Zwracam się do Was z następującą sprawą.
W 99 r nabyłem telefon w PLusie, przez pewien czas korzystałem z tego
telefonu płaciłem normalnie rachunki. POtem zmieniłem i telefon i miejsce
zamieszkania, trochę przez głupotę i trochę przez zapomnienie nie załatwiłem
sprawy telefonu do końca. Przez 3 lata była cisza, aż do piątku kiedy
otrzymałem pismo z firmy windykacyjnej że wiszę 700 zł. Jeśli będę musiał to
zapłacę choć nie lekko:( ale tu nasuwają mi się pytania po jakim czasie
takie niezpłacone rachunki ulegają przedawnieniu? czy jeżeli ulegają
przedawnieniu to wszystko tzn abonament, rozmowy ewentualnie kara za
wcześniejsze rozwiązanie umowy, czy np tylko króraś z tych rzeczy, nie wiem
jak się zachować? Proszę o poradę, nie przelewają mi się pieniążki i nie
wiem jak z tego wybrnąć w miarę dobrze:) Aha ten telefon działal do początku
2000 r.

do góry

Użytkownik Tomecki napisał:
> Zwracam się do Was z następującą sprawą.
> W 99 r nabyłem telefon w PLusie, przez pewien czas korzystałem z tego
> telefonu płaciłem normalnie rachunki. POtem zmieniłem i telefon i miejsce
> zamieszkania, trochę przez głupotę i trochę przez zapomnienie nie załatwiłem
> sprawy telefonu do końca. Przez 3 lata była cisza, aż do piątku kiedy
> otrzymałem pismo z firmy windykacyjnej że wiszę 700 zł. Jeśli będę musiał to
> zapłacę choć nie lekko:( ale tu nasuwają mi się pytania po jakim czasie
> takie niezpłacone rachunki ulegają przedawnieniu? czy jeżeli ulegają
> przedawnieniu to wszystko tzn abonament, rozmowy ewentualnie kara za
> wcześniejsze rozwiązanie umowy, czy np tylko króraś z tych rzeczy, nie wiem
> jak się zachować? Proszę o poradę, nie przelewają mi się pieniążki i nie
> wiem jak z tego wybrnąć w miarę dobrze:) Aha ten telefon działal do początku
> 2000 r.
>
>
no wlasnie czy firma wczesniej nie powinna chocby jalkiegos wezwania do
zaplaty czy jakiegokolwiek pisma wyslac....bo tak te 3 lata to troche
przegiecie... czlowiek zapomina ze mial numer a tu przychodzi cos
takiego :))

d.

do góry