Po smierci mojego dziadka w mieszkaniu, którego on był wlascicielem,
pozostala jego żona. Jest to druga zona mojego dziadka z która nie
mial dzieci. Dziadek mial natomiast dwoje dzieci z pierwszego
malzenstwa, jednak nie sporzadzil spadku. Pytanie brzmi: Jak powinny
zabezpieczyc sie dzieci mojego dziadka (moj ojciec i jego siostra),
zeby nie stracic prawa to naleznej im czesci nieruchomosci, a
jednoczesnie nie pozbawiajac zony dziadka prawa do uzywania mieszkania?

do góry

Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4158ee30-bea0-42f1-8578-aec3e652f74e@k37g2000hs
f.googlegroups.com...

> Pytanie brzmi: Jak powinny
> zabezpieczyc sie dzieci mojego dziadka (moj ojciec i jego siostra),
> zeby nie stracic prawa to naleznej im czesci nieruchomosci, a
> jednoczesnie nie pozbawiajac zony dziadka prawa do uzywania mieszkania?

"nic nie musza robic" :), prawo robi to za nich
jesli nieruchomosc byla wspolna wlasnoscia dziadka i jego drugiej zony, to
toj iojciec i ciotka dziedzicza po 1/3 z 1/2 nieruchomosci, czyli z czesci
dziadka, czyli sa wspolwlascicielami nieruchomosci w 1/6 kazde, a druga zona
ma 2/3 calosci, oczywiscie nalezy teraz przeprowadzic sprawe spadkowa, aby
sad wszystko ladnie przyklepal, i najlepiej wpisac sie, po otrzymaniu
postanowienia spadkowego, do ksiegi wieczystej

do góry

Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał
> jesli nieruchomosc byla wspolna wlasnoscia dziadka i jego drugiej zony,

Z tego co pisał to chyba była tylko dziadka. Nie wiem, niech specyzjuje.
Wspólnością ustawową objęte są przedmioty nabyte w czasie trwania małżeństwa
albo do niej włączone.

> toj iojciec i ciotka dziedzicza po 1/3 z 1/2 nieruchomosci, czyli z czesci
> dziadka, czyli sa wspolwlascicielami nieruchomosci w 1/6 kazde, a druga
> zona ma 2/3 calosci, oczywiscie nalezy teraz przeprowadzic sprawe
> spadkowa, aby sad wszystko ladnie przyklepal, i najlepiej wpisac sie, po
> otrzymaniu postanowienia spadkowego, do ksiegi wieczystej

Tak. Gdyby jednak przyjąć, że żona nie jest współwłaścicielem to każdy
(łącznie z nią) miałby po 1/3 całości?

do góry

On 21 Lip, 12:18, "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał
>
> > jesli nieruchomosc byla wspolna wlasnoscia dziadka i jego drugiej zony,
>
> Z tego co pisał to chyba była tylko dziadka. Nie wiem, niech specyzjuje.
> Wspólnością ustawową objęte są przedmioty nabyte w czasie trwania małżeństwa
> albo do niej włączone.
>

Właścicielem był dziadek. Odziedziczył to mieszkanie po swoich
rodzicach. Mieszkał w nim już ze swoją pierwsza zona (moja babcia).
Nic nie wiem na temat objecia tego mieszkania wspolwlasnoscia

> > toj iojciec i ciotka dziedzicza po 1/3 z 1/2 nieruchomosci, czyli z czesci
> > dziadka, czyli sa wspolwlascicielami nieruchomosci w 1/6 kazde, a druga
> > zona ma 2/3 calosci, oczywiscie nalezy teraz przeprowadzic sprawe
> > spadkowa, aby sad wszystko ladnie przyklepal, i najlepiej wpisac sie, po
> > otrzymaniu postanowienia spadkowego, do ksiegi wieczystej
>
> Tak. Gdyby jednak przyjąć, że żona nie jest współwłaścicielem to każdy
> (łącznie z nią) miałby po 1/3 całości?

Dzieki za odpowiedz. A czy moge prosic o informacje jak to zrealizowac
od strony "technicznej" (kto i do kogo ma sie zwrocic w zwiazku ze
sprawa spadkowa).

