eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › odszkodowanie??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2004-11-04 15:04:59
    Temat: odszkodowanie??
    Od: "_teddy_" <t...@o...pl>

    Witam
    Moja zona ciezko sie zatrula jedzeniem z pewnej znanej restauracji typu
    "szybkie zarcie"
    Zamawiala wraz z kolezankami jedzienie z dowozem do pracy, 3 z nich leza
    ledwo zywe w domach z podejzeniem salmonelli. Sprawa zajal sie sanepid
    dzwonil juz do wszystkich z informacja ze z restauracji pobiera probki a je,
    czyli "ofiary" prosi o poddanie sie badaniu.
    Pytanie: Czy jesli okaze sie (sanepid to stwierdzi) ze wina jest po stronie
    fast fooda czy mozna egzekfowac jakies odszkodowanie? Zona wykonuje zawod
    redaktora w wydawnictwie i nieobecnosc w pracy = brak kasy za napisane
    teksty (tylko gola pensja) a choroba ta jest ciezka i dluga.
    Czy ktokolwiek w Polsce zajmowal sie czyms takim?

    Pozdrawiam



  • 2. Data: 2004-11-04 16:34:32
    Temat: Re: odszkodowanie??
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 4 lis o godzinie 16:04, na pl.soc.prawo, _teddy_ napisał(a):

    > Zona wykonuje zawod redaktora w wydawnictwie i nieobecnosc
    > w pracy = brak kasy za napisane teksty (tylko gola pensja)


    Abstrahując od Twojego pytania, zdecydowana większość obywateli podczas
    choroby i nieobecności w pracy nie otrzymuje za nią wynagrodzenia - bo i za
    co skoro nie pracowała?
    Skoro Twoja żona otrzyma pensje - to nic tylko pogratulować ;)
    Chociaż sądzę że otrzyma ..... "chorobowe" a nie pensje - tak gwoli
    ścisłości.



    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 3. Data: 2004-11-04 16:59:15
    Temat: Re: odszkodowanie??
    Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>

    użytkownik Artur Ch. napisał(a) w wiadomości

    > Abstrahując od Twojego pytania, zdecydowana większość obywateli podczas
    > choroby i nieobecności w pracy nie otrzymuje za nią wynagrodzenia - bo i za
    > co skoro nie pracowała?

    Wszyscy ludzie - pozostający w stosunku pracy - gwoli ścisłości kiedy nie
    pracują z powodu choroby otrzymują wynagrodzenie za czas choroby art. 90
    paragraf 1 pkt. 1 kp - jest 80 % wynagrodzenia które by otrzymywał gdyby nie
    chorował. Po 33 dniu nie otrzymują wynagrodzenia, lecz zasiłek chorobowy z
    Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Twoja uwaga była pewnie zdroworozsądkowa i ale
    strasznie bezsensowna.

    A co meritum to rzeczywiście w przypadku możliwości udowodnienia okoliczności o
    których pisze autor odszkodowanie zostałoby zasądzone w wysokości różnicy miedzy
    otrzymywanym wynagrodzeniem za czas choroby, a wynagrodzeniem jakie zostałoby
    osiągnięte w przypadku gdyby żona się nie zatruła.

    --
    JOHNSON :)


  • 4. Data: 2004-11-04 18:30:19
    Temat: Re: odszkodowanie??
    Od: pawap <p...@i...pl>

    Użytkownik _teddy_ napisał:

    > Witam
    > Moja zona ciezko sie zatrula jedzeniem z pewnej znanej restauracji typu
    > "szybkie zarcie"
    > Zamawiala wraz z kolezankami jedzienie z dowozem do pracy, 3 z nich leza
    > ledwo zywe w domach z podejzeniem salmonelli. Sprawa zajal sie sanepid
    > dzwonil juz do wszystkich z informacja ze z restauracji pobiera probki a je,
    > czyli "ofiary" prosi o poddanie sie badaniu.
    > Pytanie: Czy jesli okaze sie (sanepid to stwierdzi) ze wina jest po stronie
    > fast fooda czy mozna egzekfowac jakies odszkodowanie? Zona wykonuje zawod
    > redaktora w wydawnictwie i nieobecnosc w pracy = brak kasy za napisane
    > teksty (tylko gola pensja) a choroba ta jest ciezka i dluga.
    > Czy ktokolwiek w Polsce zajmowal sie czyms takim?

    sady na co dzien zajmuja sie podobnymi co do podstawy odszkodowania
    sprawami
    mozna dochodzic odszkodowania, zadoscuczynienia


  • 5. Data: 2004-11-04 18:36:43
    Temat: Re: odszkodowanie??
    Od: Michał <q...@w...wp.pl>

    Użytkownik "_teddy_" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:cmdglo$etk$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam
    > Moja zona ciezko sie zatrula jedzeniem z pewnej znanej restauracji typu
    > "szybkie zarcie"
    > Zamawiala wraz z kolezankami jedzienie z dowozem do pracy, 3 z nich leza
    > ledwo zywe w domach z podejzeniem salmonelli. Sprawa zajal sie sanepid
    > dzwonil juz do wszystkich z informacja ze z restauracji pobiera probki a
    > je,
    > czyli "ofiary" prosi o poddanie sie badaniu.
    > Pytanie: Czy jesli okaze sie (sanepid to stwierdzi) ze wina jest po
    > stronie
    > fast fooda czy mozna egzekfowac jakies odszkodowanie? Zona wykonuje zawod
    > redaktora w wydawnictwie i nieobecnosc w pracy = brak kasy za napisane
    > teksty (tylko gola pensja) a choroba ta jest ciezka i dluga.
    > Czy ktokolwiek w Polsce zajmowal sie czyms takim?

    Zdaje sie, ze mozna tu zastosowac art. 445 § 1.

    Pozdr
    Michal


  • 6. Data: 2004-11-04 18:37:49
    Temat: Re: odszkodowanie??
    Od: Michał <q...@w...wp.pl>


    > Zdaje sie, ze mozna tu zastosowac art. 445 § 1.
    >

    Kodeksu Cywilnego oczywiscie ;)


  • 7. Data: 2004-11-04 18:52:28
    Temat: Re: odszkodowanie??
    Od: piotrs<p...@o...pl>

    > mozna dochodzic odszkodowania, zadoscuczynienia

    Zadośćuczynienia nie.
    Zadośćuczynienie jest za doznaną krzywdę.

    Odszkodowanie jak najbardziej można uzyskać w przypadku
    udowodnienia.

    Nie posiłkowałbym się też 445 prim w zw. z 444 KC, ale po prostu z
    415 KC.

    Odszkodowanie należy się za szkodę rzeczywistą(tutaj ubytek między
    wypłaconym przez pracodawcę a tym co normalnie by uzyskała stałej
    pensji), problem będzie z uzyskaniem odszkodowania za nienapisane
    artykuły. Musiałaby wykazać, w sposób niezbity, że normalnie w okresie
    w jakim pozostawała chora z winy fast foodu, pisała artykułów tyle a
    tyle z czego minimum miała tyle a tyle. oprócz tego warto by było
    wykazać fakt niemożności pisania mimo choroby, bo to nie takie
    oczywiste.

    IMHO

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 8. Data: 2004-11-04 21:02:35
    Temat: Re: odszkodowanie??
    Od: pawap <p...@i...pl>

    Użytkownik piotrs napisał:
    >>mozna dochodzic odszkodowania, zadoscuczynienia
    >
    >
    > Zadośćuczynienia nie.
    > Zadośćuczynienie jest za doznaną krzywdę.

    oczywiscie ze mozna dochodzic zadoscuczynienia wlasnie za doznana
    krzywde ktora zapewne bedzie sie dalo udowodnic
    jest napisane ze zona lezy ledwie zywa tzn. ma zapewne tzw. goraczke
    (moze wysoka) -rozstroj zdrowia, pewnie wymioty skoro salmonella, itp.
    pewnie laczy sie z tym bol - dziwne gdyby go nie bylo, fatalne
    samopoczucie, ujemne odczucia w sferze psychicznej, itp.
    to wszystko bedzie krzywda a wiec zadoscuczynienie bedzie zapewne zasadne

    > Odszkodowanie jak najbardziej można uzyskać w przypadku
    > udowodnienia.
    >
    > Nie posiłkowałbym się też 445 prim w zw. z 444 KC, ale po prostu z
    > 415 KC.
    >
    > Odszkodowanie należy się za szkodę rzeczywistą(tutaj ubytek między
    > wypłaconym przez pracodawcę a tym co normalnie by uzyskała stałej
    > pensji), problem będzie z uzyskaniem odszkodowania za nienapisane
    > artykuły. Musiałaby wykazać, w sposób niezbity, że normalnie w okresie
    > w jakim pozostawała chora z winy fast foodu, pisała artykułów tyle a
    > tyle z czego minimum miała tyle a tyle. oprócz tego warto by było
    > wykazać fakt niemożności pisania mimo choroby, bo to nie takie
    > oczywiste.
    >
    > IMHO
    >


  • 9. Data: 2004-11-04 23:47:47
    Temat: Re: odszkodowanie??
    Od: piotrs<p...@o...pl>

    > oczywiscie ze mozna dochodzic zadoscuczynienia wlasnie za doznana
    > krzywde ktora zapewne bedzie sie dalo udowodnic
    > jest napisane ze zona lezy ledwie zywa tzn. ma zapewne tzw.
    goraczke
    > (moze wysoka) -rozstroj zdrowia, pewnie wymioty skoro salmonella,
    itp.
    > pewnie laczy sie z tym bol - dziwne gdyby go nie bylo, fatalne
    > samopoczucie, ujemne odczucia w sferze psychicznej, itp.
    > to wszystko bedzie krzywda a wiec zadoscuczynienie bedzie zapewne
    zasadne

    Przepraszam za nieprecyzyjność;
    dokonałem niewidocznego skrótu myślowego.
    Krzywda a i owszem jest;
    chodziło mi tylko o trudności w jej wyliczeniu;
    oczywiście biorę też pod uwagę stronę którą będzie się pozywać.

    Dlatego uważam że w tym konkretnym przypadku pierwsze dochodzić z
    415 kc. Jeśli będzie skuteczne, spróbować jeszcze powalczyć o
    zadośćuczynienie; nikt nie mówi że ma być to w jednym pozwie, w
    jednej sprawie.

    IMHO

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 10. Data: 2004-11-05 14:17:27
    Temat: Re: odszkodowanie??
    Od: piotrs<p...@o...pl>

    Jeszcze jedno.
    Chcąc uzyskać odszkodowanie za stan zdrowia,
    m u s i
    wykazać szkodę, uszczerbek na zdrowiu.(Jeśli nie to tylko
    zadośćuczynienie)
    Bo odszkodowanie za pracę to co innego.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1