Czy istnieje jakaś podstawa prawna, na mocy której mógłbym domagać się
zaliczenia mi przedmiotu na podstawie listy obecności przy braku wpisów w
indeksie? Będąc studentem pewnego kierunku na uczelni uczęszczałem na
przedmiot nie wymagany na tym kierunku studiów, ale uczęszczając nań robiłem
przysługę uczelni - jest dokumentacja mojej pracy, są listy obecności na
zajęciach. Później zacząłem studiować inny kierunek na tej samej uczelni, na
którym ów przedmiot był wymagany. Średnio mi się widzi powtarzanie ośmiu
semestrów - stąd moje pytanie. Przedmiot o którym mowa obowiązuje właśnie
przez cztery lata studiów.

do góry

Użytkownik "Michał" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dheqdr$f18$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy istnieje jakaś podstawa prawna, na mocy której mógłbym domagać się
> zaliczenia mi przedmiotu na podstawie listy obecności przy braku wpisów w
> indeksie? Będąc studentem pewnego kierunku na uczelni uczęszczałem na
> przedmiot nie wymagany na tym kierunku studiów, ale uczęszczając nań
> robiłem przysługę uczelni - jest dokumentacja mojej pracy, są listy
> obecności na zajęciach. Później zacząłem studiować inny kierunek na tej
> samej uczelni, na którym ów przedmiot był wymagany. Średnio mi się widzi
> powtarzanie ośmiu semestrów - stąd moje pytanie. Przedmiot o którym mowa
> obowiązuje właśnie przez cztery lata studiów.


nie ma to dobra wola dziekana idz pogadaj z nim i nie wyjezdzaj z prawem bo
na pewno nie zdasz :-)

P.

do góry

> nie ma to dobra wola dziekana

Ech... że też, kuźwa, musiały być te wybory nowego dziekana ostatnio...
Może oddać podanie z adnotacją rektora i wykładowcy, że przychylają się do
mojej prośby?

do góry

Użytkownik "Michał" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dherkg$iqi$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> nie ma to dobra wola dziekana
>
> Ech... że też, kuźwa, musiały być te wybory nowego dziekana ostatnio...
> Może oddać podanie z adnotacją rektora i wykładowcy, że przychylają się do
> mojej prośby?

Szukaj w regulaminie uczelni albo statucie. Może tam coś znajdziesz.

do góry

Michał wrote:
> Będąc studentem pewnego kierunku na uczelni uczęszczałem na
> przedmiot nie wymagany na tym kierunku studiów, ale uczęszczając nań
> robiłem przysługę uczelni - jest dokumentacja mojej pracy, są listy
> obecności na zajęciach. Później zacząłem studiować inny kierunek na tej
> samej uczelni, na którym ów przedmiot był wymagany.

W pierwszej kolejności pogadaj z prowadzącym, czy by nie zechciał Ci wpisać
zaliczenia bez ponownego chodzenia. A jeśli nie to, to żebyś mógł
przystępować do egzaminów (czy jakakolwiek jest tam forma zaliczeń) bez
obecności. Z prowadzącym dogadasz się szybciej niż z dziekanem
(generalnie).

--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>

do góry

> Szukaj w regulaminie uczelni albo statucie. Może tam coś znajdziesz.

Tylko przepisanie z indeksu :/

do góry

> W pierwszej kolejności pogadaj z prowadzącym

było ich dwóch, u jednego 2 lata i u drugiego 2. Jeden już u nas nie
pracuje.

do góry

Użytkownik "Michał" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dhet4b$o50$1@nemesis.news.tpi.pl...

> było ich dwóch, u jednego 2 lata i u drugiego 2. Jeden już u nas nie
> pracuje.

Nie z tym, co prowadził, tylko z tym, co teraz prowadzi musisz się
dogadać.

do góry