eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kradziez dowodu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 91

  • 51. Data: 2017-01-01 17:27:05
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-01-01 o 14:27, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 01-01-17 o 10:20, cef pisze:
    >> W dniu 2017-01-01 o 03:54, Robert Tomasik pisze:
    >>> W dniu 31-12-16 o 18:26, Liwiusz pisze:
    >>>> W dniu 2016-12-31 o 13:06, RadoslawF pisze:
    >>>>
    >>>>> I ciekawy jestem od kiedy w systemie meldunkowym istnieje informacja
    >>>>> że dany dowód ukradziono a nie wydano ?
    >>>>
    >>>> Sugerujesz, że w systemie meldunkowym nie ma danych aktualnego dowodu?
    >>>>
    >>> To zły kierunek rozumowania. Aktualny dowód jest wprowadzany do bazy
    >>> PESEL w momencie jego wyprodukowania. Między innymi z tego powodu stary
    >>> jest unieważniany w chwili składania wniosku o nowy.
    >>
    >> Tak na pewno nie jest. Co najwyżej jakimś kliknięciem unieważnia się
    >> stary w momencie odbioru nowego a nie po złożeniu wniosku.
    >
    > Jesteś w błędzie - zaufaj mi.

    Jest to trudne o czym poniżej.


    >> A formalnie powinny być dobre po potwierdzeniu odbioru przez obywatela.
    >
    > Ale tak nie jest - choć przyznaję Ci rację. W PESEL widać Twój nowy
    > dowód osobisty w chwili, gdy opuszcza PWPW.

    Chcesz powiedzieć, że jak mam zawnioskowany i wysłany z PWPW do urzędu
    nowy dowód, ale jeszcze nie odebrany, to na stary nic już nie załatwię?

    >> Coś jak aktywowanie karty bankowej. Ale nie ma systemu (centralnego)
    >> dokumentow i np w kilku bankach weryfikują mnie na podstawie dowodu,
    >> który utracił ważność. Co więcej nie każdy bank nie ma mechanizm
    >> wykrywania, ze dany dowód wpisano do systemu banku ponad 10 lat temu,
    >> więc na pewno nie może być ważny.
    >> A już po administracji (tej od meldunku) nie spodziewałbym się
    >> żadnej kontroli poprawności czy logiki poza sprawdzeniem daty ważności
    >> na dokumencie.
    >
    > Tu zupełnie nie rozumiem, o czym piszesz.

    Piszę o tym, że nie ma żadnych mechanizmów weryfikujących ważność dowodów.
    Ani w urzędach, ani w bankach, ani w "meldunkach".
    Nie chodzi mi tylko o ważność w sensie zastrzeżenia w bazie bankowej,
    tylko też o zwykły upływ ważności.
    Przykładowo meldujesz się (czyli sprawa w gestii urzędu miasta)
    spisują dane dowodu, w tym datę upływu jego ważności i te dane gdzieś
    wprowadzają.
    Ale jest to zwykła baza urzedu z niczym nie powiązana, bo żadna akcja
    typu zastrzeżenie tego dowodu czy normalny upływ czasu
    i utrata ważności nie powodują żadnej akcji ze strony urzedu.
    Systemem to by się nazywało gdyby było jakieś powiązanie.



  • 52. Data: 2017-01-01 17:52:46
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01-01-17 o 17:16, cef pisze:

    > Niestety to nie awaria. Kilka godzin po zajściu
    > byłem przesłuchiwany w tej sprawie i pytałem
    > specjalnie o możliwości ustalania takich danych przez dyżurnego
    > komisariatu.
    > Być może w sprawach ważniejszej wagi ktoś ma dostęp
    > do bazy wszystkiego i jak na amerykańskich filmach w trzy sekundy
    > prześwietla czyjeś dossier od kołyski, ale w przypadku napaści
    > na obywatela, zaboru mienia, to nie działa z definicji.
    >
    Działa. :-) Chyba, ze samochód jest niedawno przerejestrowany, bo dostęp
    nie jest on line, tylko aza jest replikowana i jest chwila pokrzywdzenia.


  • 53. Data: 2017-01-01 18:03:53
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01-01-17 o 17:27, cef pisze:

    > Chcesz powiedzieć, że jak mam zawnioskowany i wysłany z PWPW do urzędu
    > nowy dowód, ale jeszcze nie odebrany, to na stary nic już nie załatwię?

