eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmyślne potrącenie - co dalej? › Re: Umyślne potrącenie - co dalej?
  • Data: 2009-06-02 09:25:28
    Temat: Re: Umyślne potrącenie - co dalej?
    Od: "Mikołaj \"Miki\" Menke" <m...@m...one.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 02.06.2009 11:15 użytkownik Icek napisał :
    > - wyprzedza go auto (pomijam wczesniejsze trabienie hamowanie czy jakies
    > tam)

    Prawą stroną po chodniku, całkiem normalne nieprawdaż?

    > - rowerzysta upada (watkotworca pisze, ze jedzie 30km/h a upadek z takiej
    > predkosci jest naprawde powazny)

    Może jednak zanim zaczniesz się udzielać, to czytaj na co odpowiadasz.
    "Zbliżaliśmy się do skrzyżowania to zwolniłem (...)"

    > - samochod (znajdujacy sie z przodu juz) rusza i ponownie wyprzedza
    > rowerzyste ponownie celowo go potracajac

    Samochód nie znajdował się z przodu. Pierwszy raz potrącił mnie
    uderzając drzwiami i natychmiast zahamował do zera. Ja nadal miałem
    prędkość i przewróciłem się już przed nim, kiedy wstałem byłem mniej
    więcej przed prawym "narożnikiem" auta, wtedy on ruszył i mnie "dobił",
    zauważ, że drugie uderzenie było zderzakiem w prawą nogę i prawą goleń
    widelca.

    > - rowerzysta ktory juz raz spadl z roweru ponownie z niego spada (pomimo, ze
    > watkotworca napisal, ze wstal i zaczal szukac telefonu) - jakim cudem jak
    > nie wsiadl na rower?

    To już wyjaśniłem.

    > wszystko to jest w mojej ocenie szyte grubymi nicmi. Oczywiscie moje
    > spostrzezenia moga byc bledne ale wydaje mi sie, ze rowerzysta pominal
    > jakies wazne szczegoly calego zajscia.
    >
    > Nikt przy zdrowych zmyslach posiadajacy PJ i nie bedacy pod wplywem tak sie
    > nie zachowuje. Albo zatem kierowca bandyta albo rowerzysta rozmija sie z
    > prawda/zataja szczegoly.

    Trafiłeś w sedno, kierowca to najwyraźniej niezrównoważony bandyta.

    > A do tego jak opowie tak ta sytuacje na policji i policjant dojdzie do
    > wniosku, ze rowerzysta klamie to pomimo, ze kierowca auta powinien poniesc
    > odpowiedzialnosc to jej uniknie.

    Na miejscu świadek zeznał to samo co ja, za bardzo kombinujesz.

    --
    http://miki.menek.one.pl m...@m...one.pl
    Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1