eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokorzystanie z wewnętrznego parkingu › Re: korzystanie z wewnętrznego parkingu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Massai" <t...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: korzystanie z wewnętrznego parkingu
    Date: Mon, 30 Aug 2010 06:03:38 +0000 (UTC)
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 69
    Message-ID: <i5fhjq$ukm$1@news.onet.pl>
    References: <0...@5...googlegroups.com>
    <i519h0$nvn$1@news.dialog.net.pl>
    <d...@d...googlegroups.com>
    <i51c9n$4el$1@news.onet.pl>
    <6...@t...googlegroups.com>
    <i51gpt$p4p$1@mx1.internetia.pl> <sf8do.4918$RS2.616@hurricane>
    <i534t2$dfp$1@mx1.internetia.pl> <OU9do.115451$S46.54827@hurricane>
    <4c752c1c$0$27039$65785112@news.neostrada.pl>
    <eSLdo.114608$NG7.46337@hurricane>
    <4c77f36a$0$22793$65785112@news.neostrada.pl>
    <OUVdo.39948$3F1.30811@hurricane> <i5asj8$thn$1@news.onet.pl>
    <emdeo.136728$NG7.84392@hurricane>
    NNTP-Posting-Host: ip-212-160-173-137.static.entel.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1283148218 31382 212.160.173.137 (30 Aug 2010 06:03:38 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 30 Aug 2010 06:03:38 +0000 (UTC)
    User-Agent: XanaNews/1.18.1.6
    X-Antivirus: avast! (VPS 091117-0, 2009-11-17), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:651345
    [ ukryj nagłówki ]

    pmlb wrote:

    >
    > Trudno, ale czy w zwiazku z tym mozna komus wybic szybe? Jesli mi
    > samochod zaparkuje na chodniku w przejsciu to moge go zdemolowac, bo
    > zagrodzil mi droge? A poza tym co na to zarzadca terenu? Nic, to co
    > on jeszcze robi na swoim stanowisku?

    Wywiesił tablicę "parkowanie na podjazdach zabronione". I tyle może.
    Wg Ciebie jak rozumiem powinien ktoś stać i pilnować, żeby nie
    parkowali na tych podjazdach do garazy, bo skoro nie pilnują, to znaczy
    że można?

    >
    > > Wcale się nie zdziwię jak taki gość który się dwudziesty raz w
    > > miesiącu spóźnił do pracy przez takiego gnojka, za dwudziestym
    > > pierwszym razem czekając na taksówkę rzuci cegłą w przednią szybę
    > > samochodu blokującego. Każdy ma jakiś poziom wnerwienia powyżej
    > > którego przestaje panować nad sobą.
    >
    > Bo sie do pracy spoznil i nie zapanowal nad soba? A co to jest praca,
    > ze w imie niespoznienia sie mozna komus niszczyc mienie?

    Powtarzam jak komu dobremu - NIE "można niszczyć", tylko "trzeba się
    liczyć z tym że ktoś nie wytrzyma, postąpi niezgodnie z prawem i
    zniszczy".

    A co do pracy... Każda?
    Jak po raz 20 się spóźniasz, i pracodawca mówi "jeszcze raz i
    wylatujesz", to co ma do rzeczy rodzaj pracy?

    Ja raz miałem taką sytuację: 3 w nocy, telefon żebym pilnie przyjechał
    bo jacyś szybcy i wściekli mieli bliskie spotkanie 3 stopnia z drzewem.
    Wychodzę a tu auto zastawione - jakiś kamaz na osiedlowej uliczce
    zaparkował.
    Wezwałem przewozówkę i mnie zawieźli. Ale - gdyby tej przewozówki nie
    było wolnej, to bym czekał na taksówkę 25 minut (tyle mi powiedzieli na
    dyspozytorni). Ktoś by z tego powodu mógł umrzeć.

    > Czy praca
    > DLA KOGOS na godziny jest az takim zaszczytem i czyms wyjatkowym? Ja
    > nie przypominam sobie bym kiedykolwiek mial jaki kolwiek wyrzut
    > sumienia, ze spoznilem sie do pracy...

    Nie ma się czym chwalić. Ktoś ci powierza zadania, zobowiązujesz się do
    pracy w godzinach od - do, spóźniasz się i żadnych wyrzutów sumienia?
    Niepięknie.

    > nigdy nie gnalem na zlamanie
    > karku po ulicach bo sie spoznie... czy stracilem panowanie nad
    > soba... Pomysl tylko, idziesz komus robic dobrze, bo to ty dajesz
    > pracodawcy chleb a nie odwrotnie:)))

    Komunistyczne pieprzenie.

    > i jeszcze narazasz swoje zycie
    > gnajac na ulicy, narazasz swoje wspozycie z sasiadami przez co? Przez
    > to, ze oddajesz swoj czas komus innemu,... moze warto zrewidowac
    > swoje postawy, piorytety, inaczej mowiac, moze warto znow byc
    > czlowiekiem?

    Własnie ja jestem człowiekiem. Poważnie traktuję swoje zobowiązania,
    także wobec pracodawcy.

    A nie pętakiem, któremu zwisa i powiewa, "czy się stoi czy się leży"

    --
    Pozdro
    Massai

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1