On 2021-09-24, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 23.09.2021 o 12:39, J.F. pisze:
>
>> No ale co - podejrzewasz, ze respiratorem domowym to mozna wentylowac
>> jednego pacjenta na godzine,
>> a szpitalnym to 10, i jeszcze bedzie pracowal 5 lat ?
>
> Respirator do użytku domowego w tłumaczeniu na polski oznacza tyle co
> samolot do użytku lądowego. Nie ma "użytku domowego" respiratorów, bo do
> respiracji wymagana jest intubacja pacjenta a tego się w warunkach
> domowych po prostu nie robi.

Ależ są.
https://www.philips.pl/healthcare/solutions/ventilat
ion

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
> On 2021-09-24, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
>> Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
>>> Dnia Fri, 24 Sep 2021 11:37:38 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
>>>
>>>> I ten link niby _udowadnia_ że UE przetarg został _wypełniony_ znacznie
>>>> lepiej niż Polski?
>>>
>>> Wysil się i podaj linkę, że unijne przetargi nie zostały zrealizowane.
>>> Jak się cała Ciemnogordzka napnie, to na pewno da radę.
>>
>> A kto do kurwy nędzy wrzucił do dyskusji o polskim przetargi przetarg UE?
>> Ja nie złamanego wuja nie domniemam że przetarg UE miał termin
>> realizacji który miał sens w kontekście sezonu grypowego albo że został
>> zrealizowany na warunkach jakie euro-urzędasy sobie wymyśliły.
>
> No ale to Ty imputujesz, że coś i z tym przetargiem mogło być nie tak więc
> wypadałoby abyś uprawdopodobnił swoją tezę.

Wypadałoby uprawdopodobnić niezwykle śmiałą tezę że nie do pomyślenia
jest że przetarg UE mógł być spierdolony (tyle że może nieco mniej).
Te respiratory o których jest dyskusja też nie były zamówione?
I co w tego zamówienia wyszło? Gówno. UE przenigdy nic nie spierdala?

<ironia> Dowodem na słuszność przetargu Szumowskiego będzie gołe
rozstrzygnięcie przetargu i złożenie zamówienia? </ironia>

--
A. Filip
| Daj głupiemu tysiąc rozumów, a on będzie wolał swój własny.
| (Przysłowie arabskie)

do góry

On 2021-09-24, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
>> On 2021-09-24, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
>>> Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
>>>> Dnia Fri, 24 Sep 2021 11:37:38 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
>>>>
>>>>> I ten link niby _udowadnia_ że UE przetarg został _wypełniony_ znacznie
>>>>> lepiej niż Polski?
>>>>
>>>> Wysil się i podaj linkę, że unijne przetargi nie zostały zrealizowane.
>>>> Jak się cała Ciemnogordzka napnie, to na pewno da radę.
>>>
>>> A kto do kurwy nędzy wrzucił do dyskusji o polskim przetargi przetarg UE?
>>> Ja nie złamanego wuja nie domniemam że przetarg UE miał termin
>>> realizacji który miał sens w kontekście sezonu grypowego albo że został
>>> zrealizowany na warunkach jakie euro-urzędasy sobie wymyśliły.
>>
>> No ale to Ty imputujesz, że coś i z tym przetargiem mogło być nie tak więc
>> wypadałoby abyś uprawdopodobnił swoją tezę.
>
> Wypadałoby uprawdopodobnić niezwykle śmiałą tezę że nie do pomyślenia
> jest że przetarg UE mógł być spierdolony (tyle że może nieco mniej).

Zdaje się nikt nie twierdził, że wszystko zawsze jest cacy i
niedopomyślenia, ale skoro, ponownie, imputujesz, że coś jest spierdolone
to wmyśl wszelkich reguł zdroworozsądkowych, i dodajmy, prawniczych, na
Tobie spoczywa ciężar wykazania, że tak właśnie jest, a nie na kimś innym,
że nie jest.

> Te respiratory o których jest dyskusja też nie były zamówione?
> I co w tego zamówienia wyszło? Gówno. UE przenigdy nic nie spierdala?

I fakt, że każdemu przydarzają się spierdolenia daje mandat, pewnie też
zdroworozsądkowy i moralny kupowania czegoś takiego od takiej a nie innej
osoby z taką a nie inną reputacją?

