eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWypadek w szkole. Zadośćuczynienie. › Re: Wypadek w szkole. Zadośćuczynienie.
  • Date: Thu, 02 Dec 2010 13:39:40 +0100
    From: Jacek /Jaco/ Jakubowski <j...@p...fm>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.2.12) Gecko/20101027
    Mnenhy/0.8.3 Thunderbird/3.1.6
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Wypadek w szkole. Zadośćuczynienie.
    References: <icrsao$l8o$1@mx1.internetia.pl> <4cf3f6b7$1@news.home.net.pl>
    <id0vt6$qhp$1@mx1.internetia.pl> <4cf40df1$1@news.home.net.pl>
    <id18mv$bjv$1@mx1.internetia.pl> <4...@n...home.net.pl>
    <id3189$7o8$3@mx1.internetia.pl> <id38gt$l0t$1@inews.gazeta.pl>
    <4cf61a15$0$22794$65785112@news.neostrada.pl>
    <4cf621ac$1@news.home.net.pl>
    <4cf622eb$0$20990$65785112@news.neostrada.pl>
    <4cf62567$1@news.home.net.pl> <id59q3$inr$1@news.onet.pl>
    <4cf63112$1@news.home.net.pl> <id5c9t$re8$1@news.onet.pl>
    <4...@n...home.net.pl> <id5g8m$9br$1@news.onet.pl>
    <4cf655df$1@news.home.net.pl> <id7qdi$9hn$1@news.onet.pl>
    <4...@n...home.net.pl> <id80cp$vg8$1@news.onet.pl>
    In-Reply-To: <id80cp$vg8$1@news.onet.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Antivirus: avast! (VPS 101201-1, 2010-12-01), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    NNTP-Posting-Host: 212.85.112.42
    Message-ID: <4cf793af$1@news.home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1291293615 212.85.112.42 (2 Dec 2010 13:40:15 +0100)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 82
    X-Authenticated-User: j...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
    .pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:661393
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2010-12-02 12:38, Mordzia pisze:
    [...]
    >> Czy na prawdę trzeba Ci wszystko tłumaczyć jak dziecku? Nie potrafisz
    >> domyśleć się intencji dyskutanta?
    >
    > Twoich intencji nie, bo piszesz bez ładu i składu przeskakując z jednego
    > przykładu na kolejny.

    Pierwszego przykładu nie rozumiesz, drugiego też, trzeciego też, trudno.

    [...]
    >> I bardzo dobrze, bo w tym konkretnym przypadku opiekunka pozostawiła
    >> dzieci
    >> bez opieki w _niebezpiecznym_ miejscu.
    >
    > Pozostawiła pod opieką innej nauczycielki, więc nie bez opieki. To raz. A
    > dwa - chłopca przejechał samochód kierowany przez jeszcze inną osoba, niż
    > owa nauczycielka. Ale jednak oskarżono nauczycielkę.

    Ja na jej miejscu na pewno bym złożył apelację, czy jak to się tam zwie.

    > Chciałem Ci tylko udowodnić, że nic nie jest czarno-białe, a Twoje mnożenie
    > głupich pytań typu "a jeśli babcia złamie zęba 12-latkowi to jest
    > odpowiedzialna; a jesli sąsiad niechcący kopnie 4-latka, to już nie jest
    > odpowiedzialny" jest po prostu bez sensu i do niczego nie prowadzi.

    Oczywiście, że prowadzi, nawet już doprowadziło, z czarno-białego
    scenariusza w którym zawsze jest winna szkoła/nauczyciel doprowadziłem Cię
    do "nic nie jest czarno-białe".

    >>> Jeśli sam rozwalisz samochód, to zgrzytasz zębami i co najwyżej
    >>> naprawiasz za własną kasę albo wcale, jeśli nie chcesz/nie stać Cię.
    >>> Jeśli Tobie ktoś walnie w tyłek, to płaci odszkodowanie ze swojego OC.
    >>> Jeśli Twój samochód zniszczy osoba, której ten samochód pożyczyłeś -
    >>> tak samo - płaci Ci jakieś odszkodowanie.
    >>> Coś jeszcze mam Ci wytłumaczyć?
    >
    >> Nadal nie rozumiesz,
    >
    > Nie, to Ty nie rozumiesz, co usiłuje Ci wyjasnić kilka osób.

    Albo Ty, co Tobie kilka osób próbuje wyjaśnić. Wiem, że jako rodzic masz
    totalnie skrzywione postrzeganie takich spraw i trudno spodziewać się od
    Ciebie obiektywności. Ja, ani nie pracuję w szkolnictwie, ani nie mam dzieci
    w wieku szkolnym, więc jest mi łatwiej spojrzeć na to trzeźwo.

    >> napisze Ci wprost: od szkoły wymagasz absolutnego
    >> bezpieczeństwa i stałego nadzoru, jednocześnie w tym samym dniu
    >> wypuszczasz na kilka godzin swoje dzieci na osiedlowe podwórko i
    >> kompletnie nie wiesz
    >> co się z nimi dzieje.
    >
    > Bo to są MOJE dzieci i to JA wówczas ponosze za nie odpowiedzialność.

    Napisz jaką konkretnie poniesiesz odpowiedzialność za śmierć dziecka na
    przejściu dla pieszych (10 latek, powrót ze szkoły, przejście na zielonym),
    czy prokurator w ogóle postawi Ci zarzuty?

    > Czy naprawdę nie jesteś w stanie pojąć tak prostej sprawy?
    >
    >> No nie mogę, łepek potknie się na schodach i zabije, i co wtedy, co twoje
    >> "towarzyszenie" pomoże? Pójdziesz siedzieć?
    >
    > Owszem, być może pójdę.
    > Za mało danych, by Ci odpowiedziec jednoznacznie.

    Widzisz, czyli już nie jest tak, że jesteś winny z definicji?

    [...]
    >> Wycieczkowicze, którzy nie rozumieją greckiego napisu "Nie wchodzić bo
    >> grozi śmierć"?
    >
    > I co to ma wspólnego z wsadzeniem palca do oka w autokarze?
    > Kolejny przykład na to, jak mieszasz wszystko w jednym worku i każesz sobie
    > z tego wyciągać sensowne wnioski.

    Kolejny przykład, że można być odpowiedzialnym w różnym stopniu w różnych
    okolicznościach - czyli świat, nawet w szkole nie jest czarno-biały.


    --
    Jacek /Jaco/ Jakubowski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1