eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2019-08-31 20:29:45
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 31.08.2019 o 20:26, Robert Tomasik pisze:
    > Cokolwiek, ale należało zrobić. Tak, czy siak uważam, że wszelkie
    > roszczenia się przedawniły i w ogóle bym się obecnie w to nie wdawał.


    ano, aby było tak jak było:)

    --
    I love love


  • 12. Data: 2019-08-31 21:28:24
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d6abbf2$0$17350$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 31.08.2019 o 20:12, J.F. pisze:
    >>> Księgi są na całym świecie. Komuniści nie odbierali własności,
    >>> tylko
    >>> przejmowali w zarząd.
    >> Na jedno wychodzi :-)
    >> I tym bardziej - po co im jakies ksiegi, skoro nie maja znaczenia.

    >No właśnie nie na jedno. gdyby przejęli, to by się przedawniło.

    Nie przewidywali upadku ustroju :-)

    Ale mozna wyczytac, ze ten dekret Bieruta odbieral nieruchomosci za
    odszkodowaniem.
    Dopiero pozniejsze ustawy bez.
    Ale odszkodowan nigdy nie wyplacono.

    >>>> Ale dalej idac ... czy ten konkretny budynek byl jakos
    >>>> szczegolnie
    >>>> wymieniony w tej umowie z 1964 ?
    >>> Skoro wymieniono konkretną kwotę, to zapewne tak.
    >> Albo pismaki cos zmyslily.

    >To bardziej prawdopodobne, ale skądś tę kwotę musieli wymyślić.
    >Prędzej
    >podejrzewam, że zwrócono Żydom tę nieruchomość w zamian za jakąś inną
    >i
    >wcześniejsza wypłata odszkodowania nie ma nic do rzeczy.

    Raczej podejrzewam, ze USA przekazaly informacje, ze za te
    nieruchomosc wyplacily 177 tys $.

    >> Czyli jak rozumiem - chetni zglaszali sie do rzadu USA, ktory te 40
    >> mln
    >> $ sprawiedliwie rozdzielil.

    >No ale z drugiej strony należało pewnie określić za co to jest.
    >Spisali?

    Amerykanie pewnie spisali, i nawet nam przekazali.

    >> I cos mi sie widzi, ze chyba nawet nie byly wymienione konkretne
    >> budynki
    >> ... wiec jak chcesz wpisac do KW?

    >Wiesz, ja to widzę tak. Jest jakaś tam nieruchomość. Wpisany jest za
    >włąściciela ktoś nieistniejący, jakaś zlikwidowana przez Niemców
    >pewnie
    >szkoła. Nie ma komu tego oddać. To się przeprowadza postępowanie i po
    >uprawomocnieniu wpisuje w księgi wieczyste, ze właścicielem jest
    >Skarb
    >Państwa z adnotacją, na jakiej podstawie. Decyzja administracyjna,
    >ustawa, dekret. Ale w każdym razie coś.

    No ale tego nie zrobiono.

    Wiec sytuacja jest taka, ze przekazuje/oddaje sie budynek panstwowej
    szkole, bo akurat jest taka potrzeba czy sens,
    KW ... kto wie, czy w ogole przetrwaly wojne,
    potem zawieramy ryczaltowa umowe z USA, ale ciagle nie wiemy, ktore
    budynki naleza do "obywateli amerykanskich".
    Co chcesz w KW wpisac ?

    I dopiero gdzies potem przychodzi informacja, ze rzad USA wyplacil
    odszkodowanie za jakis tam budynek.
    I to juz by nalezalo wpisac do KW, nawet do nowo zalozonej.

    A dalej to by mogly powstac ciekawe komplikacje, gdyby sie okazalo, ze
    jeszcze ktos inny rosci sobie do tego budynku prawo.

    >> "Dopiero dzięki uchwaleniu ,,Ustawy z dnia 9 kwietnia 1968 r. o
    >> dokonywaniu w księgach wieczystych wpisów na rzecz Skarbu Państwa w
    >> oparciu o międzynarodowe umowy o uregulowaniu roszczeń finansowych"
    >> (Dz.
    >> U. Nr 12, poz 65)[7] Minister finansów mógł wydawać decyzję na
    >> podstawie
    >> podpisanych umów dwustronnych[1]"

    >Cokolwiek, ale należało zrobić. Tak, czy siak uważam, że wszelkie
    >roszczenia się przedawniły i w ogóle bym się obecnie w to nie wdawał.