><ironia> Dowodem na słuszność przetargu Szumowskiego będzie gołe
> rozstrzygnięcie przetargu i złożenie zamówienia? </ironia>

Nie rozumiem powyższego.

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
> On 2021-09-24, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
>> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
>>> On 2021-09-24, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
>>>> Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
>>>>> Dnia Fri, 24 Sep 2021 11:37:38 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
>>>>>
>>>>>> I ten link niby _udowadnia_ że UE przetarg został _wypełniony_ znacznie
>>>>>> lepiej niż Polski?
>>>>>
>>>>> Wysil się i podaj linkę, że unijne przetargi nie zostały zrealizowane.
>>>>> Jak się cała Ciemnogordzka napnie, to na pewno da radę.
>>>>
>>>> A kto do kurwy nędzy wrzucił do dyskusji o polskim przetargi przetarg UE?
>>>> Ja nie złamanego wuja nie domniemam że przetarg UE miał termin
>>>> realizacji który miał sens w kontekście sezonu grypowego albo że został
>>>> zrealizowany na warunkach jakie euro-urzędasy sobie wymyśliły.
>>>
>>> No ale to Ty imputujesz, że coś i z tym przetargiem mogło być nie tak więc
>>> wypadałoby abyś uprawdopodobnił swoją tezę.
>>
>> Wypadałoby uprawdopodobnić niezwykle śmiałą tezę że nie do pomyślenia
>> jest że przetarg UE mógł być spierdolony (tyle że może nieco mniej).
>
> Zdaje się nikt nie twierdził, że wszystko zawsze jest cacy i
> niedopomyślenia, ale skoro, ponownie, imputujesz, że coś jest spierdolone
> to wmyśl wszelkich reguł zdroworozsądkowych, i dodajmy, prawniczych, na
> Tobie spoczywa ciężar wykazania, że tak właśnie jest, a nie na kimś innym,
> że nie jest.
>
>> Te respiratory o których jest dyskusja też nie były zamówione?
>> I co w tego zamówienia wyszło? Gówno. UE przenigdy nic nie spierdala?
>
> I fakt, że każdemu przydarzają się spierdolenia daje mandat, pewnie też
> zdroworozsądkowy i moralny kupowania czegoś takiego od takiej a nie innej
> osoby z taką a nie inną reputacją?
>
>><ironia> Dowodem na słuszność przetargu Szumowskiego będzie gołe
>> rozstrzygnięcie przetargu i złożenie zamówienia? </ironia>
>
> Nie rozumiem powyższego.

Gdyby (jakimś cudem) przetarg/zamówienie Szumowskiego zostały
zrealizowane zgodnie ze specyfikacją to byłoby o czym dyskutować w tym
wątku? Może tak ale pole do opierdalania byłoby *znacznie* węższe.
Wiec per analogia rzucanie się przetargiem UE w trybie "niebo się wali
na głowę" bez wzmiankowania realizacji (w tym terminów realizacji) jest
o kant obsranej dupy potłuc.

Według spiskowej teorii dziejów dupki z UE mszczą się na Szumowskim że
ich przyłapał (śmiał im "błędy" wytykać).

--
A. Filip
| Nigdy nie jest trudne to, w czym się ćwiczymy.
| (Przysłowie hinduskie)

do góry

W dniu 25.09.2021 o 01:26, Marcin Debowski pisze:

>> Respirator do użytku domowego w tłumaczeniu na polski oznacza tyle co
>> samolot do użytku lądowego. Nie ma "użytku domowego" respiratorów, bo do
>> respiracji wymagana jest intubacja pacjenta a tego się w warunkach
>> domowych po prostu nie robi.
>
> Ależ są.
> https://www.philips.pl/healthcare/solutions/ventilat
ion

I który konkretnie jest do domowego? Jak to niby ma działać - zamawiasz
teleporadę anestezjologa?


--
Shrek

do góry

On 2021-09-25, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 25.09.2021 o 01:26, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Respirator do użytku domowego w tłumaczeniu na polski oznacza tyle co
>>> samolot do użytku lądowego. Nie ma "użytku domowego" respiratorów, bo do
>>> respiracji wymagana jest intubacja pacjenta a tego się w warunkach
>>> domowych po prostu nie robi.
>>
>> Ależ są.
>> https://www.philips.pl/healthcare/solutions/ventilat
ion
>
> I który konkretnie jest do domowego? Jak to niby ma działać - zamawiasz
> teleporadę anestezjologa?