    Nie. Chcę powiedzieć, że stary jest unieważniony w systemie, a z chwilą
    wyprodukowania (a nie wydania) nowego nowy widnieje jako aktualny w
    systemie. W wielu miejscach nikt na to nie zwraca uwagę, al znam
    przypadki zatrzymania przykłądowo przez Straż Graniczną obywateli przy
    odprawie do lotu, bo ktoś zgłosił utratę dowodu, dowód odnalazł, ale
    zapomniał o tym już powiadomić Policję i dokument "wisiał" jako
    unieważniony. Oczywiście Jan KOWALSKI ze swoim skradzionym / znalezionym
    dowodem, to nadal ten sam Jan KOWALSKI, ale zanim się sprawa wyjaśni, to
    samolot odleci.

    > Piszę o tym, że nie ma żadnych mechanizmów weryfikujących ważność dowodów.
    > Ani w urzędach, ani w bankach, ani w "meldunkach".

    Banki mają dostęp do unieważnień. Mają również operatorzy
    telekomunikacyjni. Nie wiem o jakich "urzędach", czy "meldunkach" piszesz.

    > Nie chodzi mi tylko o ważność w sensie zastrzeżenia w bazie bankowej,
    > tylko też o zwykły upływ ważności.

    No przecież datę ważności dokumentu masz na nim umieszczona. Jakiego
    dodatkowego mechanizmu oczekujesz?

    > Przykładowo meldujesz się (czyli sprawa w gestii urzędu miasta)
    > spisują dane dowodu, w tym datę upływu jego ważności i te dane gdzieś
    > wprowadzają.
    > Ale jest to zwykła baza urzedu z niczym nie powiązana, bo żadna akcja
    > typu zastrzeżenie tego dowodu czy normalny upływ czasu
    > i utrata ważności nie powodują żadnej akcji ze strony urzedu.
    > Systemem to by się nazywało gdyby było jakieś powiązanie.

    Jest Ustawa o Ochronie Danych Osobowych i wątpię, y jakikolwiek Urząd
    notował adresy w "niepowiązanej z PESEL" bazie, bo nie dość, że musiałby
    taką bazę dodatkowo rejestrować (i nie wiem, czy by zgodę dostał) to
    jeszcze chronić. Kiedyś urzędy korzystały z tzw. TBD, czyli Terenowej
    Bazy Danych, gdzie było więcej informacji, niże w PESEL, a do PESEL dane
    się replikowały. Obecnie o ile się orientuję pracują wprost na dostępie
    do PESEL, tylko do tego celu mają wyznaczone komputery łączące się z
    serwerem za pośrednictwem szyfrowanego połączenia.
    >


  • 54. Data: 2017-01-01 18:15:09
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 2017-01-01 o 18:03, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 01-01-17 o 17:27, cef pisze:
    >
    >> Chcesz powiedzieć, że jak mam zawnioskowany i wysłany z PWPW do urzędu
    >> nowy dowód, ale jeszcze nie odebrany, to na stary nic już nie załatwię?
    >
    > Nie. Chcę powiedzieć, że stary jest unieważniony w systemie, a z chwilą
    > wyprodukowania (a nie wydania) nowego nowy widnieje jako aktualny w
    > systemie. W wielu miejscach nikt na to nie zwraca uwagę, al znam
    > przypadki zatrzymania przykłądowo przez Straż Graniczną obywateli przy
    > odprawie do lotu, bo ktoś zgłosił utratę dowodu, dowód odnalazł, ale
    > zapomniał o tym już powiadomić Policję i dokument "wisiał" jako
    > unieważniony

    Co innego zgłoszenie utraty, a co innego zamówienie nowego (bo ważność
    starego kończy się za miesiąc). Zamawiam nowy i już na stary nie wyjadę
    za granicę? Nie wierzę.

    MJ



  • 55. Data: 2017-01-01 20:00:51
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >> Niestety to nie awaria. Kilka godzin po zajściu
    >> byłem przesłuchiwany w tej sprawie i pytałem
    >> specjalnie o możliwości ustalania takich danych przez dyżurnego
    >> komisariatu.
    >> Być może w sprawach ważniejszej wagi ktoś ma dostęp
    >> do bazy wszystkiego i jak na amerykańskich filmach w trzy sekundy
    >> prześwietla czyjeś dossier od kołyski, ale w przypadku napaści
    >> na obywatela, zaboru mienia, to nie działa z definicji.
    >>
    > Działa. :-) Chyba, ze samochód jest niedawno przerejestrowany, bo dostęp
    > nie jest on line, tylko aza jest replikowana i jest chwila pokrzywdzenia.