Odnosnie podzialu majatku to sytuacje komplikuje fakt, ze ciotka od
kilku lat mieszka za granica, a wczesniej jej kontakty z ojcem byly
bardzo sporadyczne (po rozwodzie dziadkow zostala z moja babcia). Czy
jesli moj ojciec wystapi z wnioskiem o podzial spadku to ciotka
automatycznie otrzyma 1/3 spadku?

do góry

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
wiadomości news:g61nqh$bbo$1@z-news.pwr.wroc.pl...
>
> Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał
> > jesli nieruchomosc byla wspolna wlasnoscia dziadka i jego drugiej zony,
>
> Z tego co pisał to chyba była tylko dziadka. Nie wiem, niech specyzjuje.
> Wspólnością ustawową objęte są przedmioty nabyte w czasie trwania
małżeństwa
> albo do niej włączone.
>
> > toj iojciec i ciotka dziedzicza po 1/3 z 1/2 nieruchomosci, czyli z
czesci
> > dziadka, czyli sa wspolwlascicielami nieruchomosci w 1/6 kazde, a druga
> > zona ma 2/3 calosci, oczywiscie nalezy teraz przeprowadzic sprawe
> > spadkowa, aby sad wszystko ladnie przyklepal, i najlepiej wpisac sie, po
> > otrzymaniu postanowienia spadkowego, do ksiegi wieczystej
>
> Tak. Gdyby jednak przyjąć, że żona nie jest współwłaścicielem to każdy
> (łącznie z nią) miałby po 1/3 całości?
>
>

TO ja sie podlacze ;-).
Juz kiedys pytalem o podobna sprawe, ale nikt nie odpowiedzial.

Maz umiera, zostawia 5 dzieci (2 doroslych z pierwszegomalzenstwa i 3
nieletnich z drugiego)
i druga zone.

Mieszkanie i ziemia nabyte przed slubem z druga zona.

Kto ile dziedziczy ?

do góry

Użytkownik "GooRe" <g...@g...pl> napisał
> Maz umiera, zostawia 5 dzieci (2 doroslych z pierwszegomalzenstwa i 3
> nieletnich z drugiego)
> i druga zone.
>
> Mieszkanie i ziemia nabyte przed slubem z druga zona.
>
> Kto ile dziedziczy ?

IMO Każdy z nich. Ustawowo partycypując w całości. Kobiecina nie ma żadnej
"gratisowej" połąwki bo nie jest współwłaścicielem.

do góry

Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał
>Dzieki za odpowiedz. A czy moge prosic o informacje jak to zrealizowac
>od strony "technicznej" (kto i do kogo ma sie zwrocic w zwiazku ze

Do Sądu, postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku. Patrz odpowiedni
rozdział kpc lub informacja w sądzie.

do góry

> Dzieki za odpowiedz. A czy moge prosic o informacje jak to zrealizowac
> od strony "technicznej" (kto i do kogo ma sie zwrocic w zwiazku ze
> sprawa spadkowa).
>
Ktokolwiek kto ma w tym interes prawny (np. równie dobrze i ja bo np.
zamierzam od ciebie kupić tę nieruchomość) do sądu spadku

> Odnosnie podzialu majatku to sytuacje komplikuje fakt, ze ciotka od
> kilku lat mieszka za granica, a wczesniej jej kontakty z ojcem byly
> bardzo sporadyczne (po rozwodzie dziadkow zostala z moja babcia). Czy

Jeśli znany jest wam jej adres to problemu to nie stanowi.

do góry

On 21 Lip, 11:31, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:
> Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomościnews:4158ee30-bea0-42f1-8578-aec3e652f74e@
k37g2000hsf.googlegroups.com...
>
> > Pytanie brzmi: Jak powinny
> > zabezpieczyc sie dzieci mojego dziadka (moj ojciec i jego siostra),
> > zeby nie stracic prawa to naleznej im czesci nieruchomosci, a
> > jednoczesnie nie pozbawiajac zony dziadka prawa do uzywania mieszkania?
>
> "nic nie musza robic" :), prawo robi to za nich
> jesli nieruchomosc byla wspolna wlasnoscia dziadka i jego drugiej zony, to
> toj iojciec i ciotka dziedzicza po 1/3 z 1/2 nieruchomosci, czyli z czesci
> dziadka, czyli sa wspolwlascicielami nieruchomosci w 1/6 kazde, a druga zona
> ma 2/3 calosci, oczywiscie nalezy teraz przeprowadzic sprawe spadkowa, aby
> sad wszystko ladnie przyklepal, i najlepiej wpisac sie, po otrzymaniu
> postanowienia spadkowego, do ksiegi wieczystej

Własnie dowiedzialem sie, ze sytuacja jest bardziej skomplikowana niz
myslalem. Podczas przeksztalcania spoldzielczego prawa do lokalu na
mieszkanie wlasnosciowe zmieniono wlasciciela mieszkania, jest nim
teraz druga zona dziadka. Czy w takiej sytuacji moj ojciec ma prawo do
spadku/zachowku (zakladajac, ze dziadek nie mial innego majatku)?

do góry