..::SebOLO::.. rzecze:
> To ciekawe bo wg. polskiego prawa wymagana jest przede wszystkim
> licencja - taki papierek dostarczony wraz z windowsem...:)

Bzdurzysz. Wg polskiego prawa wymagany jest tylko i wyłącznie legalny
egzemplarz programu.

pozdrawiam
Arek

--
www.hipnoza.info

do góry

Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał


> Bzdurzysz. Wg polskiego prawa wymagany jest tylko i wyłącznie legalny
> egzemplarz programu.


Jak zwykle ile ludzi tyle opinii. Najgorsze ze nawet
przedstwiciele czolowych firm (np. Microsoft
i problem wersji OEM) czesto nie wiedza, jak to z punktu
prawnego w ogole wyglada... :(

Neko

do góry

Arek wrote:
> Natomiast może nie wystarczyć jeżeli ktoś by chciał się uprzeć i Cię
> ścigać cywilnie bowiem jedynym - podkreślam: *jedynym* - dowodem
> legalności programu jest posiadanie jego oryginalnej kopii,
> czyli kopii wprowadzonej przez twórcę lub upoważnionego.
> Ty takiej kopii NIE POSIADASZ. Ma ją ten kto ma tą płytkę.
> Niestety.

Trochę bzdury piszesz - jak może mieć licencje ktoś, kto ma tylko
płytkę? Licencja kiedyś była dołączana na kartce, teraz jest tylko
naklejka. Zresztą mając samą płytę nawet nie zainstalujesz Windowsa.

--
// \\
// // // http://www.buraxta.prv.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG#: 421503 // // //
\\ //

do góry

*<buraxta>* wrote in <news:cvl5lk$f5i$1@news.onet.pl> :

> Trochę bzdury piszesz - jak może mieć licencje ktoś, kto ma tylko
> płytkę? Licencja kiedyś była dołączana na kartce, teraz jest tylko

Licencja jest w instalatorze. Samo otwarcie pudełka z programem może
być zgoda na warunki licencji.

> naklejka. Zresztą mając samą płytę nawet nie zainstalujesz Windowsa.

hehehe...

--
Związki są jak opony - na niektórych można zrobić więcej kilometrów,
ale w końcu i tak wszystkie się ścierają.

do góry

Dnia Thu, 24 Feb 2005 16:43:25 +0100, Neko napisał(a):

> Jak zwykle ile ludzi tyle opinii. Najgorsze ze nawet
> przedstwiciele czolowych firm (np. Microsoft
> i problem wersji OEM) czesto nie wiedza, jak to z punktu
> prawnego w ogole wyglada... :(


Wygląda różnie, często nawet tragikomicznie.
Nikt jednak nie zauważa faktu, że system OEM wcale nie musi być sprzedawany
- można go DOSTAĆ jako dodatek do sprzętu.

W sytuacji spornej stwierdziłbym - to jest faktura na sprzęt. Przyszedł z
preinstalowanym systemem na dysku, który się rozpakował przy pierwszym
uruchomieniu i z tą naklejką. Nośnika nie było - był jakiś rescue dysk,
który zaginął. Naklejka licencyjna jest na obudowie. Zamówiłem goły sprzęt.
Przed odbiorem stwierdziłem, że konkurencja ma taniej, więc sprzedawca
zaoferował mi dołożenie bezpłatnie (=w cenie zestawu komputerowego)
licencję na system Windows XP. Zgodziłem się na taką ofertę i oto efekt,
stoi tu na biurku.
Proszę mi udowodnić, że było inaczej, albo zaprzestać insynuacji.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Internet Explorer służy do przeglądania zawartości internetu
z Twojego komputera i vice-versa

do góry

Samo otwarcie pudełka z programem może
> być zgoda na warunki licencji.

bzdura

P.

do góry

_ValteR_ wrote:
> Licencja jest w instalatorze. Samo otwarcie pudełka z programem może
> być zgoda na warunki licencji.

Treść licencji jest w instalatorze, natomiast licencja jako dokument,
który upoważnia cię do używania programu jest na nalepce. Idąc twoim
tokiem rozumowania piracki windows nie byłby nielegalny, bo przecież
masz licencję w instalatorze.

--
// \\
// // // http://www.buraxta.prv.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG#: 421503 // // //
\\ //

do góry

Użytkownik "<buraxta>" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cvla6v$cn$1@news.onet.pl...
> _ValteR_ wrote:
> > Licencja jest w instalatorze. Samo otwarcie pudełka z programem może
> > być zgoda na warunki licencji.
>
> Treść licencji jest w instalatorze, natomiast licencja jako dokument,
> który upoważnia cię do używania programu jest na nalepce. Idąc twoim
> tokiem rozumowania piracki windows nie byłby nielegalny, bo przecież
> masz licencję w instalatorze.
>
A ja z innej beczki. Jeśli autor watku nie jest pewien czy nośnik jest
wymagany a nikt jednoznacznie nie dał mu takiej informacji, może poprostu
zamówić nowy oryginany nośnik z M$.

Pozdrawiam,

--
Chopin
"Gdynia Moje Miasto"
s...@w...pl

do góry

*Przemek R.* wrote in <news:cvl9ik$pgj$1@inews.gazeta.pl> :

> Samo otwarcie pudełka z programem może
>> być zgoda na warunki licencji.
>
> bzdura

Tak jasne.

--
Związki są jak opony - na niektórych można zrobić więcej kilometrów,
ale w końcu i tak wszystkie się ścierają.

do góry

*<buraxta>* wrote in <news:cvla6v$cn$1@news.onet.pl> :

> _ValteR_ wrote:
>> Licencja jest w instalatorze. Samo otwarcie pudełka z programem może
>> być zgoda na warunki licencji.
>
> Treść licencji jest w instalatorze, natomiast licencja jako dokument,
> który upoważnia cię do używania programu jest na nalepce. Idąc twoim

nalepka to raczej potwierdzenie legalności a nie dokument licencji.

> tokiem rozumowania piracki windows nie byłby nielegalny, bo przecież
> masz licencję w instalatorze.

nie idziesz tym tokiem. Jak nie kupiłeś legalnie to jest nielegalny.
Warunki licencji sa dla legalnych użytkowników.

--
Związki są jak opony - na niektórych można zrobić więcej kilometrów,
ale w końcu i tak wszystkie się ścierają.

do góry