    w XXI wieku? Nice! Jakie opóźnienie?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo
    jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia"


  • 56. Data: 2017-01-01 20:33:09
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-01-01 o 17:52, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 01-01-17 o 17:16, cef pisze:
    >
    >> Niestety to nie awaria. Kilka godzin po zajściu
    >> byłem przesłuchiwany w tej sprawie i pytałem
    >> specjalnie o możliwości ustalania takich danych przez dyżurnego
    >> komisariatu.
    >> Być może w sprawach ważniejszej wagi ktoś ma dostęp
    >> do bazy wszystkiego i jak na amerykańskich filmach w trzy sekundy
    >> prześwietla czyjeś dossier od kołyski, ale w przypadku napaści
    >> na obywatela, zaboru mienia, to nie działa z definicji.
    >>
    > Działa. :-) Chyba, ze samochód jest niedawno przerejestrowany, bo dostęp
    > nie jest on line, tylko aza jest replikowana i jest chwila pokrzywdzenia.

    Nie działało, bo nic nie ustalili. Samochód jest od wielu lat u tego
    właściciela.
    Dodatkowo sami potwierdzili, że nie bardzo mają jak to ustalić.
    w tym wypadku. Pewnie jak by sprawa dotyczyła jakiegoś dygnitarza,
    to może są możliwości.
    Nie ma co dorabiać ideologii, że awaria czy coś tam.
    Po prostu kamieni kupa.


  • 57. Data: 2017-01-01 20:47:57
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-01-01 o 18:03, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 01-01-17 o 17:27, cef pisze:
    >
    >> Chcesz powiedzieć, że jak mam zawnioskowany i wysłany z PWPW do urzędu
    >> nowy dowód, ale jeszcze nie odebrany, to na stary nic już nie załatwię?
    >
    > Nie. Chcę powiedzieć, że stary jest unieważniony w systemie, a z chwilą
    > wyprodukowania (a nie wydania) nowego nowy widnieje jako aktualny w
    > systemie.

    Jesteś pewny?
    Może znajdzie się chętny do testowania tego absurdu, bo ja o
    następny będę wnioskował za 9 lat.

    > Banki mają dostęp do unieważnień. Mają również operatorzy
    > telekomunikacyjni. Nie wiem o jakich "urzędach", czy "meldunkach" piszesz.

    Ty w ogóle coś ciężko dziś myślisz, ale rozumiem sytuację :-)

    >> Nie chodzi mi tylko o ważność w sensie zastrzeżenia w bazie bankowej,
    >> tylko też o zwykły upływ ważności.
    >
    > No przecież datę ważności dokumentu masz na nim umieszczona. Jakiego
    > dodatkowego mechanizmu oczekujesz?

    No właśnie takiego, że jak ktoś sobie do własnego systemu - wewnętrznej bazy
    wczyta datę ważności dowodu to mu ten system woła po 10 latach, że klientowi
    wyekspirował dowód. Nie potrzeba do tego łaczenia z PESEL, choć pewnie
    by było łatwiej. Jest taki mechanizm np w Millenium - dostałem sms, że
    mój dowód
    stracił ważność i żebym się pofatygował, a np w Inteligo w systemie
    twardo tkwił
    dowód, który skończył ważność kilka lat temu, ale bankowi to nie przeszkadza
    pytać przy weryfikacji o dane z tego dowodu.
    (a przecież wiedzą, że te dane wprowadzali kilkanaście lat temu, więc
    siłą rzeczy nie ma prawa być dalej aktualny ten dowód)


    >> Przykładowo meldujesz się (czyli sprawa w gestii urzędu miasta)
    >> spisują dane dowodu, w tym datę upływu jego ważności i te dane gdzieś
    >> wprowadzają.
    >> Ale jest to zwykła baza urzedu z niczym nie powiązana, bo żadna akcja
    >> typu zastrzeżenie tego dowodu czy normalny upływ czasu
    >> i utrata ważności nie powodują żadnej akcji ze strony urzedu.
    >> Systemem to by się nazywało gdyby było jakieś powiązanie.
    >
    > Jest Ustawa o Ochronie Danych Osobowych i wątpię, y jakikolwiek Urząd
    > notował adresy w "niepowiązanej z PESEL" bazie, bo nie dość, że musiałby
    > taką bazę dodatkowo rejestrować (i nie wiem, czy by zgodę dostał) to
    > jeszcze chronić. Kiedyś urzędy korzystały z tzw. TBD, czyli Terenowej
    > Bazy Danych, gdzie było więcej informacji, niże w PESEL, a do PESEL dane
    > się replikowały. Obecnie o ile się orientuję pracują wprost na dostępie
    > do PESEL, tylko do tego celu mają wyznaczone komputery łączące się z
    > serwerem za pośrednictwem szyfrowanego połączenia.

