eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakaz fotografowania - jeszcze raz › Re: Zakaz fotografowania - jeszcze raz
  • Data: 2003-11-11 17:01:22
    Temat: Re: Zakaz fotografowania - jeszcze raz
    Od: tomgrzes <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Sorki zapomnialem dolaczyc adresu:
    "http://www.polbox.com/o/ogre/foto/prawo/index.htm"

    tomgrzes wrote:
    > To że moża fotografowac wszystko co jest wystawione na widok publiczny
    > to jest naturalne - tak mi sie wydaje, gdyz w polsce nie ma znaku
    > zakazujacego fotografowania. Jesli znajdujesz sie w miejscu publicznym i
    > z niego robisz zdjecia to wszystko OKi niewazne jaki masz zoom mozesz
    > miec i 1600. Pewien czlowik na swijej stronie ciekawie opisuje i
    > przedstaiwa prawo zakazu lecz to jest jego interpretacja najlepiej jak
    > by wyjasnil to jakis radca prawny.
    > Dreczy mnie pytane: "Co z fotografowaniem w galerii gdzie zaplacilem
    > bilet, lub tam gdzie wstep jest wolny?"
    > Pozdrawiam!
    >
    > Ali Gator wrote:
    >
    >> Hello!
    >>
    >> Parę miesięcy temu pisałem o tym na grupie, ale sprawa nie wzbudziła
    >> specjalnego odzewu... A że bardzo mnie intryguje, chcę poruszyć ją
    >> jeszcze
    >> raz.
    >> Zacytuję więc swojego dawnego posta:
    >>
    >>
    >>> Byłem dzisiaj w Gdańsku na Jarmarku Dominikańskim. Jarmark jaki jest -
    >>> każdy widzi: mnóstwo ulicznych stoisk i straganów. Przy jednym z nich
    >>
    >>
    >> byłem
    >>
    >>> świadkiem takiego oto zajścia:
    >>>
    >>> W sektorze który od biedy możnaby nazwać "działem rękodzielnictwa"
    >>> pewien
    >>> jegomość, z wyglądu 100% turysta, robił zdjęcie jakiegoś straganu (albo
    >>
    >>
    >> jego
    >>
    >>> części, bo nie wiem jaki zoomem dysponował). Na co straganowa
    >>
    >>
    >> sprzedawczyni
    >>
    >>> zwróciła mu uwagę, że nie może tego robić bez jej zgody. Tamten z kolei
    >>> odparł, że na ulicy wolno mu robić takie zdjęcia na jakie ma ochotę i
    >>
    >>
    >> jeśli
    >>
    >>> jej się to nie podoba, to albo niech zwinie swój kram, albo niech wezwie
    >>> policję.
    >>>
    >>> Nie wiem jak się dyskusja zakończyła, ale zastanawiam się kto z nich
    >>> miał
    >>> rację? Czy faktycznie nie można robić takich zdjęć? (pomijam tu fakt ich
    >>
    >>
    >> ew.
    >>
    >>> późniejszej publikacji, bo to zupełnie inna historia). A gdyby ktoś
    >>
    >>
    >> wywiesił
    >>
    >>> nad swoim straganem tabliczkę "zakaz fotografowania", to czy miałoby to
    >>> jakąkolwiek moc prawną? Jak to wygląda od strony paragrafów? A jakie są
    >>> wasze opinie?
    >>>
    >>
    >>
    >> Pzdr
    >>
    >> A.
    >>
    >>
    >

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1