    A to zdaje sie dla ETPCz nie jest takie jasne. Ogolnie odszkodowanie
    sie nalezy.
    Trzeba bylo zastrzec stosowna klauzule, ze jurysdykcja trybunalu nie
    dotyczy spraw sprzed dnia przystapienia.

    J.


  • 13. Data: 2019-08-31 22:08:38
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 31.08.2019 o 21:28, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5d6abbf2$0$17350$6...@n...neostrad
    a.pl...
    > W dniu 31.08.2019 o 20:12, J.F. pisze:
    >>>> Księgi są na całym świecie. Komuniści nie odbierali własności, tylko
    >>>> przejmowali w zarząd.
    >>> Na jedno wychodzi :-)
    >>> I tym bardziej - po co im jakies ksiegi, skoro nie maja znaczenia.
    >> No właśnie nie na jedno. gdyby przejęli, to by się przedawniło.
    > Nie przewidywali upadku ustroju :-)

    Wydaje mi się, że tak do połowy lat 80-tych nikt nie przewidywał.
    >
    > Ale mozna wyczytac, ze ten dekret Bieruta odbieral nieruchomosci za
    > odszkodowaniem.
    > Dopiero pozniejsze ustawy bez.
    > Ale odszkodowan nigdy nie wyplacono.

    Jeśli nawet - co oczywiście jest czystym chamstwem - to mamy roszczenie
    o odszkodowanie, które generalnie chyba się też przedawniło.

    >> To bardziej prawdopodobne, ale skądś tę kwotę musieli wymyślić. Prędzej
    >> podejrzewam, że zwrócono Żydom tę nieruchomość w zamian za jakąś inną i
    >> wcześniejsza wypłata odszkodowania nie ma nic do rzeczy.
    > Raczej podejrzewam, ze USA przekazaly informacje, ze za te nieruchomosc
    > wyplacily 177 tys $.

    Ani nie potwierdzę, ani nie zaprzeczę. Ale rzetelny dziennikarz powinien
    napisać, skąd tę kwotę wziął. Bez tego po prostu materiał jest mało
    wiarygodny.
    >
    >>> Czyli jak rozumiem - chetni zglaszali sie do rzadu USA, ktory te 40 mln
    >>> $ sprawiedliwie rozdzielil.
    >> No ale z drugiej strony należało pewnie określić za co to jest. Spisali?
    > Amerykanie pewnie spisali, i nawet nam przekazali.

    Zakłądając, że jest, jak piszesz, no to teraz powino sie z urzedu
    wszcząć postępowanie o wyłudzenie i tyle.

    > Co chcesz w KW wpisac ?

    Z automatu każde podniesienie przez obywatela USA roszczeń przeciwko
    nieruchomości powinno się kończyć wyrokiem odrzucającym roszczenie i z
    automatu wobec stwierdzenia, ze wypłacono odszkodowanie powinno sie w
    księdze wieczystej wpsiać, ze na podstawie umowy PRL-USA nieruchomość
    przeszła na własność Skarbu Państwa.
    >
    > I dopiero gdzies potem przychodzi informacja, ze rzad USA wyplacil
    > odszkodowanie za jakis tam budynek.

    No ale wtakim razie osoby, które zażądały zwrotu pomimo otrzymania
    odszkodowania dopuściły się oszustwa.

    > I to juz by nalezalo wpisac do KW, nawet do nowo zalozonej.

    No ale teraz to nadal się da naprawić. Należy karnie ścigać sprawców i
    dążyć do odzyskania nieruchomości.
    >
    > A dalej to by mogly powstac ciekawe komplikacje, gdyby sie okazalo, ze
    > jeszcze ktos inny rosci sobie do tego budynku prawo.

    Wiesz, nie mają wiedzy, co tam dokładnie zaszło, to można różnie dywagować.


