wombi pisze:

>> Jeżeli kupował od przedsiębiorcy to obojętne czy na licytacji czy kup
>> teraz. :)
>>
>
> A treść art.16 ust.1 pkt 10 ustawy z dnia 02 marca 2000 r. o ochronie
> niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę
> wyrządzoną przez produkt niebezpieczny?

Potwierdziłeś, że człowiek uczy się całe życie. :)

Przyda się. :)

--
spp

do góry

Osobnik posiadający mail l...@W...gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:

> witam, zakupiłam towar na allegro (obuwie) używane w nieznacznym
> stopniu itd, piekna aukcja opisana itd. ale but był wykoślawiony o
> czym nie bylo nic na aukcji wspomniane, stan byl podany jako bardzo
> dobry. Pytanie: 1) czy jest to jako zwykla umowa kupno -sprzedaz i
> moge od niej odstapic bez podania przyczyny (odesle na swoj koszt)
> 2) moge jej odesłac i zazadac zwrotu kasy na konto i za przesylke ,bo
> towar byl niezgodny z umowa?
>
pamietaj, zeby na koncu wrzucic linka do sprzedawcy, jezeli okaze sie ze
oszukał.




--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Prawda cierpi od zbyt wielu analiz."
Frank Herbert

do góry

Użytkownik "wombi" <w...@u...to.onet.eu> napisał w wiadomości
news:h4mcl4$u81$1@news.onet.pl...
> spp pisze:
>> scream pisze:
>>
>>> 1. czy kupowales na licytacji, czy "kup teraz"?
>>
>> A co to ma za znaczenie?
>
> 10 dni na odstąpienie od umowy bez podawania przyczyn przy założeniu, że
> kupował od przedsiębiorcy.

ale musi to wysłać na swój koszt przy odstąpieniu od umowy bez podania przyczyny
więc ta droga jest bez sensu

do góry

januszek wrote:

> Warto pamiętać, że to nie działa z automatu i jeśli sprzedawca nie
> uznaje argumentów i nie zgadza się na zwrot pieniędzy/wymianę/naprawę
> etc to trzeba iść do Sądu.

...a szanse na wygraną jeśli sprzedawca będzie szedł w zaparte są w tym
przypadku raczej żadne.

--
cokolwiek

do góry

to napisał(a):

>> Warto pamiętać, że to nie działa z automatu i jeśli sprzedawca nie
>> uznaje argumentów i nie zgadza się na zwrot pieniędzy/wymianę/naprawę
>> etc to trzeba iść do Sądu.

> ...a szanse na wygraną jeśli sprzedawca będzie szedł w zaparte są w tym
> przypadku raczej żadne.

Doświadczenie może być jednak bezcenne ;)

j.

do góry

gasper pisze:
> Użytkownik "wombi" <w...@u...to.onet.eu> napisał w wiadomości
> news:h4mcl4$u81$1@news.onet.pl...
>> spp pisze:
>>> scream pisze:
>>>
>>>> 1. czy kupowales na licytacji, czy "kup teraz"?
>>>
>>> A co to ma za znaczenie?
>>
>> 10 dni na odstąpienie od umowy bez podawania przyczyn przy założeniu,
>> że kupował od przedsiębiorcy.
>
> ale musi to wysłać na swój koszt przy odstąpieniu od umowy bez podania
> przyczyny więc ta droga jest bez sensu

A propos, czy ktoś zna już jakieś orzeczenie sądowe potwierdzające, że
wysłanie następuje na koszt odstępującego?

--
kuba

do góry

Użytkownik "kuba" <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:h4mgiu$8qm$1@inews.gazeta.pl...
> gasper pisze:
>> Użytkownik "wombi" <w...@u...to.onet.eu> napisał w wiadomości
>> news:h4mcl4$u81$1@news.onet.pl...
>>> spp pisze:
>>>> scream pisze:
>>>>
>>>>> 1. czy kupowales na licytacji, czy "kup teraz"?
>>>>
>>>> A co to ma za znaczenie?
>>>
>>> 10 dni na odstąpienie od umowy bez podawania przyczyn przy założeniu, że
>>> kupował od przedsiębiorcy.
>>
>> ale musi to wysłać na swój koszt przy odstąpieniu od umowy bez podania
>> przyczyny więc ta droga jest bez sensu
>
> A propos, czy ktoś zna już jakieś orzeczenie sądowe potwierdzające, że
> wysłanie następuje na koszt odstępującego?
a niby jak by miało być? sprzedawca jeszcze przy zwrocie kasy potrąca za
przesyłke do Ciebie - bo zakupiłeś towar + usługa transportu, a tej sie nie da
zwrócić

do góry

kuba pisze:

> A propos, czy ktoś zna już jakieś orzeczenie sądowe potwierdzające, że
> wysłanie następuje na koszt odstępującego?

Tu więcej:

http://www.rp.pl/artykul/55732,68674_Klient_ponosi_k
oszt_zwrotu_towaru.html

--
spp

do góry

to napisał(a):

[...]

> Mnie w ogóle ciekawi jak można kupować buty bez mierzenia i to jeszcze
> używane...

Ale przecież miały fajny opis na Allegro ;PPP

j.

do góry

spp pisze:
> kuba pisze:
>
>> A propos, czy ktoś zna już jakieś orzeczenie sądowe potwierdzające, że
>> wysłanie następuje na koszt odstępującego?
>
> Tu więcej:
>
> http://www.rp.pl/artykul/55732,68674_Klient_ponosi_k
oszt_zwrotu_towaru.html

Dzięki za linka. Osobiście uważam, że zwrot na koszt konsumenta, to
jedyne w tym przypadku słuszne rozwiązanie, choć ustawodawca dał ciała,
nie regulując tej kwestii wyraźnie. I trzeba wymyślać cudaczne argumenty
a contrario czy oparte na zasadzie skutku pośredniego dyrektywy.

Moim zdaniem w świetlne naszego prawa cywilnego takie koszty obciążają
przedsiębiorcę - wszak dług niepieniężny jest długiem odbiorczym
(wierzyciel powinien sobie odebrać świadczenie w siedzibie/miejscu
zamieszkania dłużnika), w wydanie polega na pozostawieniu przedmiotu
świadczenia do dyspozycji wierzyciela w miejscu spełnienia świadczenia,
czyli np. w mieszkaniu tego konsumenta.


--
kuba

do góry