eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2006-01-14 11:43:33
    Temat: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
    Od: "krzysiek" <k...@w...plSPAM>

    Witam,

    Pod wplywem alkoholu popelnilem glupstwo. Sciagnalem tablice rejestracyjna z
    auta, akurat przejezdzala policja, naturalnie mnie zlapali, tablica trafila
    z powrotem na auto, ja na dolek, potem przesluchanie, przyznalem sie do
    winy, poprosilem o dobrowolne ukaranie i wymierzenie grzywny w wysokosci 100
    zlotych (tablica wartosci 35-70 zlotych). Dzis dostalem zawiadomienie o
    posiedzeniu gdzie wzywa sie mnie do osobistego stawiennictwa.

    Czy trzeba isc? Moze da sie wywalczyc zmniejszego grzywny (student:)

    Czy jezeli nie pojde sad orzeknie taka grzywne jaka proponowalem (tak
    zaproponowal mi policjant, ktory mnie przesluchiwal)

    Pozdrawiam

    krzysztof



  • 2. Data: 2006-01-14 11:53:53
    Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    krzysiek wrote:

    > zlotych (tablica wartosci 35-70 zlotych). Dzis dostalem zawiadomienie o
    > posiedzeniu gdzie wzywa sie mnie do osobistego stawiennictwa.
    >
    > Czy trzeba isc?

    Nie, nie trzeba. Tylko potem mogą cię tam zawieźć. I dadzą jeszcze takie
    gustowne bransoletki.

    > Moze da sie wywalczyc zmniejszego grzywny (student:)

    Przestań pić - będzie cię stać na grzywnę.

    > Czy jezeli nie pojde sad orzeknie taka grzywne jaka proponowalem (tak
    > zaproponowal mi policjant, ktory mnie przesluchiwal)

    Spytaj się wróżki albo innego jasnowidza.


  • 3. Data: 2006-01-14 12:04:14
    Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
    Od: "krzysiek" <k...@w...plSPAM>

    > Nie, nie trzeba. Tylko potem mogą cię tam zawieźć. I dadzą jeszcze takie
    > gustowne bransoletki.

    Heh, tak myslalem, ze zaraz sie zaczna uszczypliwe uwagi i glupie docinki.
    Naturalnie obecnosc jest nieobowiazkowa, ale pytalem w sensie, czy moja
    obecnosc wplywa jakos na sad. Jezeli nie to nie ma sensu sie nawet
    fatygowac.

    >> Moze da sie wywalczyc zmniejszego grzywny (student:)

    > Przestań pić - będzie cię stać na grzywnę.

    Stac mnie stac, ale po co mam placic temu panstwu, skoro nic od niego nie
    mam.



  • 4. Data: 2006-01-14 12:05:48
    Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
    Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>

    krzysiek napisał(a):
    > Witam,
    >
    > Pod wplywem alkoholu popelnilem glupstwo. Sciagnalem tablice rejestracyjna z
    > auta, akurat przejezdzala policja, naturalnie mnie zlapali, tablica trafila
    > z powrotem na auto, ja na dolek, potem przesluchanie, przyznalem sie do
    > winy, poprosilem o dobrowolne ukaranie i wymierzenie grzywny w wysokosci 100
    > zlotych (tablica wartosci 35-70 zlotych). Dzis dostalem zawiadomienie o
    > posiedzeniu gdzie wzywa sie mnie do osobistego stawiennictwa.
    >

    Jasne, 35-70 zł, ale gdybyś zniszczył te tablice, to pewnie ten człowiek
    nie mógłby tym samochodem zarabiać (może nim zarabia) i jeszcze kupa
    czasu spędzona w urzędach i czekanie na nowe tablice itd. wtedy mógłby
    cię pozwać o odszkodowanie za utracone zyski i poniesione koszty, to
    wtedy mógłbyś płacić nawet kilka tysięcy

    sg


  • 5. Data: 2006-01-14 12:10:10
    Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
    Od: "krzysiek" <k...@w...plSPAM>

    > Jasne, 35-70 zł, ale gdybyś zniszczył te tablice, to pewnie ten człowiek

    Jasne, ale to nie mialo miejsca. Rownie dobrze jadac autobusem mogles
    poprosic o bilet kierowce, ten spowodowal by wypadek i bylbys wspolwinnym
    smierci 50 osob. Ja praktykuje, nie teoretyzuje. Heh.



