Johnson wrote:

>> Aha, czyli staruszce z ciężkim bagażem z zasady nie pomożesz wsiąść,
>> jeśli akurat tym autobusem nie jedziesz?
>>
>> Wot kultura...
>
> Wot rozumowanie ... :) Twoja logika jest porażająca.

Dla tępaka każdy przejaw logiki (czy choćby umiejętność śledzenia wątku
bez totalnego gubienia się) jest porażający.

do góry

Dnia 15-06-2007 o 15:10:48 Johnson <j...@n...pl> napisał(a):

>>> Ale czy to naruszenie nietykalności cielesnej nie miało sie
>>> przynajmniej skończyć poza terenem centrum ?
>> A czy to ma jakies znaczenie, gdzie zostanie ktos pobity?
> Nie ma. Ale wyraża w sposób oczywisty wolę uprawnionego by delikwent
> znalazł się poza terytorium centrum handlowego.

Nie koniecznie. Moze tylko wyraza wole checi dowalenia komus bez powodu :)

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia 15-06-2007 o 17:30:00 pluton <z...@p...onet.pl> napisał(a):

> Jezeli kino jest prywatne, ma konkretnego wlasciciela, Jana Kowalskiego,
> to chyba nie jest 'publiczne', tylko prywatne.

Dom moze byc publiczny a miec za wlascicieja Iksinskiego :)

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia 15-06-2007 o 09:40:59 Olgierd <n...@o...com>
napisał(a):

> Różnica polega na tym, że Johnson - w przeciwieństwie do wielu osób,
> które mogłyby się ograniczać do zadawania pytań i czytania odpowiedzi -
> naprawdę ma poziom wiedzy, hmm... ponadprzeciętny.

Nie zaprzecze. Poziom wiedzy ma spory. Ale czasem cos faktycznie sie
gdzies zagubi. A potem z kolejnego powiedzenia o glupocie:

"Głupim nie jest ten, kto popełnił jakieś głupstwo, lecz ten, kto nie umie
tego głupstwa ukryć."

Ale to tak na marginesie. Wciaz upieram sie przy tym, ze w watku nie
pojawilo sie rozwiazanie problemu "czy mozna wprowadzic zakaz
fotografowania do regulaminu i na jego podstawie skutecznie wyrzucac
fotografujacych z obiektu". Johnson zapewne zakrzyknie: "tyle razy juz
mowilem, nie chce mi sie jeszcze raz". W ten sposob zamiast zakonczyc
doszczetnie rozmowe, przeciaga bezsensowny spor.
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia Fri, 15 Jun 2007 17:30:00 +0200, pluton napisał(a):

>> No to faktycznie się nie znasz.
>> Rozumiem, że jeśli jakieś miejsce jest prywatne ale do użytku
>> publicznego (kino, sklep itd.) to już nie jest publiczne?
>
> Faktycznie sie nia znam, potwierdzam to jasno drugi raz
>
> Jezeli kino jest prywatne, ma konkretnego wlasciciela, Jana Kowalskiego,
> to chyba nie jest 'publiczne', tylko prywatne.

Rozróżnij "własność publiczną" od miejsca publicznego.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://plfoto.com/1227251/zdjecie.html
http://olgierd.wordpress.com/2007/06/15/i-komu-to-pr
zeszkadzalo/

do góry

Dnia Fri, 15 Jun 2007 17:47:46 +0200, Henry (k) napisał(a):

> Zaś na pismo
> o podstawę zakazu to jakoś nieśmiało wspomnieli o 140 KC i z gróźb
> ograniczyli się do zakazu publikacji z uwagi na PA

No więc widzisz, czyli jest podstawa - a teraz Twoim zadaniem powinno być
obalenie tej zasady ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://plfoto.com/1227251/zdjecie.html
http://olgierd.wordpress.com/2007/06/15/i-komu-to-pr
zeszkadzalo/

do góry

Dnia Sat, 16 Jun 2007 00:16:23 +0200, Jasko Bartnik napisał(a):

> Ale to tak na marginesie. Wciaz upieram sie przy tym, ze w watku nie
> pojawilo sie rozwiazanie problemu "czy mozna wprowadzic zakaz
> fotografowania do regulaminu i na jego podstawie skutecznie wyrzucac
> fotografujacych z obiektu".

Odpowiedź brzmi: można. A jeśli ktoś uważa inaczej, powinien zwrócić się
w takim przypadku do sądu. Jeśli sąd orzeknie, że zakaz był bezprawny,
zmienię ja - i pewnie Johnson oraz kam też zmienią - stanowisko.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://plfoto.com/1227251/zdjecie.html
http://olgierd.wordpress.com/2007/06/15/i-komu-to-pr
zeszkadzalo/

do góry

Olgierd pisze:

> Jeśli sąd orzeknie, że zakaz był bezprawny, zmienię ja - i pewnie Johnson oraz kam
też zmienią - stanowisko.
>

Ja stanowiska nie zmienię, choćby orzekł o tym jakiś sąd :)

--
@2007 Johnson
j...@p...com
http://johnsonpl.blogspot.com/

do góry

Dnia 16-06-2007 o 10:11:37 Olgierd <n...@o...com>
napisał(a):

>> Zaś na pismo
>> o podstawę zakazu to jakoś nieśmiało wspomnieli o 140 KC i z gróźb
>> ograniczyli się do zakazu publikacji z uwagi na PA
>
> No więc widzisz, czyli jest podstawa - a teraz Twoim zadaniem powinno być
> obalenie tej zasady ;-)

Ale w przypadku 140KC mamy do czynienia zarowno z wykroczeniem poza
granice zasad wspolzycia spolecznego, jak i granice okreslone przez
ustawy. Mam tez watpliwosci odnosnie sformulowania "rozporządzać rzeczą".
Zawsze mi sie to wiazalo z takimi czynnosciai prawnymi jak sprzedaz,
przenoszenie wlasnosci itp.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia 16-06-2007 o 10:17:06 Olgierd <n...@o...com>
napisał(a):

> Odpowiedź brzmi: można. A jeśli ktoś uważa inaczej, powinien zwrócić się
> w takim przypadku do sądu. Jeśli sąd orzeknie, że zakaz był bezprawny,
> zmienię ja - i pewnie Johnson oraz kam też zmienią - stanowisko.

Kiedys, jak bedzie mi sie nudzic to sprawdze ta mozliwosc, przynajmniej
ktorys z nas bedzie przekonany do opcji drugiego :)

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry