maximus napisał(a):

> Nieoficjalnie wiem, że policja ma nakazy podpisane in blanco tylko wpisują
> dane delikwenta na kolanie i jazda do kolesia.
>

Po co mieliby mieć podpisane nakazy in blanco, skoro mogą wejść okazując
legitymację służbową.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:eljtp4$4gi$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Po co mieliby mieć podpisane nakazy in blanco, skoro mogą wejść okazując
> legitymację służbową.

Co więcej ów nakaz zawiera kilka słów uzasadnienia. Musieli by na kolanie nie
tylko wpisywać adres, ale i pozostałe rzeczy. Wątpię, by ktoś sobie tak
komplikował życie.

do góry

> Co więcej ów nakaz zawiera kilka słów uzasadnienia. Musieli by na kolanie
nie
> tylko wpisywać adres, ale i pozostałe rzeczy.
Jakaś bzdura. Na świstku kilka centymetrów na kilkanaście uzasadnienie ? :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Po co mieliby mieć podpisane nakazy in blanco, skoro mogą wejść okazując
> legitymację służbową.

nie mogą - pomijamy sytuacje nadzwyczajen bo zakładam że nie wpuściłem
złodzieja na posesję ;)

do góry

maximus napisał(a):

>> Po co mieliby mieć podpisane nakazy in blanco, skoro mogą wejść okazując
>> legitymację służbową.
>
> nie mogą - pomijamy sytuacje nadzwyczajen bo zakładam że nie wpuściłem
> złodzieja na posesję ;)
>
>

Nie powiem żebym rozumiał.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

Johnson napisał(a):

> Nie powiem żebym rozumiał.

wybacz mu.
to teoretyk ;)



--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

Użytkownik " bkjh" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:elk8hj$h0g$1@inews.gazeta.pl...

> Jakaś bzdura. Na świstku kilka centymetrów na kilkanaście uzasadnienie ? :)

Nakaz prokuratorski -w znanych mi przypadkach - bywał sporządzany na formacie
A4. Nie spotkałem się z nakazem w innej formie. Choćby z tego powodu, że trudno
o taki papier do drukarki. Chyba, ze ktoś by się uparł to ciąć. Tylko po co?

do góry

Użytkownik "stern" <s...@0...pl> napisał w wiadomości
news:elkb0r$pn2$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Johnson napisał(a):
>> Nie powiem żebym rozumiał.
> wybacz mu.
> to teoretyk ;)

Nie, teoretyk by wiedział, że teoretycznie mogą.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

>> to teoretyk ;)
>
> Nie, teoretyk by wiedział, że teoretycznie mogą.

Myślę że "autor" nazwijmy go teoretyk, miał na myśli to, że autor wątku
nie podał po co policjanci mieliby wejść do kogoś, a teoretycznie bez
powodu nie mogą. Ale praktycznie taka teoria niewiele pomoże.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

Więc, znowu teoretyzująć, wchodzą z nakazem prokuratorskim, bo
szukają skradzionego drzewa z lasu, przy czym, nic nie znajdują ale
zauważają że stoi komputer, konfiskują go, ponieważ
przypuszczają, że zawiera nielegalne oprogramowanie.
Pytanie więc, czy mają prawo do podjęcia takiego działania, choć
nakaz dotyczył czegoś innego ?

do góry