  • 6. Data: 2006-01-14 12:21:02
    Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
    Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>

    krzysiek napisał(a):
    >> Jasne, 35-70 zł, ale gdybyś zniszczył te tablice, to pewnie ten człowiek
    >
    > Jasne, ale to nie mialo miejsca. Rownie dobrze jadac autobusem mogles
    > poprosic o bilet kierowce, ten spowodowal by wypadek i bylbys wspolwinnym
    > smierci 50 osob. Ja praktykuje, nie teoretyzuje. Heh.
    >
    >

    racja, ale kradzież to kradzież

    sg


  • 7. Data: 2006-01-14 12:24:23
    Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
    Od: "krzysiek" <k...@w...plSPAM>

    > racja, ale kradzież to kradzież

    No tak, dlatego nie czuje sie niewinny, tylko wiem, co popelnilem i jako
    osoba dorosla poniose tego konsekwencje, po prostu mam pare pytan i dlatego
    tutaj napisalem, ale fakt faktem nie czuje sie przez to gorszy niz Ci,
    ktorzy jezdza bez biletu autobusami/tramwajami :)



  • 8. Data: 2006-01-14 12:28:39
    Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
    Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>

    krzysiek napisał(a):
    >> racja, ale kradzież to kradzież
    >
    > No tak, dlatego nie czuje sie niewinny, tylko wiem, co popelnilem i jako
    > osoba dorosla poniose tego konsekwencje, po prostu mam pare pytan i dlatego
    > tutaj napisalem, ale fakt faktem nie czuje sie przez to gorszy niz Ci,
    > ktorzy jezdza bez biletu autobusami/tramwajami :)
    >
    >

    no i dobrze, bo jazda bez biletu to też swego rodzaju kradzież, a
    napewno oszustwo, może powiedz przed sądem to co tu napisałeś, że
    czujesz się z tym źle, że wiesz, że źle zrobiłeś, że chcesz jakąś karę i
    tyle, jeśli to twoje pierwsze wykroczenie to sąd powinien potraktować
    cię niezwykle ulgowo

    sg


  • 9. Data: 2006-01-14 12:58:14
    Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
    Od: "Janek" <t...@e...pl>

    > > Jasne, 35-70 zł, ale gdybyś zniszczył te tablice, to pewnie ten człowiek
    >
    > Jasne, ale to nie mialo miejsca......

    Może nie zdążyłęś....



  • 10. Data: 2006-01-14 12:59:10
    Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    krzysiek wrote:
    >>Nie, nie trzeba. Tylko potem mogą cię tam zawieźć. I dadzą jeszcze takie
    >>gustowne bransoletki.
    >
    >
    > Heh, tak myslalem, ze zaraz sie zaczna uszczypliwe uwagi i glupie docinki.
    > Naturalnie obecnosc jest nieobowiazkowa, ale pytalem w sensie, czy moja

    Nie zrozumiałeś. Jeśli masz nie informację o rozprawie a wezwanie na
    stawienie się na rozprawie, to masz psi obowiązek tam się udać.

    W przeciwnym przypadku grozi grzywna oraz doprowadzenie w kajdankach
    przez policję.

    > obecnosc wplywa jakos na sad. Jezeli nie to nie ma sensu sie nawet
    > fatygowac.

    Sądy nie lubią, jak się je 'olewa'. 'Olewając' sąd możesz tylko stracić.

    >>>Moze da sie wywalczyc zmniejszego grzywny (student:)
    >
    >
    >>Przestań pić - będzie cię stać na grzywnę.
    >
    >
    > Stac mnie stac, ale po co mam placic temu panstwu, skoro nic od niego nie
    > mam.

    Masz. Np. to, że zatrzymała cię policja i grozi ci tylko grzywna.

    Gdyby nie prawo to np. właściciel tego pojazdu mógłby ci skopać tę twoją
    przygłupią makówkę.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1