (Sat, 5 Oct 2002 17:53:08 +0200), Marcyś
    <m...@N...pl> był(a) napisał(a):


    >> Zapomniałeś jeszcze poradzić, aby przedtem rozejrzał się za nową
    >> pracą ;-)
    >Może zdrowie ważniejsze.

    Niestety palacze terroryzują resztę świata. Na przystankach palą,
    włazi taki do autobusa i zieje mi w twarz takim smrodem, że można
    paść. Na uczelni, gdzie studiowała moja żona palarnia była na
    schodach, przez co cały korytarz śmierdział, a przejście z jednego
    piętra na drugie odbywało się przez ,,palarnię'' właśnie.

    Palacz żeruje na niepalących. Zatruwa środowisko, ziele im w twarz,
    smrodzi. Do tego palacz więcej choruje i przez to obciąża kosztami
    leczenia kieszeń podatników.

    >> IMHO praktycznie w opisanej sytuacji można albo poprosić o wydzielenie
    >> pokoju dla palących, albo dla siebie.
    >Mogą mu powiedzieć, że właśnie wyznaczyli
    >miejsce do palenia - w jego pokoju

    No to jakby ustawa zabrania.




    --
    Jego Szara Eminencja Czcigodny Tristan ZU(tm) hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

    ,,Zerwanie plomb grozi utratą gwarancji'' (c) gwarancja
    ,,A juz forma grozby w warunkach gwarancji, to ewenement'' (c) Expert


  • 7. Data: 2002-10-07 20:13:16
    Temat: Re: palacze w pracy
    Od: "Cezar" <i...@p...fm>

    Bardzo Wam serdecznie dziękuję :) szczególnie za paragrafy :). Terror
    palaczy jest straszny. Totalna ignorancja nie palących :[. Precz z
    papierosami! Precz z palaczami!



  • 8. Data: 2002-10-07 22:40:48
    Temat: Re: palacze w pracy
    Od: "Kaja" <f...@f...pl>

    Cezar z adresu <i...@p...fm> napisał w artykule
    news:anspqc$63i$1@news2.tpi.pl:

    > Bardzo Wam serdecznie dziękuję :) szczególnie za paragrafy :). Terror
    > palaczy jest straszny. Totalna ignorancja nie palących :[. Precz z
    > papierosami! Precz z palaczami!

    Oraz precz z pijakami,którzy zaczynają pracę od "tankowania".
    Zapomniałeś o tym?

    Kaja


  • 9. Data: 2002-10-08 14:00:39
    Temat: Re: palacze w pracy
    Od: Marcyś <m...@N...pl>


    Użytkownik "Kaja" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
    >
    > Oraz precz z pijakami,którzy zaczynają pracę od "tankowania".
    > Zapomniałeś o tym?
    >

    Dlaczego ?
    Picie nie szkodzi niepijącym.


  • 10. Data: 2002-10-09 18:19:29
    Temat: Re: palacze w pracy
    Od: Piotr Majka <c...@l...link.pl>

    Marcyś <m...@n...pl> napisał(a):

    > Picie nie szkodzi niepijącym.

    zmienisz zdanie jak Cię potrąci przykładowo jakiś pijany kierowca ;->

    --
    Piotr "Charvel" Majka | PGP & GPG Public Key: finger c...@l...pl | Uin: 20873695
    GCM d- s-:- a- C++ UL++++ P+ L+++ E--- W+ N+++ !o !K w--- !O M V- PS+ PE !Y
    PGP+ t--- !5 X R tv- b !DI D+ G++ e h r y++**

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1