eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoabonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia › Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia
  • Data: 2012-01-21 10:28:25
    Temat: Re: abonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplacenia
    Od: Nixe <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-01-21 11:12, sqlwiel pisze:
    > W dniu 2012-01-21 10:58, januszek pisze:
    >
    >> Odpowiem tak: kiedy jadę autem po obwodnicy środmiejskiej we Wrocławiu
    >> i nagle mija mnie z zawrotną prędkością szaleniec, któremu najwyraźniej
    >> ta droga myli się z torem wyścigowym to bardzo żałuję, że nie wdrożonego
    >> u nas systemu, w któym po wykręceniu skróconego numeru zostanę połączony
    >> z najbliższym radiowozem.
    >
    > Masz ORMOwskie ciągoty.

    Być może, ale jeśli chodzi o łamanie przepisów drogowych, to popieram
    Januszka. Sama z chęcią udupiłabym niejednego pojebańca szarżującego po
    drogach. Nasiliło się to u mnie zwłaszcza po sylwestrowej tragedii w
    Straszynie.

    > A przepisy ruchu drogowego mają mieć funkcję "tworzenia reguł", a nie
    > zasilania budżetu. Np - zczasło się dwóch na skrzyżowaniu, a jeden z
    > nich wjechał na czerwonym - to ten jest winien. I tyle. Nie ma
    > najmniejszych powodów, aby karać za przejechanie na czerwonym przy
    > pustym skrzyżowaniu.

    Jest powód. Karze się za stwarzanie ryzyka*. Facet, który zabił
    dzieciaka na chodniku (!) też myślał, że jazda po piwku to tak, jak
    wjazd na puste skrzyżowanie na czerwonym.
    "Pszesz panie władzo kochany so to jes jeno pifko?"

    * inna sprawa, że sytuacje, gdy na ulicy Czarna Dupa, gdzie na dobę
    przechodzą tylko 4 osoby, a czerwone światło świeci się też o 2:00 w
    nocy, są chore i to raczej należałoby wyplenić, a nie zlikwidować kary
    za łamanie przepisów

    > Dlaczego sądzisz, że mijający Cię z zawrotną prędkością pojazd jest
    > prowadzony przez szaleńca?

    No fakt, to przecież może być po prostu niespełniony następca Hołka,
    którego życie zmusiło do zarabiania niestety jako kierowca TIRa, więc
    chociaż w ten sposób może sobie realizować marzenia grzejąc przez Polskę
    140km/h. No ale żeby go zaraz od szaleńców wyzywać?

    > Gdyby tak było, to pewno zabiłby się już
    > wcześniej.

    Mówią, że głupi ma zawsze szczęście i coś w tym jest.

    > Są kraje w Europie, nawet niedaleko, gdzie na autostradach nie ma
    > ograniczeń prędkości i jakoś nie uważa się tych krajów za wariatkowo...

    A weź mi wskaż takie kraje, bo jeżdżę trochę po Europie i jakoś nigdzie
    nie spotkałam się z takimi możliwościami.

    N.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1