Użytkownik "JarekT" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a9p2qr$d06$1@news.tpi.pl...
> No i co ja mam z Tobą zrobić?
> Masz żonę, która nie umie jeździć (o czym opowiadasz obficie i z wyraźną
> przyjemnością) - trudno, sam wybrałeś.
> Obsesyjnie nienawidzisz przydrożnych drzew - zbierz podpisy podobnie
> "myślących" (będzie ciężko, bo to musi być min. 100 000), wystąpcie z
> inicjatywą ustawodawczą do Sejmu i jak przejdzie, to potem już tylko
rozdać
> bezrobotnym piły łańcuchowe i po Twoim problemie.
>
> Eeeeeee, dajmy już temu spokój.
> EOT

Szkoda, że brakło Ci odwagi na szczegółowe odpowiedzi. W zamian za to
oczywiście pokazujesz, że jesteś najmądrzejszy i masz prawo do wyciągania
super-inteligentnych wniosków i obśmiewania durnych poglądów. Musiałbym tu
znowu zacząć od początku - oczywiście, moja żona nie umie jeździć,
oczywiście, ja nienawidzę drzew - ale mi się nie chce.
A mówiąc poważnie, moja żona co najwyżej słabo jeździła, dziś robi to
znacznie lepiej. (Ty na pewno od razu po otrzymaniu prawa jazdy przeczytałeś
książkę Zasady i zostałeś kierowcą rajdowym. Co za talent!) Z faktu, że
zjechała z drogi przed nadjeżdżającym po jej pasie pojazdem, można jedynie
wysnuć wniosek, że ma dobry refleks i że uratowała mi życie (brak drzew też
miał tu duże znaczenie). Ale Ty wysnuwasz tu inne wnioski. I oczywiście masz
rację. Twoje poglądy są jedynie słuszne.
A może by tak sadzić drzewa na jezdni? Wszyscy by jeździli wolniej, omijali
drzewa i byłoby b. fajnie.
Pozdr



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Luk" <b...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:a9p5ko$9m8$1@news.tpi.pl...
> To może wyburzyć wszystkie wieżowce i góry zrównać z ziemią, bo są
> niebezpieczne dla samolotów.
> Patrz NY 11.09.2001 oraz wczoraj Mediolan?
>
> P.S.
> Proponuję również wybić wszystkie zwierzęta,

Ach, co za dowcip?
A jak myślisz, po co stawia się siatki zabezpieczające wzdłuż autostrad?



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik JarekT zaproponawałby Ci zebranie 100 tys. podpisów i wystąpienie
z inicjatywą ustawodawczą w celu likwidacji wszystkich drzew w naszym kraju,
ponieważ "obsesyjnie nienawidzisz drzew". Nie martw się, podobno ja też
należę do tego grona.
Pozdr



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Fri, 19 Apr 2002, Luk wrote:
[...]
>+ A najlepiej zlikwidować wszystkie zakręty

Nie trzeba.

>+ i zablokować kierownice

Nie trzeba.

>+ żeby samochody mogły jeŸdzić tylko na wprost.

Taki wynalazek istnieje (już) wieki i nazywa się "kolej".
A "kierownica" służy tam do regulacji szybkości, więc nie należy
jej blokować.

>+ ;-)

-:) - nic nowego pod słońcem ! (a myślałby kto...)

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry

>Szkoda, że brakło Ci odwagi na szczegółowe odpowiedzi

No dobra sprowokowałeś mnie, odpowiem.
Wolisz na grupie, czy na priva (bo nie wiem, czy ta wymiana zdań kogokolwiek
jeszcze interesuje)?
BTW - faktycznie, trafiłeś blisko - w czasach szkolnych i studenckich byłem
kierowcą rajdowym w crossie a potem w rajdach motocyklowych.
Pzdr
Jarek GG 3177036

do góry

"urtica" <u...@p...onet.pl> skribis:

>Mam jedno pytanie: Może ktoś wie po co rosną drzewa przy drogach w całej
>Polsce?

zeby w zimie bylo wiadomo gdzie jest droga.


Pozdrawiam, Leh
--
Ciekawa strona: <http://blueheaven.prv.pl>
Wszystkie twierdzenia sa w pewnym sensie prawdziwe, w pewnym sensie falszywe,
w pewnym sensie bez sensu, w pewnym sensie prawdziwe i falszywe zarazem,
w pewnym sensie zas prawdziwe, falszywe i bez sensu zarazem

do góry

"MR" <m...@p...gazeta.pl> skribis:

> Oczywiście moja żona kłamie! Oczywiście
>można zahamować przy prędkości 30 km/h na trzy razy! Oczywiście nie można
>wpaść w poślizg przy tej prędkości!