Nie możesz kliknąć na linka?
https://www.philips.pl/healthcare/product/HC1054260/
trilogy100-respirator

Nie wiem jak z intubacją, ale są też inne tryby pracy w tym nieinwazyjne.
A co do inwazyjnych to na zdjęciu jest najwyraźniej ktoś z podłączeniem po
tracheotomii.

--
Marcin

do góry

W dniu 25.09.2021 o 09:13, Marcin Debowski pisze:

> Nie możesz kliknąć na linka?
> https://www.philips.pl/healthcare/product/HC1054260/
trilogy100-respirator
>
> Nie wiem jak z intubacją, ale są też inne tryby pracy w tym nieinwazyjne.

Przy nieinwazyjnych to się koncentratory tlenu stosuje.

> A co do inwazyjnych to na zdjęciu jest najwyraźniej ktoś z podłączeniem po
> tracheotomii.

Ok jest to jakiś trop.

Tamte do sprzedaży to typowe szpitalne "nie do użytku szpitalnego" Czyli
do kosza;)

--
Shrek

do góry

On Sat, 25 Sep 2021 08:48:12 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 25.09.2021 o 01:26, Marcin Debowski pisze:
>>> Respirator do użytku domowego w tłumaczeniu na polski oznacza tyle co
>>> samolot do użytku lądowego. Nie ma "użytku domowego" respiratorów, bo do
>>> respiracji wymagana jest intubacja pacjenta a tego się w warunkach
>>> domowych po prostu nie robi.
>>
>> Ależ są.
>> https://www.philips.pl/healthcare/solutions/ventilat
ion
>
> I który konkretnie jest do domowego? Jak to niby ma działać - zamawiasz
> teleporadę anestezjologa?

IMO - wielu "leczonych na Covid" nie bylo intubowanych.
Wystarczyla maska.

Nawet sie pojawialo okreslenie "High Flow", ale jakos
nie potrafie sie doczytac o co dokladnie chodzi

https://www.primedeq.com/blog/difference-between-hig
h-flow-oxygen-therapy-and-ventilator/

J.

do góry

W dniu 25.09.2021 o 11:44, J.F pisze:

>> I który konkretnie jest do domowego? Jak to niby ma działać - zamawiasz
>> teleporadę anestezjologa?
>
> IMO - wielu "leczonych na Covid" nie bylo intubowanych.
> Wystarczyla maska.

Ale to nie było przez respirator.

> Nawet sie pojawialo okreslenie "High Flow", ale jakos
> nie potrafie sie doczytac o co dokladnie chodzi

Zdaje się że po prostu podłączasz maskę (prawie) bezpośrednio pod
instalację tlenową.

Marcin słusznie zauważył, że może być inwazyjnie bez intubacji po
tracheotomii. Ale IMHO to jest stan gdzie nikt takiego klienta z
oddziału nie wypuści - a jeśli tak to do opieki paliatywnej w hospicjium
a nie do domu. No chyba że mówimy o jakiś bardzo bogatych co sobie
hospicjium zrobią w domu...


--
Shrek

do góry

On Sat, 25 Sep 2021 12:44:22 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 25.09.2021 o 11:44, J.F pisze:

> Marcin słusznie zauważył, że może być inwazyjnie bez intubacji po
> tracheotomii.

Na ile sie orientuje, to sa tez i przez maske.

> Ale IMHO to jest stan gdzie nikt takiego klienta z
> oddziału nie wypuści - a jeśli tak to do opieki paliatywnej w hospicjium

troche watpie, czy hospicjum ma takie mozliwosci.

> a nie do domu. No chyba że mówimy o jakiś bardzo bogatych co sobie
> hospicjium zrobią w domu...

W Polsce moze i nie, ale w USA ... "nie zaplacil pan faktury za zeszly
miesiac".
A ubezpieczyciel bedzie sie staral wymiksowac z placenia szybko.

A respirator do domowego hospicjum ... tanszy niz dobry samochod :-)

J.

do góry