  • 14. Data: 2019-08-31 22:17:01
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 31.08.2019 o 22:08, Robert To-ma-sik pisze:
    >> I to juz by nalezalo wpisac do KW, nawet do nowo zalozonej.
    > No ale teraz to nadal się da naprawić. Należy karnie ścigać sprawców i
    > dążyć do odzyskania nieruchomości.


    nie pie

    ja jestem przeklęty

    https://www.youtube.com/watch?v=4PYh5oQTgSM

    na wieki

    --
    I love love


  • 15. Data: 2019-08-31 22:46:09
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d6ad3c7$0$17346$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 31.08.2019 o 21:28, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    > W dniu 31.08.2019 o 20:12, J.F. pisze:
    >>>>> Księgi są na całym świecie. Komuniści nie odbierali własności,
    >>>>> tylko
    >>>>> przejmowali w zarząd.
    >>>> Na jedno wychodzi :-)
    >>>> I tym bardziej - po co im jakies ksiegi, skoro nie maja
    >>>> znaczenia.
    >>> No właśnie nie na jedno. gdyby przejęli, to by się przedawniło.
    >> Nie przewidywali upadku ustroju :-)

    >Wydaje mi się, że tak do połowy lat 80-tych nikt nie przewidywał.

    A potem nastal Gorbi :-)

    >> Ale mozna wyczytac, ze ten dekret Bieruta odbieral nieruchomosci za
    >> odszkodowaniem.
    >> Dopiero pozniejsze ustawy bez.
    >> Ale odszkodowan nigdy nie wyplacono.

    >Jeśli nawet - co oczywiście jest czystym chamstwem - to mamy
    >roszczenie
    >o odszkodowanie, które generalnie chyba się też przedawniło.

    Biorac pod uwage, ze panstwo uniemozliwialo, to nam tego nie uznaja
    :-(

    >>>> Czyli jak rozumiem - chetni zglaszali sie do rzadu USA, ktory te
    >>>> 40 mln
    >>> $ sprawiedliwie rozdzielil.
    >>> No ale z drugiej strony należało pewnie określić za co to jest.
    >>> Spisali?
    >> Amerykanie pewnie spisali, i nawet nam przekazali.

    >Zakłądając, że jest, jak piszesz, no to teraz powino sie z urzedu

    Z art 5 umowy tak wynika.

    >wszcząć postępowanie o wyłudzenie i tyle.

    I tu moze byc problem, jesli krajowa osoba "czuje sie w prawie", a nic
    nie wie, ze odebrano juz za granica.

    No chyba, ze wie ... ale udowodnij ...

    >> Co chcesz w KW wpisac ?

    >Z automatu każde podniesienie przez obywatela USA roszczeń przeciwko
    >nieruchomości powinno się kończyć wyrokiem odrzucającym roszczenie i
    >z
    >automatu wobec stwierdzenia, ze wypłacono odszkodowanie powinno sie w

    Tak to jakos PRL zaplanowal, nawet bez stwierdzenia.
    PRL wyplacil rzadowi USA, rzad USA mial zaspokoic swoich obywateli.

    >księdze wieczystej wpsiać, ze na podstawie umowy PRL-USA nieruchomość
    >przeszła na własność Skarbu Państwa.

    A owszem, tylko tego jakos tego nie dopelnil.
    Poza tym ona przeszla wczesniej, z mocy ustawy/dekretu, to nie
    bedziemy wlasnych ustaw podwazac :-P

    >> I dopiero gdzies potem przychodzi informacja, ze rzad USA wyplacil
    >> odszkodowanie za jakis tam budynek.

    >No ale wtakim razie osoby, które zażądały zwrotu pomimo otrzymania
    >odszkodowania dopuściły się oszustwa.

    >> I to juz by nalezalo wpisac do KW, nawet do nowo zalozonej.
    >No ale teraz to nadal się da naprawić. Należy karnie ścigać sprawców
    >i
    >dążyć do odzyskania nieruchomości.

    O ile bedzie to takie proste ...

    > A dalej to by mogly powstac ciekawe komplikacje, gdyby sie okazalo,
    > ze
    > jeszcze ktos inny rosci sobie do tego budynku prawo.
    >Wiesz, nie mają wiedzy, co tam dokładnie zaszło, to można różnie
    >dywagować.

    Tym niemniej sytuacje mogly byc rozne.

    J.


  • 16. Data: 2019-08-31 23:14:02
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 31.08.2019 o 22:46, J.F. pisze:

    >> wszcząć postępowanie o wyłudzenie i tyle.
    > I tu moze byc problem, jesli krajowa osoba "czuje sie w prawie", a nic
    > nie wie, ze odebrano juz za granica.