Oczywiscie nie dopuszczasz nawet mysli by moglo tak byc.

>4. Jeśli chodzi o prędkość w czasie kolizji z drzewem, to gdyby była
>większa, to na pewno otworzyłaby się poduszka powietrzna i uszkodzenie
>samochodu powinno być dużo większe.

To ze podczas spotkania z drzewem bylo 20km/h nie oznacza ze podczas
rozpoczecia hamowania nie moglo byc np. 50.

> jazdy. Sam jechałem po nią po 30 minutach samochodem na zimowych oponach i
> ślizgałem się kilka razy, ale potrafiłem z tego wyjść, bo mam znacznie
> większe doświadczenie.


> Nie będę już musiał jeździć slalomem między
>idącymi do szkoły pierwszakami. To cud, że dotychczas nie zginął żaden z
>nich.

To0 nie cud, to twoje wysokie doswiadcznie i umiejetnosci.


Pozdrawiam, Leh
--
Ciekawa strona: <http://blueheaven.prv.pl>
Wszystkie twierdzenia sa w pewnym sensie prawdziwe, w pewnym sensie falszywe,
w pewnym sensie bez sensu, w pewnym sensie prawdziwe i falszywe zarazem,
w pewnym sensie zas prawdziwe, falszywe i bez sensu zarazem

do góry

> Wszystkie twierdzenia sa w pewnym sensie prawdziwe, w pewnym sensie
falszywe,
> w pewnym sensie bez sensu, w pewnym sensie prawdziwe i falszywe zarazem,
> w pewnym sensie zas prawdziwe, falszywe i bez sensu zarazem

A świstak siedzi i zawija w te sreberka....

Tomek

do góry

Użytkownik "JarekT" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a9ptll$sut$1@news.tpi.pl...
> >Szkoda, że brakło Ci odwagi na szczegółowe odpowiedzi
>
> No dobra sprowokowałeś mnie, odpowiem.
> Wolisz na grupie, czy na priva (bo nie wiem, czy ta wymiana zdań
kogokolwiek
> jeszcze interesuje)?
> BTW - faktycznie, trafiłeś blisko - w czasach szkolnych i studenckich
byłem
> kierowcą rajdowym w crossie a potem w rajdach motocyklowych.

Brak odpowiedzi traktuję na równi z brakiem argumentów i przyznaniem, że
drzewa rosnące przy samej jezdni czynią drogę bardziej niebezpieczną. Dalsze
konkluzje są już oczywiste. Jeśli myślisz inaczej, to napisz krótkie: nie.
Możesz również zebrać 100 tys. podpisów i zaproponować sadzenie drzew na
pasie awaryjnym na autostradach. Przecież nie będą przeszkadzały w ruchu, no
i trochę cienia też będzie (przepraszam, że stosuję Twoje metody, ale może w
ten sposób cokolwiek zrozumiesz).
Jeśli chodzi o rajdy motocyklowe, to czy z tego wynika, że jeśli jestem
dobrym kierowcą kat. B i zrobię kurs na A, po czym przeczytam książkę pana
X., to będę od razu świetnym motocyklistą?

Pozdr



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "l/e/h" <l...@...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:ab03cu870n46pdno9pfght86sbtn6lbotm@4ax.com...
> "MR" <m...@p...gazeta.pl> skribis:
>
> >4. Jeśli chodzi o prędkość w czasie kolizji z drzewem, to gdyby była
> >większa, to na pewno otworzyłaby się poduszka powietrzna i uszkodzenie
> >samochodu powinno być dużo większe.
>
> To ze podczas spotkania z drzewem bylo 20km/h nie oznacza ze podczas
> rozpoczecia hamowania nie moglo byc np. 50.

Tak. było 50km/h i ślizgając się na lodzie samochód z wytracił 30 km/h na 30
m. W takich warunkach mój drogi wytracenie prędkości jest minimalne. Jak nie
wierzysz, to idź na lodowisko w butach z gumową podeszwą.

> > Nie będę już musiał jeździć slalomem między
> >idącymi do szkoły pierwszakami. To cud, że dotychczas nie zginął żaden z
> >nich.
> To0 nie cud, to twoje wysokie doswiadcznie i umiejetnosci.

Dowcip przedniej miary.

Pozdr



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry