eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › klub od 18 lat - jak zwejsciami nie letnich
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 179

  • 171. Data: 2005-10-04 12:33:49
    Temat: Re: klub od 18 lat - jak zwejsciami nie letnich
    Od: Krzysztof 'LANcaster' Kotkowicz <l...@v...icpnet.pl>

    Dnia 04.10.2005 Kira <c...@-...pl> napisał/a:
    > Kira (jeśli tak to się podnajmę do wynajmowania lokali ;>)

    Wodzirejka? :D

    --
    ,''`. Krzysztof "LANcaster" Kotkowicz |||
    : :' : l...@v...icpnet.pl / +48 505 433 946 / gg://5888 |||
    `. `' <A HREF="http://lancaster.apcoh.org">LANcaster</A> / | \
    `- Debian, HP-UX, and Atari User. / | \


  • 172. Data: 2005-10-04 12:58:56
    Temat: Re: klub od 18 lat - jak zwejsciami nie letnich
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: Krzysztof 'LANcaster' Kotkowicz [Tue, 4 Oct 2005 12:33:49 +0000 (UTC)]:


    >> Kira (jeśli tak to się podnajmę do wynajmowania lokali ;>)
    > Wodzirejka? :D

    Raczej polisa ubezpieczeniowa na wypadek chcących włazić
    do środka dzieciaków ;)


    Kira


  • 173. Data: 2005-10-04 16:57:10
    Temat: Re: klub od 18 lat - jak zwejsciami nie letnich
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "albert" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dhsnhf$chd$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > wystarczy w lokalu powiesić foto jakiejś gołej dupy i już jest powód
    > dlaczego nieletni tam nie może wejść.

    Raczej do zamknięcia właściciela lokalu.


  • 174. Data: 2005-10-04 16:58:58
    Temat: Re: klub od 18 lat - jak zwejsciami nie letnich
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Kira" <c...@-...pl> napisał w wiadomości
    news:dhtsi7$js$1@inews.gazeta.pl...

    > Mogę?

    Ty - tak. Ale właściciel lokalu ma do wyboru, albo go zamknąć, albo
    otworzyć. Nie ma pośrednich możliwości.


  • 175. Data: 2005-10-06 06:47:37
    Temat: Re: klub od 18 lat - jak zwejsciami nie letnich
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Art. 135 i 138 kw stanowią lex specjalis dla ogólnych przepisów o
    > swobodzie zawierania umów. Zresztą owa swoboda dotyczy treści, a nie
    > stron umowy - vide art. 66 i następne kodeksu cywilnego.

    Swoboda zawierania umów jak najbardziej dotyczy wyboru strony umowy.

    KG


  • 176. Data: 2005-10-06 18:26:18
    Temat: Re: klub od 18 lat - jak zwejsciami nie letnich
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>

    Robert Tomasik wyskrobał(a):
    > Art. 135 i 138 kw stanowią lex specjalis dla ogólnych przepisów o
    > swobodzie zawierania umów. Zresztą owa swoboda dotyczy treści, a nie
    > stron umowy - vide art. 66 i następne kodeksu cywilnego. Właściciel
    > lokalu kieruje ofertę otwierając i odpowiednio oznakowując lokal. Tę
    > ofertę przyjmujesz wchodząc do niego.

    Jak Kodeks wykroczeń (regulacja karnoprawna) może być lex specialis dla
    Kodeksu cywilnego (regulacja cywilnoprawna)? W PRL-u było coś takiego jak
    "obowiązek zawierania umów w stosunkach między jednostami gospodarki
    uspołecznionej a obywatelami". Wtedy pani w sklepie teoretycznie nie mogła
    powiedzieć "nie sprzedam masła, bo nie".

    I nadal wydaje mi się, że mieszasz tutaj konsekwencje karnoprawne całego
    zdarzenia z konsekwencjami cywilnoprawnymi. A to sa dwie odrębne
    płaszczyzny.

    Na płaszczyźnie cywilnoprawnej niewpuszczony klient może co najwyżej pozwać
    właściciela lokalu o odszkodowanie w granicach ujemnego interesu umownego z
    art. 415 KC przy założeniu, że otwarcie lokalu to oferta (chociaż IMO to nie
    jest oferta, bo nie zawiera istotnych postanowień umowy wg bodaj art. 66 KC)
    i klient jendostronnie akceptując ofertę zawarł umowę, której właściciel nie
    chce wykonać. A poza tym to i tak nie wejdzie.

    Na płaszczyźnie karnoprawnej może wezwać Policję, ta może stwierdzić
    wykroczenie z art. 135 lub 138 KW (choć nadal bym się spierał czy zdarzenie
    wyczerpuje znamiona tych wykroczeń) i wystąpić z wnioskiem o ukaranie do
    sądu grodzkiego. Sąd w dalszej kolejności może wymierzyć grzywnę. A klient i
    tak nie wejdzie :)

    Tak więc jak się właściciel uprze, to klient i tak nie wejdzie do klubu.
    Właściciela mogą spotkać z tego tytułu różne konsekwencje cywilnoprawne i
    karnoprawne, ale na swoim postawi.

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]


  • 177. Data: 2005-10-06 20:12:02
    Temat: Re: klub od 18 lat - jak zwejsciami nie letnich
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl> napisał w
    wiadomości news:di3q89$s2v$1@news.onet.pl...

    > Tak więc jak się właściciel uprze, to klient i tak nie wejdzie do
    klubu.
    > Właściciela mogą spotkać z tego tytułu różne konsekwencje
    cywilnoprawne i
    > karnoprawne, ale na swoim postawi.

    Podchodząc w ten sposób do prawa - trzeba Ci przyznać życiowy - to nie
    należy zapominać, że właściciel może być jeszcze bardziej konsekwentny
    w swym postanowieniu. Jeśli zastrzeli niepożądanego klienta, to w
    sumie może mieć pewność, że nie tylko do jego, ale i żadnego innego
    klubu ów gość nigdy już nie wejdzie. Co prawda właściciel najpewniej
    dostanie karę długoletniego więzienia, ale cóż z tego - na swoim
    postawi. Tu już nie tylko patrol policja, ale całą brygada AT nic nie
    pomoże. Trupa do wnętrza wrzucać przecież nie będą.

    A co do wpuszczania lub nie do lokalu, to jeśli policja zatrzyma na
    gorącym uczynku sprawców pozbawienia wolności wchodzącego klienta, to
    w konsekwencji może się okazać, że nie będzie kto miał już zatrzymywać
    niepożądanego klienta. W jakiejś tam dalszej przyszłości oczywiście po
    wyjściu z aresztu właściciel lokalu może i tak postawić na swoim,
    przykładowo zamykając lokal w ogóle. No ale na to już nic nie
    poradzimy, bo zmusić go do jego prowadzenia nie zdołamy.

    I tym optymistycznym akcentem proponuję zakończyć ten burzliwy wątek,
    bo dyskusja nieodparcie ciąży ku licytacji opartej na wujku, co jeździ
    czołgiem. W konsekwencji głupie wejście do lokalu może osiągnąć
    rozmiary gigantycznego sporu. Miejscowość się podzieli na dwa obozy i
    wszyscy ochoczo skoczą sobie do gardeł. Później nastąpi ogólna Sodoma
    i Gomora. Lokal zostanie zburzony przez tłum walczących i w sumie
    stanie faktycznie na Twoim. Z tym, że nie tylko nasz niepożądany
    klient, ale i nikt do owego lokalu już przed odbudową nie wejdzie.


  • 178. Data: 2005-10-07 06:02:11
    Temat: Re: klub od 18 lat - jak zwejsciami nie letnich
    Od: "flashi" <f...@e...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:di40gn$2e7$1@inews.gazeta.pl...

    > I tym optymistycznym akcentem proponuję zakończyć ten burzliwy wątek,
    > bo dyskusja nieodparcie ciąży ku licytacji opartej na wujku, co jeździ
    > czołgiem. W konsekwencji głupie wejście do lokalu może osiągnąć
    > rozmiary gigantycznego sporu. Miejscowość się podzieli na dwa obozy i
    > wszyscy ochoczo skoczą sobie do gardeł. Później nastąpi ogólna Sodoma
    > i Gomora. Lokal zostanie zburzony przez tłum walczących i w sumie
    > stanie faktycznie na Twoim. Z tym, że nie tylko nasz niepożądany
    > klient, ale i nikt do owego lokalu już przed odbudową nie wejdzie.

    IMHO w zadnej Miejscowosci niema 50% prawnikow i 50% nieprawnikow ... tylko
    prawnik widzi problem w tym ze ktos kogos nie chce wpuscic do lokalu ... to
    poprostu jest sztuczne robienie problemu... i prosze mi tutaj nie mowic ze
    jak zabronie nieletniemu wejscia do lokalu (abstrachujac od tego ze nie
    bedzie w stanie sprawdzic tej nieletnosci) to rownie dobrze moge zaczac
    robic segregacje na czarnych bialych rozowych itp... do takich pomyslow moze
    dojsc tylko umysl lekko spaczony 5 latami studiow prawniczych oraz kilkoma
    latami aplikatury :P - no ale jakby nie mieli takich problemow to nie mieli
    by pracy...
    Odrazu przypomina mi sie Urban Legend z ktoregos wydzialu prawa:
    Student na koniec roku kilka dni przed sesja podchodzi do prowadzacego z
    pytaniem:
    S: Panie profesorze czy jest moze jakies streszczenie ew. opisanie ludzkim
    jezykiem np Prawa Karnego ?
    P: Jakby bylo to stracilibysmy sens istnienia :P

    a teraz juz EOT mimo ze rozmowa idzie w temacie ale jakos minela sie ze
    zdrowym rozsadkiem ... za niedlugo dojdziemy do poziomu sekundowych oskarzen
    z rekawa rodem z USA ... a pod rzadami Ziobry sa na to niestety wielkie
    szanse :(



  • 179. Data: 2005-11-13 04:28:23
    Temat: Re: klub od 18 lat - jak zwejsciami nie letnich
    Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>

    Użytkownik "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:dhpj28$ebt$1@news.onet.pl...
    > Ale dlaczego? Mamy lokal "Fryzjer damski" - jestem chłopem i chcę zostać
    > obcięty. Fryzjerka mówi "nie", bo tnie tylko panie. Mam dzownić po policję?

    "Usługi fryzjerskie damskie" to inny rodzaj usług niż "usługi
    fryzjerskie męskie". Fryzjer damski nie świadczy usług
    o numerze PKWiU 93.02.22.

    --
    Piotr

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1