    To by świadczyło o tym, że albo tym w USA się nie należało, albo tym w
    Polsce. No bo przecież czyjąś własność musiał stanowić.
    >
    > No chyba, ze wie ... ale udowodnij ...

    Teoretycznie nieznajomość prawa szkodzi. Ale nawet jeśli uznać, że na
    skutek błędu co do prawa działał, to można odstąpic od ukarania. Chodzi
    mi o stwioerdzenie, ze do przejścia na własność doszło na skutek
    przestępstwa, co wiele by ułatwiło.
    >
    >>> Co chcesz w KW wpisac ?
    >> Z automatu każde podniesienie przez obywatela USA roszczeń przeciwko
    >> nieruchomości powinno się kończyć wyrokiem odrzucającym roszczenie i z
    >> automatu wobec stwierdzenia, ze wypłacono odszkodowanie powinno sie w
    > Tak to jakos PRL zaplanowal, nawet bez stwierdzenia.
    > PRL wyplacil rzadowi USA, rzad USA mial zaspokoic swoich obywateli.

    Jak sobie to USA rozegrało, to ich problem. Mnie chodzi o to, ze teraz
    każde roszczenie obywatela USA do nieruchomości w wypadku potwierdzenia,
    ze ma do niej prawo automatycznie powinno kończyć się odrzuceniem i
    wpisaniem do księgi tego, co opisałem.
    >
    >> księdze wieczystej wpsiać, ze na podstawie umowy PRL-USA nieruchomość
    >> przeszła na własność Skarbu Państwa.
    > A owszem, tylko tego jakos tego nie dopelnil.
    > Poza tym ona przeszla wczesniej, z mocy ustawy/dekretu, to nie bedziemy
    > wlasnych ustaw podwazac :-P

    Ale mnie chodzi o to, żeby teraz wpisywać, a nie wówczas.


  • 17. Data: 2019-09-01 00:00:39
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d6ae31b$0$501$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 31.08.2019 o 22:46, J.F. pisze:
    >>> wszcząć postępowanie o wyłudzenie i tyle.
    >> I tu moze byc problem, jesli krajowa osoba "czuje sie w prawie", a
    >> nic
    >> nie wie, ze odebrano juz za granica.

    >To by świadczyło o tym, że albo tym w USA się nie należało, albo tym
    >w
    >Polsce. No bo przecież czyjąś własność musiał stanowić.

    Np wlasciciel zmarl z cala bliska rodzina, ale mial dwoch wujkow.

    Albo tak jak tu - rabin pozbieral datki, wybudowal budynek ... a potem
    czesc z jego gminy znalazlo sie w USA, a czesc zostalo w Polsce ...

    >> No chyba, ze wie ... ale udowodnij ...

    >Teoretycznie nieznajomość prawa szkodzi. Ale nawet jeśli uznać, że na
    >skutek błędu co do prawa działał, to można odstąpic od ukarania.
    >Chodzi
    >mi o stwioerdzenie, ze do przejścia na własność doszło na skutek
    >przestępstwa, co wiele by ułatwiło.

    Nie ma winy, nie ma przestepstwa.
    Szczegolnie ze umowa nie ogloszona w DU.

    >>>> Co chcesz w KW wpisac ?
    >>> Z automatu każde podniesienie przez obywatela USA roszczeń
    >>> przeciwko
    >>> nieruchomości powinno się kończyć wyrokiem odrzucającym roszczenie
    >>> i z
    >>> automatu wobec stwierdzenia, ze wypłacono odszkodowanie powinno
    >>> sie w
    >> Tak to jakos PRL zaplanowal, nawet bez stwierdzenia.
    >> PRL wyplacil rzadowi USA, rzad USA mial zaspokoic swoich obywateli.

    >Jak sobie to USA rozegrało, to ich problem. Mnie chodzi o to, ze
    >teraz
    >każde roszczenie obywatela USA do nieruchomości w wypadku
    >potwierdzenia,
    >ze ma do niej prawo automatycznie powinno kończyć się odrzuceniem i
    >wpisaniem do księgi tego, co opisałem.

    No i tak to PRL chcial - kazde roszczenie obywatela USA jest
    odrzucane, bo przeciez zaplacilismy rzadowi USA.
    Ale wpis do KW to by trzeba jakos lepiej uzasadnic, bo moze temu
    obywatelowi USA sie wcale nie nalezy ?
    Dopiero jak wykaze, ze jego, to wtedy pokazujemy mu fige i wpisujemy
    przejecie do KW :-)

    Ale jak sie zglosi obywatel nie-USA ?
    trzeba tez wpisywac, jak USA przekaze, ze wyplacila odszkodowanie.

    Tak czy inaczej - tego nie zrobiono.

    >>> księdze wieczystej wpsiać, ze na podstawie umowy PRL-USA
    >>> nieruchomość
    >>> przeszła na własność Skarbu Państwa.
    >> A owszem, tylko tego jakos tego nie dopelnil.
    >> Poza tym ona przeszla wczesniej, z mocy ustawy/dekretu, to nie
    >> bedziemy
    >> wlasnych ustaw podwazac :-P

    >Ale mnie chodzi o to, żeby teraz wpisywać, a nie wówczas.

    No, umowa obowiazuje, ale co zrobic jak ktos emigrowal z USA i juz nie
    jest obywatelem ?

    J.


  • 18. Data: 2019-09-01 02:00:19
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: Animka <a...@w...pl>

    W dniu 2019-08-31 o 23:14, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 31.08.2019 o 22:46, J.F. pisze:
    >
    >>> wszcząć postępowanie o wyłudzenie i tyle.
    >> I tu moze byc problem, jesli krajowa osoba "czuje sie w prawie", a nic
    >> nie wie, ze odebrano juz za granica.
    >
    > To by świadczyło o tym, że albo tym w USA się nie należało, albo tym w
    > Polsce. No bo przecież czyjąś własność musiał stanowić.
    >>
    >> No chyba, ze wie ... ale udowodnij ...
    >
    > Teoretycznie nieznajomość prawa szkodzi. Ale nawet jeśli uznać, że na
    > skutek błędu co do prawa działał, to można odstąpic od ukarania. Chodzi
    > mi o stwioerdzenie, ze do przejścia na własność doszło na skutek
    > przestępstwa, co wiele by ułatwiło.
    >>
    >>>> Co chcesz w KW wpisac ?
    >>> Z automatu każde podniesienie przez obywatela USA roszczeń przeciwko
    >>> nieruchomości powinno się kończyć wyrokiem odrzucającym roszczenie i z
    >>> automatu wobec stwierdzenia, ze wypłacono odszkodowanie powinno sie w
    >> Tak to jakos PRL zaplanowal, nawet bez stwierdzenia.
    >> PRL wyplacil rzadowi USA, rzad USA mial zaspokoic swoich obywateli.
    >
    > Jak sobie to USA rozegrało, to ich problem. Mnie chodzi o to, ze teraz
    > każde roszczenie obywatela USA do nieruchomości w wypadku potwierdzenia,
    > ze ma do niej prawo automatycznie powinno kończyć się odrzuceniem i
    > wpisaniem do księgi tego, co opisałem.
    >>
    >>> księdze wieczystej wpsiać, ze na podstawie umowy PRL-USA nieruchomość
    >>> przeszła na własność Skarbu Państwa.
    >> A owszem, tylko tego jakos tego nie dopelnil.
    >> Poza tym ona przeszla wczesniej, z mocy ustawy/dekretu, to nie bedziemy
    >> wlasnych ustaw podwazac :-P
    >
    > Ale mnie chodzi o to, żeby teraz wpisywać, a nie wówczas.

    Zwieli cwaniaki do USA, tam sie nachapali. teraz chcą ograbić biedną Polske.
    Coś trzeba z tymi oszustami zrobić, żeby odczepili sie od Polski. Niech
    od Izraela zaczna wyłudzać.

    --
    animka


  • 19. Data: 2019-09-01 13:35:40
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01.09.2019 o 00:00, J.F. pisze:

    >> To by świadczyło o tym, że albo tym w USA się nie należało, albo
    >> tym w Polsce. No bo przecież czyjąś własność musiał stanowić.
    > Np właściciel zmarł z cala bliska rodzina, ale miał dwóch wujków.

    No to po połowie im się należało.
    >
    > Albo tak jak tu - rabin pozbierał datki, wybudował budynek ... a
    > potem cześć z jego gminy znalazło się w USA, a część zostało w
    > Polsce ...

    Tu już bardziej skomplikowane. Jeśli rabin to robił we własnym imieniu,
    no to darczyńcy nie dziedziczą. Jesli to była jakaś organizacja,. to
    mamy to obgadane.

