eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › drzewa śmierci
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 41. Data: 2002-04-21 21:36:38
    Temat: Re: Dezercja.
    Od: "JarekT" <t...@p...onet.pl>

    Witam po raz ostatni

    >Brak odpowiedzi
    próbuj zrozumieć co czytasz - napisałem, że odpowiem na grupie lub na priva;

    >traktuję na równi z brakiem argumentów (..) Dalsze konkluzje są już
    oczywiste.
    rezygnuję z przejmowania się tym co i jak traktujesz oraz co jest dla Ciebie
    oczywiste;

    >będę od razu świetnym motocyklistą?
    nie, Ty na pewno nie. Ty w ogóle nie masz o tym pojęcia;

    >przyznaniem, że drzewa rosnące przy samej jezdni czynią drogę bardziej
    niebezpieczną
    jeszcze jeden Twój wywód na tym poziomie, a przyznam co zechcesz, bylebyś
    już nie pisał.

    To tyle jeśli chodzi o Twój ostatni post.
    Poza tym:

    1.Przejrzyj cały ten topic i poszukaj postów wyrażających zdanie zbieżne z
    Twoim. Wynik poszukiwań nawet Ciebie powinien skłonić do refleksji.

    2.Z durnych poglądów ma prawo (a czasem nawet obowiązek) śmiać się każdy,
    nie tylko ja.

    3.Nie dyskutuję z tekstami typu: "a ty jesteś najmądrzejszy", "a bo ty wiesz
    wszystko najlepiej", "a w twoim mądralińskim mieście" itp. itd., bo to jest
    poziom gówniarzy, Lep**ra i Ligi Polskich Rodzin.

    4.Wyczerpałem bezskutecznie argumenty natury rozumowej, innych używać nie
    zamierzam a cierpliwość skończyła mi się sama.
    Tak więc definitywnie EOT.

    Mimo wszystko życzę, aby, kiedy będziesz wylatywał z trasy Ty lub Twoja
    małżonka, żadne drzewo tam nie stało.

    --
    Jarek GG 3177036



  • 42. Data: 2002-04-22 07:34:08
    Temat: Re: O kurcze, ale sprowokowalem litanie!
    Od: "Luk" <b...@p...wp.pl>



    Użytkownik "MR" <m...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:a9pq0p$cga$4@news.gazeta.pl...

    > Ach, co za dowcip?
    > A jak myślisz, po co stawia się siatki zabezpieczające wzdłuż autostrad?

    A kto tu mówił o autostradach?


    --
    > Serwis Usenet --
    Pozdrawiam
    Lukasz Bittner
    b...@p...wp.pl


  • 43. Data: 2002-04-22 07:38:38
    Temat: Re: O kurcze, ale sprowokowalem litanie!
    Od: "Luk" <b...@p...wp.pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
    napisał w wiadomości
    news:Pine.LNX.4.21.0204192117080.8498-100000@irys.st
    anpol.com.pl...
    > Taki wynalazek istnieje (już) wieki i nazywa się "kolej".
    > A "kierownica" służy tam do regulacji szybkości, więc nie należy
    > jej blokować.

    To proponuję zastąpić wszystkie drogi bezkolizyjnymi torami kolejowymi.
    Wtedy nikomu drzewa nie będą przeszkadzały.
    ;-)

    A tak w ogóle jest takie przysłowie:
    "Złej baletnicy..." Złemu kierowcy przeszkadzają nawet drzewa przy drodze.
    ;-)


    --
    Pozdrawiam
    Lukasz Bittner
    b...@p...wp.pl


  • 44. Data: 2002-04-22 14:11:42
    Temat: Re: drzewa smierci
    Od: "Karol" <a...@b...com>


    Użytkownik "l/e/h" <l...@...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:gcn2cu4l1hiluumpnmir4olr8956pf05l1@4ax.com...
    > "urtica" <u...@p...onet.pl> skribis:
    >
    > >Mam jedno pytanie: Może ktoś wie po co rosną drzewa przy drogach w całej
    > >Polsce?
    >
    > zeby w zimie bylo wiadomo gdzie jest droga.

    Nie mozna zywoplotu posadzic?

    Karol



  • 45. Data: 2002-04-24 19:00:34
    Temat: Re: O kurcze, ale sprowokowalem litanie!
    Od: "MR" <m...@p...gazeta.pl>


    Użytkownik "Luk" <b...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:aa0eca$eam$1@news.tpi.pl...
    > A kto tu mówił o autostradach?

    A kto tu mówił o zwierzętach?
    Jeśli chodzi już o drogi, to jestem pewien, że Ty mówisz, a raczej piszesz o
    drogach osiedlowych. Tylko, że nikt tu o nich nie myślał.

    Pozdr
    MR



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 46. Data: 2002-04-24 19:06:11
    Temat: Nie dezercja, to już tragedia!
    Od: "MR" <m...@p...gazeta.pl>

    Użytkownik "JarekT" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:a9vba0$gqv$1@news.tpi.pl...

    > >będę od razu świetnym motocyklistą?
    > nie, Ty na pewno nie. Ty w ogóle nie masz o tym pojęcia;
    Brawo! Doskonale znasz moje umiejętności. W każdej dziedzinie? Nie oglądaj
    więcej TVN, bo chyba Ci się wydaje, że jesteś BB. Zapamiętaj tylko, że
    wycieczki personalne w dyskusji świadczą o braku argumentów, inteligencji
    albo racji. Wybierz sobie odpowiedni wariant (prawdziwe mogą być wszystkie).

    > >przyznaniem, że drzewa rosnące przy samej jezdni czynią drogę bardziej
    > niebezpieczną
    > jeszcze jeden Twój wywód na tym poziomie, a przyznam co zechcesz, bylebyś
    > już nie pisał.
    No cóż, podałem kilka argumentów i przykładów w przeciwieństwie do Ciebie.
    Twoje argumenty to: durny, durnota... To właśnie świadczy o poziomie.

    > 1.Przejrzyj cały ten topic i poszukaj postów wyrażających zdanie zbieżne z
    > Twoim. Wynik poszukiwań nawet Ciebie powinien skłonić do refleksji.
    A co z założycielem wątku?

    > 2.Z durnych poglądów ma prawo (a czasem nawet obowiązek) śmiać się każdy,
    > nie tylko ja.
    Brawo, znowu cenny argument. Gdybyś tak jeszcze poza (niskiego lotu)
    żartami, zdecydował się na odrobinę powagi i podał choć jeden rozsądny
    argument za sadzeniem drzew na drodze, to byłbym cały w skowronkach. Ale nie
    spodziewam się tego po Tobie, więc wymyślę prostsze zadanie. Załóżmy, że
    zgodzę się z Twoimi poglądami i uznam, iż drzewa, z bliżej nieznanych
    przyczyn, powinny być sadzone przy samej jezdni. W związku z tym nasuwa mi
    się takie oto pytanie:
    DLACZEGO PRZY BUDOWANYCH OBECNIE DROGACH NIE SADZI SIĘ DRZEW BEZPOŚREDNIO
    PRZY JEZDNI, LECZ BUDUJE SIĘ NAJPIERW POBOCZE I RÓW ODWADNIAJĄCY ??? UWAGA!
    NIE DOTYCZY DRÓG OSIEDLOWYCH!

    > 3.Nie dyskutuję z tekstami typu: "a ty jesteś najmądrzejszy", "a bo ty
    wiesz
    > wszystko najlepiej", "a w twoim mądralińskim mieście" itp. itd., bo to
    jest
    > poziom gówniarzy, Lep**ra i Ligi Polskich Rodzin.
    Lepper, mój drogi, powtarza ciągle te same slogany i wścieka się, jak mu
    ktoś dowodzi, że nie za bardzo ma rację. O kulturze osobistej już nie
    wspomnę. O wycieczkach personalnych też. A czy ktoś na tym wątku powtarza w
    kółko: "durny"?

    > 4.Wyczerpałem bezskutecznie argumenty natury rozumowej, innych używać nie
    > zamierzam a cierpliwość skończyła mi się sama.
    > Tak więc definitywnie EOT.
    A gdzie one były? Stanowczo stwierdzam, że w żadnym z Twoich postów nie ma
    żadnego, nawet najmniejszego argumentu. Jeśli się mylę, to proszę, przepisz
    go i odpowiedz ostatni raz. Będę w szoku. Chyba, że zaliczymy do argumentów
    słowo "durny" odmieniane przez wszystkie przypadki.


    > Mimo wszystko życzę, aby, kiedy będziesz wylatywał z trasy Ty lub Twoja
    > małżonka, żadne drzewo tam nie stało.
    Wielkie dzięki.

    Pozdr
    MR




    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 47. Data: 2002-04-24 20:06:35
    Temat: Re: drzewa smierci
    Od: l/e/h <l...@...pl.invalid>

    "Karol" <a...@b...com> skribis:

    >> zeby w zimie bylo wiadomo gdzie jest droga.
    >
    >Nie mozna zywoplotu posadzic?

    Dobry pomysl, tylko ze zywoplot moze zasypac / zawiac...


    Pozdrawiam, Leh
    --
    Ciekawa strona: <http://blueheaven.prv.pl>
    Wszystkie twierdzenia sa w pewnym sensie prawdziwe, w pewnym sensie falszywe,
    w pewnym sensie bez sensu, w pewnym sensie prawdziwe i falszywe zarazem,
    w pewnym sensie zas prawdziwe, falszywe i bez sensu zarazem. {sri}

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1