    A to trochę obok tematu, ale nie wiedziałem, że to jakiś problem.


  • 58. Data: 2017-01-01 20:58:43
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2016-12-31 o 14:28, t-1 pisze:
    >
    > W dniu 2016-12-31 o 02:02, Animka pisze:
    >
    >>> Dlatego, że nigdy nie został wydany właścicielowi - w urzędzie powinno
    >>> się wydać.
    >>>
    >> Gdyby poszedl po nowy dowod to by go miał. Tamten mógl zastrzec.
    >>
    >>
    >
    > Widać, że dyskutujecie nie znając sprawy.
    > Z urzędu skradziono kilkanaście świeżutkich dowodów.
    > Urzędnicy powiadomili o kradzieży policję, oraz wykonali następne
    > dowody, które wydali bez słowa uprawnionym i uznali że ich rola na tym
    > się kończy.
    > W szczególności nie powiadomili zainteresowanych, że była jakakolwiek
    > kradzież ich nieodebranych jeszcze dowodów.
    > Policja także nie zawiadomiła delikwentów, ponieważ według prawa nie
    > byli poszkodowanymi w sprawie.
    > Poszkodowanym według policji był urząd któremu skradziono dowody.
    >
    Urząd przecież wie jakie numery miały te dowody osobiste. Urząd powinien
    zastrzec te dokumenty i później wydawać ludziom dowody z innymi numerami.


    --
    animka


  • 59. Data: 2017-01-01 21:27:17
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01-01-17 o 18:15, Michał Jankowski pisze:
    > W dniu 2017-01-01 o 18:03, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 01-01-17 o 17:27, cef pisze:
    >>
    >>> Chcesz powiedzieć, że jak mam zawnioskowany i wysłany z PWPW do urzędu
    >>> nowy dowód, ale jeszcze nie odebrany, to na stary nic już nie załatwię?
    >>
    >> Nie. Chcę powiedzieć, że stary jest unieważniony w systemie, a z chwilą
    >> wyprodukowania (a nie wydania) nowego nowy widnieje jako aktualny w
    >> systemie. W wielu miejscach nikt na to nie zwraca uwagę, al znam
    >> przypadki zatrzymania przykłądowo przez Straż Graniczną obywateli przy
    >> odprawie do lotu, bo ktoś zgłosił utratę dowodu, dowód odnalazł, ale
    >> zapomniał o tym już powiadomić Policję i dokument "wisiał" jako
    >> unieważniony
    >
    > Co innego zgłoszenie utraty, a co innego zamówienie nowego (bo ważność
    > starego kończy się za miesiąc). Zamawiam nowy i już na stary nie wyjadę
    > za granicę? Nie wierzę.

    Głupie moim zdaniem, ale tak jest.


  • 60. Data: 2017-01-01 21:29:07
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01-01-17 o 20:00, Budzik pisze:
    > Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...
    >
    >>> Niestety to nie awaria. Kilka godzin po zajściu
    >>> byłem przesłuchiwany w tej sprawie i pytałem
    >>> specjalnie o możliwości ustalania takich danych przez dyżurnego
    >>> komisariatu.
    >>> Być może w sprawach ważniejszej wagi ktoś ma dostęp
    >>> do bazy wszystkiego i jak na amerykańskich filmach w trzy sekundy
    >>> prześwietla czyjeś dossier od kołyski, ale w przypadku napaści
    >>> na obywatela, zaboru mienia, to nie działa z definicji.
    >>>
    >> Działa. :-) Chyba, ze samochód jest niedawno przerejestrowany, bo dostęp
    >> nie jest on line, tylko aza jest replikowana i jest chwila pokrzywdzenia.
    >
    > w XXI wieku? Nice! Jakie opóźnienie?
    >
    System policyjny nie ma "galwanicznego" połączenia z innymi, toteż ktoś
    to musi fizycznie przenieść. Nie idzie on-line.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1