    >> Teoretycznie nieznajomość prawa szkodzi. Ale nawet jeśli uznać, że
    >> na skutek błędu co do prawa działał, to można odstąpić od
    >> ukarania. Chodzi mi o stwierdzenie, ze do przejścia na własność
    >> doszło na skutek przestępstwa, co wiele by ułatwiło.
    > Nie ma winy, nie ma przestępstwa. Szczególnie ze umowa nie ogłoszona
    > w DU.

    Wiesz, nie ma co tu gardłować. Trzeba by było sprawdzić to wszystko. W
    każdym razie nie jest normalne, że po kilka razy płacimy odszkodowania
    za te same budynki.

    >> Jak sobie to USA rozegrało, to ich problem. Mnie chodzi o to, ze
    >> teraz każde roszczenie obywatela USA do nieruchomości w wypadku
    >> potwierdzenia, ze ma do niej prawo automatycznie powinno kończyć
    >> się odrzuceniem i wpisaniem do księgi tego, co opisałem.
    > No i tak to PRL chciał - każde roszczenie obywatela USA jest
    > odrzucane, bo przecież zapłaciliśmy rządowi USA. Ale wpis do KW to
    > by trzeba jakoś lepiej uzasadnić, bo może temu obywatelowi USA się
    > wcale nie należy ? Dopiero jak wykaże, ze jego, to wtedy pokazujemy
    > mu figę i wpisujemy przejecie do KW :-)

    O to mi chodziło. W momencie złożenia pozwu tenże obywatel przecież sam
    musi wykazać, że jest uprawniony. Jeśli po drodze był jakikolwiek
    obywatel amerykański, to na tej podstawie odrzucamy pozew, ale i
    wpisujemy to w końcu w księgi wieczyste, bo inaczej będziemy wiecznie
    się z tym "bujać".
    >
    > Ale jak się zgłosi obywatel nie-USA ? trzeba tez wpisywać, jak USA
    > przekaże, ze wypłaciła odszkodowanie.

    To, czy USA wypłaciło, czy nie, to nie nasza sprawa. Mają tam jakieś prawo.
    >
    > Tak czy inaczej - tego nie zrobiono.

    I to bym teraz zbadał. Nie o lata 60-te, ale czemu teraz tego nie odrzucono?

    >> Ale mnie chodzi o to, żeby teraz wpisywać, a nie wówczas.
    > No, umowa obowiązuje, ale co zrobić jak ktoś emigrował z USA i juz
    > nie jest obywatelem ?

    Zbadać, czy był. Co więcej! Zbadać, czy po drodze wśród uprawnionych nie
    było. Weź pod uwagę, ze od tych zdarzeń bez mała 80 lat upłynęło.
    Dawniej 20 lat, to było pokolenie. Teraz 30 lat. Tak, czy siak te
    roszczenia wysuwają teraz spadkobiercy spadkobierców. Dlatego przy tym
    przedawnieniu się upieram, bo je wymyślono właśnie z tego powodu. Kto po
    80 latach dojdzie prawdy?


  • 20. Data: 2019-09-01 13:41:20
    Temat: Re: Żydzi dostali odszkodowanie za budynek w Lublinie, a potem i tak go przejęli
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01.09.2019 o 02:00, Animka pisze:

    > Zwieli cwaniaki do USA, tam się nachapali. teraz chcą ograbić biedną
    > Polskę. Coś trzeba z tymi oszustami zrobić, żeby odczepili sie od
    > Polski. Niech od Izraela zaczną wyłudzać.
    >
    Ja bym nie miał pretensji, jeśli im się faktycznie należy. Rzecz w tym,
    że teraz, to trudno rozsądzić i ocenić. Niemcy nie dość, że Żydów
    wymordowali, to nawet aktów zgonu nie wydawali - nawet lipnych. Dla
    stwierdzenia, komu spadek się należy czasem ma znaczenie kolejność tych
    zabójstw.

    Po za tym po wojnie był taki bajzel, że sporo osób, którym udało się
    ujść po prostu zbiegło nie kontaktując się już z miejscem swojego
    przedwojennego pobytu. A przynajmniej tak twierdzą obecnie wysuwającego
    roszczenie. Jak to po wieku zbadać?

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1